Skocz do zawartości
Nerwica.com

cyklopka

Użytkownik
  • Postów

    8 782
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez cyklopka

  1. Ja kompletnie nie umiem udawać, więc mogę liczyć tylko na to, że jeśli czuję się dobrze i nie nastawiam negatywnie, to sprawiam przyjemne wrażenie. W przeciwieństwie do większości ludzi, którzy po wypiciu robią się szczerzy, ja po paru drinkach jestem dużo lepsza w takich z dupy uprzejmościach typu "młodo wyglądasz", "musimy się częściej widywać"
  2. Jeśli tak jest, to owszem.
  3. Rzucę banałem. Trzeba najpierw lubić siebie i wychodzić do ludzi z autentycznymi emocjami bez nastawiania się na to, że ktoś nas będzie odrzucał czy oceniał.
  4. cyklopka

    Spamowa wyspa

    Olej z wiesiołka odżywia tkanki, łagodzi, skóra po tym ładna Ostropest mocny na wątrobę Mięta rozkurczowo, lekko chłodząco i p/bólowo Rumianek dobry na wszystko czyli i na brzuszek, i na przeziębienie, działa b. łagodnie Werbena chyba lekko dezynfekuje przy przeziębieniach Nie, interakcji nie przewiduję Albo Becherovka Becherovka - dobry przyjaciel Siedzę ogólnie zadowolona, dobre przeczucia albo co. Myślę kupić dla 3 klasy taką tablicę z Avengersami - chyba kolory po angielsku tam są, jakieś liczby, byleby za drogie nie było, to bym im dała po jasełkach, żeby wiecie, pokazać, że potrafią coś porządnego zrobić, by nie myśleli, że wszyscy nauczyciele ich nie znoszą Dobra, mam dokumentum i ogłoszenie do druknięcia, potem serial, mycie gufki i biorę się do rysowania. Już wybrałam zdjęcie na wzór
  5. cyklopka

    Spamowa wyspa

    Badania wykazały, że niektórzy ludzie dobrze funkcjonują przy jednym dużym posiłku dziennie i biolog, która przez lata ścigała swojego brachola, żeby jadł mniej, a częściej biła się w piersi Ja więcej niż 3 to w życiu Aż mnie mdli na samą myśl
  6. cyklopka

    Spamowa wyspa

    mirunia, u wielu ludzi efekt usypiający na mircie nie mija, u mnie po dwóch dniach organizm przestał reagować tym efektem. Mama karmi synogarlice, tak żeby gołębie im nie przeszkadzały, zaczęły ją już poznawać
  7. cyklopka

    Brzydota

    Też mam 30 lat i nad tym nie płaczę. My tu jesteśmy forum psychologiczne, nie klinika medycyny estetycznej, więc siłą rzeczy pracujemy nad psychiką i podejściem do życia, i w tym widzimy drogę poprawy. Dlatego teraz bym ci odradzała myślenie o operacji, bo to jednak koszty, cierpienie fizyczne, a możesz się rozczarować, kiedy nic się nie zmieni w twoim życiu. Jest na forum sporo ludzi z depresją, które myślą, że odwzajemniona miłość ich uleczy. Są osoby w związkach, które cały czas zmagają się z chorobami/zaburzeniami psychicznymi. Są też związki, które ciągną w dół, więc teraz cieszę się, że już nie jestem w takim związku.
  8. cyklopka

    Spamowa wyspa

    kosmostrada, ale ciemne pieczywo też daje kopa węglowodanowego, źli ludzie nam wmawiają, że nie Ja jestem już bez czekolady i mniej słodzę, ale wagi nie monitoruję, nie interesuje mnie masa ciała, tylko ogólnie metabolizm, kondycja, odporność i brzuch. Najbardziej się boję, że mogę mieć tłuszcz między jelitami
  9. cyklopka

    Brzydota

    owsik, trochę racji w tym kawale jest, z drugiej strony są pożal się Boże dietetycy, którzy właśnie tak radzą. Ja wiem, że potrzeba miłości/akeptacji/r*chania jest dość powszechna, też taką posiadam, ale nie nakręcam się całymi dniami śpiewając "Olaboga, nie wytrzymom, wszytkie majom, a jo ni mom".
  10. cyklopka

