-
Postów
11 561 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez linka
-
No ale takie jest jego zadanie - ma potępiać grzeszników....ale jego zadaniem też powinno być nawracanie i tłumaczenie, a taki cham faktycznie ani nic nie pomoże a może tylko zdołować..
-
BladzacyAniolek, Nie wiem, czy wszyscy w każdym poście bluzgają, natomiast twój podpis pod każdym twoim postem jest taki sam. Jeśli łaska to go zmień mówię to jako moderator. W podpisach nie używamy bluzgów...to kwestia kultury......sprawia ci to aż taki problem??
-
BladzacyAniolek, ale nie ma rozwiązania tego problemu..... tak jak pisałam, albo przestaniesz to robić i ewentualnie odbije się to na twoim zdrowiu - ale będziesz fair w stosunku do kościoła, albo będziesz to robić - i będziesz żyć w grzechu. To twoja decyzja .... nie ma innej opcji.....
-
Skąd to się bierze? - czyli o moich problemach sercowych
linka odpowiedział(a) na Eve temat w Problemy w związkach i w rodzinie
dominika92, Noo i o to mi chodzi Bo przez zaburzenia emocjonalne ( które zwykle są wynikiem niefajnych przeżyć przez poprzednie lata) człowiek szybko dorasta...... z jednej strony to fajnie, ale z drugiej, też bym chciała mieć takie problemy czasami jak moi rówieśnicy -
Skąd to się bierze? - czyli o moich problemach sercowych
linka odpowiedział(a) na Eve temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Ja cię nie traktuję z góry, ale chyba to logiczne że jak jestem ileś lat starsza to mam większe doświadczenie..... No i tak, jak pisałam, piszę ogólnie, generalizuję, ja dalej uważam swoje, w wieku lat 17 nie ma miejsca na poważne związki, bo człowiek jest jeszcze na tyle niedojrzały emocjonalnie że nie jest moim zdaniem gotowy na to czym jest "dorosły związek dwóch osób" . Każdy przecież może mieć swoje zdanie na ten temat Żeby było jasne piszę o zdrowych, 17 latkach, bez fobii społecznych i problemów emocjonalnych, w normalnych zwykłych związkach - nie mających nic wspólnego z uzależnieniem się od drugiej osoby. -
słowik, radzę jednak wrócić do szkoły średniej i poza znajomością ze słownikiem - nauczyć się czytać ze zrozumieniem......odpisałeś w ten sposób dziewczynie ...
-
Skąd to się bierze? - czyli o moich problemach sercowych
linka odpowiedział(a) na Eve temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Eve, a to w wieku 17 lat już trzeba mieć mega doświadczenie?? Po co? Na to jest caaałe życie - a naście lat ma się raz - nie ma się czego wstydzić, nie ma powodu żeby czuć się gorzej .......to przyjdzie samo, niezależnie od tego czy będziesz o to zabiegać czy nie... jak trafisz na odpowiedniego faceta to fakt czy masz doświadczenie czy nie nie będzie ważny dominika92, no cóż może z wiekiem ci się zmieni podejście, mi się zmieniło. Pewnie, ze nie jestem wiele starsza - ale jestem w związku ciut dłużej niż Ty i otaczają mnie też osoby które są od dłuższego czasu w stałych związkach, po prostu, z wiekiem się dorasta i dojrzewa do pewnych rzeczy ........ kiedy człowiek zaczyna być niezależny, kiedy pojawiają się problemy, gdy pojawiają się zobowiązania, dzieci....... -
Pomijając fakt, że 3 miesiące to naprawdę króciutki okres czasu........od odstawienia leków a Lili-ana zachowuje się, nie brała ich co najmniej 20 lat i przez cały ten okres świetnie się czuła, troszkę pokory ... to ja dłużej nie biorę leków.....
