
Znachor
Użytkownik-
Postów
282 -
Dołączył
Treść opublikowana przez Znachor
-
Czy ja jestem za wymagająca/ za krytyczna wobec innych?
Znachor odpowiedział(a) na SweterWPaski temat w Problemy w związkach i w rodzinie
SweterWPaski, nie wiem czy dobrze zrozumiałem Twojego posta, ale chyba oczekiwała byś od innych, żeby byli jednowymiarowi - albo dobrzy albo źli, abstynenci albo alkoholicy...skrajności. Trudno Ci przyjąć, że ludzie składają się z części i te części łączą się ze sobą w różny sposób, tworząc różne, ciekawe konfiguracje. Wobec siebie jesteś równie wymgającą osobą. Z poradą nie będę oryginalny...proponuję psychoterapię... -
Co zrobiłby psycholog w tej sytuacji?
Znachor odpowiedział(a) na Miss Presley temat w Pozostałe zaburzenia
Wydaje mi się, że to zależy od psychologa...jeden podjął by się leczenia, zawierając w kontrakcie stosowne obostrzenia, inny mógłby odmówić leczenia i odesłać do kogoś innego. -
Nester, nie, nie chodzi o treningi a raczej o rozwój...lęk przed przestrzenią może być związany z niską gotowością do rozwijania się/poszerzania horyzontów...może też być związany z oddzieleniem się psychicznym (a czasem i fizycznym)...
-
aasiah123, a 8-śmiolatek nie zrobił "dowcipu" babci i dziadkowi?
-
Nester, jak realizujesz swój potencjał (rozwijasz swoje możliwości)?
-
Shannon, leki bierzesz - to już wiemy, a czy korzystasz z jakieś psychoterapii?
-
Jak to mówią, "każda sroka swój ogon chwali"...do jakiego specjalisty by się nie poszło, to jego podejście jest najlepsze, najefektywniejsze i w ogóle cacy - same sukcesy...
-
Jako technika w psychoterapii, to choć kontrowersyjna, to jeszcze mogła by być...jako samodzielna terapia, to moim zdaniem nie sprawdzi się...
-
Poradzenie sobie z sytuacją
Znachor odpowiedział(a) na mikloszek temat w Problemy w związkach i w rodzinie
mikloszek, oczywiście, że nie zapomnisz, bo to kawałek Twojej historii. Skoro pamiętasz datę bitwy pod Grunwaldem, a to nie jest Twoja historia, to swoją własną tym bardziej będziesz pamiętał...chodzi o to, żeby poradzić sobie z przeżywaniem - czyli z emocjami związanymi z tym wydarzeniem (tu rozstaniem)...dlatego dobrze jest o tym rozmawiać, bo dzięki temu łatwiej sobie radzimy z trudnościami - możemy usłyszeć siebie, swoje myśli i uczucia a poza tym "horror oglądany 10 razy zaczyna być śmieszny" i podobnie jest z trudnymi przeżyciami - im więcej o nich mówimy, tym coraz mniej "straszne" są... -
Poradzenie sobie z sytuacją
Znachor odpowiedział(a) na mikloszek temat w Problemy w związkach i w rodzinie
mikloszek, to chyba nie nerwica, ale raczej żałoba...żałobę przeżywamy nie tylko po śmierci kogoś bliskiego, ale również po rozstaniu (z osobą/instytucją lub rzeczą)...składają się na nią różne uczucia - smutek, złość, żal i inne...tzw. fizjologiczna żałoba trwa ok. roku...jeżeli masz przyjaciół wesprzyj się na nich, jeżeli nie, polecam psychologa/psychoterapeutę... -
aasiah123, można wprost..." mężu słyszałeś, że po naszym ostatnim pobycie, moi rodzice znaleźli 2 szczoteczki wymazane w odchodach?" i patrzysz na reakcję...
-
pinacolada10, zdecydowanie za mało informacji, żeby cokolwiek można było stwierdzić (czasowo czytanie tego co napisałaś zajęło mniej niż 2 min). Psychiatrzy w swoim szkoleniu uczą się diagnozy, więc po krótkim wywiadzie mają zwykle jakąś koncepcję dotycząca pacjenta (oczywiście z oficjalną diagnozą są zwykle bardzo ostrożni, ale jakąś hipotezę zwykle mają dosyć szybko)...i wprawdzie psychiatrą nie jestem, ale z tego co napisałaś, można by wyciągnąć baaardzo ostrożny wniosek, że jeżeli mamy do czynienia z zaburzeniem osobowości, to być może z kręgu unikowej (lękliwej)...oczywiście to co napisałem nie jest żadną diagnozą !!! a raczej możliwym kierunkiem w autodiagnozie...
-
Dziwne uczucie, jakim darzę przedmioty.
Znachor odpowiedział(a) na kikikunia123 temat w Nerwica natręctw
kikikunia123, a te przedmioty mają coś wspólnego z Tobą (nie pytam tu o to czy są Twoją własnością)? -
Natręctwa myśli po traumatycznym wydarzeniu.
