
cyklopka
Użytkownik-
Postów
8 782 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez cyklopka
-
Ludzie odchodzą z forum, nie umią się bawić
-
U mnie z paznokciami będzie dziwnie, bo jeśli chcę ćwiczyć na gitarze codziennie, to muszę je obcinać asymetrycznie. Lewa ręka wszystkie oprócz kciuka na krótko, żeby nie porysować gryfu, w prawej wszystkie długie oprócz małego palca, najlepiej jeszcze ścięte pod kątem, jak piórka do gry, kciuk w lewo, trzy palce w prawo. Rozumiecie? Zgłosiłam się na akcję w hospicjum, zbiórka kasy na ślubie, dzwoni do mnie koordynatorka, że jej nie będzie, ja mam ogarnąć i że druga dziewczyna mi dziś jeszcze puszki przywiezie i identyfikatory, tylko najpierw zadzwoni i powie, o której będzie. No to jeszcze w piżamie zabrałam się za sprzątanie, telefonu nie słyszałam, matce nie zdążyłam powiedzieć, ryp, domofon. Matka odbiera, dziewczyna pomyliła nazwiska i pyta o inną wolontariuszkę, matka na to, że nie zna człowieka. No to ja się pospiesznie ubieram i mówię, żeby otworzyła, bo to pewnie z hospicjum, no i przychodzi elegancka, uczesana koleżanka, a ja wyglądam jak przez okno... Czemu ja nigdy telefonu nie słyszę, chyba że mam go w ręce
-
W dużym skrócie: myślałaś, że umrzesz, a tu nie umarłaś, ale w książce jest cały wątek ładnie i wiarygodnie pociągnięty.
-
platek rozy, a czytałaś "Ciernistą różę" Charlotte Link? Tam jest dobry wątek, jak radzić sobie z atakami paniki. Właśnie napisałam donos na sklep internetowy, jestem wredną pipą
-
Mam nową klawiaturę, czasem mi nie wbija liter, chcę cofnąć i poprawić, klikam F12 i pisany post mi się kasuje Tak że dzisiaj bez posta, bo mi się nie chce od nowa pisać.
-
Zaburzenia odżywiania (anoreksja, bulimia)
cyklopka odpowiedział(a) na temat w Zaburzenia odżywiania
OK, p*#^dolisz, koleżanko. Nigdy nie mów, że byś się z kimś zamieniła na chorobę... acherontia-styx, no ale to wyjdzie idiotyczne, dlaczego mój brzuch miałby być problemem, a jej brzuch nie. Z tym że mój brzuch jest po jedzeniu taki wybombiony jak u tych chorych dzieci w Afryce, a ona ma po prostu fałdki jak wiele pań w jej wieku. Może odrabiam jakąś złą karmę jako preta? -
Zaburzenia odżywiania (anoreksja, bulimia)
cyklopka odpowiedział(a) na temat w Zaburzenia odżywiania
Ja miałam w dzieciństwie lekką niedowagę, strasznie się mnie wszyscy czepiali o to. Teraz kiedy już nie jestem chuda, dalej mnie monitorują. -
Psychotropka`89, polecam się. Ja jeszcze nie jestem w stanie wszystkiego wdrożyć, ale widzę mechanizm, ktoś stał nad nami przez lata, więc nawet kiedy ta osoba nie jest fizycznie obecna jej "głos" jest w naszej głowie, przekonania wydają się naszymi własnymi. Bo to ona lubi jeść wcześniej, to ona zawsze gotuje dwa dania, to ona lubi surówki ze słoika itd. nie zaś my
-
Zaburzenia odżywiania (anoreksja, bulimia)
cyklopka odpowiedział(a) na temat w Zaburzenia odżywiania
nieidealna, ja się sobie czasem podobam, czasem nie -
Zaburzenia odżywiania (anoreksja, bulimia)
cyklopka odpowiedział(a) na temat w Zaburzenia odżywiania
nieidealna, każda kobieta przegląda się w witrynach i samochodach, każda. No tylko nie każda ma same negatywne odczucia Kurczę, krępuję się podjąć z terapeutką temat brzucha, bo ona sama ma wałki niemałe i w zaburzeniach odżywiania raczej nie ma doświadczenia. -
Dostałam prezent od klientki, reprodukcje obrazów na grubym papierze, ona ma tego całą skrzynię, bo prenumerowała Obejrzałam serial, obróciłam piwo i będę chyba szukać gorsetu w sklepach internetowych do pierwszego kostiumu, bo co to za gadanie o kostiumach i nic nierobienie
-
No nie wiem, ja się po mleku czułam bardzo źle.
-
bonsai, jak dwuoki, to nie ja Płatek, koty i błękit Właśnie wysłałam na profilek jednej malarki pozdrowienia i taki rysunek, który zrobiłam zupełnie od niechcenia, ale chciałam jej pokazać, że różne osoby mogą mieć podobne inspiracje. Też mnie pozdrowiła Ja chodzę spać w makijażu, jak mi się zmyć nie chce Jestem czy nie jestem damą? Siedzę w pokoju na wschodniej ścianie budynku, jest chłodno. Dopiero za dwie godziny wychodzę do klientki. Przyjaciółka chce mnie zabrać na lekcję basu, żeby raźniej było. W sumie nie wiem, czy w ogóle chcę/powinnam to robić, ale jak pójdę, to przynajmniej się dowiem/zweryfikuję.