-
Skąd to się bierze? - czyli o moich problemach sercowych
linka odpowiedział(a) na Eve temat w Problemy w związkach i w rodzinie
dominika92, nie, nie można moim zdaniem- on może później przerodzić się w dojrzały i poważny związek - ale w wieku lat 17 to się ma fiu bździu w głowie w większosci i niestety ale jeszcze się pewnych rzeczy nie dostrzega, ma się inne priorytety - oczywiście to jest generalizowanie - ale dla mnie 16 - 17 lat to dzieciaki i zabawa w związek ( choć sama już w tym wieku miałam chłopaka). Z perspektywy czasu tak to wygląda.... -
Skąd to się bierze? - czyli o moich problemach sercowych
linka odpowiedział(a) na Eve temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Masz dopiero 17 lat ...... takie są prawa młodości....może to faza przejściowa, wraz z nabieraniem doświadczenia życiowego nabierzesz i mądrości "związkowej" - bo o jakim "poważnym" związku można mówić w wieku 17 lat. Zajmij się nauką, hobby, spotkaniami ze znajomymi, skąd u ciebie takie parcie na związek ? -
_asia_, zdrowe podejście....bardzo zdrowe! Mnie zawsze zadziwiali ludzie, którym się wydawało, że poznali kogoś przez internet, poznali tak prawdziwie ....i wydaje im się, ze to przyjaciele, itd. - nie ma przyjaźni w sieci, nie ma poznawania się..... - to tylko znajomi, pewnie, że czasem są zbawieniem...ale do realnej przyjaźni to jak dzień do nocy. _asia_, trzymaj się, wierzę w ciebie, będzie dobrze, pamiętaj że jestem wartościową dziewczyną, zasługującą na szacunek i poważne traktowanie, nie daj się otumanić. Trzymam kciuki żeby wszystko poszło po twojej myśli
-
Kai, no to faktycznie podejście do religii masz zaiste głębokie, znajdę sobie takiego księdza który machnie ręką na to, że ja często "macham ręką" NoOneLivesForever, kaszanka z grilla rulez....a jak tak dalej pójdzie to będzie tańsza niż kg cukru Co do tematu, to tego się nie da racjonalnie wytłumaczyć - katolik albo musi się powstrzymywać albo pogodzić się z tym że grzeszy....- tylko wtedy spowiedź odpada, bo bez postanowienia poprawy i żalu za grzechy to jest niewiele warta.
-
dominika92, a sama nie dasz rady iść? Może to pierwszy krok do zrobienia......
-
[videoyoutube=kawitbXsJIs][/videoyoutube]
-
BladzacyAniolek, a jak rozmawiasz ze starszymi ludźmi też stwierdzasz: usiądę sobie na dupie, pozwoli pan? O tam jest zajebiste krzesło ........... Generalnie, nie jest to jakiś zabójczy wulgaryzm.... ale skoro chcesz być kojarzona ze słowami dupa i zajebiście - twoja sprawa
-
Tak jak do kaszanki można też się przyzwyczaić...to moja ulubiona potrawa z grilla......
-
dominika92, o dżizas a po co tak wcześnie z psem? To chłopak by nie mógł wyjść jak i tak wstaje??
-
ghost73,
-
słowik, No ja jednak widzę, że to 5 letnie palenie poczyniło w twojej głowie pewne deficyty.....
-
I tyle ją widzieli..... ps. do modów wejdźcie w IP tego ostatniego postu .
-
screami, CZŁOWIEKU PISZ W TEMACIE O PAROGENIE - NIE DOCIERA TO DO CIEBIE ŻE ROBISZ BAŁAGAN??!! parogen-paroksetyna-seroxat-rexetin-xetanor-t22391.html
-
screami, Poważnie??!! Ja będziesz mógł spróbować kokainy...ja cie.....al ee Ty to masz jazdę........ To nie jest forum udzielające rad w stylu naćpaj się i będzie git, więc każdy taki post będzie lądował w koszu......
-
No możliwe, ja nie czytam książek psychologicznych - nie mam kiedy, natomiast na mojej terapii - na szczęście nie musiałam docierać do swojego jestestwa i jakoś poskutkowała......
-
Nie wiem, ale jakbym dorwała to coś w swoje ręce, to nie ręczę za siebie .... ona nie zasługuje na to żeby oddychać, żeby żyć...takich ludzi się powinno w majestacie prawa zabijać ...... nie mogę...a tych nagrań jest tam od groma......
-
Lili-ana, no jak widać na bakier ....... a Ty rozumiem skończyłaś psychologię? -- Śr mar 09, 2011 10:30 pm -- Lili-ana, no jakbyś poczytała ulotkę - to byś wiedziała że istnieje takie ryzyko to nie jest żadna tajemnica...