Skocz do zawartości
Nerwica.com

cyklopka

Użytkownik
  • Postów

    8 782
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez cyklopka

  1. Lord Kapucyn, dużo żelaza jest w liściach. Smacznych, zielonych liściach.
  2. cyklopka

    Spamowa wyspa

    kosmostrada, jak cukier był na kartki to sąsiadka robiła z fasoli i słodzika marcepan i tort
  3. bedzielepiej, organizm, który dostaje dużo węglowodanów nie umie korzystać z rezerw energetycznych tłuszczu. Po odwyknięciu od skoków cukru organizm zaczyna efektywnie spalać tłuszcz. bittersweet, póki się po mięsie czuję dobrze, to będę je jeść. Będę mieć czas i warunki to sobie trochę poeksperymentuję, dwa tygodnie bez tego, dwa tygodnie bez tamtego i zobaczę po czym odczuję największą poprawę.
  4. cyklopka

    Spamowa wyspa

    Ale i tak już dużo lepiej niż w związku, który mnie ciągnął w dół, tudzież w tył. Teraz mam swoje plany w bardzo niewielkim stopniu zależne od osób trzecich, a nawet drugich A terapeutka się dziwi, że nie proponowałam koledze randki za wszelką cenę przed końcem karnawału. Ciacho ciachem, ale nie spieszy mi się, żeby nową relację wrzucać sobie od razu w czas, który mi jest potrzebny na uporządkowanie wielu spraw, rzeczowych i emocjonalnych.
  5. cyklopka

    ...

    A ja wam mówię, że to nie troll, większość ludzi tworzących fikcyjne konta nie potrafi tak długo wytrzymać na jednym tekście ani robić konsekwentnie mało rzucającego się w oczy błędu ortograficznego lub gramatycznego. To jest osoba z problemami, bardzo zawzięta.
  6. cyklopka

    Spamowa wyspa

    Paradoksalnie, gdybym nie była w dwóch "poważnych" związkach to wiele lat wcześniej zaczęłabym szukać pracy albo chciała utrzymywać mieszkanie. A tak to nie mogłam ruszyć, bo po co mam coś ogarniać DLA SIEBIE i NA MIEJSCU, "skoro niedługo będę mieszkać z mężem, w innym mieście albo w innym kraju"...? Oczywiście terapeutka uważa, że to mój stan mentalny, a nie tych niedoszłych mężów Teraz odkładam kasę na remont mieszkania
  7. cyklopka

    Spamowa wyspa

    To nie chodzi o poziom hałasu, rano jestem dla odmiany tak zaspana, że sufit mógłby się walić. Chodzi o to, że jak idzie radio albo TV to ja nie mogę odpocząć w równym stopniu, jak gdyby w domu były obce osoby. Jeśli znasz to uczucie, kiedy goście zostają stanowczo za długo, a po ich wyjściu nie możesz od razu odpocząć, bo musisz jeszcze coś ogarnąć i ogólnie potrzebujesz trochę czasu, żeby się wyciszyć. Drzwi do pokoju zamknąć nie mogę, bo się pranie suszy na klamkach
  8. cyklopka

    Spamowa wyspa

    mirunia, jak ja mam spać przed północą, jak oni do 23:30 oglądają telewizor
  9. cyklopka

    Spamowa wyspa

    Myślę, że sytuacja w domu cię nie mobilizuje, żeby się czymkolwiek zajmować i ogólnie uczestniczyć w życiu rodzinnym, ja w pewnym stopniu też to mam, jak mam mniej obowiązków, to jeszcze mniej o wszystko dbam, a jak mam słuchać kłótni, to wolę udawać, że mnie nie ma, albo to przespać. Natomiast jak idę do pracy, to tam jest dużo bodźców, więc organizm zaczyna uwalniać energię. Jedna lekcja z Domim i Matim działa mocniej niż kawa
  10. cyklopka

    Spamowa wyspa

    JERZY62, nie mogę teraz wkleić zdjęcia, bo z telefonu piszę. Zwykle używa się okularów roboczych/laboratoryjnych z pomarańczowego plastiku. Ja swoje kupiłam w sklepie wysyłkowym dla stomatologów :'> W tym tygodniu mam dużo nauki, więc nie będę za bardzo się pilnować z odpoczynkiem wieczorem Natla_Miness, z tego co słyszałam to Windows 10 to jakaś kara, a nie powód do radości W pracy dobry humor, bez powodu. Ale dobrze, uśmiecham się do swoich myśli, ludzie myślą, że do nich - profit
  11. cyklopka

    Spamowa wyspa

    To zostają ci do wypróbowania pomarańczowe paczałki. Odfiltrowanie niebieskiego światła przy pomocy szkieł rozpoczyna produkcję melatoniny. Można to robić np. 3 godziny przed snem i normalnie spędzać wieczór.
  12. cyklopka

