Skocz do zawartości
Nerwica.com

cyklopka

Użytkownik
  • Postów

    8 782
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez cyklopka

  1. cyklopka

    Spamowa wyspa

    Tego akurat nie umiem, za szybko mi się nos zatyka przy infekcjach, zmianie pogody, a nawet od leków. Poza tym jest to mało wydolne Zapisałam się na nowy semestr tańca.
  2. cyklopka

    Spamowa wyspa

    U mnie to jest naturalny instynkt żywej istoty, depresja nawet nie jest w stanie tego zatrzymać. kosmostrada, platek rozy, ja też znowu lekko podziębiona, zaparzyłam herbatkę lipową z miodem lipowym Dla was wszystkich na forum dzisiaj cytat: Wiem, że jesteś smutna, więc nie będę życzyć ci dobrego dnia, tylko po prostu dnia. Przeżyj go, zjedz coś dobrego, ubierz się wygodnie i nie skreślaj siebie teraz. Będzie lepiej. Ale zanim to nastąpi, życzę ci dnia. Pozszywać tak, z wykrojem gorzej Jakieś tam bardzo wielkie konsekwencje to nie. Najwyżej się wkurzy że nie wykonuję jej zaleceń i rozwiąże współpracę i szukaj na tym zadupiu innego psychologa. Wiesz, jakaś super to ona mi się i tak nie wydaje. Jeśli z dopalaczami Albo więcej... Niech się chorymi jacyś medycy zajmą... Mnie nic nie pomoże, cała moja farmacja, bo pracuję z żywymi ludźmi, a oni noszą dużo zarazków. Dzisiaj było ciepło, całe popołudnie na placu zabaw, wszyscy opiekunowie ze świetlicy wyszli na słońce i można było wreszcie spokojnie podrywać pana od WF-u. Wiadomo, tematy pracowe, ale cały czas się śmiał, jak ze mną rozmawiał. Ale potem go dzieci zabrały, bo dzieci mają większą siłę przebicia W ogóle przychodzi taki jeden pan w ramach jakiegoś tam programu finansowanego przez miasto, mógłby być chyba moim dziadkiem, zawsze całuje nauczycielki w rękę, a dzisiaj panią świetliczankę wyściskał i tak paczy na nas, my na niego i mówi: "ale wiecie, takie związki w szkole zakazane". Wróciłam do domu, wyjaśniła się sprawa z klientką, wysłała mi smsa. Potem zjadłam i mimo podejrzewanej gorączki pojechałam po nową baterię do telefonu i po szklanki z Gwiezdnymi Wojnami, bo właśnie rzucili do sklepu. Tak że potrzeby wewnętrznego dziecka i wewnętrznej osoby dorosłej zostały zaspokojone, byłaby piękna zastawa do wyremontowanej kuchni, gdyby była wyremontowana kuchnia No to idę mierzyć temperaturę
  3. cyklopka

    Spamowa wyspa

    kosmostrada, yyy, sen przerwany budzikiem nic fajnego wszak... Dzisiaj chciałam obejrzeć "Miasteczko Halloween" ale Na razie utkwiłam na Bridget Jones, okazuje się, że mało pamiętam. Myślałam, że po latach inaczej na to spojrzę, ale film jak film. Struny w gitarze zmienione, uczyłam się nowej piosenki I zamiast trudnego akordu, który mi brzmiał inaczej Niż w oryginale wsadziłam pierwszy, Który mi przyszedł do głowy I chyba będzie dobRze. Ale mam w sumie problem z baterią w fonie, a głównie z fona ostatnio piszę do was. Może trzeba będzie kupić nową, albo co. Purpurowy, a co, terapeutka ci fundnie szkołę? Trochę dziwne, żeby wymyślać komuś ambicje... Wzięłam leki i czekoladę, już wam nie nudzę, i tak mi się fon rozładuje Dobra, już późno, ale jutro mogę wyjątkowo pospać, tak że mam ochotę jeszcze coś obejrzeć albo poczytać... Nie wiem.
  4. cyklopka

    Spamowa wyspa

    Aurora88, ale zwykle smsowali i oddzwaniali... 4/6 strun nawiniętych O.o Chciałabym sobie coś uszyć, bo kupiłam specjalnie do przerobienia, ale nie wiem jak skroić
  5. cyklopka

    Spamowa wyspa

    Pani mama uczennicy nie odbiera. A że strunami to będzie długi wieczór, palce mam uwalone śmierdzącym siarczkiem srebra :/
  6. cyklopka

    Spamowa wyspa

    kosmostrada, ano, dzisiaj środa, dzień zebrań. Ja mam akurat wolne. Ale boję się zadzwonić do pani mamy dziewczynki pytać, czemu ich nie było. Pan od wf-u powiedział w świetlicy, żeby przyjść do niego do kantorka, gdyby był potrzebny. No ale nikt go nie wzywał i pretekstu do pójścia do kantorka nie było, a bardzo byłam ciekawa, gdzie ten kantorek. Zmieniam struny, teraz już na serio. Przed zdjęciem starych Nagrałam dźwięki do audiobooka (tego o kotku, co zepsuł harfę).
  7. cyklopka

