Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mafju88

Użytkownik
  • Postów

    647
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Mafju88

  1. to samo to samo i to samo :/ kur... nie wiem jak Ty Lift ale ja planuje byc z kobieta bo od kiedy pamietam to w glowie mam obraz doroslosci wymarzonej. Szczesliwa rodzinka zona dzieci dobra praca itd... jak narazie sie wszystko uklada ze strony materialnej (dobre studia, praca niedlugo). Zreszta z czym My mozemy miec najwieksze klopoty. Z samym sobą. Wydaje mi sie ze Nam jako neurotykom troche odwalilo na tym punkcie. Sam popatrz jak bylismy zdrowi to kobiety Nam sie podobaly a teraz... jestesmy chorzy i co Nam sie podoba?:> albo co Nam sie uroilo?:> ja pamietam ze w dziewczynach zakochiwalem sie strasznie szybko. Juz nawet nie chodzilo o sex (nie do konca ) ale glownie o uczucia. Teraz uczuc nie ma albo jak sa to ukryte moim zdaniem trzeba zrobic tak na co sie ma ochote i wziasc wkoncu sprawy w swoje rece... mozesz od dzisiaj i nie czekaj na psychologa... Ty i tak sam bedziesz z tego wychodzic a psycholog Cie przez to przeprowadzi i pokieruje... zreszta skoro juz tak duzo wiesz i nawet Zmorek, ktory naprawde wie jak to jest mowi ze tacy nie jestesmy. A kto moze to lepiej wiedziec On czy My?:> Jak nie bylismy w zwiazkuz facetem w dodatku jestesmy neurotykami. I nie izoluj sieod facetow... ja mialem takie cos ze balem sie ze mi sie podoba jeden gosc z mojego roku... popieprzylem to i poznalem sie z nim i powiem Ci ze wcale ochoty na seks i zwiazek z nim nie mam... pozatym nie mam zamiaru poznawac kazdego faceta ktory mi sie "podoba" przez nerwice zeby sie upewnic czy naprawde tak jest. Wiem juz jak jest i tego sie bede trzymac. Zrob to samo. 3majcie sie [ Dodano: Dzisiaj o godz. 1:37 am ] Znaczy z tym ze wiem juz jak jest chodzilo o to ze znam prawde. Ale objawy nerwicy w tym akurat lęku nie minely.
  2. zgadzam sie z Toba cakowicie ale chodzi o to zeby lekrza nie potraktowal Nas jako kolejnego szarego czlowieka ktory do niego przychodzi. a prywatnie to zaplacisz i dobrze sie Toba opiekuja... moim zdaniem publicznie nawet jakby dostawali wiecej to niewiele by to polepszylo stan wszystkich poradni zdrowia psychicznego w Polsce
  3. W sumie moim zdaniem to choroba. Heteroseksualisci boja sie homoseksualizmu i te urojenia zwiazane z nim sa obecne... tak samo w przypadku homoseksualistow. Dodatkowo osoby ktore wogole chca jakos byc seksualne nie moga z zadna plcia sie oswic a napewno jakas ta seksualnosc maja skoro jest ciekowosc do tego... To jest chore bo to jest choroba. Przeciez liczy sie to co my chcemy prawda?:>
  4. TAk niedawno zaczalem brac leki antydepresyjne dokladnie 12 dni biore i czuje sie coraz gorzej z rana jak wstaje to taka złość mnie łapie ze nie moge i caly dzien taki niby zly na wszystko nie wiem co robic... brak nadzieji na wyleczenie itd.... :/ mam nadzieje ze to tylko fluoksetyna a nie prawdziwe moje mysli.
