Skocz do zawartości
Nerwica.com

linka

Użytkownik
  • Postów

    11 561
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez linka

  1. Sport, idę na basen i pływam do utraty sił, albo ćwiczę brzuszki - coś co wypompowuje mnie z energii, ewentualnie uciekam do książek fantasy, odpływam w wyobraźnię.....
  2. Bez obrazy, ale nam się dużo rzeczy wydaje, że mamy albo nie mamy. Xanax nie leczy - on tylko zamula, chwilowo, jest dobry na ataki lękowe ........... I uważasz, że to nie są klasyczne objawy stanów depresyjnych? Antydepresant oprócz tego, ze działa antydepresyjnie działa też przeciwlękowo - nie ma innych leków na tego typu schorzenia. Wszyscy tu, czy mamy nerwicę, czy zaburzenia obsesyjno kompulsywne (jeśli używamy leków w ogóle) to zaczynaliśmy od antydepresantów. zdesper, mi bardziej niż antybiotyki czy psychotropy zdewastowała organizm nerwica, więc leki były dla niego ukojeniem.
  3. Zawsze możesz nie brać leku, nie iść na terapię i dalej tkwić w nerwicy l/lub depresji. Twoja sprawa...... Dokładnie tłumaczyliśmy ci wczoraj na czacie....najpierw to idź do psychiatry i psychologa po konkretną diagnozę.......... Co do używania samego xanaxu - to świetna droga do nie wyleczenia się+ uzależnienia od benzodiazepin. To jest lek, ma leczyć, pomagać a nie cię zabijać........że też ludzie nie boją się brać np antybiotyków jak lekarz przepisuje, czy pić alkoholu ......
  4. Sorrow, za każdym razem jak wstaję do pracy do radia o 5.40 to klnę, jestem nieprzytomna i źle się czuję....ale jak siadam przy mikrofonie, czytam wiadomości to adrenalina się podnosi i jest coraz lepiej...codziennie jest coś innego, nie ma takiej rutyny, ze szkołą jest gorzej, dlatego cieszy mnie fakt, żem już na piątym roku Problem w tym, że jak nie widzę celu w robieniu czegoś to ciężko mi się zebrać, zmorą są dla mnie czynności domowe. Musi mnie coś napaść to wtedy cały pokój, dom robię na błysk......ale tak żeby tylko np poodkurzać to nigdy mi się nie chce, pozmywać - no i w domu z tego powodu po dziś dzień mam awantury....tak samo było w szkole średniej. Wiedziałam co mnie interesuje - a resztę olewałam, same sztuki z matematyki, fizyki - po grzyba mi to..... , nieobecności też było sporo. No i miałam rację ( jak do tej pory) nie potrzebne mi to było w ogóle....... Tak samo miałam gdy pracowałam w wakacje na produkcji, przy taśmie.....trzeba było wstać o 3.40 żeby dojechać na 6 do pracy Gdyby nie to, że całkiem nieźle tam zarabiałam to w życiu bym nie jechała...masakra to była, ale nie miałam wyboru. Albo ta praca albo zero wakacji.....wyjazdów....
  5. Jakbym spała 3-4h to bym chodziła nieprzytomna i wykończyłabym się psychicznie. Dla mojego organizmu to ważne - sen co najmniej 7-8 godzin, najlepiej 9. Generalnie, jak się ma depresję czy stany depresyjne - to każdy wysiłek jaki podejmują inni jest dla chorego niewytłumaczalny, bo po co to? Głodny sytego nie zrozumie.....
  6. Daro, Daro, ani nie zwariujesz ani nie umrzesz Zamiast się spinać zacznij jakiś sport uprawiać może....albo dietę sobie opracuj jaką....to tylko cholesterol ...
  7. Zachmurami, a nie zastanawialiście się nad adopcją?
  8. Sorrow, Mam zajebistą pracę, która sprawia, ze się realizuje. Sprawia mi radość to co robię Studia też mam w tym samym kierunku i na te przedmioty które lubię stawiam się zawsze Dlaczego ? Bo lubię to robić, sprawia mi to przyjemność poprostu - tak jak jedzenie ulubionego żarcia, opalanie się, całowanie itd
  9. agusiaww, masz rację, sama wiadomość o tym, pozwala mamie przygotować się do życia z chorobą i chorym maluchem, może też poradzić sie np psychologa - jak ma poukładać teraz życie, bo możliwa depresja poporodowa + szok, że bobas jest chory......faktycznie może nie być zbyt miło....
  10. linka

    "Dom uciechy..."

    Są choroby weneryczne którymi można się zarazić pomimo założonej prezerwatywy.....
  11. linka

    "Dom uciechy..."

    Hmm a ja mam tak, że walczę o miłość i nie daję za wygraną, za każdym razem gdy mi się coś nie podoba - tego samego oczekuję od partnera........... Jeśli obraża cię zwrot "czytasz wyraźnie" to przykro mi, nie to miałam na celu ......bo dla mnie różni się to od zwrotu "co za idiotka"
  12. linka

    "Dom uciechy..."

    pete_27, Nie obrażaj ludzi których nie znasz...... Czytasz wyraźnie, kochała go, myślała że wszystko się ułoży i z czasem przestanie jej to przeszkadzać.....w związku nie jest tak łatwo jak mogłoby się wydawać....
  13. linka

    "Dom uciechy..."

