-
Postów
2 165 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Psychoanalepsja_SS
-
...
-
Że kurwa dzisiaj od ran kop, wiara w siebie, motywacja i koncentracja, etylo dobrze klepło i świetnie pracowało się nad projektem... dobre parę godzin, a mi nie wyszedł, tzn. wyjścć nie moze, może se jeszcze wyjdzie, ale uj wie, czy będę miał ochotę to pochwycić. I że kurwa ugotowałem buraki, ugotowałem ziemniaki z entuzjazem w serduszku, iż coś ciekawego, nowego, smacznego wyjdzie, a otrzymałem mdły, papierowy szit, część ziemniaków wyrzucona (niestety, nie wiedziałem, co mógłbym z nimi innego poczynić), buraki wrzucone do wody buraczanej (czy z nią mogę coś zrobić?). Super, że mam zrywy, ale zrywów nie starcza na każde zadanie, nawet na te potrzebne, obligatoryjne. Ta, wkurzyłem się.
-
Skutki braku polityki historycznej a FBI
Psychoanalepsja_SS odpowiedział(a) na Po prostu maciek temat w Socjologia
Co to jest ta polityka historyczna? Czy to ładna nazwa dla turnieju porównywania siurów na "kto więcej samolotów zestrzelił czołgami"? Może profesjonalny termin oznaczający propagandę patriotyczną i proces robienia z obywateli zapatrzonych we własną nację ksenofobicznych tłuków? -
-
Co na przebudzenie - stumulant (hipersomnia) ?
Psychoanalepsja_SS odpowiedział(a) na dr. Psycho Trepens temat w Leki
Metylofenidat. Jedyny klasyczny stymulant w polskiej aptece. Może kup sobie bezwodnik kofeiny? Być może pomocnym się przy wstawaniu z łoża okazałby. -
Stowarzyszenie Miłośników Starej Skórki
Psychoanalepsja_SS odpowiedział(a) na Hans temat w Off-topic
Tylko cioty lubią nową skórkę. Świeżą, tuż po kąpieli z żelem pachnącym aloesem. Na zawsze pozostanę wierny starej skórce, starą, zmarszczoną, zgrzybiałą, spleśniałą, znasieniałą, zmastkowaną, ręką sponiewieraną będę skórkę ściągał. Ściąganie starej skórki bez końca, lalala, dotknę Słońcia Prącia, u u u. -
METYLOFENIDAT (Concerta, Medikinet, Medikinet CR)
Psychoanalepsja_SS odpowiedział(a) na Badziak temat w Stymulanty
Źle się czuję w ogóle, nie przez etylo. Sort jest w miarę nowy, ale od Gienka, mieszam ze starym i uj. Niestety nie mam wagi (...mam, ale 0,01mg i już chyba rozepana (o ile nie trzeba wymienić dorzuconych razem z nią baterii)), więc nie wiem, ile tego łykam. Przerwaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa nieeeeeeeeeeeeee. Polskie prawo, zmieniające się za dość niedługo mnie pogania . -
ADHD - wątek ogólny
Psychoanalepsja_SS odpowiedział(a) na Psychoanalepsja_SS temat w Pozostałe zaburzenia
Nie testowałem. Obawiam się, że mógłby to być jedynie dużo słabszy metylofenidat z większym banankiem na twarzy i sprowadzonym do poziomu pierwszego piętra progiem drgawkowym. Gdyby szedł taniej, to na pewno bym o niego cisnął sajatrów . Dzisiaj od doktorki dostałem tianeptynę. Już brałem, nie pomogła mi za bardzo. Nie wiem, czy przetestować jej potencjał rekreacyjny, odbić kumplowi, czy dać jej jeszcze jedną szansę (no nie brałem zalecanym 1-1-1 systemem i dosyć szybko rzuciłem, ale to nie powinno mieć znaczenia). -