    Brzydota

    Skąd wiesz, pytałeś wszystkich? Może woleliby dach nad głową albo czystą wodę pitną? No, ale weź, chyba piramida Twoich potrzeb.. bo np. moja piramida, związków w ogóle nie uwzględnia. :] U mnie moja sympatia spadła na 7 miejsce na liście priorytetów, bo praca, szkoła, fanklub, kurs tańca, terapia, koncerty. Bardzo lubię chłopaka i chcę się z nim lepiej poznać, ale lepiej i pewniej się czuję mając swoje życie i swoje pasje, które mogę realizować sama i z osobami podzielającymi te zainteresowania. Jak byłam młodsza, z niższą samooceną i mniej udolna w relacjach z ludźmi, to "nieszczęśliwe zakochanie" tudzież "brak kogoś" wysysał mi radość z każdego zajęcia.
  11. cyklopka

    Spamowa wyspa

    mirunia, podobno vicks vaporub działa cuda przez stopy Ja już mam dość świątecznych obiadków, chcę zwykłe, albo najlepiej wcale. Ale tak po prostu, nagle Ci się zachciało? Nie jest dziełem przypadku. Kaloryfery + ciepłe swetry, warstwy odzienia, chodzę bardziej zgrzana niż w lecie, potrzebowałam się odświeżyć, teraz mam przewietrzone i w koszulce na ramiączkach siedzę. Myślę, że będę dzisiaj popijać herbatki, soczki i rysować
  12. Ja potrafię odróżnić myśli, które mi się nie podobają i przychodzą do głowy z nerwów albo bez widocznej przyczyny, od fantazji, które może i dotyczą rzeczy nielegalnych/niemoralnych ale sprawiają mi przyjemność, ewentualnie dają upust chwilowym emocjom (np. chęć uderzenia kogoś, kto mnie zdenerwował). Niektóre fantazje uważam za "bezpieczne", ponieważ nie mogłabym ich zrealizować, bo kompletnie nie umiem manipulować ludźmi, nie potrafiłabym kogoś skrzywdzić i uniknąć kary.
  13. cyklopka

    Spamowa wyspa

    Ogoliłam pachy \o/
  14. cyklopka

    Spamowa wyspa

    No trochę mi zeszło wieczorem na wyklepanie posta. Ja to rozumiem tak, ja się z nim chcę spotkać, nie terapeutka. Ona tylko uważa, że jeśli się chcę z nim spotkać, to zdrowsze jest jeśli go wezmę za bary i powiem "ej, chodźmy gdzieś, no", niż jak będę czekać aż on się domyśli, albo badać grunt i odliczać na kalendarzu dni do kolejnej okazji, żeby go pogłaskać po plecach. A czy już jestem gotowa, żeby nie traktować potencjalnej odmowy, do której każdy wolny człowiek ma moralne prawo, jako odrzucenia? No tego nie jestem na 100% pewna. Ale jak inaczej się tego nauczyć, jeśli nie w prawdziwych sytuacjach z żywymi ludźmi Niemniej jednak podkreślam, ja już spotkanie proponowałam, raz brakło czasu, wcześniej konkretu, ale - HELOŁ - odmowy nie było, tylko uśmiechnięta buzia. Zosia_89, ulepimy dziś bałwana? Ja muszę dzisiaj poćwiczyć, od tygodnia nie ćwiczyłam. Mieliście mnie pilnować. Brak kontroli nad ciałem, nie jestem w stanie o siebie zadbać tak jakbym chciała
  15. cyklopka

    Spamowa wyspa

    No rejczel, że nie rodzone abrakadabra xx, nie mów, że ciężko do nas zagadać. Do nas! Zauważyłam, że jak napiszę ostatniego posta wieczoru, to nikt nigdy nie skomentuje, tylko zaczyna się nowy dzień od "jest tu kto?", "dzień dobry", "jaka pogoda"
  16. efef, ja miałam problemy z oddychaniem przy mniejszych dawkach. Głównie zatkany nos. Jak miałam kombo mirty i kwety, to zasłabłam w barze po paru piwach, kumple mnie odnieśli do domu i jeszcze leżąc w łóżku miałam duszności przez kilka godzin. Przy większych dawkach o PRZEDŁUŻONYM UWALNIANIU prawie nie mam tych uboków.
  17. cyklopka

