Arasha

na_leśnik, a gdzie chodziłeś na tę grupę ? Pomogła Ci ( jak czujesz ) ? A leków nie chcesz rzucić, bo nie bierzesz, czy dlatego, że dobrze na Ciebie działają ? ( sorry za tyle pytań ) Nie wiem, czy mam Niech to pytanie przejdzie dalej

Przemek_44, nie można się było samemu zgłosić ... potrzebna była nominacja od innych forumowiczów. A no widzisz ... chyba znudziło mi się bycie grzeczną dziewczynką, która jest zbyt ładna, żeby się z nią przyjaźnić ... Dla ścisłości z obrazka się jeszcze dymiło, ale były naciski z zewnątrz, żebym zlikwidowała efekty wizualne, bo niektórzy mają epizody padaczkowe i źle na nich to wpływa. Więc uległam ... staram się szanować innych ludzi. Miło Cię widzieć

Victorius17, nie spamuj mi tutaj głupotami , bo mam wobec Ciebie plany

mam od 11 lat, ale nie korzystam na_leśnik, czemu tak długo nie było Cię na forum ? Pytanie do kolejnej osoby - Czy masz ochotę rzucić wszystkie leki w cholerę ?

amelia83, dobranoc Słonko Wyśpij się dzisiaj porządnie i nie myśl o przeszłości

cyklopka, zawodowy ten orangutan, przyznaję Imię też pasuje ... brom to ciekawy pierwiastek A teraz nam powiedz, gdzie nabyłaś i ile dałaś za to cudo ? Btw Jak ja 6 lat temu kupiłam na targu białego miśka za 5 zeta, bo mi go strasznie szkoda było ( wisiał przyczepiony klamerką nad marchewkami ... razem z paroma innymi, takimi samymi ), to matka załamała ręce. Ale to był ostatni misiek, którego kupiłam spontanicznie i z litości, choć przyznaję, że bardzo go kocham i nie wyobrażam sobie bez niego życia edit ... nie doczytałam - gdzie

A ten mus to z mrożonym truskawek ?

Kochani ... konkurs dobiegł końca ... zabawa przebiegła bez większych zakłóceń Być może już zapomnieliście o nim, bo zbyt długi czas pozostawiłam na głosowanie, przyznaję. Czas na wyniki Pierwsze miejsce ( 28 głosów poparcia ) i nieformalny tytuł Najporządniejszego chłopa na nerwicy zdobył mod Arhol ( pewnie się zastrzeli z tego powodu ... żart ) Na drugim miejscu uplasował się kolega Zebrec ( 23 głosy ) ... ziomal nad ziomale ... miałam przyjemność bliżej poznać Brązowy krążek i najniższy stopień na podium przypadł w udziale Hobbiemu ( 17 głosów ) ( na pewno się jara na tę okoliczność ) Wszystkim uczestnikom serdecznie gratuluję i polewam nie zważając na regulamin ! A teraz obiecane nagrody Zwycięzca otrzymuje ten oto wspaniały pomnik stojący ku uciesze Bielszczan w moim mieście ( do odbioru osobiście przy ul. 11 Listopada przy moście nad Białką zaraz obok Banku Millenium i Rossmanna ) Prawda, że słodki ? Już się nie mógł doczekać nowego właściciela ( zdradził mi w sekrecie przed świętami ). Mam nadzieję, że szczęśliwy posiadacz kultowego Reksia należycie się psiną zaopiekuję Dodatkowo zwycięzcy dorzucam obiecane pudełko z Góralkami, jeżeli wyrazi chęć i poda mi swój adres oraz smak, jaki preferuje ( ewentualnie na zlocie, jak się do tego czasu nie przeterminują ) Dla pozostałych uczestników wersje pluszowe kultowego zwierzaka ( do odbioru przy osobistym spotkaniu z Arashą )