    Spamowa wyspa

    bonsai, FONSZ! platek rozy, KOSMOSTRADA , dziewczyny nie odpuszczacie, tak że czasem przychodzi kryzys. Kurde, od kiedy na zajęciach z psychologii pojawiło się słowo "kryzys", to jedna koleżanka go nadużywa i jeszcze twierdzi, że to jej powiedzenie, a pamiętam, że kiedyś mówiła "masakra" albo "dramat". Poszłam do uczennicy i nikogo nie było w domu, nawet dziadka staruszka Powinnam zadzwonić i zapytać o co beta, ale się boję, że będą mieć pretensje albo co, bo miałam fon rozładowany
  8. cyklopka

    Spamowa wyspa

    Aurora88, kiedy powiedziałam mamie, żeby nie zdrabniała przymiotników, to kilka razy się poprawiła przy rzeczowniku, a z przymiotnikami jedzie dalej. Też może być specyfika regionalna. Ja mam kilka ulubionych zdrobnień jak kawusia, torebunia, gufka, ale generalnie do dzieci nie pieprzę, tylko mówię normalnie.
  9. cyklopka

    Spamowa wyspa

    Davin, właśnie myślałam, że to obejrzę, a zgrałam tamto. Wracam do oglądania
  10. cyklopka

    Spamowa wyspa

    Aurora88, Gwiezdne Wojny, Pearl Harbor, polskie komedie z lat 70-tych, Disney i Burton oraz "Asterix i Obelix: Misja Kleopatra" - jedyny aktorski z dubbingiem. Zdrabnianie przymiotników to np. gładziutkie, chudziutkie, mokrusieńkie, kobry można dostać...
  11. cyklopka

    Spamowa wyspa

    Jakoś wychodzi tych spotkań raz w miesiącu na zlotach. Ale planuję od niego odkupić książki, więc pretekst idealny, żeby się zobaczyć w międzyczasie. W ogóle jestem zadowolona z bycia częścią jakiejś paczki, nie można mi nic zarzucić, ani nie myślę, że nie ma dla mnie miejsca przy kolegach. I mogę go sobie lubić ile chcę, być może on mnie też lubi. Cóż mogę robić innego niż poznawać ludzi coraz lepiej? Wybrałam "Gnijącą pannę młodą" na wieczór, kazano ściszyć, bo piosenki, a po angielsku oglądam, to muszę wyraźnie słyszeć. A jak oni oglądają codziennie serial za serialem i się do tego kłócą, to jest cacy. W ogóle to mam alergię na to, jak ktoś na serial mówi film. I na zdrabnianie przymiotników.
  12. cyklopka

    Spamowa wyspa

    mirunia, kosmostrada, jak mniej pracowałam, rzadziej wychodziłam, to raz na 3 dni. Koleżanki, które myją codziennie mówiły mi, że mnie wolno W wakacje co 4 dni... A teraz niestety co 2, bo codziennie spotykam b. dużo ludzi, małych i dużych. Chyba odpalę sobie film. Ulubiony film kolegi Tylko po to, żeby się identyfikować z postaciami. Zgodzicie się ze mną, że oglądanie filmów, które się zna, to zupełnie inna forma rozrywki/relaksu niż nowych...?
  13. cyklopka

    Spamowa wyspa

    mirunia, po południu zwykle zjem, coś obejrzę albo poczytam, a potem niestety myślę już, żeby o niczym nie zapomnieć na następny dzień i to mnie lekko spina. DarkMaster, tam od razu nałóg, sprawdzony lek doraźnie na jelito drażliwe i inne napięcia mięśniowe.
  14. cyklopka

    Spamowa wyspa

    DarkMaster, to spróbuj
  15. cyklopka

    Spamowa wyspa

    Aurora88, ostatnio wcześnie wstaję, to i szybko zasypiam, nawet mi kawusia nie zaszkodzi. Cześć, chłopaki! Chyba najcięższym elementem pracy jest to, że codziennie trzeba być choć minimalnie przygotowanym do zajęć i myć gufke regularnie co drugi dzień. Nie da się wieczorem zalec z piwem na grze i mieć wszystkiego w kobrze.
  16. cyklopka

    Spamowa wyspa

    Wróciłam z biura, źle skserowałam materiały, bo czarny wąż przede mną zmienił orientację papieru Na pociechę byłam w pasmanterii, szklane korale w kolorze Coca-Coli na bransoletkę i kolczyki, oraz czerwone i czarne, zobaczymy, co ulepię. A teraz używki! Papierosik, kawa rozpuszczalna i gorzka czekolada
  17. cyklopka