    Spamowa wyspa

    misty-eyed, czytam i myślę o tobie! O was też, ekipo! Właśnie wróciłam od kumpla. Matka mi urządziła atak paniki, gdyż ponieważ musiałam autobusem wrócić do domu wypiwszy jedno piwo Graliśmy w grę planszową, miałam za zadanie im utrudniać, ale ostatecznie pełny sabotaż nie był możliwy, więc dałam im wygrać Ogólnie radość z posiadania swojej paczki kolegów :) Terapeutka mi "kazała" się umówić z W. jak następnym razem przyjdzie do nas do pracy (za tydzień!) zamiast czekać na kolejną okazję, żeby go pogłaskać po plecach, prośbę swą argumentując tym, że nie będziemy żyli 200 lat, żebyśmy sobie mogli pozwolić na takie tempo I mam nie zbierać danych i nie układać ich we wiarygodne scenariusze, tylko się zająć tzw. "realem" I popłakała się ze śmiechu jak jej opowiedziałam o zaciągnięciu Araba na wigilię w pracy z barszczykiem na wieprzowinie Przyjaciółka jest chora, więc jutro zostaję w domu.
  18. cyklopka

    Spamowa wyspa

    kosmostrada, no co ty. Wątpisz w moje farmaceutyczne rozcieńczenia etanolu Jest pyszna, bardzo słodka, degustuje się ją małymi porcjami, dlatego jakieś picie by się przydało. Dobra, wpadłam do domu jak po ogień. Lecę prosto do biura, na terapię, do sklepu i do kumpla
  19. Nawet nie przeczytałeś posta, bo po co. NN4V, dysponujemy opisami osób badanych jak również oni sami dzielą się swoim doświadczeniem. Doświadczenie pedofila, homoseksualisty bądź schizofrenika jest zupełnie różne od pacjenta z nerwicą, który wkręca sobie "pedofilię", "homoseksualizm" czy "schizofrenię". Mówiąc o pedofilu nie mówię o kimś, kto nie wie, czy flirtuje z nim 17 czy 18 latka, tylko o kimś, kto świetnie widzi, że dziecko nie wkroczyło w okres dojrzewania. Ośmiolatka z osiemnastolatkiem ciężko pomylić.
  20. cyklopka

    Spamowa wyspa

    Ḍryāgan, no ja dostałam do moich leków dodatkowo coś na poprawę krążenia mózgowego, bo się skarżyłam na kiepską pamięć. Nauczyciel Dzisiaj mam młyn, bo muszę po pracy coś zjeść i zdążyć do biura przed terapią A potem już tylko jadę do kolegi i będziemy degustować moją świąteczną naleweczkę Kupię plastikowe kieliszki i jakiś dobry soczek do zapity
  21. cyklopka

    Spamowa wyspa

    oskaka, się bierze moździerz i kręci gałą, żadna filozofia. Tja, wymyśliłam, że nie dostanę pracy w zawodzie, więc trzeba zdobyć drugi zawód. Po roku dostałam pracę w pierwszym zawodzie. I co zrobisz, nic nie zrobisz.
  22. cyklopka

    Spamowa wyspa

    Z powodu botaniki zrezygnowałam z biologii po jednym semestrze Na farmacji mamy tylko substancje czynne roślin, bez morfologii i systematyki, bo bym wyszła oknem. Egzamin jest łatwy. Test wyboru, większość pytań dotyczy technologii postaci leków, mogą być też pytania z farmakologii, surowców roślinnych czy też prawa pracy. Potem jest część praktyczna, dostaje się receptę, trzeba sprawdzić czy dawki substancji czynnych nie są wyższe od zalecanych, czy nie ma niezgodności, czy się rozpuści, po ewentualnej korekcie wykonuje się lek. W zeszłym roku całą poprzednia grupa zdała z bardzo wysokim wynikiem.
  23. cyklopka

    Spamowa wyspa

    oskaka, w czerwcu zdaję egzamin na technika.
  24. cyklopka

    Spamowa wyspa

    oskaka, poczekaj do jutra, przyjdą dziewczyny od mody i od szczurków, to ci wszystko wyłożą Mnie to się można pytać tylko o pochodzenie wyrazów i o działanie lecznicze substancji naturalnych.
  25. ktoś1999, to nie jest nerwica, a fobia szkolna. Mamy sąsiadów dresów mimo, że mieszkamy w ścisłym centrum, dlatego młody nie mógł iść do typowego dresiarskiego gimnazjum, tylko go rejonowo zapisali do gimnazjum w centrum, gdzie się dzieciaki z poza rejionu biły o miejsca. Poszedł tam dwa razy. Nauczanie indywidualne i leki. Wrażliwy dresik
×