ADHD - wątek ogólny
Psychoanalepsja_SS odpowiedział(a) na Psychoanalepsja_SS temat w Pozostałe zaburzenia
Cytykolina to CDP cholina. Niby cholina, ale stymulująco działać powinna wedle definicji. -
ADHD - wątek ogólny
Psychoanalepsja_SS odpowiedział(a) na Psychoanalepsja_SS temat w Pozostałe zaburzenia
CDP cholina? Miałem w łapach, ale nie próbowałem. Cena tego trochę duża była, z tego co pamięam. Stosowałem amisulpryd w dawkach 25-100, też lipa. WDZ - że noopept podjęzykowo? Gorzkie w hektar, a moja szlachetna morda mówi nie . Na wylotówce przynajmniej nie ma receptorów smakowych, a podanie nie jest takie niewygodne. -
ADHD - wątek ogólny
Psychoanalepsja_SS odpowiedział(a) na Psychoanalepsja_SS temat w Pozostałe zaburzenia
Kapsułki pewno z żelatyną. Ja też przez pewien czas przyjmowałem noopept z choliną - 0 rezultatów. Czuję, że działa, gdy zapodam go per rectum. -
ADHD - wątek ogólny
Psychoanalepsja_SS odpowiedział(a) na Psychoanalepsja_SS temat w Pozostałe zaburzenia
A noopept w formie tabletkowej czy prochowej? Ja nawet teraz czasem biorę, ale słabo, słabo. Inszallah, za pewien czas będę miał okazję spróbować tego bromantanu. Może inny trochę mechanizm działania od stymulantów czy nootropów coś zmieni, bo nawet stimy ostatnio na mnie kiepsko działają (o czym pisąłem w poprzednim poście). Boję się tylko, że płonna nadzieja ma. -
z czerstwą kiełbasą
-
Hitman, nie ośmieszaj się chłopie . Mogę gdybać o ukrytych czynnikach, wynaleźć je empirycznie, ale chodzi tylko o to, że są i wobec tego na prostych prawach z podręcznika/Wikipedii się oprzeć nie możesz. Łatwo się przejechać na przekonaniu, że nic nie blokuje teorii w konkretnym przypadku. No ta, Marks też se mógł racjonalne dowody na nieuchronność komunizmu podać, uprawomocniając swoje rozumowanie materializmem dialektycznym czy innym laniem wody. Ta. Podczas rozmowy z Tobą, zawsze kompromitujesz się w ten sam sposób. To nie żadna zdolność, to zwykła nieudolność. To nie jest łatwe do aplikacji. Jeżeli wiadomo, że firma po prywatyzacji pozwalnia pracowników i wiadomo, że może to prowadzić do załamania u niektórych co bardziej słabych psychicznie i mniej zaradnych jednostek , a dalej do samobójstwa, to "część winy można rządzącym przypisać" (wedle Twojego myślenia, ja bym tu czy tam o winie nie orzekał). Dlaczego ludzie mają skłonność do uważania własnego społeczeństwa za wyjątkowe (zależnie od kontekstu lepsze lub gorsze)? To temat na badania psychologiczne. Magicznym pacnięciem czarodziejskiej różdżki, Torres nie popełnia błędów w rozumowaniu. Dystansu nabierz. Pokonałeś lewaka na forum Onetu? "Masakruję ludzi na forum dla świrów." Współczuł chociaż? Profesorek przypadkiem nie zarzucił nic o ważkości punktu widzenia i nieświadomej subiektywności, tudzież spłyconej refleksji przy ocenianiu własnych słów czy zachowań? Najpierw doczytaj, dobrym kierunkiem będzie choćby metodologia nauk, potem się zabieraj za pisanie.
-
Rozgryzłeś go mordo!
