-
Postów
5 760 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Arasha
-
Kolejna odsłona serialu ... Arashy rozkminki o życiu Ale serio jestem ciekawa, jak to się dzieje, że faceci ( poza homoseksualistami, do których nic nie mam ! ) są zainteresowani kobietami Pytam dlatego, bo do niedawna wydawało mi się ( serio ), że dla facetów to się liczy piłka nożna, muskuły wypracowywane na siłce oraz dobra fura ( i pewnie jeszcze parę istotnych rzeczy, które pominęłam ), a dziewczyna ma być co najwyżej dopełnieniem tego męskiego świata ( o ile jest na tyle ładna, że nie psuje obrazka ). Co ja na to poradzę, że takie właśnie miałam zdanie na temat facetów A na forum dowiedziałam się, że faceci mają także inne uczucia, a niektórzy nawet romantyczne uniesienia, co dla mnie było już kompletnym szokiem ( ostatnio coraz mniejszym, oswajam się ). Wcześniej myślałam, że te wszystkie damsko - męskie gierki to są bardziej wymyślone na potrzeby brazylijsko - wenezuelskich telenoweli i rosnących jak grzyby po deszczu ich polskich odpowiedników. Dlatego pytam teraz, jak to naprawdę z uczuciami facetów jest i ich postrzeganiem kobiet ( poza skrajnymi przypadkami i dewiacjami ). Liczę na zrozumienie mojej szeroko pojętej niewiedzy w temacie i próby zrozumienia mechanizmów kierujących istotami żywymi. Kłaniam się nisko
-
Bo za ślubem cywilnym idą w parze, korzyści prawne jak możliwość dziedziczenia po współmałżonku, wspólne rozliczanie i takie tam..które oczywiście w związku z zawarciem ślubu katolickiego nie przysługują. Obecnie ślub kościelny jest najczęściej ślubem konkordatowym, co jest jednoznaczne, że owe przywileje również przysługują i najczęściej to właśnie bardziej one, a nie brak satysfakcji w łóżku są przyczyną rozwodów.
-
Nigdy nie jestem wypoczęta Jak szybko zasypiasz po położeniu się do łóżka ?
-
alu, mam nadzieję, że przeszło Ja w momencie ataków zażywam Clonazepam, ale jest to silnie uzależniający środek, tyle że bez skutków ubocznych. Są jeszcze homeopatyczne krople Vomitusheel na nudności, o ile wierzysz w takie rzeczy ( nie w każdej aptece można dostać ). Ryzyka brania nie ma, najwyżej nie pomogą. Daj namiary na zielarza i akupunkturę w Krakowie, bo ja tu spędzam ostatnio dużo czasu i być może ( o ile nie jest to na drugim końcu miasta ) bym skorzystała. Zresztą ziółka już kiedyś na nerwy piłam. Pozdrawiam Informację możesz mi przesłać na pw, żeby nie było, że robisz jakąś reklamę. A do konkursu, jeżeli chcesz wziąć udział, musisz dorzucić przynajmniej jeszcze jedną fotkę
-
Kobieta w związku
Arasha odpowiedział(a) na Pituś1526941803 temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Ludziska !!! 12 stron dywagacji na temat rozbijania związków, a my się na koniec dowiadujemy, że owa kobieta jest z forum ( pytanie, czy naszego ), ale skoro niby miałaby to czytać, to można przypuszczać, że tak. To już nawet tu nie można być niczego pewnym ? Jak dla mnie historia mocno naciągana, o ile w ogóle prawdziwa Przede wszystkim, z tego, co czytam, to do niczego nie doszło, więc o co ten szum ? A może po prostu facet wcale nie miał złych intencji, pogadał trochę z kobitą, chciał ją wesprzeć, a przy okazji zaczął snuć jakieś ewentualne wizje wspólnej przyszłości, a to jeszcze ani karalne ani zasługujące na potępienie nie jest. Dajcie już spokój, bo to już tylko burza w szklance wody. Btw Nie rozumiem, dlaczego imię Kasia jest beznadziejne i uważam, że przy całej tej aferze Katarzyny w jakiś sposób mogły się poczuć urażone, jako że zaostało im zasugerowane bycie niewiernymi, co się nijak do tematu ma. -
