-
Postów
547 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez zimbabwe
-
Darku i Jolu - dzięki!!! Już się podniosłam nieco na duchu. Teraz sobie myślę tylko po co nam nauczyciele takie histeryczne gadki o przyszłości urządzają... No cóż, skoro 10 miesięcy słucha się histeryków, to potem samemu się jest histerykiem... Ehh.
-
Dziś pojechałam na cmentarz do praprababci. Kupiłam jej ładną fuksję. A tak poza tym dostałam ataku migreny. I mam super wiadomość po osiemnastu latach walki doczekałam się remisji atopowego zapalenia skóry Tak więc koniec skubania, drapania, gadań że to brud, sączeń się, swędzenia... Nareszcie!
-
A mnie dopadły myśli że do niczego się nie nadaję. Bo tak faktycznie jest zresztą. Nic nie umiem.
-
Znowu mam te myśli.. Że powinnam skończyć ze sobą bo nie nadaję się do niczego. Jestem humanistką, mam zero zdolności matematycznych, nic nie umiem, nie znajdę żadnej pracy, w dodatku bardzo źle reaguję na stres. Poza tym boję się że przez pracę stracę moje najlepsze cechy. Śmiejcie się ze mnie, ale ja chcę ze sobą skończyć po maturze bo nie widzę dla siebie miejsca na ziemi.
-
Objawy nerwicy, wszystko o objawach!!!
zimbabwe odpowiedział(a) na temat w Odpowiedzi i pytania do psychologa
Czy było tu już o urojeniach??? -
Kurka wodna nie wiem co to jest było tak już dobrze, od rana mam głowę pełną natręctw, ataku agorafobii dziś dostałam a teraz ciągle płaczę... I wydawało mi się że jestem aniołem.
-
Może nie tyle dosłownie, co czasem za bardzo czytam między wierszami.
-
Rozpiera mnie radość... A dziś moja wychowawczyni się do mnie w ogóle nie odzywała na zakończeniu roku Jest obrażona o to, że dzięki mojemu doktorowi miałam 10 dni więcej wakacji No, ale sama chciała zwolnienie, a że facet mi wypisał od 11 do 17... Bardzo się cieszę że moja przyjaciółka ma do zdania już tylko cztery przedmioty. Ogólnie widzę wszystko w jaśniejszych barwach. Czuję że opuściłam piekło.
-
A ja mam dobrą wiadomość... Po 18 latach walki doczekałam się remisji AZS-u... Nawet nie wiecie jak się cieszę
-
A ja się dziś przekonałam że warto jednak pomagać ludziom... Trzeba tylko umieć wybrać, a ja wybrałam dobrze. I zaczęłam nawet myśleć o mojej przyszłości czego dotąd przez długi czas nie robiłam. Myślę o kulturoznawstwie lub polonistyce, a potem afrykanistyka na UW.
-
xCarmen! Nie wiem czy ta historia Cię pocieszy, ale spróbuję. Moja przyjaciółka z powodu depresji nie chodziła przez całe 1 półrocze do szkoły, była w szpitalu 2 razy w tym czasie, sama ją raz czy dwa odwiedziłam. I cały czas byłam przy niej i pomagałam jej. Ona w drugim semestrze miała masę zaliczania, teraz tylko w sierpniu ma pisać komisy z czterech przedmiotów, z reszty wydobyła się na 3 i 4 i pewnie przejdzie do następnej klasy. Jak widać, z niewielką pomocą - można
-
Kurczę, a ja od ponad 2 tygodni się nie gryzę.... Jak to możliwe??? I w ogóle nie mam myśli samobójczych! Dodam że nie biorę żadnych antydepresantów więc jak to się stało??
-
A ja muszę się pochwalić - nie mam ostatnio fobii!
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
zimbabwe odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
A ja się popłakałam... Bo znowu usłyszałam że moja choroba to moja wina (mam na myśli astmę). Przez takie podejście mojej rodzinki wylądowałam tutaj właśnie. A ja doszłam do wniosku że w walce z tą chorobą jestem samotna a jakiekolwiek moje mówienie, uświadamianie - to jest walka z wiatrakami. No cóż, muszę liczyć tylko i wyłącznie na siebie... Powiem Wam tylko, że przez tą chorobę moje dzieciństwo skończyło się wcześniej. -
Wmawianie chorób innym prosze o odpowiedz
zimbabwe odpowiedział(a) na ivona781 temat w Nerwica natręctw
Najlepiej nie reagować w ogóle na gadanie takich ludzi - on na pewno jest chory, ale tak, że wymaga wizyty u psychiatry. -
A ja wczoraj byłam w świętokrzyskim... Było cudnie, jeśli nie liczyć faktu że pogryzły mnie strasznie komary. Nie lubię komarów! A w ogóle ostatnio coś agorafobia mi daje spokój.
-
Spoko, nie wydam Jak widać, bywam od stycznia tego roku, a więc od czasu kiedy z moją psychiką było bardzo źle. Teraz jest o wiele lepiej - czego i Tobie życzę!
-
Rivariva, czy ty jesteś z forum atopowego? jak tak to witam, tu aksamitka z forum!!!
-
Dodam coś od siebie - dziecko może bardzo ucierpieć na depresji rodzica. Wiem, bo w podstawówce miałam koleżankę której matka miała depresję - i ta dziewczyna (ona była wtedy w 5 klasie, ja w 6), naprawdę to mocno przeżywała.
-
A ja właśnie zaczęłam wcześniejsze wakacje... Dzięki mojemu kochanemu lekarzowi! Zgodził się ze mną że moja rodzinka ma do mojej choroby średniowieczne podejście. Ulżyło mi jak się wygadałam... A po wyjściu z gabinetu stwierdziłam że gość ma rację - nie warto się przejmować. Jak ktoś woli tkwić w mrokach średniowiecza to niech sobie tkwi.
-
A ja mam dziś ochotę powiedzieć nerwicy - "spieprzaj babo!". Wkurza mnie to dziadostwo!
-
U mnie to paskudnie wygląda - po prostu klnę na tych co są wokół mnie. A teraz staram się walczyć z samookaleczaniem.
-
Czy podczas seksu macie natrectwa?
zimbabwe odpowiedział(a) na Talibwpociagu temat w Nerwica natręctw
U mnie gorzej - moje dotyczą okaleczeń narządów... Brrrrr, a mam takie natręctwa odkąd zaczęłam dojrzewać, nienormalne to jakieś jest! -
Kitty, to co przeszłaś to typowa lekka hipoglikemia - niedocukrzenie, typowe przy tego typu badaniach, w tym wypadku zupełnie niegroźne. Uwierz mi, ja mam naprawdę spore, kilkunastoletnie doświadczenie w tych klockach
-
Kitty - i tu się mylisz! Alergia wziewna to nie tylko choroba wieku dziecięcego, jej objawy mogą wystąpić w każdym wieku bez względu na płeć i miejsce zamieszkania (znam osobiście przypadki ludzi którzy zachorowali mając ponad 50 lat). A ja mam 18, lekarze mi co rok mówili że wyrosnę... I póki co g...o. Skończyłam w wieku 11 lat z astmą, którą mam po dziś dzień. Dlatego nie lekceważ tych objawów, jeśli nie chcesz jak ja w pewnym momencie mieć wykreślonych z życiorysu 2 miesięcy w ciągu roku.