-
Ja nic nie uważam. Dla mnie wzrost/spadek konsumpcji jest nie tak ważny z racji mojego libertarianizmu. Np. niechęci społeczeństwa do narkotyków czy wybranych narkotyków. Jest wiele czynników, których nie uwzględnimy, a które zachodzą. Ani nie chce mi się nad nimi myśleć, ani nie ma to zbytniego sensu - trzeba twierdzenia skonfrontować z rzeczywistością. To na Tobie spoczywa ciężar dowodu, jako filozof-racjonalista z pewnością o tym wiesz. Po drugie, ja nie twierdzę, że konsumpcja nie wzrośnie. O ile dobrze kojarzę, w Portugalii po dekryminalizacji narkotyków, konsumpcja nie wzrosła, wręcz pozytywny miała nowa legislacja wpływ (chyba zmniejszenie konsumpcji, mniej przedawkowań, mniej AIDS itd.). W Kolorado po legalizacji MJ, konsumpcja MJ wzrosła u dorosłych, a spadła u nieletnich (lecz nie wiem, jakie były trendy z lat wcześniejszych i jak jest w innych stanach). Linków nie chce mi się szukać, bo chyba nie ma sensu. Przewidziałeś, że umrze jedna osoba? Więcej - że umrze tylko jedna osoba? Jakbym był takim Hitmanem/Torresem to bym twierdził, że jakieś wprąć milionów wyzdycha. Jeżeli i w nastepstwie tego i tego prawa umarła dokładnie 1 osoba, to dlaczegóż maziać krwią jedne łapska, a mydłem drugie? Teraz kilka słów na koniec o autorze. Jesteś strasznie zarozumiały (nie tylko to zdanie, co inne również). W połączeniu z nadmiarową wiarą we własne (niestety wątpliwej jakości) zdolności rozumowania daje Ci to w sam raz miejscówę na internetowych spinach, nic poza tym. Forsujesz wizję siebie jako analityka- to jest niedorzeczne, kiedy nawet nie łapiesz różnicy między subiektywnością a obiektywnością, próbując z arbitralnych bzdetów wyprowadzić niepodważalnie prawdziwą teorię moralną. Nie masz co wychodzić na salony ze swoją gadką, skoro tu na forum zjada Cię absolwent filozofii (nie o mnie mowa), a Ty nie wyciągasz żadnych wniosków, tylko idziesz w zaparte ze swoimi racjami jak szeregowy neurotyk-analityk w gimnazjum. Nie cenię siebie wyraźnie bardziej, ale przynajmniej jestem świadomy swoich ułomności i intelektualnego przeciętniactwa. Szczerze - naucz się pokornie słuchać i kwestionować własne zdanie, inaczej dalej będziesz palił głupoty, sam tego nie zauważając, lecz obrywając przez to od ludzi z dystansem do Twoich poglądów. Oni się odsuną żeby Cię nie słuchać, a Ty jeszcze stwierdzisz, że boją się konfrontacji . Pozdrawiam, buska.
-
"Może" w sensie, że może nie nastąpił wzrost konsumpcji narkotyków w ogóle, a jedynie transfer konsumpcji ze srodków nielegalnych na legalne. Jezu, nie. Po prostu teoria to teoria. Modele teoretyczne są bardzo ograniczone. Dopóki nie rzucisz statystyką, możesz sobie siedzieć w piwnicy "a bo jak se wzrasta podyż to popat wzrośnie i jakieś prawa to oczywiste i proste". Z punktu widzenia praw popytu i podaży, przykład z wieprzowiną jest analogiczny. No i dalej ciągniesz swoją teorię, a na hipotezy można kontrhipotezy podawać. Np. że legalne narkotyki nie będą już "cool" i młodzi przestaną brać (co nie musi być prawdą). Ja po raz kolejny wnoszę o dane statystyczne. Bo na argument "z moich teoretycznych, filozoficznych rozkmin po gibonie wynika, że..." nie chce mi się odpowiadać. Lub zastraszyć go groźbą zamordowania rodziny i przestrzelenia kolan. Lub przekupić. Istnieją ludzie, wobec których niekonieczne jest udowodnienie praktyczności i moralności pewnego rozwiązania, ja jestem kontrprzykładem, optującym jedynie za moralnością, i to moralnością mojego sortu, nie Twoją pseudo-obiektywną. jw. po uj? Podejmiesz się tych durnych danych czy nie? O, czyli jednak łapiesz, że proste podręcznikowe prawa tłuką się przy nieuwzględnieniu rzeczywistości. Nie ogólnikowo, tylko ogólnie i nie zbyt, tylko w sam raz. Wprowadzono dwa prawa: 1) Legalizacja narkotyków - umiera jedna osoba, przedawkowując narkotyki. 2) Sprzedaż państwowej spółki zagranicznemu koncernowi - umiera jedna osoba, gdyż koncern tnie etaty i jeden z ex-pracowników popełnia samobójstwo. Przez które z tych 2 praw ustawodawcy mają według Ciebie krew na rękach? I tu i tu jest bezpośredni związek. Gwoli ścisłości - treść drugiego jest nieważna, wsadź se w nie cokolwiek Ci pasuje, nawet zakaz emisji reklam podpasek w godzinach dziennych, nie ma to znaczenia. Przypominam: dane statystyczne. Bo na teoretycznej dyskusji możemy spędzić całą noc i do niczego nas to nie doprowadzi. Teoretycznie od masturbacji rosną włosy na nadgarstkach i siada wzrok. Ludzie w to wierzyli i wydawało się całkiem *racjonalne*. Ale gdzie empiria?
