Skocz do zawartości
Nerwica.com

K.

Użytkownik
  • Postów

    443
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez K.

  1. K.

    Co teraz robisz?

    Piszę pracę z psychologii. Artykuł o seksuologii sądowej i prezentację z kryminologii. Ładnie wszystko tematycznie połączyło sobie dziecko ..
  2. Idealne połączenie słów no to już wiesz co robisz źle, teraz sposób na poprawienie tego by się przydał ..
  3. To ja do Ciebie zadzwonię, ale widzisz, nie wyciągnę Cię nigdzie, bo i w weekendy nie mam często czasu Wyjdź sam do ludzi, albo poznaj kogoś za pomocą sieci i spotkaj się - niekoniecznie randkowo, zwyczajnie, na kawę.
  4. Witaj, Powiedz mi, czy kiedyś, wcześniej kogoś zdradziłaś/oszukałaś - niekoniecznie mężczyznę i powiedziałaś mu o tym? Może on to przelewa na Wasz związek? Zapytałaś wprost dlaczego tak usilnie stara Ci się wmówić, że kłamiesz i po o z Tobą jest jak nie ma do Ciebie zaufania? Przecież to fundament każdego związku, jak można być z kimś i nie wierzyć w czyjeś słowa.
  5. K.

    czego aktualnie słuchasz?

    O.N.A. - Drzwi ... I dalej pójdzie cała Modlishka.
  6. K.

    Skojarzenia

    szkoła - nauczyciel
  7. A zatem mam małe szkolenie Już o tym wspomniałam dzisiaj i nie tylko ja - czy da się coś zrobić z tym, żeby w dziale 'witam', były rzeczywiście same powitania, a nie mowa o problemach ? Wiem, że się da , pytanie retoryczne lekko. Bo jestem przekonana, że z czasem ludzie wiedzieliby, że to nie miejsce na takie posty, a i porządek na forum jest ważny, przynajmniej dla ludzi, którzy go lubią. Przeczytałam też gdzieś, że jest bałagan , offtopy itd. Poprzyglądałam się trochę i faktycznie trochę tak jest. Chociaż nie tyle co offtopy, co ten bałagan. Tu nie chodzi o pracę moderatorów - nie znam, nie wiem jak pracują i nie oceniam - ale chyba o same zasady tej pracy i organizację. To duże forum, ma dużo użytkowników, ja zdaję sobie sprawę z tego, że trudno jest utrzymać wszystko w idealnym porządku, ale miło by było gdyby człowiek, który wchodzi do danego działu widział listę tematów, a nie ' mam problem / mam dość / nie wiem co robić / - przecież większość pisze z tego samego powodu - bo ma problem. I - tu też pytanie, bo nie wiem, ale nie zauważyłam - czy są tematy gdzie informacje gdzieś są podane ogólnie, czysto teoretycznie ? Mam na myśli temat, do którego od razu można kogoś odesłać np. z pytaniem o objawy depresji, nerwicy, o tym co to takiego. Ludzie też często nie wiedzą jak wygląda terapia, czym w ogóle się różni psycholog od psychiatry, typy terapii itd. Może stworzyć coś takiego, gdzie byłyby takie informacje podane w widocznym miejscu ? Ps. Nie krytykuję forum, gdybym nie lubiła tego miejsca, to bym tu nie wracała
  8. To ja łapię się tego co pamiętam - ilu jest na forum moderatorów i od czego są poszczególni, bo nie widzę tego, nie mogę sobie ich znaleźć, albo po prostu nie umiem ... Ot tak, gdybym chciała napisać do któregoś.
  9. Te żółte się fajne, nie ma więcej z tej serii ? Właściwie nie wdziałam ich chyba nigdzie wcześniej.
  10. O to właśnie mi chodziło, widzisz człowiek czasem nie potrafi się odpowiednio wypowiedzieć w swoim ojczystym języku Zbiorę pomysły i napiszę, tylko mnie nie bić proszę Toż to chodzi o dobro forum przecież
  11. K.

    Witam!

    Jak będziesz szczera i powiesz wszystko, to nic złego Cię nie czeka. Taki człowiek ma za zadanie Tobie pomóc. Bez uczuć ? Tu nie chodzi o to w lekach. Leki mają Cię uspokajać, odsuwać strach jaki Tobie towarzyszy, pozwalać chociaż w jakiś stopniu na lepsze, normalniejsze życie/funkcjonowanie. Zaufaj mi - nie będzie tak źle. Jeśli jednak będziesz czuła, że coś nie jest po Twojej myśli, zwyczajnie powiedz o tym lekarzowi. Musi się liczyć z Twoim zdaniem, bo to o Ciebie chodzi.
  12. K.