Żyję! To pierwszy wątek, na który zaglądam, gdy wejdę na to szacowne forum. I ostatni, gdy się wylogowuję! Buu ... a ja naiwnie myślałam, że moje wątki mają pierwszeństwo Ach ta męska solidarność

Riddick, Vimes, nie proponuję Wam chłopaki terapii szokowej, bom sama w kiepskim stanie Spotkać się chętnie spotkam, byle nie w Sferze ani tym podobnym miejscach Proponuję Zaporę w Wapienicy ( Krzywa Chata ) Kosmaty, ciężko o dobrego terapeutę u nas, nie da się ukryć. Chodziłeś już na jakąś terapię, czy to ma być Twoja pierwsza ? Serio chcesz się zgłosić na konkurs ?

Kosmaty, może coś więcej o sobie napiszesz krajanie ? Co Cię do nas sprowadza ?

Pituś, w ogóle już nie wiadomo, o co w tym wszystkim comon ...

I to jest podejście Nic dodać, nic ująć ( bez ironii ! )

kama32, Ty przede wszystkim powinnaś się skonsultować z lekarzem psychiatrą, a branie leków na własną rękę, jak nam się podoba, nie jest dobre ( piszę z własnego doświadczenia ). Ja mam ogromne problemy ze snem, a od 10 lat jestem noc w noc na lekach ... początkowo przez ponad 3 lata alprazolam ( Xanax ), a później mirtazapina w różnych dawkach. Tak naprawdę to mirta wyciągnęła mnie z nieprzespanych nocy, ale ja dostałam na początek dawkę 30 mg ... później zmniejszyłam sama do 22,5 mg ... obecnie jestem na 45 mg ( czasami próbuję brać 30 mg ). Nawet teraz zdarzają mi się noce, gdzie nie mogę zasnąć i wtedy ratuję się doraźnie Estazolamem ( benzodiazepina, podobnie jak Xanax ). Obecnie oprócz mirty czasami biorę dodatkowo Ketilept ( neuroleptyk, w małych dawkach działający nasennie ), żeby nie brać zbyt często benzo, od których już jestem uzależniona. Doskonale Cię rozumiem ( na mnie też nie działał Zolpidem chociaż większość osób po nim śpi, ale nie wszyscy ) i dlatego dla Twojego dobra odsyłam Cię jak najszybciej do lekarza ... tu nie ma żartów ... dziewczyno, bo się wykończysz ( już chyba sama to czujesz ). Musisz z lekarzem przedyskutować branie paroksetyny / ewentualnie jej stopniowe odstawienie i dobrać lek, który najlepiej podziała na Ciebie nasennie ... może to być mirta w większej dawce, może podobna do mirty mianseryna ( na niektórych lepiej działa ), a może właśnie jakieś nieduże dawki neuroleptyków tj. kwetiapina czy chlorprothixen ... Ale o wyborze leku musi zadecydować lekarz, znając Twoją dotychczasową historię leczenia !!! Nie możesz leczyć się na ślepo ! Na forum możesz zawsze liczyć na wsparcie czy jakąś poradę, ale pamiętaj, że leki psychotropowe na każdego człowieka mogą podziałać tak naprawdę trochę inaczej, dlatego ważny jest indywidualny dobór substancji i ich zmiana w przypadku nieskuteczności działania. Do doraźnego stosowania dobre są Estazolam czy Lorafen ( ale to są leki do bardzo krótkotrwałego stosowania i bardzo łatwo można się od nich uzależnić ! Oczywiście, w takiej sytuacji jak teraz jesteś to jeden tydzień brania Ci nie zaszkodzi ...a oby tylko coś Ci pomogło ). Jeżeli masz mirtę to spróbuj dzisiaj wziąć 30 mg od razu albo jak się boisz, to weź 15 mg, a jak nie zaśniesz, to dobierz drugą tabletkę. To tyle, co mi na szybko przychodzi do głowy ( dość chaotycznie to wszystko napisałaś i mogłam coś przeoczyć ). Trzymaj się i dawaj znać co u Ciebie, bo się poważnie o Ciebie martwię.

