
tomakin
Użytkownik-
Postów
738 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez tomakin
-
Misiek, pozostawaj w kontakcie - bywam na tym forum, czytam privy, czytam niektóre tematy, więc pewnie zobaczę jakbyś coś pisał. Nerwica o podłożu somatycznym (wywołanym czynnikami nie - psychologicznymi) może mieć naprawdę bardzo, bardzo wiele przyczyn, magnez to najczęstsza z nich - ale nie jedyna. Wcale nie jest powiedziane, że akurat on pomoże. Jakby solidnej poprawy nie było, warto przyjrzeć się bliżej Twojemu organizmowi. Tak czy tak, niczym nie ryzykujesz, co najwyżej będziesz po prostu zdrowszym nerwicowcem. Tomkowi77 udało się, jak widać, u niego magnez był strzałem w dziesiątkę, niemal kompletnie go z nerwicy wyleczył - brakuje mu zapewne paru tygodni, żeby ostatecznie organizm tym pierwiastkiem nasycić. Jeszcze parę razy pewnie się u niego nerwica odezwie, ale nie więcej.
-
organizm ciągle Ci się regeneruje, więc alkohol raczej nie jest dobrym rozwiązaniem. Ale ale, skoro masz taką nadwrażliwość na alkohol.... jak u Ciebie było (a jak jest) z układem pokarmowym? Nie ma czasem takiego ciągłego "przelewania" się w jelitach, rozwolnień, ogólnie - objawów nadmiernego rozwoju grzybków? Takie coś leczy się fenomenalnie prosto, dosłownie w tydzień. Podstawa to wzmocnienie odporności (w tym dużą rolę odgrywa magnez),.więc jeśli to to, wyjaśniło by się skąd taka znaczna poprawa. Problemów ze skórą głowy nie ma, silnego łupieżu? Nalotu na języku? Tak czy tak - gratuluję, 2 tygodnie kompletnie bez objawów. Można to chyba uznać za pełne wyleczenie - bez żadnych psychoterapii czy psychotropów Gdyby jeszcze dodać do terapii parę dodatkowych elementów, takich jak uzupełnianie poziomu cynku, pierwiastków śladowych, kontrola stanu krwi, regulacja stosunku sodu do potasu - pewnie nawet te parę kielichów nie odnowiłoby problemów.
-
Czy takie mogą być objawy nerwicy? Proszę o pomoc..
tomakin odpowiedział(a) na kwiatuszek32 temat w Nerwica lękowa
easy, będą wyniki badań, będziemy się zastanawiać. Na razie w ogóle nie wiadomo czy to sprawa składu krwi czy też tego, że ta krew nie dochodzi tam gdzie powinna - wg lekarzy nie dochodzi tak jak trzeba, ale to wcale nie wyklucza tego, że gdyby niosła tyle "żarcia" dla komórek ile powinna, kłopoty z nerwicą by znikły. -
Czy takie mogą być objawy nerwicy? Proszę o pomoc..
tomakin odpowiedział(a) na kwiatuszek32 temat w Nerwica lękowa
sorki, ale nie ma tutaj miejsca na wymienianie wszystkich kilku tysięcy czynników -
Czy takie mogą być objawy nerwicy? Proszę o pomoc..
tomakin odpowiedział(a) na kwiatuszek32 temat w Nerwica lękowa
Nie tylko anemia ma fatalny wpływ na ilość składników odżywczych, które dostaje mózg. No ale najpierw podstawowe badania. -
Czy takie mogą być objawy nerwicy? Proszę o pomoc..