    Hejka wszystkim! ;)

    Witaj i miłego pobytu na forum
  13. K.

    Witam!

    Witaj, A więc jeśli nie wiesz co dzieje się w Twojej głowie, może pozwól spróbować innym, którzy wiedzą na ten temat więcej ... Czego się boisz u psychiatry ? To, że do niego pójdziesz nie oznacza od razu czegoś złego, wstydliwego.
  14. K.

    Myśli samobójcze

    Możesz mi uwierzyć lub nie, ale ludzi jeszcze gorzej życie kopie po tyłku i nigdy nie powiedzieliby, że ZA DUŻO. Nie twierdzę, że to co przeżyłaś jest łatwe, ale są osoby, które swoją historią na pewno by Cię przeraziły i zakładam się, że byłoby Ci trochę głupio. Oczywiście, problem problemowi nierówny, jeden ma taki drugi inny, ale sztuka cała w tym, żeby próbować się z niego wyciągnąć. A Ty tak naprawdę chyba od początku zrezygnowałaś, to czego chcesz? Samo się nie zrobi i samo nie przyjdzie. Nie każdy ma bajkowe życie, a ja wręcz twierdzę, że większość ludzi musi pokonywać niekiedy mega trudne przeszkody, żeby coś osiągnąć. Spróbuj chociaż.
  15. A czy ona może pozwolić na to, żeby Tobie się coś stało ? Jest nieodpowiedzialną kobietą, nie powinna mieć dzieci, męża i domu. Nie nadaje się do tego.
  16. Co prawda nie jest to łatwy start, bo zdecydowanie lepiej żyje się wiedząc, że rodzice są. Ale jeśli mają być tylko po to, żeby sprawiać Tobie przykrość, to ... po co? Niestety, po latach to do nich wróci, kiedy zobaczą, że zostali sami. Jeśli jednak mają taki charakter, to będą użalać się nad tym jakie to mają straszne dziecko/dzieci, że dali wszystko, a nie mają nic. Takich ludzi nie zmienisz. Domyślam się, że jest Ci trudno, ale musisz opracować sobie jakiś plan, cel. Na Twoim miejscu napisałabym list do Rodziców, wyrzuciła wszystko - nie obrażała ich, nie używała brzydkich słów - wylała po prostu wszystkie uczucia i emocje na papier. Niczym nie ryzykujesz, a uwierz mi, że będzie lepiej, nawet jeśli nie przeczytają tego, albo wyrzucą, Ty się oczyścisz i być może pójdziesz krok dalej.
  17. Do usług, pytania retoryczne i inne to moja specjalność A co do tego chłopaka. Kochana, przecież nikt nie kazał Ci od razu każdego fajnego faceta traktować jak Twojego przyszłego. Może łatwiej byłoby zacząć od przyjaźni, wyjścia gdzieś tak niezobowiązująco ? Może wtedy byś się mniej stresowała i nauczyła rozmawiać, o sobie, o marzeniach, o ludziach, o wszystkim.
  18. Usiądź, pogadaj z Mamą. To, że tak raz powiedziała, to jeszcze nic nie znaczy, fakt, że nie powinna, ale ludzie są różni. Rodziców się nie wybiera, a warto mieć z nimi dobry, zdrowy kontakt. Mama najprawdopodobniej się martwi o Ciebie i ma do tego prawo. Spytaj zwyczajnie co jej się nie podoba w Twoim chłopaku, ale nie broń go. Po prostu wysłuchaj, co jej nie pasuje, dlaczego zmieniła o nim zdanie. Może widzi coś, czego Ty nie widzisz, a nie wie jak Tobie to przekazać. Pamiętaj, że miłość zaślepia, szczególnie w młodym wieku i jak człowiek jest mało doświadczony. Nie mówię, że masz zrywać z nim i robić tak jak mama chce, bo to też nie tędy droga. Ale nie zwalaj wszystkiego na przekwitanie i nie pozwól chłopakowi zauważyć, że nie liczysz się ze zdaniem i słowami swojej mamy, bo on później może to wykorzystać - nawet nieświadomie.
  19. Linka, widzę, że masz takie samo zboczenie zawodowe jak i ja kiedy byłam modem A myślałam, że tylko ja jestem pedantyczna jeśli chodzi o fora Ja też nie przepadam, bo lubię widzieć konkretny temat i wiedzieć, czy będę w stanie coś od siebie napisać .. Przecież mniej więcej logiczne jest to, że każdy kto zaczyna temat ma problem ... Można to edytować, bo fajnie by było gdyby był tu porządek, z czasem ludzie nauczą się tego i będą wna przyszłość pamiętać - wiem co mówię Bo ja mam wrażenie - z całym szacunkiem dla pracy moderatorów - że czasem tu taki chaos jest i wszystko, wszystko a tak naprawdę nic
  20. Nie, my wolimy czerwony kolor Poza tym, jeszcze mi jedno przyszło do głowy - czy w dziale gdzie wszyscy się witają, musimy też mieć posty o problemach ? Taki się robi bałaganik lekki ...
  21. I tylko na podstawie takich testów z Internetu stwierdziłaś, że masz depresję ?!?!?! Ja chyba napiszę do tych ludzi, którzy wrzucają takie pierdoły do sieci ! Dziewczyno/kobieto - te testy każdemu / prawie / wykazują depresję, nawet jak mają zwykłego, potocznie mówiąc doła. Żaden z tych testów nie jest na tyle wiarygodny, na ile będzie wizyta u specjalisty i jego opinia. Nie wpędzaj się myślami w to, że od razu masz depresję, nie twierdzę, że tak nie jest, ale błagam, nie na podstawie tych testów .... A kiedyś takiej świetnej pracy nie miałaś. Uszanuj to, że ją masz. Uszanuj swoje starania o nią i o to, że zostałaś wybrana pewnie z licznych na to stanowisko. Usprawiedliwianie siebie to jedno, a faktyczne problemy, sytuacje i sprawy, które mimo wszystko w jakimś stopniu człowieka dobijają i osłabiają jego motywację, chęć do życia, to drugie. Oczywiście, całe życie nie możesz użalać się na matkę, brata, swoje nieszczęśliwe dzieciństwo, bo to jest właśnie błędne koło. Ale wierz mi - to na pewno odbiło się na Twojej psychice i to w niemałym stopniu. Co Cię przed tym zatrzymuje? I .. witaj
  22. http://www.psychologia.szczecin.pl/kep.php Pod tym adresem masz Kodeks Etyczny psychologa. Musi się on do niego stosować, poczytaj, zobacz jakie ma obowiązki i prawa. Nie możesz więc od psychologa wymagać czegoś, co w Kodeksie zostało zapisane. Sprawdź też na tej samej stronie Kodeks Etyczny psychoterapeuty.
  23. Linka, później będziemy truć i marudzić o inne rzeczy, ale teraz módlmy się o to, aby Admin był na tyle kochany i zrobił nam tę przyjemność
  24. K.