    Spamowa wyspa

    Krakow to piekne miasto Brzydal, brzydal, brzydal... Kosmuniu, w pracy nie wiedzą, że jestem na lekach, to się nikt nie lituje. A mi siebie jest żal. Szkołę kończę w połowie maja, w czerwcu jest egzamin, ale mnie czeka nieraz nauka i nieraz chodzenie na uszach w sprawie praktyk. Oczywiście jestem tak zmęczona wdrażaniem pozytywnych zmian, że teraz o siebie nie dbam. Ale robię to w taki sposób, że inni tego nie wyczuwają. Teraz mam zabawę czy używać kosmetyków na przemian, czy brać jeden i kończyć. Wyrzuciłam dziś jedną szminkę. Mój rozbudowany zmysł węchu pozwala mi od jakiegoś czasu wykrywać kto jest zaziębiony. Nie jest to przyjemne.
  13. cyklopka

    Spamowa wyspa

    Ja mam wstępnie wybrane kilka punktów programu na moje wesele, w tym ulubiony aktor A ostatnio to z nikim nawet na herbacie nie byłam Pan młody rzecz nabyta, a konferansjer is forever.
  14. cyklopka

    Spamowa wyspa

    Się zdejmuje pannie wianek i zakłada czepek bardziej pasujący mężatce i wtedy jest białogłowa.
  15. cyklopka

    Spamowa wyspa

    Marcin2013, czemu bimbru, szkoda ci pieniędzy na dobrą wódkę.
  16. cyklopka

    Spamowa wyspa

    Miałam powiedzieć, co było rano. Otóż nerwowa atmosfera w domu. Jak zajechałam było mi trochę słabo. W pracy "ciocia" powiedziała, że wyglądam jak po imprezie. A była u mnie wczoraj i widziała, że mnie gardło bolało i byłam zmęczona. Ktoś z nauczycieli mógł zrozumieć, że przychodzę na kacu do pracy. Jako że nie miałam możliwości siąść ani się położyć, to poszłam do łazienki hepnąć kawą. Potem mnie napadła matka jakiegoś dziecka, że go chciałam na pięć minut zostawić w świetlicy, żeby poczekał na resztę klasy. Nie byłam w stanie jej sensownie odpowiedzieć. Po pierwszej lekcji żałowałam, że nie zadzwoniłam rano o zastępstwo. To mi powiedzieli, że mogę się popołudniu zwolnić trochę z dyżuru w świetlicy. Super, tylko że mi słabo teraz, a nie za 3 godziny. Od drugiej lekcji już zaczęłam dochodzić do siebie, na przerwach uzupełniałam cukier. Wróciłam po południu, klientka odwołała wieczorne zajęcia i tak selerzę. Nie wiem, co dalej. Jak będzie jutro, jak za tydzień...
  17. cyklopka

    Spamowa wyspa

    kosmostrada, ale ja jej nie usprawiedliwiam, wykazuję tylko, że konto nie jest fikcyjne. A że zachowanie jest denne, to każdy widzi.
  18. cyklopka

    Spamowa wyspa

    To nie troll, wiem, bo się na tym trochę znam. Problemy są prawdziwe, ale przy okazji to bardzo zawzięta osoba. Obecnie uznaję tylko śmietanę z soi albo kokosa
  19. cyklopka

    Spamowa wyspa

    A sam niedawno chciałeś jakąś rozróbę na forum dla ożywienia
  20. cyklopka

    Spamowa wyspa

    detektywmonk, brak umiejętności stworzenia relacji intymnej czy jakiejś tam zaradności życiowej to jeszcze nie choroba. Są też osoby zaradne, które mają dobrą pracę, a nie ma z nimi o czym pogadać, a ty czytasz i oglądasz programy na różne tematy, więc wiesz dużo ciekawych rzeczy.
  21. bedzielepiej, no a ja właśnie czytałam coś przeciwnego, czyli dietę ułożona pod kątem reakcji zapalnych i autoimmunologicznych opartą głównie na mięsie (ale zwierząt wypasanych, nie pędzonych sztucznie) i warzywach z pewnymi obostrzeniami. Czasem korzystam z przepisów wegańskich od kiedy nie jem nabiału.
  22. cyklopka

    Spamowa wyspa

    JERZY62, akurat detektywa pytałam, bo twoje znam kosmostrada, całkiem źle, napiszę później, bo teraz mam serial
  23. Ja niestety nie przepadam za ciemną czekoladą, dla mnie to kiepska nagroda pocieszenia. Kiedyś sobie kupię masło kakaowe w hurtowni farmaceutycznej i będę robić białą czekoladę na mleku roślinnym i brązowym cukrze
  24. cyklopka

    Spamowa wyspa

    Czucie,czuciem.Ale nie poświęcam chorobie całego czasu. A jakie masz objawy?
×