-
To takie nieoryginalne, polecam inne smaki.
-
acherontia-styx, znajdę jakieś wiarygodne opracowanie, to coś dopasuję. Ale muszę się samej piosenki nauczyć, bo jeszcze jej nie śpiewałam. mirunia, śpiewam, tańczę i jem pomarańcze Żebym jeszcze coś z tego w życiu miała. platek rozy, no rozumiem, że ci ciężko. Jak bym dostała etat, to bym nie chciała moich kursantów oddelegowywać do kogoś innego, chciałabym ich jakoś upchnąć, bo to fajni, inteligentni ludzie, rozwijają się i otwierają
-
MIRTAZAPINA (Auromirta ORO, Mirtagen, Mirtor, Mirzaten, Remirta ORO)
cyklopka odpowiedział(a) na yoan22 temat w Leki - Indeks leków
Osobliwe, zapamiętam. -
Do pianina mam za wąskie dłonie i za małą podzielność uwagi, żeby nie powiedzieć słuch muzyczny w dolnych strefach stanów średnich. Uczyłam się gitary klasycznej, a teraz chcę się nauczyć akordów, żeby sobie pod piosenkę akompaniować. 10-20 min dziennie, żeby ścięgien nie nadwyrężyć. I bardzo możliwe, że właśnie ten kawałek będzie czwartą balladą w moim repertuarze, bo tak sobie zaplanowałam, że nie więcej niż cztery na raz, za to porządnie. bonsai, polecam się
-
Po obiedzie będę pić piwo i grać w grę Kurva, LEGO STAR WARS wypada w każdym wieku Pokemony?
-
Brałam magnez, aż mi niedobrze było. Kawę trochę ograniczyłam. Morfologię krwi mam jak zwycięzca. Wróciłam z terapii, pani podoba się pomysł z gitarą, jako ćwiczenie wytrwałości i proponowała podobny trening codziennego mówienia o co mi chodzi w sposób adekwatny do sytuacji A ja wczoraj poszłam do kościoła w szpilkach, bo baleriny nie pasowały kolorystycznie, a trampki może niekoniecznie. I idę sobie chodnikiem, a tu blok po drugiej stronie ulicy odbija rezonując głośne "tyku, tyku, tyku" Ale dzisiaj już w trampkach w groszki
-
MIRTAZAPINA (Auromirta ORO, Mirtagen, Mirtor, Mirzaten, Remirta ORO)
cyklopka odpowiedział(a) na yoan22 temat w Leki przeciwdepresyjne
Problemy ze wstawaniem miałam przed, po i w trakcie, ech. -
Myślę, że to nie są tanie rzeczy, bo jest koszt samej kanwy, nici, no i czasu nie liczyłam w roboczogodzinach
-
Aurora88, jakoś od czterech lat odsypiam życie. Nie wiem czy to na tle nerwowym, czy coś z metabolizmem. Pokłócę się jutro z terapeutką. Nie przebijesz koleżanki mojej cioci, co pomyliła klej do tipsów z kroplami do oczu. Wlała sobie kroplę kleju na powiekę, zorientowała się, panika, żeby nie zamknąć tego oka i do taksówki do szpitala trzymając powieki, żeby się nie skleiły. W zeszłe wakacje były obie na Węgrzech i chciały zwiedzić jedno miasteczko w Rumunii i zatrzymali je na granicy. I ta koleżanka mówi: "Ale ty jesteś głupia, nie wzięłaś dokumentów ze sobą",a ciocia na to: "A kto se wlał klej do oka?" kosmostrada, nie mam pojęcia na co będę miała czas w roku szkolnym, więc sobie jeszcze chwilę poczekam z ustalaniem priorytetów mirunia, kosmostrada, ej, to przyjemnie dzień spędzony. Mnie wczoraj wieczorem trochę bolały biodra od chodzenia po górach, a obstawiałam raczej, że uda się najwięcej zmęczą. Kończę wyszywać portret Jana Pawła II, a potem mam jeszcze dwa większe obrazy do zrobienia, już zaczęte, ale nie wykluczam, że jeszcze coś dokupię.
-
Lusesita Dolores, może to tylko stres. Pomyśl, że jutro będzie normalnie. Jutro mam terapię, po jutrze jadę do klientki na godzinę, dzisiaj trochę odsypiałam, ale nie wiem co... Mam dość dobrze ułożone, o czym chcę powiedzieć na terapii. Teraz codziennie prawie wyszywam, uczę się na gitarze albo gram w grę. W zasadzie mogę tak spędzić najbliższy miesiąc, potem się będę zastanawiać dalej Idę gufkę umyć, bo wyglądam jak prosto z łóżka, a trzeba się ludziom pokazać.
-
Wszystko można zrobić, trzeba tylko znaleźć schemat