  5. próbowałem... w tym kłopot ze nie mogę. Tak samo jak kiedyś wydawalo mi sie ze mam guza mozgu i dopoki nie zrobilem tomogfrafi to naprawde czulem sie jakbym mial (wszystkie objawy) tak teraz czuje sie jak gej, a wiem ze z facetem bym nocy nie spedzil bo poprostu nie chce... nie mam na to ochoty. nie moge zaakceptowac homoseksualizmu u siebie skoro wiem ze jest inaczej. Z facetami moge sie kumplowac przyjaznic ale nic wiecej... przeciez facet dla faceta to tez nieodloczny element zycia, pasuje z kims pogadaj tej samej plci. Jezeli ktos jest homoseksualny niech sie nie obraza, jezeli cos pisze nie tak. Ja naprawde nie mysle o nich zle tylko... wiem jaka byla moja nautra i jej szukam
  6. tak Zmorek wiem o tym... tylko ze przed nerwica nie mialem pociagu do facetow... o to chodzi... wiem ze akceptacja jest wazna
  7. Zmorek ze zboczeniem chodzilo mi o to ze moge kogos zgwalcic :/ Skoro naprawde orientacja jest nie do zmienienia a ja zawsze bardzo latwo przywiazywalem sie do kobiet i pociag duzy mialem to teraz to z facetami to urojenia.... no na to mi wychodzi... tylko co zrobic skoro to wrazenie jest jak narazie silniejsze odemnie [ Dodano: Dzisiaj o godz. 11:36 am ] dodam moze ze z facetem nigdy z zwiazku nie bylem i nie mialem praktyk seksualnych a z kobieta mi sie naprawde podobalo szczegolnie jak bylem zakochany
  8. Kur... nie wiem co mam robić. Czuje jakby mnie ciaglo do facetow a do kobiet nie. A jak juz mowilem wczesniej od kiedy pamietam bylo tak ze pociag seksualny i to co mi sie podobalo bylo skierowane w strone kobiet a teraz co pociag seksualny do kobiet i urojone do facetow!!?? kurde co nagle odkrylem w sobie inna orientacje skoro tamta mi sie tak podobala!!?? przeciez to naprawde trudne do zaakceptowania i uwierzenia. To ze faceci mi sie podobaja to trudno jakos przezyje ale dawniej mi to latalo bo kobiety to byl numer 1 kategorycznie i to plynelo prosto z moich chęci... a teraz co nagle przekierowanie na facetow?:> przeciez to troche nielogiczne... bardziej chyba powinienem sie zastanawiac nad tym czy przez natrectwa o tym ze moge byc zboczencem nie zahamowal mi sie pociag do kobiet i poprostu to z tego wynika. Powiedzcie jak to jest Waszym zdaniem bo naprawde juz nie wiem.
  9. Prosze Was strasznie o pomoc!! strasznie boje sie ze sobie cos zrobie boje sie ze mam psychoze... niby wszystko rozumiem niby odbieram swiat normalnie ale czuje sie jakbym nie mial innego wyjscia tak jakby toi byla koniecznosc a wiem ze wcale tak nie jest!! psychiatry dzisiaj mojego nie ma te mysli ze moge cos komus zrobic badz tez sobie strasznie sie nasilily !! od kiedy martwie sie ze jestem homoseksualny to czuje sie jak homoseksualista... przestaly mi sie podobac troche dziewczyny jak widze przystojnego faceta to cos mi sie dzieje :/ ale nie czuje pociagu seksualnego!! to ze komus cos zrobie tez jest wynikiem nerwicy a ja nie chce a czuje sie jakbym musial!! gdy wstaje rano wstaje strasznie zdenerwowany czy to jest psychoza i co sie dzieje:( [ Dodano: Dzisiaj o godz. 9:23 am ] najgorsze jest to ze stracilem nadzieje ze bedzie lepiej i nie widze juz plusow zadnych
  10. Lift skoro heteroseksualiscie moze sie podobac facet z wygladu tylko bo oczy kazdy ma, to czemu gejowi nie moze sie podobac kobieta?:>
  11. Mam nadzieje ze to prawda :) bo ja czesto fantazjowalem jeszcze do niedawna o kobietach. Pozatym zawsze mi sie strasznie podobaly. Od kiedys zaczely sie klopoty z orientacja wszystko sie wali i przez to nie moge sie przywyazac do zadnej dziewczyny bo na spotkaniach to mi spokoju nie daje. A skoro cale zycie podobaly mi sie kobiety zakochalem sie kiedys naprawde w jednej (moje pierwsza dziewczyna) i swiata poza nią nie widzialem i ogolnie bylo wszystko tak jak powinno byc i skoro od momentu nasilenia sie lęku (pol roku) wszystko sie z tym zwiazane wali to moge twierdziec ze to zasluga nerwicy i ze jestem hetero? dodam ze mam dziewczyne i nawet przy samym calowaniu sie podniecam (wiadomo co sie dzieje jak facet sie podnieca) ale zaanazowac sie uczuciowo za ciul nie moge :/ Blokade mam jak nie wiem :/ a co do facetow to lubie rozmawiac znimi mam wielu kumpli z ktorymi super mi sie spedza czas ale jakos nie czuje do nich pociagu seksulnego a jedyne co to przyjazn. Dlatego wydaje mi sie ze jestem hetero tylko chyba sie tym za dlugo martwilem zeby to od tak sobie odeszlo.
