Skocz do zawartości
Nerwica.com

linka

Użytkownik
  • Postów

    11 561
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez linka

  1. Roberrrto, my mamy lepiej, bo nic nie marnujemy
  2. Film jest wstrząsający, ja podchodziłam do niego trzy razy żeby obejrzeć do końca. Może kogoś rozbawi ( słyszałam i takie opinie) ale dla osoby która kiedykolwiek miała kontakt z alkoholikiem, film jest po części obrazem jego życia......
  3. No a najlepsze z tego wszystkiego jest to, że w Biblii była mowa o grzechu Onana (stąd onanizm) Według Pisma Św. Onan obcując z kobietą wylewał swoje nasienie na ziemię, aby nie mieć potomstwa. Dlatego pierwotnie onanizm był pojęcie określającym stosunek przerywany. Dlaczego obecnie oznacza on akt masturbowania się, tego nie wiadomo. Należy jednak zaznaczyć, że ani jeden wers Biblii nie jest poświęcony bezpośrednio masturbacji. Co wy na to?
  4. Boi się, że sobie nie poradzi.......a teraz ? Teraz radzi sobie a ma na plecach dodatkowy ciężar. Poza tym, chyba nie powinnam udzielać w tym temacie rad bo sama mieszkam z ojcem alkoholikiem..... Co mogę poradzić tobie? Szybko udać się do grupy wsparcia, lub psychologa ....... bo to się może na tobie brzydko odbić..... Masz możliwość przeprowadzki gdzieś do babci? Do rodziny?
  5. linka

    "Dom uciechy..."

    Wystarczy znaleźć pierwszą lepszą dyskotekę, hangar jakiś w polu na wsi - koło mojej miejscowości są co najmniej ze trzy takie, w wakacje się tam ruch robi
  6. zawodnik17, eeee i o czym ma to świadczyć? O Aspergerze?
  7. linka

    "Dom uciechy..."

    Brzydzę się i takimi kolesiami i takimi cichodajkami.........wkleję tu fragment z tego bloga bo mnie powalił na łopaty Buahahhaaaaaaaaa
  8. Nie mam czasu na nic ostatnimi dniami nawet porządnie się wys.ać Wstaję, lezę do pracy, robię co trzeba, wracam, zajmuję się siostrzenicą, jem obiad, znowu siostrzenica, później czasem wracam na chwilkę do radia jak coś mam zrobić, później chłopak, siłownia, kolacja, mycie, czasem jeszcze coś poczytam albo oglądnę i znowu kima.......masakra.... Jeszcze jadę w piątek na weselicho ( ja na szczęście idę tylko na poprawiny) i wracam w poniedziałek dopiero, nawet wolnego weekendu nie mam...... Niech już będzie wrzesień, błaaaagaaaammmmmm. No i plany wakacyjne, o ile dojdą do skutku to się zmieniły, jadę z lubym i znajomymi do Egiptu i już oczyma wyobraźni widzę jak w tym Egipcie dopada mnie tzw zemsta faraona Może ma ktoś jakieś rady dotyczące tego?
  9. linka

    "Dom uciechy..."

    Ee, że tak powiem, nie ma się nad czym "spuszczać" - seks to seks i tyle. Dla jednych nierozerwalnie związany z miłością i bliskością a dla innych nie. Żadna z tych osób nie jest spaczona, trzeba to uszanować. Chcesz iść na dziwki - idź, nie chcesz - nie idź. Tylko z racji tego, ze pierwszy raz często nie "dochodzi" do skutku itd, to chyba łatwiej byłoby to opanować przy dziewczynie którą znasz i chociaż lubisz.....a z drugiej strony, pewnie, co profesjonalistka to profesjonalistka. Zawód najstarszy na świecie, jest popyt, jest podaż i wydaje mi się, że większość tych pań nie jest do tego zmuszana co nie znaczy, że później nie mają zrytego czerepu przez taki fenomenalny zawód. No i będąc facetem, nie połaszczyłabym się na żadnego szlaufa (przepraszam za słownictwo) z dyskoteki , wiadomo gdzie to było i co robiło przed chwilą skoro już "szuka bolca" suicidesilence, właśnie ten blog obrazuje panny z dyskotek i tych przygłupów którzy je robią
  10. linka

    Po czym poznajecie ?