-
Hitman to Torres? Przypomniało mi się...
-
ADHD - wątek ogólny
Psychoanalepsja_SS odpowiedział(a) na Psychoanalepsja_SS temat w Pozostałe zaburzenia
Kuhwa, zdecydowanie mi tolerkę na etylo wywaliło. I tak mi nie pomagał w 100%. To musi być głębsze aniżeli "prosta" dysfunkcja dopowo-noradrenalinowa. Od paru dni apatia level jeszczehardszy. -
Krowie łatki są nudne. Chyba że będą niewielką częścią obraska, na który składać się miałoby uśmiechnięte dziewczę w różowej sukience z baloniko-serduszkiem na łące z uśmiechniętymi krówkami machającymi ogonkami. Pozytywny wystrój musi być.
-
Czemu gejem od razu ? raz w dupę, to nie pedał. Ale gej już tak.
-
Tak, ale potwierdź wzrost konsumpcji narkotyków. Może masa ludzi zaczęła walić legalne nówki, ale jednocześnie spadł popyt na nielegalne narkotyki? Masz rację, ale ceteris paribus, panie ekonomisto. Prawa ekonomiczne w realnym świecie napotykają na multum dodatkowych zmiennych, elementów, które nie są przewidziane w prostym wzorku. Jeżeli zaczniesz za darmo rozdawać ludziom wieprzowinę, to teoretycznie popyt na wieprzowinę wzrośnie, ludzie zaczną wpieprzać darmowe mięsko. Bo tak mówi prawo ekonomiczne z podręcznika. Dodaj do równania fakt, że rozdajesz wieprzowinę w osiedlu ortodoksyjnych żydów, którzy jedzą wieprzowinę. Spożycie wieprzowiny nie wzrasta. To chyba proste. Inny przykład - idziesz sobie z grupą prawicowych kumpli przez miasto nocną porą i spotykacie grupę wyuzdanych homoseksualistów, którzy proponują wam zrobienie laski za darmo. Dodatkowa podaż i łatwa dostępność zwiększa także popyt - to chyba proste. Więc zostałeś gejem ? Ustawodawcy wprowadzają prawo X, wskutek czego umiera dokładnie jedna osoba. Prawo X nie odnosi się do narkotyków. Czy ustawodawcy mają krew na rękach?
-
A poprzesz to danymi statystycznymi z krajów, w których zalegalizowano/zdepenalizowano narkotyki? Depenalizacja oczywiście szersza, zarówno więcej państw/stanów wprowadziło, jak i obejmuje zazwyczaj więcej substancji, ale marihuana jest już legalna w paru państwach/stanach również. Jakoś nie słyszałem, aby słupki konsumpcji szły wyraźnie do góry. (ktoś tu chyba mówił, że to prohibicja zwiększyła spożycie alkoholu w USA) J.w. - czy konsumpcja na pewno wzrośnie/wzrośnie tak dramatycznie? Czy problemowi kryminalności narkomanów nie da się wtedy jakoś zaradzić? Czyż wielu użytkowników nie dostanie możliwości produkcji na własny użytek, co znacząco obniży koszty nałogu i nie będą zmuszeni uciekać się do niecnych czynów dla podtrzymania nałogu?
-
METYLOFENIDAT (Concerta, Medikinet, Medikinet CR)
Psychoanalepsja_SS odpowiedział(a) na Badziak temat w Stymulanty
Źle się czuję. Skonsumowałem etylo i wygląda na to, że mnie nakręca w tym złym samopoczuciu, eskaluje... -
Brak koncentracji i napędu.
Psychoanalepsja_SS odpowiedział(a) na jordan458 temat w Zaburzenia osobowości
Ja swoje objawy we wspomnieniach mogę wytropić do wczesnego dzieciństwa, a na pewno do początku podstawówki. W sumie to wcześniej. O relacji objawów schizotypii do objawów ADD trudno mi się wypowiedzieć (choć mam diagnozę schizoida). Być może jakoweś objawy wylistowane przez Cię mogą być spowodowane schizotypią via "objawy negatywne". Trochę mogą być podbite lekami.