tomakin odpowiedział(a) na kwiatuszek32 temat w Nerwica lękowa
emka, podstawa to określenie tego stanu zapalnego. Jeśli to schorzenie typu Hashimoto, jedynym wskazaniem do leczenia bądź nie jest samopoczucie pacjenta. Hashimoto to schorzenie autoimmunologiczne, z tego co wiem statystycznie osoby z tym schorzeniem są bardziej narażone na występowanie innych schorzeń tego typu. Jakie badania na takie schorzenia - nie mam pojęcia, ale na pewno dla tarczycy warto zrobić atpo (antyciała tego narządu), jak miałaś problemy z wątrobą to pewnie też przeciwciała wątroby - może są na jakimś panelu razem z innymi, spytaj w laboratorium. Najogólniej, poziom hormonów tarczycy powinien być w górnej granicy normy, tuż pod "górną kreską", obydwu hormonów, w przypadku gdy któryś odbiega - podaje się go. Błędem w sztuce jest podawanie tylko jednego hormonu. W ogóle to sama widzisz, jak jest z endokrynologami, każdy mówi co innego. Pewnie jeden z nich miał rację a 8 się myliło, ale skąd pacjent ma wiedzieć który był tym "dobrym"? Co do samych schorzeń autoimmunologicznych, są paskudne i leczy się je ciężko, ale tutaj medycyna naturalna może zdziałać prawdziwe cuda, pod warunkiem że wie się co i jak stosować - żadne magiczne drogie zioła, żadne akupunktury. Jak wyjdzie choroba autoimmunologiczna dostaniesz przepis na poprawę stanu zdrowia. Celineczka, no właśnie - nie wiadomo, czy on przenika do komórek czy nie, nie wiem jak działa ten konkretny lek, a w ogóle po co Ci go przepisano skoro nie udało się zdiagnozować żadnej poważnej choroby? No ok, wiadomo, że niemal każdy z nas je dużo za dużo soli. Małpy w ogóle soli nie jedzą, ludy prymitywne również. Dopiero współczesna cywilizacja nauczyła nas stosowania przypraw. Dajemy dużo soli, za to coraz mniej i mniej w naszej diecie potasu. Efektem jest epidemia nadciśnienia. Można będzie u Ciebie spróbować tzw terapii Gersona, która ma za zadanie uregulować ten stosunek do właściwego poziomu - pogooglaj sobie za tym. Oczywiście tylko podstawowe składniki tej terapii, czyli eliminacja soli z diety, włączenie dużej ilości soków owocowych. Takie coś całkowicie blokuje nieprawidłową funkcję naczyń krwionośnych (ich obciskanie), wzmacnia również naczynka włosowate. Tyle, że nie wiedząc dokładnie co Ci dolega, głupio strzelać w ciemno - takie kombinowanie z jonami może zaszkodzić. Może akurat w Twoim przypadku sól, zamiast być trucizną, jest lekarstwem? Są takie choroby w których trucizna pomaga. Tak więc najpierw ustalenie, o co tam chodzi, czy nie ma wady serca, czy nie ma np zapalenia przytarczyc, które spowodowało by drastycznie niski poziom wapnia we krwi. -
Czy takie mogą być objawy nerwicy? Proszę o pomoc..
tomakin odpowiedział(a) na kwiatuszek32 temat w Nerwica lękowa
chlorki 5-7 zł (sód, chlor, potas), wapń chyba 15, magnez coś koło 20. Na tych lekach które teraz bierzesz się nie znam, więc nic nie będę sugerował A przypadkiem ten lek nie działa tak, że sód z krwi przechodzi do komórek? On tak naprawdę wtedy dopiero zaczyna szkodzić, kiedy się w komórkach znajdzie. -
Czy takie mogą być objawy nerwicy? Proszę o pomoc..
tomakin odpowiedział(a) na kwiatuszek32 temat w Nerwica lękowa
Może inaczej. Podeślij mi na prv wszystkie wyniki - morfologię, TSH, FT3, FT4, żelazo, B12 (to robi się prywatnie, bodajże 30 zł kosztuje). Zobaczymy, może tam znajdę coś, co inni lekarze przegapili. Koniecznie dodaj rozmaz krwi obwodowej, taki w którym będzie EO (na wypadek podejrzenia schorzenia autoimmunologicznego), do tego pełną listę objawół. A jak będzie czysto, po prostu zobaczymy co da się zdziałać samym zdrowym odżywianiem. Ogólnie - miałaś badane przeciwciała wątroby, stawów i inne określające prawdopodobieństwo choroby autoimmunologicznej? Na pewno masz DOBREGO endokrynologa? Są całe stowarzyszenia ludzi, którym życie zniszczyli endokrynolodzy nie potrafiący prawidłowo zdiagnozować choroby tarczycy. Z niewiadomych powodów lekarze tego po prostu nie potrafią leczyć, co jest o tyle dziwne, że choroby tarczycy są najprostszymi do leczenia. Nie wiem, może w naszym kraju po prostu endokrynologów kiedyś za przynależność do partii dopuszczali do zawodu albo co - tak czy tak, ludzie masowo do Niemiec jeżdżą leczyć choroby tarczycy, prywatnie wymieniają się adresami tych kilku endo którzy mają pojęcie o tym, co robią. -
Problemy gastryczne, jelito nadwrażliwe, brzuch, itp.