Popiol, nic się nie przejmuj. Na tym forum więcej osób nie myśli ( z wyboru lub przymusu )
-
amelia83, a to z jakiego powodu ? Ale nie powiem ... miło mi się przed snem zrobiło usłyszeć takie rzeczy A wiesz, że poznałam ostatnio 2 panów z moich okolic i obaj chętni na kawkę Obaj starsi, obaj to samo imię ... a ja nawet nie wiem, ja wyglądają I nie lubię kawki ... hi hi Przed 30 załapałam się jeszcze na zainteresowanie ze strony mężczyzn. Niebywałe -- 18 sty 2015, 23:48 -- Zebrec, karmnik dla ptaków na studia ... dobre
-
zaczarowanaaa, to był konkurs organizowany przeze mnie ( nie chwaląc się ) Link do wyników masz pod spodem. A teraz jest nabór na Miss i Mistera Forum Ja się będę zbierała do spania
-
mirunia, kosmostrada, platek rozy, czytam właśnie wasze posty i chciałam dorzucić trzy grosze do dyskusji o zdrowym odżywianiu. Dolegliwości, które opisujecie, mogą być jednym z objawów nietolerancji glutenu / laktozy ( ale nie muszą ). Najlepiej zrobić w tym kierunku badania na obecność przeciwciał ... nie pamiętam już jakich ( chyba Ig E ). Co ciekawe, nietolerancja na gluten ( popularnie celiakia ) może się ujawnić w każdym wieku, nie tylko u dzieci i na dodatek bardzo często jest przyczyną różnych zaburzeń psychicznych To udowodniony fakt ( zwł. jak żadne antydepresanty nie działają ) ! Mnie nietolerancja na gluten wyszła w badaniu i podczas gastroskopii 3,5 roku temu, ale mogła być już wcześniej. Nie udało mi się w 100% wyeliminować mąki ( ach te nieszczęsne ciastka ), ale pieczywo i makarony jem specjalne ze zdrowej żywności ( drogie jak cholera, ale to już inna sprawa ). Nie powiem Wam, czy widzę różnicę, bo ja nie miałam jakichś mega dolegliwości ze strony układu pokarmowego ( gł. nudności na tle nerwowym ), a gastroskopię zrobiłam dla świętego spokoju. Podobnie jest z laktozą ( mnie nie wyszła ), ale tu pole manewru jest zdecydowanie większe, bo trzeba jedynie wyeliminować czyste mleko, a wszystkie produkty fermentowane typu kefiry czy jogurty można spokojnie konsumować, bo laktoza w tych produktach zostaje rozłożona do kwasu mlekowego, mającego bardzo korzystny wpływ na stan naszego przewodu pokarmowego ( głównie błony śluzowej jelit ) Co Wam mogę powiedzieć z całkowitą pewnością, to to, że nawet jak nie ma żadnej nietolerancji, to najgorsze jest jedzenie pszennych bułek i drożdżówek. Jak już musicie coś koniecznie do kawki, to zdecydowanie polecam ciastka francuskie ... są wypiekane bez udziału drożdży i spulchniaczy, a równie ( jeśli nie bardziej ) smaczne mirunia, akurat cebula wydaje mi się najmniejszym problemem ( chyba, że jesz ją na tony ), zwł. na surowo to samo zdrowie, bo zawiera związki tiolowe ( m.in. allicynę ) i fitoncydy, działające bakteriobójczo ( w okresie zimowym i na przednówku niezastąpione w wzmacnianiu naszej odporności ). Już prędzej bym kapuchę wywaliła na jakiś czas. To się Wam trochę powymądrzałam dziewczynki, przepraszam za niezapowiedziany wykład Będziecie miały lekturę do porannej kawusi
-
ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)
Arasha odpowiedział(a) na Martka temat w Leki przeciwdepresyjne
Kropelek, po 6 dniach i pierwszym leku to zdecydowanie za szybko. Ludzie męczą się z depresją i lękami latami. Nie ten lek, to inny. Głowa do góry -
MIRTAZAPINA (Auromirta ORO, Mirtagen, Mirtor, Mirzaten, Remirta ORO)
Arasha odpowiedział(a) na yoan22 temat w Leki przeciwdepresyjne
