Skocz do zawartości
Nerwica.com

cyklopka

Użytkownik
  • Postów

    8 782
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez cyklopka

  1. cyklopka

    Nocne Smarki

    Ty się śmiej, a mój nauczyciel historii w liceum "l" nie wymawiał.
  2. cyklopka

    Spamowa wyspa

    Przyjedź do mojej mamy. Ona podobno robi świetne, ale ja się nie wypowiem, bo nienawidzę jak zarazy
  3. cyklopka

    Spamowa wyspa

    Tak, kiedyś rysowałam, głównie portrety ze zdjęcia ołówkiem albo węglem. Jak będę miała trochę miejsca na pracownię, to w końcu sięgnę po płutno. Nie wiem, czy już pisałam, moja nowa najlepsza koleżanka chce mnie uczyć malować, bo sama brała lekcje, ale ja się nie chcę uczyć. Chcę tworzyć tylko sztukę naiwną i/lub intuicyjną, w ostateczności na prochach kosmostrada, dla mnie na czarną godzinę wszystko dobre, tranxene, xanax, hydroxyzinka, raz bodaj wzięłam za dużą dawkę ketonalu (na @) i też mi było błogo, na sen tylko APAP noc, ale oczywiście bardzo rzadko mam okazję się częstować takimi przyjemnościami. Praktyki zakończone. Tytuł pacjenta dnia wędruje do dziadka w stroju harcerskim, który wręczając recepty powiedział, że ma dwa bilety.
  4. cyklopka

    Spamowa wyspa

    DarkMaster, kosmostrada, raz żem Zeżarła Tranxene przed egzaminem i szłam sobie ulicą i świat mi się wydawał normalny. Czyli na co dzień musiał/musi mi się wydawać mocno dziwny. Moja koleżanka chce zostać psychiatrą. Zastanawiam się, kiedy jej powiem o sobie, żeby mogła sprawdzić swoje przekonania w praktyce
  5. cyklopka

    Spamowa wyspa

    DarkMaster, kosmostrada, raz żem Zeżarła Tranxene przed egzaminem i szłam sobie ulicą i świat mi się wydawał normalny. Czyli na co dzień musiał/musi mi się wydawać mocno dziwny. Moja koleżanka chce zostać psychiatrą. Zastanawiam się, kiedy jej powiem o sobie, żeby mogła sprawdzić swoje przekonania w praktyce
  6. cyklopka

    Spamowa wyspa

    Aurora88, o nie, jakby mieli wiercić po południu, to jeszcze gorzej. platek rozy, wiem, że są przepisy, ale jak ich zmuszą? Będą na noc kneblować? Wsadzą do więzienia? Wyszłam o 18 z apteki, poszłam na frytki, rozsypałam frytki, bo dostałam stojak na frytki, który miał szerszą obręcz niż papierek z frytkami. Zajechałam, zgarnęłam koleżankę, poszłyśmy na warsztaty, nikogo nie było to poszłyśmy na żółtą herbatę i wegetariańskie sushi i rozmawiałyśmy o malarstwie i problemach psychicznych Japończyków. Ona chce mnie uczyć malować. Ja się nie chcę uczyć, bo ja mogę tworzyć tylko malarstwo naiwne, intuicyjne, albo wskazujące na spożycie (jak Witkacy). Eh, no apetyt dzisiaj mam.
  7. cyklopka

    Spamowa wyspa

    Aurora88, o nie, jakby mieli wiercić po południu, to jeszcze gorzej. platek rozy, wiem, że są przepisy, ale jak ich zmuszą? Będą na noc kneblować? Wsadzą do więzienia? Wyszłam o 18 z apteki, poszłam na frytki, rozsypałam frytki, bo dostałam stojak na frytki, który miał szerszą obręcz niż papierek z frytkami. Zajechałam, zgarnęłam koleżankę, poszłyśmy na warsztaty, nikogo nie było to poszłyśmy na żółtą herbatę i wegetariańskie sushi i rozmawiałyśmy o malarstwie i problemach psychicznych Japończyków. Ona chce mnie uczyć malować. Ja się nie chcę uczyć, bo ja mogę tworzyć tylko malarstwo naiwne, intuicyjne, albo wskazujące na spożycie (jak Witkacy). Eh, no apetyt dzisiaj mam.
  8. cyklopka

    Nocne Smarki

    Nieprawda, w każdym odcinku drapali po pupie pannę Dronio. A interpretacja pana Kleksa wydaje mi się słuszna, nie wiem co was tak oburza w procesie dojrzewania i archetypach jungowskich Większość książek/filmów przygodowo-fantastycznych to monomit - podróż i przemiana bohatera. To są proste interpretacje. Z teoriami spiskowymi jeszcze nawet nie zaczęłam
  9. cyklopka

    Nocne Smarki

    Nieprawda, w każdym odcinku drapali po pupie pannę Dronio. A interpretacja pana Kleksa wydaje mi się słuszna, nie wiem co was tak oburza w procesie dojrzewania i archetypach jungowskich Większość książek/filmów przygodowo-fantastycznych to monomit - podróż i przemiana bohatera. To są proste interpretacje. Z teoriami spiskowymi jeszcze nawet nie zaczęłam
  10. cyklopka

    Spamowa wyspa

    U mnie wiercą całe lato co roku, bez względu na to, na którym osiedlu aktualnie przebywam.
  11. cyklopka

    Nocne Smarki

    Ja właśnie wróciłam do "Labiryntu ", stąd avatar. Od samego filmu bardziej ryją banię tylko teorie spiskowe (Iluminaci, programowanie niewolników przez bajki). A "Akademia Pana Kleksa" Cześć 1, to podobno metafora rozwoju psychoseksualnego i dojrzewania chłopca w oparciu o archetypy jungowskie
  12. cyklopka

