
cheiloskopia
Użytkownik-
Postów
1 099 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez cheiloskopia
-
Ktoś mnie kocha, szanuje, a ja...
cheiloskopia odpowiedział(a) na cheiloskopia temat w Problemy w związkach i w rodzinie
mam tak samo tylko komina nie mam -
Ktoś mnie kocha, szanuje, a ja...
cheiloskopia odpowiedział(a) na cheiloskopia temat w Problemy w związkach i w rodzinie
A jak Cie zabierze,y ze sobą na ten cmentarz i pod most, i damy ściągnąć parę buchów, to nie nakablujesz??? Dzięki za podniesienie na duchu - przyda mi się teraz, kiedy sumienie gryzie i dokucza. -
Ktoś mnie kocha, szanuje, a ja...
cheiloskopia odpowiedział(a) na cheiloskopia temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Heh, nie - spokojnie. Od jakiegoś czasu miałam wrażenie, że mogę go jedynie skrzywdzić swoją osobą, dlatego chciałam trochę czasu, żeby samą siebie jakoś ogarnąć. Tak będzie lepiej i dla niego, i dla mnie. Zresztą wątek ma 14 stron, ciągnie się jak spaghetti od ponad tygodnia, a moje "duszności" trwają... w sumie straciłam rachubę, ale od początku sierpnia. -
Ktoś mnie kocha, szanuje, a ja...
cheiloskopia odpowiedział(a) na cheiloskopia temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Arhol, ale my jeszcze nic nie zrobiliśmy -
Ktoś mnie kocha, szanuje, a ja...
cheiloskopia odpowiedział(a) na cheiloskopia temat w Problemy w związkach i w rodzinie
... za to, że jestem kolejną w życiu M., która go odtrąca, choć naprawdę nie chciałam nikomu zrobić krzywdy... -
Ktoś mnie kocha, szanuje, a ja...
cheiloskopia odpowiedział(a) na cheiloskopia temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Zgodnie ze wskazówkami Zobojętniałego (przychylając się jednocześnie do próśb M.) i poniekąd także NN4V, postanowiłam rozjaśnić nieco sytuację. Nie ukrywam, że skłoniła mnie również do tego dzisiejsza kłótnia z M. - kłótnia o nic, w trakcie której okazało się, że ponownie zablokował mój numer (a jakże)... Wiem, że chciał dla mnie dobrze, ale cokolwiek by nie zrobił - tylko co raz bardziej się wkur*iałam i napędzałam, przez co go krzywdziłam; całkiem płynnie z roli ofiary przeszłam w emocjonalnego oprawcę. W każdym razie, żeby nie przedłużać, określiłam się w końcu jasno - teraz chcę być sama, a czas pokaże, co z tego wyjdzie dalej; może za kilka miesięcy spróbujemy jeszcze raz, ale w tym momencie nie potrafię. Wiem, że utrzymując go w niepewności - raniłam go. Wiem też, że teraz zadałam ostateczny cios. Czuję się potwornie, bo M. przeze mnie cierpi... Jednocześnie mi samej jest nieco lżej, bo wspomniana niepewność i mnie męczyła strasznie... Mam ogromne wyrzuty sumienia. -
Ktoś mnie kocha, szanuje, a ja...
cheiloskopia odpowiedział(a) na cheiloskopia temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Ale weź Ty tutaj takich rzeczy nie pisz, bo bagiety przyjado. Do mie przyjado, nie do Cie. Mae piszesz się na rundkę po wrocławskich cmentarzach? -
Ktoś mnie kocha, szanuje, a ja...
cheiloskopia odpowiedział(a) na cheiloskopia temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Właśnie; M. nie do końca rozumie, że w związku jedna osoba potrzebuje momentami od drugiej odpocząć. Stwierdzenie "praca mi Ciebie zabiera", bo nie spędzamy ze sobą 24 na dobę - można się przecież udusić w takich warunkach. Ja lubię czasem być sama albo robić coś sama - wg M. najlepiej byłoby, gdybyśmy wszystko robili razem. Staram się go rozumieć, ale na chwilę obecną nie mam siły na wyrozumiałość, tłumaczenie... Lepiej by było, gdyby zamknęli mnie w tym wariatkowie, kiedy nadarzyła sie ku temu okazja. Przynajmniej odpoczęłabym od samej siebie. -
Nawet jak się w google wpisze to jest
-
No jak... na metce pisze 26, aż poszłam sprawdzić
-
Ktoś mnie kocha, szanuje, a ja...
cheiloskopia odpowiedział(a) na cheiloskopia temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Wolałabym związek, który wymaga poświęceń, zmieniania się dla drugiej osoby, jesli mogę wtracić... -
Mój rozmiar, fakt, imponujący to nie jest; prędzej ubiorę się na dziecięcym stoisku niż normalnie (bo do tego jestem niska)
-
Ja mam - czane rurki rozm. 26. Chętny? :)
-
Ktoś mnie kocha, szanuje, a ja...
cheiloskopia odpowiedział(a) na cheiloskopia temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Nie wiem, czy to będzie fair, ale może masz rację... Nic już nie wiem. -
Ukraść jako tako nie, ale zdarzyło mi pożyczyć i nie oddać w co teraz jestes ubrana/y?
-
Eee... mam nerwicę, a pisanie z fona na forum mogłoby ja jeszcze pogłębić (próbowałam, ale szybko odpuściłam)
-
Ktoś mnie kocha, szanuje, a ja...
cheiloskopia odpowiedział(a) na cheiloskopia temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Zostań - rzuciłam takie podejrzenie tylko przez zbieg okoliczności. Na chwilę obecną oceniając sytuację resztkami "trzeźwości" umysłu mogę stwierdzić, że szans dla tego związku to już za bardzo nie widzę... -
Tam nikt nie będzie zaglądał, a jemu zależy, by propaganda trafiła do ogółu
-
To dobrze :) Ja akurat załapałam "smutasa", ale mobilizuję się do powrotu do świata żywych - może jutro się uda :)
-
Spokojnie :) Ja przez jakiś czas spałam u matki na podłodze, bo bałam się zostać sama nawet w swoim pokoju. Z czasem lęki słabły, a w końcu minęły. Cierpliwości, kochana :)
-
Ktoś mnie kocha, szanuje, a ja...
cheiloskopia odpowiedział(a) na cheiloskopia temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Zastanawiałeś się tak skutecznie, że zapomniałeś kto w rzeczywistości podejrzenie podniósł. Nie mogę dowieść, ani wykluczyć, ale osobiście uważam to za prawdopodobne. To ja też wiem. Nikt M. nie przypisuje rzeczy których nie popełnił. Nie ma powodu do ignorowania tych, które popełnił. "Zero zaufania" wykazał M. grzebiąc w historii mojej przeglądarki, kiedy ja brałam prysznic. Nieważne. Powtórzę jeszcze raz - nie chciałam pojechać po całości po M. Założenie wątku było chęcią uzewnętrznienia emocji; nie mam tutaj przyjaciół, którym mogłabym się zwierzyć, a z tymi, którym bym mogła - na chwilę obecna kontakt mam nieco ograniczony. Tłumienie uczuć i emocji to niezbyt dobry sposób na uporanie się z nimi. -
Znam imiona trzech wierzysz w ufo?
-
Witamy serdecznie :) jak się teraz czujesz ?:)
-
Coś w tym jest; mój służy głownie do grania (mam dwie dziecinne gry, w które gram namiętnie)