kama32, kochana, w moim przypadku mirta pomogła mi od pierwszej tabletki ( 30 mg ), ale ja byłam wtedy naprawdę w fatalnym stanie ( ponad 3 lata na uzależniającym alprazolamie noc w noc ). Biorę mirtę od tego czasu cały czas ( już 7 rok ) i przerabiałam wszystkie możliwe dawki ( w zależności od potrzeby ) ... ja mam ten problem, że bez leku nie potrafię w ogóle zasnąć W między czasie było pogorszenie, w takim sensie, że mirta przestała działać i musiałam dodatkowo brać jeszcze wspomnianą kwetiapinę albo inne benzo ( Estazolam ) zazwyczaj w środku nocy. Ale mirty nigdy nie przestałam brać, zresztą to jest jeden z niewielu leków, który bardzo dobrze toleruję ( ale tu już wchodzi kwestia mojej fobii ). Obecnie też jest tak średnio ... biorę 30 albo 45 mg i bardzo często dopycham kwetiapiną. To trochę moja wina, bo rozregulowałam sobie ostatnio sen przez późne chodzenie spać Tak jak zauważyłaś, po mirtazapinie ma się większy apetyt ( dużo ludzi to potwierdza ), więc jeżeli miałaś problem z jedzeniem i chcesz przytyć, to jest to jak najbardziej dobry lek. Piszesz, że jesteś uspokojona, ale jednocześnie nie możesz spać ... już sama nie wiem, czy powinnaś zwiększyć czy zmniejszyć dawkę ( jak widzisz chłopaki tu piszą, że paradoksalnie nasennie lepiej działają mniejsze dawki ... chyba nie ma reguły, chociaż w jakimś poradniku medycznym przeczytałam coś podobnego ... ja chyba mam już po prostu wyrobioną tolerancję przez lata brania ). Jeżeli po paru dniach nie odczujesz poprawy, to idź kama32 do lekarza ... może Ci zmieni mirtę na podobnie działającą mianserynę, która również działa nasennie albo któryś z neuroleptyków ( także pomocnych przy bezsenności ). Doraźnie mogłabyś też brać Estazolam, o czym Ci już pisałam, tylko tu należy uważać, żeby nie wpaść w uzależnienie ! Ale w sytuacji, w jakiej obecnie jesteś, myślę, że każdy lek, który pomógłby Ci zasnąć i się zregenerować, byłby dobry. Przy dłuższym niespaniu człowiekowi włącza się w głowie blokada, że już nigdy nie zaśnie, dlatego należy jak najszybciej przeciąć to błędne koło ... a potem pomyśleć nad długofalowym rozwiązaniem problemu. Trzymaj się -
Jasmina88, mogłabyś dać jakieś namiary do tej terapeutki na pw ? Bo ja ciągle szukam. I napisz, w jakiej części Kraka, bo dla mnie to ma olbrzymie znaczenie z racji mojej ograniczonej mobilności.
-
AlexCCC2, dla jednego dobra, dla innego nie. To zależy od pacjenta i od czasu, jak długo przyjmował dany lek Bezsenność może wystąpić z tzw. odbicia, ale nie musi, jeżeli dotychczas nie miałeś problemów ze snem. Flora3, każdy psychotrop może
-
ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)
Arasha odpowiedział(a) na Martka temat w Leki przeciwdepresyjne
Kropelek, daj se trochę czasu. Te leki potrzebują min 3 tyg. na rozkręcenie się. Koleżanka, którą zacytowałam jest jakimś fenomenalnym wyjątkiem Czy to Twój pierwszy lek, czy brałeś już wcześniej coś innego ? Lu_80, a Ty tylko SSRI bierzesz pod uwagę, czy próbowałeś także innych substancji ? -
ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)
Arasha odpowiedział(a) na Martka temat w Leki przeciwdepresyjne
Kropelek, każdy reaguje na daną substancję czynną indywidualnie, więc nie ma się co sugerować opiniami innych. Kolega, który to napisał od bardzo dawna bierze już esci, więc może mieć receptory przyzwyczajone i większą tolerkę. Tu dla równowagi coś bardziej optymistycznego A Ty, jak długo bierzesz już escitalopram ? -
Ani jedno z wymienionych Real Madryt czy Juventus Turyn ?