    Spamowa wyspa

    Wróciłam z pracy, zjadłam, ale muszę jeszcze podejść do biura. Potrzeba mi potem podać kawusi.
  18. detektywmonk, ale lubisz oglądać seriale i czasem opowiadasz nam o swoich ulubionych aktorkach. To jest takie normalne zainteresowanie. wielbłądzica, Diuna, Gwiezdne Wojny: Tatooine i Korriban, dodatkowo Mirial, który jest bodaj zimną pustynią, ale zbyt wiele o tej planecie nie było. Nawet się starałam o pracę w Emiratach i Arabii Saudyjskiej. Ogólnie Sfinksy, Anubisy. Kiedyś narysowałam 5-kartkowy "komiks o pustyni" jako absurdalną mieszankę motywów z różnych książek i filmów, od "Małego księcia" po "Kosmiczne jaja", ale nie wiem, gdzie go mam. Tak że rozumiem.
  19. Kiedyś też tak miałam. Bardzo często zrażałam do siebie ludzi, chcąc im okazać sympatię. Coś robiłam źle. Terapeutka mówi, że ze strachu przed odrzuceniem. Sądzę, że oni wyczuwali tę słabość i ona wzbudzała w nich niechęć. Zauważyłam też, że w okresach depresji i w ogóle kiedy się nie leczyłam miałam ograniczoną mimikę, ludzie z trudnością lub błędnie odczytywali mój wyraz twarzy. Mnie się mogło wydawać, że buduję jakąś relację, bo w głowie coś tam się działo, a do drugiego człowieka mogło to docierać niekompletne, zniekształcone. Teraz jestem na lekach przeciwpsychotycznych, tak że mniej mi się wydaje, więcej widzę jak jest, i racjonalnie, i emocjonalnie, przestałam "zgadywać" intencje innych. A tak jeszcze z innego wątku, ponoć jednym z objawów występujących w psychozach jest wrażenie, że filmy albo piosenki są o tobie, co też mi się czasem zdarza. Dajmy na to, kolega, który mi się podoba ma ulubioną postać z filmu, z którą się w jakimś stopniu identyfikuje. Czasem myślę, że nasza znajomość jest podobna do znajomości dwóch głównych postaci, więc powinna się potoczyć podobnie. Próbuję podejść do tego z dystansem, z przymrużeniem oka, ale jednak ulegam tej fantazji i mam ochotę obejrzeć ten film po raz kolejny. Z drugiej strony czasem się obawiam, że to ten kolega może żyć za bardzo w świecie wyobraźni i może nie było by bezpiecznie tam wchodzić z butami
  20. cyklopka

    Spamowa wyspa

    Sigrun, acherontia-styx, cześć. Dzisiaj słucham muzyki na komputerze. Lana del Rey na tapecie. I walczę z niechęcią do przepakowywania się. Teraz to już tak będzie codziennie. Chwaliłam się już, że mam w przyszłym miesiącu swoją pierwszą prelekcję na zlocie? Od słowa do słowa i klientka pożyczyła mi książkę o pochodzeniu alfabetów, trochę się pomądruję, żeby nie zgłupieć.
  21. cyklopka

    czego aktualnie słuchasz?

    [videoyoutube=Ddg_K1izcUE][/videoyoutube]
  22. khaleesi, ja mam super więź z dawno nieżyjącymi poetami i pisarzami Charlotte Bronte, Thomas Hardy, T.S. Eliot -- zawsze posłużą duchowym ramieniem kamiledi15, wymieniałam się pocztówkami z osobami zza granicy. Poczta polska z dnia na dzień podniosła cenę znaczków ponad dwukrotnie, a wielu kolekcjonerów zamiast pocztówek zaczęło wysyłać wydrukowane obrazki z internetu. Na takie coś już mi żal pieniędzy. Nie odbierz tego źle, ale chyba mało jest ogólnie ludzi w twoim życiu. Ja teraz po epizodzie depresyjnym (rok temu), kiedy zerwałam kontakt ze wszystkimi, bo myślałam, że wszyscy mnie uważają za nieudacznika, zaczęłam się leczyć i nauczyłam się wychodzić z myślami i emocjami poza to, co do tej pory działo się wyłącznie w wyobraźni. Teraz dopiero widzę różnicę.
  23. cyklopka

    Spamowa wyspa

    Na butelce pisało "Dezyturat". Nigdy wcześniej się z czymś takim nie spotkałem, a i w internecie nie mogę zbyt wiele o tym znaleźć. Wujek google i ciocia wikipedia mówią: keton metylowo etylowy - w testach na zwierzętach zaobserwowano negatywny wpływ na układ nerwowy, wątrobę, nerki i układ oddechowy. Gratuluję wyboru drina
  24. cyklopka

    Spamowa wyspa

    kosmostrada, swetrosukienki na jesień. mirunia, rajstopki albo za duże, albo za małe, na pewno słabo naciągnięte. Normalnie ubrań, butów nie niszczę, ale rajstopy targam na potęgę. platek rozy, myślę, że mam bardzo odpowiedzialną pracę, nieproporcjonalnie do mojego nieogaru. Mam herbatkę ziołową na wyciszenie, czarna kotka mi się na nią ślini, bo waleriana. Przewąchany ćpun
×