czarnobiała mery, nie mam pojęcia, czy po mircie są jakieś szczególnie realistyczne sny, bo ja zawsze takowe miałam ... również przed rozpoczęciem brania mirtazapiny, ale jako, że to było wieki świetlne temu, to trudno mi jednoznacznie stwierdzić, czy po tym leku są bardziej realistyczne ( przy czym u mnie nie występują nigdy koszmary, tyle dobrze, zazwyczaj jakieś głupoty ... przynajmniej się nie nudzę, że tak powiem ). Sama jestem ciekawa, jak to jest spać bez leku i bez snów ... Pewnie byłabym bardziej wypoczęta ... a tak to nie jestem wcale

No dokładnie ... też mnie lekko zatkało -- 17 sty 2015, 18:38 -- i_am_a_legend, skąd wiesz, że Niemca bym nie chciała

Storożak, to mój brat. On to tak wszystko z dobrego serca

Nicholas1981, a to w tym Twoim pustym póki co mieszkanku, co ? Cóż to za ustrojstwo, o którym piszesz ?

A po drodze wstąpiła jeszcze do Ciebie na kawkę, bo to jest akurat na trasie O ile Twoja pani nie miałaby nic przeciwko.

Victorius17, jeszcze raz tak napiszesz, a przysięgam, że przy najbliższej okazji spiorę Ci tyłek na kwaśne jabłko -- 17 sty 2015, 12:11 -- Nickuś ... do mnie pijesz Ale cóż ja poradzę, że on na drugim końcu Polski mieszka ... a taki przystojny jest

Płatek nauczył mnie innego sposobu wstawiania avataru teraz mogę szaleć codziennie i zmieniać I efekty wizualno - dymowe także możliwe, co widać po lewej ... ale długo to on się raczej nie ostanie, bo Arasha zmienna istota jest i gdyby nie rozmiar zdjęć, który mnie do tej pory blokował, już dawno bym szalała Kolejny forumowicz napisał mi na pw, że jestem ekscytująca ciekawe cóż takiego ekscytującego jest we mnie Chyba tylko moja aseksualność i niektóre poglądy, które głoszę. W każdym razie to miłe I wszystko wskazuje na to, że będę miała spośród kogo wybierać osobę towarzyszącą na ślub kuzynki, o ile któryś będzie chętny ... niestety większość mieszka na drugim końcu Polski, ale ostatnio poznałam także jednego ziomka z Cieszyna ... tyle, że nie wiem na razie, jak wygląda, a poza tym ma fobię społeczną, więc nie wiem, czy się zgodzi. Oto moje poranno - dopołudniowe rozkminki Aha ... zaraz będę jeszcze głosowała w moim konkursie na Porządnego chłopa ... w końcu organizatorka jestem A nagrodę już mam przygotowaną dowiecie się przed 22 po zamknięciu ankiety. Pozdrawiam Wam serdecznie

benzowiec84, ależ ja się wcale nie gniewam, tylko próbuję zrozumieć Moje oczy już tu takie rzeczy widziały, że większego wrażenia to na mnie nie robi.

Jak leżysz na lewym boku to prawdopodobieństwo, że poczujesz jakiś dyskomfort ze strony serca jest większe, bo w pewnym stopniu bardziej naciskasz na ten narząd. Szubidka, ja biorę 30 albo 45 mg mirty i nie zauważyłam u siebie żadnych takich odczuć, a jestem na wszelkie piknięcia ze strony organizmu bardzo wyczulona. Ale wiadomo, na każdego dany lek może zadziałać trochę inaczej. Może spróbuj wrócić na parę dni do 30 i zobaczysz, czy Ci to nierówne bicie serca ustąpi. Btw Już nie pamiętam, jak to jest żyć bez mirty

zdrowie i życzliwi ludzie Jak często myślisz o seksie ?

klex, chyba Ci się temat jebnął