-
Postów
11 561 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez linka
-
Mam kupiła mi wcześniejszy prezent urodzinowy - gdyby nie ona nie miałabym się w co spakować na wyjazd wakacyjny Na koncert jakiego zespołu chciałabyś jechać?
-
Żeby się nie bać.....trzeba ....nie wiem co trzeba....wziąć xanax Często zmieniam ale na różne odcienie brązu. Twój ulubiony deser to? Shadowmere, wbrew pozorom zaocznie jest jeszcze gorzej, bo dziennie przyzwyczajasz się po czasie i strach powszednieje a na zaocznych, raz na dwa tygodnie ale od rana do wieczora....wtedy to dopiero strach zabija....
-
Hmm a to już zależy....jak pójdziesz do wieczorowej to można znaleźć jakąś pracę i sobie spokojnie żyć, w trakcie nauki w szkole dziennej ktoś cię musi utrzymywać.....poza tym, lubisz swoją klasę? może zmiana otoczenia będzie pozytywna? Poleć mi jakiś dobry film :)
-
Czy ktoś używa ziołowych zamienników dla silnych leków?
linka odpowiedział(a) na mampytanie temat w Leki
mikamika, w tym leku jedynym składnikiem był wyciąg z kozłka lekarskiego -czyli WALERIANY wystarczy popytać w aptece o inne leki z takim składem jest tego masa....od valerinu zaczynając..... -
Piosenki które Was uspakajają, dają siłe...
linka odpowiedział(a) na Jasmina88 temat w Kroki do wolności
Portishead - Glory box - smutna ale przepiękna [videoyoutube=GxsopQLZpCI][/videoyoutube] -
No to jest troszkę głupie.........bo tak naprawdę emocjonalnie dalej jesteś z nim. Musi do ciebie dotrzeć, ze on najwyraźniej cię nie kocha , nie chce z tobą być i nie życzy sobie cię zobaczyć......to proste.......zajmij się swoim życiem, wychodź ze znajomymi, zrób coś dla siebie, odnów stare przyjaźnie, zacznij jakieś hobby. Przestań żyć tamtym związkiem, to już czas przeszły. Nie pytaj o niego znajomych, wywal zdjęcia, prezenty, usuń nr telefonu......
-
Ja w takim razie do lewego cyca - od serca
-
Miałam poważny kryzys...... po 7 latach związku miałam dość, miałam dość zajmowania się związkiem który umierał i leczenia jednocześnie nerwicy, mój chłopak miał dość moich wybuchów, obojętności, braku zainteresowania.....ale to ja wtedy zakończyłam związek. Rozstaliśmy się......on mnie po prostu nie potrafił zrozumieć. W trakcie naszego rozstania poszedł do psychologa, w końcu dowiedział się, ze nerwica to nie są moje histerie i pierdoły, dowiedział się wtedy wielu rzeczy o mnie.........i dobrze, wróciliśmy do siebie. Powoli i ostrożnie, po tym, mogę przyznać, że nasz związek jest teraz silniejszy, ale było już bardzo nieciekawie. Poza tym, nie dziwi mnie fakt, jeśłi ukochana osoba odchodzi bo ma dość, każdy ma jakieś granice własnego zdrowia psychicznego i jeśli przeze mnie i moją chorobę ktoś inny miałby wpaść w depresję - to wolałabym żeby odszedł. Shadowmere, nie wiem za bardzo, Ty chodzisz na terapię? Bierzesz leki? Bo czytam twoje posty i nic się nie poprawia......tak nie może być...... Jeśli nie pracujesz i nie uczysz się, to może idź na jakiś czas na oddział leczenia nerwic lub choć na oddział dzienny bo jeśli dalej sytuacja tak będzie wyglądać to faktycznie on może nie wytrzymać.......i nie ma w tym nic dziwnego.......
-
Moja rada - zostaw go w cholerę i zajmij się porządnie leczeniem nerwicy. Idź do psychiatry po leki i co najważniejsze zacznij terapię. Jeśli tak bardzo bardzo ci na nim zależy to zabierz go ze sobą do psychologa lub psychiatry i niech lekarz wytłumaczy mu na czym polega ta choroba - jeśłi nie będzie chciał - to jak już pisałam - do diabła z nim.......masz wystarczająco problemów, żeby dokładać sobie jeszcze toksyczny związek na głowę.......
-
Nie pęknie... a jak pęknie to się w końcu zagoi...nawet nie wiemy ile potrafimy znieść......... Jakiego odtwarzacza używasz do oglądania filmó?
-
Korba, wiesz co....znam to z autopsji ......
-
jacas, no problemo - ale ty będziesz czytał serwisy informacyjne u mnie w radiu lokalnym Masz ulubione radio?
-
eligojot, z czystej ciekawości, płatne nawet na skierowanie od lekarza? (które pewnie w ciul ciężko wydębić....)
-
Raczej nie, bo jestem maniakiem wszelakiego rodzaju sklepów z używaną odzieżą Pójdziesz za mnie jutro do pracy?
-
Wpada mąż do domu i zastaje w sypialni żonę z kochankiem, nago w łóżku i pyta się: -A co wy tutaj robicie??!! Na co żona do kochanka: -widzisz mówiłam ci, że to debil........ Ten sam scenariusz, żona z kochankiem w łóżku, mąż bierze strzelbę z szafy i mówi do żony: -uciekaj bo cię zabiję!! Żona ucieka i facet zabiera się za kochanka: -stań prosto, ręce za głowę, nogi w rozkroku - mówi do niego i zaczyna mierzyć strzelbą w jego klejnoty - teraz za karę odstrzelę si ch**a!! Kochanek na to: - błagam cię, daj mi jakąś szansę, jakieś fory, coś do obrony!! mąż zastanowił się chwilę, pomyślał i mierząc dalej w klejnoty stwierdził: - Dobra, może być to.....rozbujaj. :'>
-
Davidoff Coolwater woman i moje ukochane Calvin Klein Unisex . Ile zapłaciłeś za najdroższe buty?
-
nooooo np Ja Masz ulubione perfumy?
-
Tysiąc ( mniej zależy od szczęścia). Ranny ptaszek czy nocny marek ?
-
Krewetki (te największe) z grilla przyprawione czosnkiem solą i cytryną.......ojezu.....ale mam smaka na to... Najdziwniejsza rzecz którą jadłaś ? Smakowało czy nie?
-
W tej chwili opiekuję się psem siostry - małe 3 kilowe, kudłate, żółte i szczekliwe coś , poza tym u siebie w pokoju mam jeszcze pająka w rogu okna, który łapie muchy i komary, ma na imię Michał Film który uwielbiałeś w dzieciństwie a teraz wydaje się straszną tandetą ( choć i tak lubisz go oglądać) to:
-
Tak...na tym chyba polega miłość...... Czy jesteś przesądny? W jakie przesądy "wierzysz" ?
-
Na moją nerwicę najlepiej zadziałała psychoterapia połączona z farmakoterapią.
-
Z wszelakiego rodzaju doświadczeń życiowych zaczęłam w to wierzyć, ze nic nie dzieje się bez przyczyny co za tym idzie nie wierzę w zbiegi okoliczności Czy masz swój kubek w domu? Jeśli tak wklej fotkę