    Spamowa wyspa

    high, ja też po pierwszym roku, ale technikum, za rok mam już egzamin końcowy. Nienawidzę jeść obiadu wcześnie, na siłę, przed samym wyjściem :/ A tych, co wiercą dziury w elewacji pobliskiego budynku pogonię z tasakiem i każdy sąd mnie uniewinni, najwyżej kilka miesięcy w Kobierzynie.
  13. cyklopka

    Spamowa wyspa

    kosmostrada, jestem tylko zdziwiona, że jeszcze niedawno znałam człowieka życzliwego i nieskorego do fochów, z którym się chciałam przyjaźnić. Cóż, widocznie jak wzrasta poziom frustracji, to wychodzą pretensje do całego świata. W ogóle ja się teraz uczę poznawać ludzi na prawdę, a nie swoje o nich wyobrażenia. Mnie też niektórzy nie próbują w ogóle poznać, tylko się potem dziwią, że nie jestem tą wymyśloną przez nich osobą. A nietolerancyjnym na odchodne mogę zawsze powiedzieć, że lubię śpiewać piosenki żydowskie i przebierać się za faceta, więc chyba nie mnie szukali platek rozy, zdecydowanie masz prawo spać, tylko czy są przepisy, które to wyegzekwują? W aptece ostatnio trochę nudy, nauczyli mnie sprzedawać, ale mają jeszcze pokazać papierową robotę. mirunia, i tobie miłego dnia!
  14. cyklopka

    Nocne Smarki

    Śmiejcie się, ale lubię wracać do książek z dzieciństwa jako dorosła, odnajduję w nich nowe rzeczy
  15. cyklopka

    Spamowa wyspa

    Ja zjem obiad, jadę do apteki, a potem na warsztaty wokalno-psychologiczne, może mi się uda koleżankę wyciągnąć też.
  16. cyklopka

    Nocne Smarki

    Aha, już widzę. Ale ok, już przysypiam. W każdym razie, polecam poczytać Muminki.
  17. cyklopka

    Nocne Smarki

    Muminków się nie widzi, Muminki się czyta. Ale jaki drugi żart? Ja tu nawet jednego nie zauważyłam?
  18. cyklopka

    Nocne Smarki

    Buka + areszt = wszystko jasne
  19. Dziwne, na mnie melatonina w ogóle nie działała nasennie. W sumie tylko po APAPie noc się jestem w stanie przewrócić ze stania, ale nie można dostać tej substancji osobno, a nie będę się paracetamolem truć bez powodu
  20. cyklopka

    Nocne Smarki

    Chyba sobie zrobię meliskę i będę wyszywać albo składać origami, to się może uspokoję
  21. Lusesita Dolores, duże dawki nie są na spanie, ale z drugiej strony jak zapomnę wziąć, to siedzę jak debil do 5 rano. Petek, melatonina nigdy na mnie nie działała, ale też nie wiedziałam jak ją zażywać, bo w ulotce było kilka schematów brania.
  22. cyklopka

    Nocne Smarki

    Ja też Zgłaszam brak tlenu. Nalałam sobie wody do picia, ale to mi tlenu nie zastąpi. Będzie kolejna burza w nocy na 100%
  23. cyklopka

    Spamowa wyspa

    A potem co? W dzienniczku praktyk zamiast zapoznawania się z przepisami przeciwpożarowymi mi wpisze ćwiczenia z plotkowania?
  24. cyklopka

    Spamowa wyspa

    Cześć, no znowu zdaję raport jak już wszyscy spać poszli, bo wróciłam z apteki i serial oglądałam. Kierowniczka mi truła, bo tam opieprzała pracownicę, jak ma dziecko wychowywać, a do mnie, żebym też się od nich uczyła, bo też będę pewnie niedługo miała. To powiedziałam, że nie mam z kim, to ona mi na to, że se muszę znaleźć faceta, bo przecież kiedyś miałam (akurat kojarzy tylko tego, z którym od 3 lat nie jestem), a ja jej na to, że nic nie muszę :| Inna rzecz, że najpierw trzeba ogarnąć swoje wewnętrzne dziecko, a nie zakładać rodzinę, żeby sobie nią coś zapełniać. Przy okazji coś czuję, że z tym kolegą, co się chciał umówić, a potem miał pretensje pewnie już nie będziemy kolegami. Niby fajnie sobie mieć wyrobione poglądy, jak trzeba, to się opowiedzieć za prawdą historyczną czy wesprzeć tradycyjne wartości, to zawsze chętnie, ale jeżeli ktoś musi codziennie rano hejtować w internecie Żydów, gejów, Ukraińców, kogokolwiek, to z nim jest chyba coś nie tak. To mnie przynajmniej ominą wyrzuty, że nie jestem wystarczająco "prawicowa". Sorry, ja próbuję rozumieć *innych* ludzi, bo sama jestem *inna*. No taką wam zostawiam borutę na noc, bo się musiałam wygadać.
  25. cyklopka

    Spamowa wyspa

    Znowu klęska urodzaju, akurat jak siedziałam w aptece, to dzwonili ze szkoły, gdzie składałam papiery. Oczywiście nie słyszałam telefonu, a nie oddzwoniłam, bo nie wiedziałam kto. Będę musiała jutro zadzwonić. Kurna, sorry, nigdy nie miałam głośnych telefonów komórkowych. Na terapii byłam, chyba ruszy nowy wątek. Muszę jeszcze dzisiaj włosy umyć, bo mi pani magister w aptece żyć nie da, wszyscy muszą być zadbani. A teraz sobie skorygowałam kolor i mam bardzo jasny popielaty.
×