bei
Użytkownik-
Postów
2 212 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez bei
-
A moja T. chyba zapomniała o zadaniu z poprzedniego spotkania . Teraz jako takiego zadania nie mam, będę się przeprowadzać i jej zalecenia dotyczyły głównie tego, jak mam do tej sprawy podejść. Myślę ze jest to na tyle skomplikowane że inne zadania i tak nie bardzo byłabym w stanie wykonać, a jeśli nawet to było by to raczej męczące a nie owocne.
-
Kropelek, witaj na forum . Pluszowy w kosmosie, nie strasz nowicjuszy ;P (i jeszcze ten avatar w dodatku ).
-
Meg1985, Meg1985 nie łamię, a przynajmniej nie złamię (mam nadzieję) . Zasugeruję zwiększenie dawki, bo jestem ciekawa czy mi to pomoże, skoro mniejsza dawka jakoś działa to większa może coś jeszcze więcej zrobić. Myślę tez o tym czy wieksza dawka nie będzie się równać problemom ze snem. Teraz budzę się ok 7.00 (kiedyś nie do pomyślenia), co mi raczej odpowiada, bo nie marnuję tyle czasu na spanie i łatwiej mi gdzieś zdarzyć , ale nie chciałabym żeby to przechyliło się w drugą stronę, czyli problemy z zaśnięciem i co chwila pobudka w nocy.
-
5 min rozgrzewka 2 x 15 min cardio 5 min rozciąganie Z Mel. 5 posiłków + "niezdrowe" picie, eh.
-
Meg1985, a to mnie zmartwiłaś. 22 września mam wizytę u psychiatry i właśnie chciałam zaproponować zwiększenie dawki ze 100, no nic i tak o tym pogadam. Sprawę tego TSH też omówię, najwyżej za jakiś czas pójdę po skierowanie na TSH (ale już nie do endo) i sprawdzę czy będzie ok, myślę ze to będzie lepsze niż bierne czekanie, tym bardziej że endo nie dała mi nawet takowego skierowania.
-
Poćwiczyłam z Mel (zmusiłam się ): 5 min rozgrzewka 2 x 15 min cardio 5 min rozciąganie 5 posiłków, 3 trzeci był zdecydowanie dużo za duży , za mało warzyw, za dużo owoców... eh Chciałabym żeby zdrowy styl życia był moją pasją, by mnie nie męczył, nie nudził itd., ale co zrobić jak nie wychodzi... . kupmitrumne, ładny brzuszek :). Masz kolczyk?
-
Meg1985, dokładnie mam tak samo! Mam teraz TSH 0,32 ( coś koło 4,2- 0,25). W czasie ostatnich badan miałam nawet lekko powyżej normy (nie brałam leków regularnie ), ale na obecnej dawce jestem od bardzo dawna i z reguły było ok, teraz nadal na niej pozostałam. Możliwe ze wprowadziłam endo w błąd mówiąc że ten niski wynik wynikać może z tego że 2x pomyliłam się i wzięłam podwójną dawkę hormonów. Kurcze szkoda ze wcześniej nie wiedziałam ze u Ciebie też tak było, to bym się dopytała endo o co chodzi, a tak to następna wizyta dopiero w lutym . A psychiatra mówiła że leki nie powinny mieć wpływu na tarczyce.
-
depas, fobii społecznej?- czyli stąd u mnie ta większa odwaga i otwartość do ludzi, ale nie miałabym nic przeciwko temu by była jeszcze troszkę większa (fobii społecznej nie mam zdiagnozowanej). Dostałam od endo skierowanie na badanie prolaktyny. Powiedział mi, że leki na nerwicę mogą oddziaływać na prolaktynę i być może stąd u mnie nieregularność cyklu miesiączkowego.
-
A ja nie wypełniłam zadania, T. będzie zła?
-
Odpuszczam jedna dzisiaj te ćwiczenia . Opiłam się jak głupia soku ze śliwek, eh kurcze no ja chcę pizze, ptysia, placki, placuszki, frytki ... . Dlaczego jedni mogą się opychać i nic nie tyją, a u mnie wszystko się od razu odkłada i brzuch z każdym kęsem dosłownie staje się większy . Ja chcę jeść, ciągle o tym myślę . Chyba mam problem z zajadaniem stresu/problemów, a jak dodam do tego mój metabolizm przy niedoczynności tarczycy to... .