  12. Witam Wszystkich. Chcialem sie spytac co zrobic gdy zna sie juz przyczyne swojej nerwicy a mimo to natrectwa jeszcze nie calkiem odeszly i mam teraz straszne wachania nastroju... raz czuje sie jak psychotapa z moich lękow a raz normalnie... dodam ze balem sie ze komus cos zrobie. Nie czuje sie jeszcze do konca sobą i nie wiem juz jaki ja naprawde jestem. Nie wiem co mam o sobie myslec i co dalej zrobic zeby wyjsc z tego... bo skoro znalazlem przyczyne to chyba do wyleczenia choroby jestem na dobrej drodze. Pozdro
  13. Tak zycie przed choroba bylo ok. A co do wsparcia to mialem.
  14. nana x nie zgodze sie z Tobą... od kiedy mam chorobe fizyczna (3lata) to martwilem sie tym podswiadomie ale staralem sie o tym zapomniec. Później jednak zaczalem miec lęki itd... a teraz jak doszedlem do tego skad to sie wzielo to wszystko sie uklada... i wiem ze to od tej choroby.
  15. Witam Wszystkich. Mysle, ze poruszam wazny temat a szczerze nie widzialem nigdzie podobnego na forum. Jezeli gdzies taki jest to przeprszam z gory i prosze go o przeniesienie Chodzi mi głownie o to jaki wpływ może mieć choroba fizyczna na psychike chorego. Napewno takie ze ma gorsze samopoczucie i odczuwa jakis dyskomfort (choć niezawsze). W tym temacie chodzi mi raczej o choroby fizyczne przewlekle i ich bezposredni wplyw na nerwice. (nie chodzi tu o objawy fizyczne spowodowane nerwica) Moim zdaniem tak jest ze stan np. jeju jak przyklad podac sensowny... np. moze jak ktos ma przewlekle zapalenie nerek, ktore zalecza itd... ale przez to odczuwa ta chorobe w narzadach plciowych to czy to moze miec wplyw na newrice? Moim zdaniem tak tym bardziej jezeli ktos sie martwi sprawami bezpieczenstwa np. czy komus cos nie zrobi i czy nie bedzie zboczencem. Pisze to dlatego bo moim zdaniem taka choroba moze powodowac skuteczne hamowanie leczenia nerwicy u chorego. Zeby Wam nie owijac w bawelne bede szczery ze taki miedzyinnymi przypadek ja mam tylko ze chodzi o inna chorobe niegrozna tylko odczuwalna :/ I własnie mnie zastanawia to czy to wzajemnie na siebie nie oddzialywuje nerwica na chorobe fizyczna i choroba fizyczna na nerwice... i czy w takim przypadku mozna leczyc nerwice skutecznie (bo wiadome ze da sie ja tak leczyc :) przynajmniej ja w to mocno wierze:) ) Pozdrawiam
  16. nerwica lękowa [ Dodano: Dzisiaj o godz. 5:19 pm ] radze również zapisać sie do psychologa, na psychoterapie :)
  17. Mafju88

    [Rzeszów]

    To widze ze chyba nikomu z Rzeszowa nie chce sie spotykac no nic pozdroo
  18. mam pytanie do Was bo niebardzo wiem co sie ze mną dzieje i moze ktos bedzie w stanie mi odpowiedziec. Otoz biore ten lek i czasami jest ok a czasami wszystko wraca. Ale pomijajac stany lękowe to chcialem sie dowiedziec czy mial ktos tak ze np. Czasami sie smieje wtedy kiedys nie trzeba np. rozmawiam z kims przez telefon i mam ochote sie lekko zasmiac bez powodu albo gorsze myslenie, takie mniej spójne. Nie wiem własnie co to :/ Lęki lękami ale umysl to ja chce miec sprawny i mam nadzieje ze to chwilowy objaw brania tych leków. Pozdrawiam
  19. I widzisz o to chodzi. Porozmawiaj o tym ze swoim psychoterapeuta. Jeju ale co w tym dziwnego ze ma sie oparcie w przyjaciolach nie rozumiem? ja mam tak z wieloma osobami i to tez faceci ktorym ufam ale to sa przyjaciele. I oni tez mi ufaja i nieraz mi powierzaja swoje sekrety problemy itd... Powiem Ci jedno zdanie pewnego amerykanskiego psychologa "Tak jak myslisz, tak sie czujesz". A pozatym mowisz ze to byl przyjacel, Ty masz nerwice miales sie komu zwierzac. Zaloze sie ze gdybys mial jakas kolezanke ktorej bys wszystko mowil o do niej uciekalbys z klopotami ale to tez bylaby tylko przyjaciolka. I Ty wierzysz innym czy mowili Ci ze jestes zakochany albo nie?:> sam to najlepiej powinienes wiedziec.... to ze kogos lubisz ufasz itd... to pozytywne uczucia ale do milosci to chyba troche brakuje...