    Najlepiej będzie pobrać podstępnie mocz i kał do analizy podejrzanej osoby, oczywiście w pierwszej kolejności test organoleptyczny
  11. No tak tylko, wiesz, to, że kobieta wykona badania prenatalne tak naprawdę niewiele zmienia....tyle tylko, że byłaby świadoma choroby i mogłaby się do niej przygotować. Niewiele kobiet poddałoby się usunięciu płodu z powodu zespołu Downa itd. Ja tam podziwiam dziewczyny, że w młodym, wieku chcą mieć dzieci Ja też pewnie zdecyduję się na bobasa, a nawet na dwoje (nie będę karała potomstwa jedynactwem ) ale za parę ładnych lat. Chce sobie pożyć pełnią życia, powyjeżdżać, nie mieć obowiązków, żeby przez jakiś czas było mi lekko, łatwo i przyjemnie. Nie dorosłam jeszcze może do macierzyństwa - co jest dziwne bo mam 25 lat (już ??) to chyba powinno się coś dziać w tej kwestii? W tym momencie mam w zyciu inne priorytety i wolałabym później nie wylewać żalu na dziecia, że czegoś nie osiągnęłam itd. Skończę studia, zacznę pracę, wyprowadzę się, będę stabilna- pomyślę o tym. No i jeszcze raz, leki to nie aż taka trucizna - Shadow, nie zatruwaj sobie organizmu takimi myślami , z tego co opowiadasz to zapowiada się na dobrą matulę
  12. k_o82, a to przepraszam bardzo - to ja źle zinterpretowałam twój post. Jeśli coś nie halo to daj znać, któryś moderator zawsze się tym zajmie - nikt nikogo obrażać nie ma prawa. No a tak poza tym, wiesz trolle, dzieci neo, wakacje są, wielu osobom się nudzi to wypisują pierdy na kompie przejmuj się tylko opinią tych ludzi na których ci zależy i tyle
  13. k_o82, może trochę spokojniej z łaski swojej...................matko, chciałam pomóc a Ty od razu na mnie napadasz. Czy ja cię gdzieś oceniłam lub wyśmiałam? Chyba troszkę nadinterpretujesz fakty....... przyjmij do wiadomości, że skoro udzielasz się na publicznym forum to KAŻDY ma prawo o tobie pisać. Proszę o wybaczenie jaśnie pana, więcej się do ciebie nie zwrócę w żadnym poście.
  14. linka

    SSRI-temat ogólny

    Magdaa, no niestety cierpiałam na to samo. Znaczy u mnie sama nerwica powodowała okropne mdłości a na początku brania SSRI zawsze jest gorzej, mi się zdarzało wymiotować. W miarę dobrze działają tabletki na chorobę lokomocyjną - te ziołowe, albo kup sobie w sklepie imbir, zetrzyj, zalej wrzątkiem lekko osłódź i takie coś popijaj małymi łykami. To lekko hamuje mdłości..... Jesteś pewna, że to od leków a nie sama choroba? W sumie po prawie 3 miesiącach powinno być tak czy inaczej lepiej, skonsultuj się z lekarzem, bo szkoda się tak ciągle męczyć......
  15. k_o82, uznaj to za próbę charakteru, na forum jak w życiu, nie da się nie spotkać kogoś kto sprawia że dostajemy bialej goraczki i klniemy jak szewc. Tylko pamiętaj, dystans, dystans, dystans, szkoda zdrowia na to, Złość to mszczenie się na swoim zdrowiu za głupotę innych
  16. Weekend spędzony u faceta .......jak miło, cały dzień wylegiwania się i spania.....mmmmmmmmm. A od jutra stresująco, naczelny przybywa z wakacji, prezes dostanie moje nagrania i zdecydują czy wejdę na antenę i będę czytać serwisy. Poza tym muszę iść w końcu do fryzjera, w następny weekend ide na poprawiny a za dwa tygodnie chyba wybywam z lubym na weekend nad mazury.....
  17. jimmi rozumiem, że masz problem z wyzbyciem się negatywnych emocji, ktoś się z ciebie zapewne wyśmiewał i cię poniżał - skoro teraz robisz to samo innym i czerpiesz z tego przyjemność . Więc radzę się uspokoić i zastanowić na kultura osobistą bo jeszcze jeden post nie dotyczący tematu, obrażający kogokolwiek, będzie nagrodzony.
  18. Jak poznać czy jesteś chory psychicznie? To łatwe, w tym celu należy udać się do lekarza o specjalności PSYCHIATRA - on przeprowadzi wywiad a po nim otrzymasz diagnozę oraz wskazówki dotyczące ewentualnego leczenia tych zaburzeń.
  19. linka

    Kicz i kiepski gust

    To takie czary..., a jak można chodzić ostentacyjnie z wózkiem? Bo ja nie czaję.......znaczy nie przemykali pod regalami i ścianami tylko szli sobie środkiem śmiejąc się i rozmawiając? Bo wyjdzie na to, ze ja tez tak robię
  20. onev, skończ już, bo nikomu nie chce się już tego czytać.
  21. Shadowmere, no tak ale pomyśl jak na twoją ciążę mogłyby wpłynąć ataki paniki.........podejrzewam, że to byłoby gorsze niż branie leków teraz, odstawienie w odpowiednim momencie i bezpieczne zajście w ciążę..... Nie bardzo potrafię też zrozumieć tok rozumowania Magdy, Ty stawiasz lekarzowi ultimatum? Że półtora roku i koniec? życzę ci z całego serca żeby tak było, z tym, że pomyśl w pierwszej kolejności o dziecku - nie o tym, że to TY CHCESZ. Może warto poczekać te dwa trzy lata, wyleczyć się itd niż na siłę odstawiać leki......tym bardziej, że jesteś młodziutka, masz jeszcze czas.
  22. [Dodane po edycji:] No jeśli ktoś ma takie kryteria oceny jak kasa, dom czy ciuchy to ja nie chcę jej znać ani przez internet ani na żywo......
  23. Sorrow, a uważasz, że jak się ma masę znajomych z internetu to nie jest się "samemu" ?
×