    Chyba żadnej kobiecie nie podobałoby się, że je facet kiedyś chodził na dziwki......ale czy to się czymś różni od dajmy na to jedno - nocnych znajomości? Każdy ma inny system moralności i próg wrażliwości....sama nie wiem, jakbym na to zareagowała..... No ale w opisywanym przez ciebie przypadku Magdaa, szkoda tylko dzieciaka.....bo takie rzeczy omawia się przed ślubem, może dziewczyna myślała że pogodzi się z tym.....a nie udało się. Dlatego uważam, ze nie wszystkie epizody z życia powinno się wyjawiać, nawet partnerowi czy partnerce dla dobra obojga [Dodane po edycji:] Natascha, jakby ci facet powiedział, ze zgwałcił jakąś pannę zaczym cię poznał - to raczej też patrzyłabyś na niego inaczej.......to chyba należy rozstrzygać pod takim kątem. Dziewczynie nie chodziło o sam seks, bo święty nikt nie jest i pewnie ona też miała kogoś przed nim ale o fakt płacenia za to itd. Tak mi się wydaje......
  14. Znaczy wolałby, żeby brata nie było na świecie? No to współczuję...to zwykle wina rodziców, gdy faworyzują któreś dziecko. Miało być o tym, o czym jest. Pytanie Shadow było ściśle związane z posiadaniem potomstwa...... Dzieci nie bywają podłe i okrutne - to dorośli na takie je wychowują. Ja bym jednak wspierała teorię, że na nich świat się kończy - bo bez nich wyginałby gatunek........ Społeczna mania ......ja cię nie rozumiem, nie chcesz mieć dzieci - twoja sprawa, ale przestań się tak dziwić, ze ktoś chce - nic w tym nadzwyczajnego. Skoro nie lubisz takich tematów ignoruj je a nie bojkotuj Są ludzie którzy chcą mieć liczne rodziny i w pełni mają zamiar oddać się wychowywaniu dzieci - i wcale nie uważam, że mają mniej ambicji niż ci którzy poświęcają się karierze.
  15. onev, znowu ? Ogarnij się.........................
  16. linka

    X czy Y?

    suicidesilence, No po prostu zabiłeś mnie tym pytaniem........tak bardzo nie lubię szampana ( czy to igristoje czy to inne drogie szity) że wolę już tanie wino...... Bo w ogóle to z tym tanim winem jest różnie....dajmy na to taki Leśny dzban.....no poezja smaku No ej...McDonalds Paprykarz szczeciński czy mielonka turystyczna?
  17. ZalamanaNastolatka, w tej chwili to najważniejsze jest, żeby margerita, zdała sobie sprawę, że za chwilkę będzie sama współuzależniona.....ale może racja, niech poczyta nas - dzieci które wychowywały się z alkoholikami...ehhh, co za popaprane życie. Jak ja się ciesze, że jestem na tyle dorosła, że mam swoje niezależne życie i coraz bliżej do wyprowadzki...
  18. linka

    Po czym poznajecie ?

    Chupacabra, zawsze do usług
  19. isabella_28, no ja wiem.....że jedynacy zwykle tego nie odczuwają że nie mieli rodzeństwa....ale jednak czasem żalą się, że chcieliby mieć brata lub siostrę - a jeszcze w życiu nie słyszałam, żeby ktoś z wielodzietnej rodziny powiedział, że wolałby być jedynakiem Myślę, że fajnie jest mieć rodzeństwo, ja je mam, mój chłopak, nasi rodzice itd
  20. Darosław, Ty mi dziś nie sponsoruj humoru, bo do odrażającego to ci daleko, bardzo bardzo daleko......zaufaj nam kobietom, my się znamy, Ty nie
  21. ZalamanaNastolatka, DDA nie ma z tym nic wspólnego....
  22. wovacuum, obiecuję że nie przytargam za sobą żadnej mumii Wyjazd mamy z Itaki, w zeszłym roku byliśmy z tym biurem w Hiszpanii i było fenomenalnie (mogę śmiało polecać hotel ). Zobaczymy, wybywamy do jakiegoś wyczes wypas hotelu w Hurghadzie tylko kilo aviomarinu na drogę, żebym przespała lot i będzie git
  23. wovacuum, no tak ale chłopak dostał urlop w połowie września a w Chorwacji jest już chłodno w tym czasie...a my chcieliśmy się wygrzać i ponurkować........ Są gusta i guściki - chciałabym pojeździć po plaży quadami,zobaczyć piramidy,świątynie w luxorze, ponurkować, powygrzewać się na plaży i tyle
  24. Monika1974, otóż : Czyli kilka dni wyjętych z życiorysu spędzonych na kontemplacji krzywizny fug w hotelowej toalecie
  25. ZalamanaNastolatka, to jest pełnometrażowy film.......jak niby ktoś ma ci go wysłać? Poszukaj w internecie skoro go posiadasz, albo w wypożyczalni DVD Reż. Marek Koterski, "wszyscy jesteśmy Chrystusami".
×