    psychologia sportu...

    Witaj, Studiując psychologię - specjalność psychologia ogólna, bez problemu możesz także zostać psychologiem sportowym. Ale jak sądzę nie potrzebujesz wiedzy na ten temat w tak dużym zakresie, a więc ja proponowałabym kurs/szkolenie. Ja ze swojej strony mogę polecić Szkołę, która w największym stopniu zajmuje się psychologią i ma dobrą opinię, aczkolwiek nie jest najtańsza - coś za coś (chociaż tu można podyskutować), jeśli masz ukończone studia wyższe, możesz przejrzeć ofertę : http://www.podyplomowe.pl/ tam znajdują się podyplomowe z psycho w sporcie. Tę szkołę znam, nie wiem skąd jesteś, a więc trudno coś doradzić. http://www.ug.gda.pl/pl/info_dla_podyp/?tpl=ps_psychsportu Tutaj z kolei w Gdańsku. I warto przeczytać : http://www.psychologia.uj.edu.pl/index.php/pl/dydaktyka/studia_magisterskie/sciezki_specjalizacyjne_200910/psychologia_sportu/ I raczej nie zawsze i nie wszędzie będziesz musiał mieć ukończone studia psychologiczne, żeby móc robić podyplomówkę z psychologii sportu. Pozdrawiam Ps. No, to dopiero teraz zobaczyłam, żeś z Wroclove. A zatem Swps, do którego masz link też tam ma swój oddział, nie wiem tylko czy w ofercie ma psycho sportu
×