  20. mi sie wydaje ze brak podniecenia jak cos tego... z kobieta wynika z czego innego... ja np. sie tym martwilem a jak byla jakas akcja z dziewczyna to i tak sie podniecalem poprostu sama mysl o prawdopodobienstwie tego mnie do szalu doprowadzala... teraz mam nowa dziewczyne. Nie wiem cxzy to ta prawdziwa czy nie ale ja chce byc hetero bo od kiedy pamietam kobiety mi sie podobaly a od kiedy zaczalem sie tym martwic to mnie blokowalo... rozmawialem z wieloma osobami i kazdy mowil po tym co powiedzialem ze jestem heteroseksualny... wydaje mi sie ze kilkanascie osob skoro tak mowi to cos w tym jest :)
  21. i bedziesz musial odkrecac to co sam nakreciles. Jestes Hetero moim zdaniem udaj sie do psychologa najlepiej :) On Ci to wytlumaczy:)
  22. W nerwicy lękowej moze sie tak wydawac ale wiesz przeciez co Tobie sie podoba. Jezeli podoba Ci sie kobiece cialo a brzydzi meskie to cos tu nie tak. Wiesz nie wiem czy to Cie pocieszy ale ktos sie martwil ze jest pedofilem i jak widzial dzieci to mu wiadomo co sie robilo (rosl wskaznik) i gosc sie zalamywal. A to byl efekt nerwicy tzw. "sztuczne podniecenie" pozatym z niejedna osoba rozmawialem i jestes taki jakim chcesz byc bo wtedy bedziesz szczesliwy... jak sie martwisz ze jestes homo to raczej nie bedziesz oczuwac zbyt duzego pociagu do kobiet. Porozmawiaj o tym najlepiej z psychologiem bo albo to nerwica lękowa albo homoseksualizm (moim zdaniem nerwica). Nie mam nic przeciwko homoseksualizmowi ale wiem jak to boli gdy kogos takie łeki i mysli dopadaja a chce sie dziewczyn. Pozdrawaim
  23. numero_uno dokladnie prawdziwa milosc nie trwa kilka miesiecy czy cos w tym stylu. Wiec nie mow ze w nia nie wierzysz bo wiesz ze jest inaczej. Masz dobry poglad na ten temat ale pamietaj ze zarowno z dziewczyna tez moze laczyc faceta milosc. Tylko na to tez trzeba czasu a kiedys od czegos trzeba zaczac.
  24. chcialem sie Was o cos spytac. CZuje sie jakbym postradal zmysly. Otoz jestem rozkojarzony i przejawia mi sie to w tym ze jak z kims siedzeto sie czasami zamysle i wyobrazam sobie cos i to przychodzi tak samo od siebie :/dodatkowo caly czas jak gdzies ide to myli mam od rzeczy... np. otwieraja sie drzwi a ja sie nad tym zastanawiam i cos tam sobie wyobraze zaraz :/ glupota czysta i kompletny brak koncentracji na tym co jest... czuje sie jakbym tracil obraz rzeczywistosci :/ nie wiem czy to natrectwa czy glupieje juz od nerwicy prosze o pomoc
×