-
-naleśniki na śniadanie -wypłata -wreszcie dostałam okres
-
Tyrr,yyy chcesz mieć zdjęcie zrobione na posterunku? Nie wiem czy takie mięśnie są wygodne... dla kobiet . Osobiście wolałabym raczej kogoś mniej umięśnionego. Dzisiaj zjadłam na razie 4 posiłki. Śniadanie ful wypas bo robiłam naleśniki, z dżemem i powidłem . Potem kanapkę, a potem 2x pomidorówka. Zapomniałam poćwiczyć wiec muszę to zrobić, więc w związku z tym jeszcze coś zjem.
-
Tyrr, nie mam czym zrobić tego zdjęcia ;P. Serio . Z tymi 5 posiłkami chodzi mi głównie o to żeby trzymać się niepodjadania między posiłkami (oczywiście nie zawsze wychodzi). A czy zjem 4,5, czy 6 posiłków to będzie ok. Liczyłam wcześniej kalorie, ale było to dla mnie męczące. Takie życie z dziennikiem kalorii jest dość uciążliwe.
-
Tyrr, . A na razie to przynajmniej odzyskać to co straciłam, czyli powrócić do wagi/figury sprzed 2,5 tygodnia (3,5 kg mniej , że o wymiarach nie wspomnę). Nie znoszę swojej tendencji do tycia, to niesprawiedliwe . Dzisiaj: - jakieś 7h 45 min chodzenia i... wystarczy- nóg nie czuję. - 5 posiłków
-
- świadomość że jutro dostanę wypłatę za pracę dorywczą, którą dzisiaj zakończyłam - zaproszenie na podpisanie umowy o prace - dowiedziałam się wreszcie kiedy mam następne spotkanie z T.
-
Dzięki . Eh ale ja zabiegana jestem, wiec nadrabiam relacje: 5.09- 15 min cardio+ po 5 min rozgrzewka i rozciąganie (5 posiłków) 6.09- 1h rower + 6h chodzenia w robocie (roznoszenie ulotek)+ dodatkowo spacer (6 posiłków) 7.09- 1h rower + 6h chodzenia w robocie (roznoszenie ulotek)+ dodatkowo spacer (5 posiłków) Już myślałam (do teraz) że z dietą nie jest źle. Staram się nie jeść przed snem i jeść regularnie, ale dzisiejsza kolacja była zdecydowanie zbyt obfita. Po powrocie z pracy zjadłam to co w domu było na obiad (w duże porcje, dwa dania ). Czasami nie umiem się oprzeć .
-
-Zarabianie pieniędzy -Miły pracodawca -Że udało mi się złapać stopa
-
- Zobaczenie pokoju który będę wynajmować - Podłapanie dorywczej pracy
-
0logic myślałam że to pierwszą wizytę miałaś teraz . Jw. psychiatrzy są różni, jak to ludzie. Jeśli nie chcesz iść, to może tego nie potrzebujesz i tyle. A skąd wiesz, że masz Borderline, sama się zdiagnozowałaś i sama się leczysz? -- 05 wrz 2014, 19:43 -- 0logic myślałam że tą pierwszą wizytę miałaś teraz . Jw. psychiatrzy są różni, jak to ludzie. Jeśli nie chcesz iść, to może tego nie potrzebujesz i tyle. A skąd wiesz, że masz Borderline, sama się zdiagnozowałaś i sama się leczysz?
-
123, a to spoko, a już myślałam że lekceważysz mój jakże poważny problem .
-
Eh przyłączam się z nastrojem niezbyt tęgim. Ostatnio odpuściłam ćwiczenia i dietę no i przytyłam . Musze dać radę się pozbierać liczę na wsparcie. Dzisiaj cardio 15 min i po 5 min na rozgrzewkę i rozciąganie (muszę się od nowa wprawić w ćwiczenia ). PS: Piszemy tutaj też o diecie czy od tego jest inny wątek?