Znachor odpowiedział(a) na nniinnaa0 temat w Nerwica natręctw
khaleesi, możesz napisać coś więcej na ten temat, bardzo mnie to stwierdzenie zaciekawiło... -
Natręctwa myśli po traumatycznym wydarzeniu.
Znachor odpowiedział(a) na nniinnaa0 temat w Nerwica natręctw
nniinnaa0, na nerwicę natręctw nie chorowałem, ale gonitwa myśli albo "niechciane myśli" nie są mi obce. Najgorzej jest walczyć z myślami, ponieważ wtedy koncentrujesz się na nich. Mi pomagało odwracanie od nich uwagi (przekierowywanie myśli na coś innego) albo łączenie ich z emocjami. -
Natręctwa myśli po traumatycznym wydarzeniu.
Znachor odpowiedział(a) na nniinnaa0 temat w Nerwica natręctw
nniinnaa0, nasuwają mi się dwa pytania. Pierwsze, czy oczekujesz, że te przykre myśli znikną całkowicie? Drugie czy mogłabyś zaakceptować te myśli w takim natężeniu w jakim są obecnie? -
czarnydiabeł, po to własnie, żeby popracować nad motywacją... asclub, to może być sygnał ostrzegawczy nawrotu - "nieświadomie szykujesz grunt pod następne picie"... kros, potraktuj poważnie siebie i innych...kolejną rzecz w swoim życiu próbujesz załatwić "po łebkach", idąc na łatwiznę...życie nie jest proste i tylko rzeczy ciężko wypracowane cieszą tak na prawdę...piszesz na forum, że masz dość i ja w to wierzę. Pierwszy drobny kroczek wykonałeś, spróbuj iść dalej i zgłoś się na jakiś detox...
-
Natręctwa myśli po traumatycznym wydarzeniu.
Znachor odpowiedział(a) na nniinnaa0 temat w Nerwica natręctw
nniinnaa0, piszesz o tych myślach jak o czymś z zewnątrz, z czym próbujesz walczyć...fajnie, że próbujesz sobie z nimi radzić, ale one są częścią Ciebie, wiec to trochę tak jakbyś chciała odciąć albo walczyć z własną stopą, która boli po nadepnięciu na kamień (taka trauma)...nadal będę zachęcał Cię do rozmowy o tym co się wydarzyło (ze szczegółami - to bardzo ważne) z kimś zaufanym...to nie musi być terapeuta, ale np. przyjaciółka, spowiednik (wersja dla wierzących)...ktoś życzliwy... -
kros, obecnie w większości gmin jest Punkt Konsultacyjny. Jest tam zwykle osoba, która może odpowiednio pokierować, bo przydałoby się najpierw udać się na oddział detoksykacyjny a potem jakaś terapia. Niestety, ale sam sobie raczej nie poradzisz z wyjściem z tego problemu. Alkoholu nie radziłbym też nagle odstawiać, bo to grozi rzutem padaczki - najlepiej robić to pod opieką lekarza (dlatego sugeruję detox). Pomyśl co mógłbyś zyskać zaprzestając picia...
-
SCF, najlepiej porozmawiać z terapeutą, który Cię "wywiadował". Może mają inne możliwości terapii - np terapia przedpołudniowa...a może przez rok terapia indywidualna a potem grupa...najlepiej pogadać z prowadzącym...
-
dokąd dalej w terapii i czy to jest zaburzenie osobowości?
Znachor odpowiedział(a) na madseason temat w Zaburzenia osobowości
madseason, "nie chcę być ofiarą" i tego się trzymaj... -
dokąd dalej w terapii i czy to jest zaburzenie osobowości?
Znachor odpowiedział(a) na madseason temat w Zaburzenia osobowości
madseason, oczywiście, nie wiem co Ci dolega, ale kilka zwrotów, które użyte zostały w poście pierwszym może to sugerować (np. "że "lubię" czuć się zdołowana i beznadziejna")...poza tym myślę (będę wredny), że cały post "obliczony" był na zdobycie uwagi poprzez "dowalenie sobie"... -
Gunia76, a powiedziałaś jej o tym co Ci robi?
-
Natręctwa myśli po traumatycznym wydarzeniu.
Znachor odpowiedział(a) na nniinnaa0 temat w Nerwica natręctw
nniinnaa0, dużo piszesz o myślach (w końcu to one "zapełniają Twoją głowę"), a mało o uczuciach...lęk często ma podłoże w tłumionych uczuciach lub fantazjach - im bardziej tłumione (bo np "niechciane" lub niedopuszczalne) tym bardziej wyłażą...najlepiej porozmawiać szczerze (ale podkreślam szczerze) z kimś, kto nie oceni i zrozumie... -
bella90, widzisz, problem nie leży w tym, że masz objawy...problem leży w tym, że doświadczyłaś w życiu sytuacji kryzysowych, z którymi trudno Ci poradzić sobie. Całą sprawę utrudnia to, że trudno Ci nawiązać trwałą i bezpieczną więź z kimś, kto mógłby Ci pomóc. Jesteś gotowa radzić sobie sama - tylko czy musisz być sama?