
my_name
Użytkownik-
Postów
700 -
Dołączył
Treść opublikowana przez my_name
-
Mi na lęk pomagała też wenlafaksyna, z tym że nie miałam nigdy ataków paniki. Od niedawna biorę fluoksetynę i zostałam zapewniona przez lekarza, że też będzie pomagać. Miło że potwierdzacie:) click88, kiedyś dobrze mi zrobiło połączenie wenlafaksyny z mirtazapiną. Przez pierwszy tydzień czułam się mega dziwnie i cały czas byłam senna, ale potem już coraz lepiej. Ale jeśli po samej wenli jesteś senny to nie wiem... A co na to lekarz?
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
my_name odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Przyjęłam podobną strategię. Jestem w niej już na dość zaawansowanym poziomie, bo moją pierwszą myślą, jak widzę tekst o samotności, jest "co za bzdurny problem". Czasem jednak mi przychodzi do głowy, że to nie jest dobre wyjście i prowadzi do tego, że zamieniam się w pustaka. Wtedy czuję się kijowo. -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
my_name odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Skąd wiesz, że nasze większe nie będą. Myślisz, że jakiś lepszy jesteś A tak serio, mogę tylko powiedzieć, że Cię rozumiem. Też uważam, że jestem do niczego i nie lubię swojego wyglądu. Niestety rady na to jak na razie nie znalazłam. -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
my_name odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
W sumie też mam małe zakola, tzn. rosną mi w tych miejscach tylko takie krótkie włosy, które w dodatku sterczą jak nie jestem odpowiednio uczesana. Wychodzi na to, że to dość powszechna przypadłość -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
my_name odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
No to może już Ci nie będzie postępować łysienie. Nie martw się na zapas -
No, te terminy są takie, że jednak mam cichą nadzieję, że wcześniej uda mi się znaleźć jakąś pracę. Chociaż na wszelki wypadek może warto się ustawić w jakiejś kolejce. Ostatnio zrezygnowałam z terapii na nfz jak znalazłam pracę, bo tylko w godzinach urzędowych była dostępna. Właściwie staż, więc połowę wynagrodzenia musiałbym wydać na prywatną. A teraz znowu jestem w czarnej d...
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
my_name odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
( Dean )^2, mój brata łyka jakieś tabletki na prostatę i twierdzi, że mu się zakola przestały powiększać. Wg mnie brak włosów u mężczyzny to żadna tragedia, ale jeśli tak Cię to męczy, to może spróbuj. -
Cześć! monk.2000, ja nie wyłapuję małych różnic, bo słoń mi nadepnął na ucho A Ty czego się dosłuchałeś?
-
Już próbowałam grupowej na oddziale dziennym i wyszłam stamtąd z zaleceniem indywidualnej. Na razie nie planuję kolejnej próby. Muszę się wybrać na indywidualną, ale raczej dopiero jak znajdę pracę i będę mogła za nią płacić.
-
Aha, dzięki. Trudno się doczytać czegoś takiego w tych bazgrołach I jak ta terapia?
-
Byłam dzisiaj u lekarza i mówił mi coś o terapii grupowej, ale zlekceważyłam, bo się na grupową nie nadaję (mam zaburzenia osobowości i depresyjne). Teraz patrzę na kartkę, którą stamtąd wyniosłam i jest zapisane coś jakby MedaMed Zachodnia? Nic takiego nie znalazłam w internecie. Aż mnie jednak zainteresowało, co to za tajemnicze miejsce.
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
my_name odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Steviear, no wiem. To że generalnie ma mnie w głębokim poważaniu mi nie przeszkadza Ale teraz ma powód, żeby się na mnie wkurzać, bo muszę go męczyć kroplówkami i zastrzykami. Smutno mi, jak zaczyna się mnie bać. Jako że moje zdziczenie postępuje i przez większość czasu kot jest jedyną żywą istotą, z którą mam kontakt, to bardzo się tym przejmuję. Ostatnie zabiegi może już mi wybaczył, bo właśnie leży koło mnie i mruczy A dzisiaj powinnam mu zaaplikować kolejną dawkę Nie jestem do tego przekonana, bo mi się wydaje, że gorzej się po tym czuje. -
Ale co w takim razie Cię najbardziej martwi? Że nie jesteś taki jak większość?
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
my_name odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Mój kot mnie nienawidzi -
Hej! Duran84, żadne sznury nie będą dostępne w najbliższym czasie
-
Meg1985, życzę powodzenia w nowym miejscu A dokąd wyjeżdżasz?
-
To chyba nie dzisiaj, bo spodziewałabym się większego ruchu w tym czasie
-
Może jak będzie noc żywych trupów to ktoś tu przylezie... Jakieś dziwne skojarzenia mam dzisiaj
-
leptosomatyk, wydaje mi się, że jednak liczysz na to, że kiedy będziesz miał to wszystko będziesz szczęśliwy. Bo inaczej po co Ci to? I nie trzeba być narcyzem, żeby osiągać sukcesy
-
Też mogę teraz spać kiedy mam ochotę. Na pierwszy rzut oka bardzo mnie to cieszy. Dopiero jak się chwilę zastanowię, dostrzegam tragizm sytuacji.
-
Nie zawsze tak jest, że jeśli ktoś się nie odzywa, to mu nie zależy. Ja mam taki durny charakter, że czasem nawet osoby, które lubię muszą mnie "przycisnąć" żebym się z nimi spotkała. Czasem dłużej nie odpowiadam na smsa czy maila. Z tym że jak dłużej się do mnie nie odzywa osoba, na której mi zależy, to jednak w końcu nawiązuję pierwsza kontakt. Może da się jakoś wyczuć, czy ktoś chce kontynuować znajomość, czy nie? Mam koleżankę, która jest bardzo towarzyska i ona często jest w takiej pozycji, że zabiega o kontakt - a według mnie jest bardzo sympatyczna.
-
adel, na punkcie perfum mam bzika. Właśnie zaopatrzyłam się w zestaw próbek i będę przeprowadzać testy. Nie ma to jak aromaterapia
-
adel, pewnie głównie przez podatki. A korzystasz z Allegro? Tam można dużo taniej kupić sprowadzane ze Stanów.
-
Cześć! Silny94, przetrwałeś jakoś noc? Przespałeś się chociaż trochę?