-
nie ale lubię, jak są reklamy podczas filmu, bo można skorzystać z wc bez straty akcji Paliłeś zioło ?
-
Mireille, a jak w szkole ? Zmieniałaś ostatnio leki ? Z sercem w porządku ?
-
Riddick, ja tam na piechotę przez lotnisko zapycham Mam wprawę Kosmaty, jak mi wyślesz swoje zdjęcie, to Ci powiem, czy masz szansę
-
MIRTAZAPINA (Auromirta ORO, Mirtagen, Mirtor, Mirzaten, Remirta ORO)
Arasha odpowiedział(a) na yoan22 temat w Leki przeciwdepresyjne
kama32, można spokojnie brać równocześnie Seroxat i mirtazapinę ( to bardzo częste połączenie ! ), jest całkowicie bezpieczne Ale jeżeli chcesz zejść z paroksetyny, to proponuję Ci robić to z głową, stopniowo zmniejszając dawki, żeby oszczędzić sobie dodatkowych jazd. Ile Ty ostatnio brałaś paro ( mam na myśli, jak często i jaką dawkę ... bo pisałaś, że raz bierzesz, a raz nie ) ? Tylko pamiętaj, żeby paroksetyny nigdy nie brać po południu ani wieczorem, bo wtedy to ze snu nici Z kolei mirtę najlepiej brać na godz. przed planowanym pójściem spać. Jak Ci minęła ta noc ? Daj znać. Pozdrawiam. -
Właśnie stuknęło ... Jak miło, że zauważyłeś -- 18 sty 2015, 15:39 -- Arhol, to jest serio kot Buki ??? Bu skubaniec nie chciał mi sam pokazać ( albo nie doczytał ).
-
Teraz doczytałam ... tak, to może być skutek odstawienia Clonazepamu. Nie wiem, na jakiego grzyba lekarz przepisał Ci od razu najsilniejsze benzo Nie dziwię się, że teraz Sedam nie działa. -- 18 sty 2015, 15:25 -- n....., pytałaś, czy natręctwa mogą powracać ? Niestety bardzo często tak się dzieje. Ale możesz być spokojna ... te natrętne myśli w głowie wcale nie muszą oznaczać żadnej psychozy ( i najprawdopodobniej nie oznaczają )
-
n....., Sedam jest zdecydowanie słabszy od Clonazepamu, stąd pewnie mniejsze działanie uspokajające. W ogóle się dziwię, że jak już Ci lekarz zmienia benzo to na bromazepam, który ma krótki okres półtrwania i większe ryzyko uzależnienia w związku z tym. Już lepiej byłoby brać Relanium ( diazepam ) albo Tranxene ( klorazepat ). Jakie dawki tego Clona brałeś / brałaś ?
-
To nie lekarze źle leczą, tylko po prostu dostępne leki są mało skuteczne, taka prawda A dodatkowo na stan pacjenta mają jeszcze wpływ inne czynniki środowiskowe, takie jak złe odżywianie się, nieustający stres, nadużywanie używek, skażone środowisko ( ale to już w mniejszym stopniu ). -- 18 sty 2015, 14:52 -- Dokładnie. Zgadzam się w 100% Ja się nawet raz zapytałam lekarki, czy wykonuje się badanie poziomu serotoniny we krwi ( nie mówiąc już o melatoninie ), ale dostałam odpowiedź odmowną. To skąd ja mam wiedzieć, czy potrzebuję inhibować zwrotnie jej wychwyt, ja się pytam ??? Inna kwestia, to mnogość objawów ubocznych większości psychotropów, przy znikomym działaniu leczniczym Takie leki to se koncerny farmaceutyczne mogą w tyłek wsadzić.
-
Taa ... a Maryśki dziołchy