tomakin odpowiedział(a) na fantomek temat w Zaburzenia odżywiania
No no, więcej kwaśnych rzeczy, a tu nagle okaże się, że to wrzody, perforacja i na stół operacyjny. Takie rady lepiej sobie darować -
Czy takie mogą być objawy nerwicy? Proszę o pomoc..
tomakin odpowiedział(a) na kwiatuszek32 temat w Nerwica lękowa
Emka, na początek zbadać poziom witaminy B12. To taka podstawa, jak będzie w normie można się zastanawiać co dalej. Wątroba jest narządem który metabolizuje tą witaminę. Skrajny niedobór może dać właśnie takie objawy. A tak poza tym znaleźć najlepszego lekarza jakiego można znaleźć, prywatnego oczywiście. Celineczka, idź lepiej do kardiologa. Jeśli to wada wrodzona serca, metody "chałupnicze" wiele tu nie pomogą, będzie można co najwyżej walczyć o to, żeby ta słabiej płynąca krew niosła ze sobą więcej substancji odżywczych, ale mocniej nie popłynie. Swoją drogą niezły wynalazek, nerwica serca... to jakaś polska choroba, nieznana medycynie światowej? Zrób też takie badania jak potas, magnez, wapń i chlorki z krwi. Poziom tych pierwiastków reguluje pracę serca i ciśnienie. -
Problemy gastryczne, jelito nadwrażliwe, brzuch, itp.
tomakin odpowiedział(a) na fantomek temat w Zaburzenia odżywiania
Różne mogą być przyczyny, naprawdę bardzo różne, począwszy od zwykłej helicobacter, poprzez jedzenie rzeczy, które podrażniają błony śluzowe czy np picie coli, poprzez niedobory substancji które organizm wykorzystuje do odbudowy błon śluzowych (one bez przerwy są budowane na nowo, cały czas stare warstwy znikają nowe się pojawiają), a skończywszy na np żółciowym zapaleniu błony śluzowej żołądka, od zapalenia wątroby czy refluksu dwunastnicowego (o ile nazwy nie przekręciłem). Najpierw jednak trzeba ustalić czy to w ogóle to, podstawa to właśnie gastroskopia, na niej widać jak na dłoni. Przyczyna nerwicy... no teoretycznie może, bo organizm "czuje" że coś go żre od środka, ale raczej stawiałbym tutaj na bardzo niski poziom witaminy B12, która w ogóle się w stanach zapalenia błony żołądka nie wchłania. Do tego ogólnie problemy z układem trawiennym zawsze powodują niedożywienie, jeśli będzie to niedobór składnika odpowiedzialnego za odżywianie mózgu, komórki nerwowe zaczynają głodować i "świrować". Masz może pod ręką morfologię krwi? -
Czy takie mogą być objawy nerwicy? Proszę o pomoc..
tomakin odpowiedział(a) na kwiatuszek32 temat w Nerwica lękowa
A serducho na pewno, na 100% całkowicie zdrowe? Nie ma problemów z zastawkami ani z niczym takim? Nie ma problemów z siłą czy wielkością mięśnia sercowego? Trochę to tak wygląda, jakby serducho nie nadążało, no ale skoro kardiolodzy twierdzą, że całkowicie zdrowe, przyjrzyjmy się naczyniom krwionośnym. Ogólnie proponuję zacząć od tego, od czego zwykle zaczyna się w takich wypadkach - zmiana diety, całkowite wyeliminowanie soli, do tego dużo potasu (soki owocowe, banany), dodaj też magnez - na pewno nie zaszkodzi. Wywal na jakiś czas mleko, nabiał i mięso - to powinno odkwasić organizm, jeśli masz np za niski poziom wapnia, to wywalanie "zakwaszaczy" powinno ten stan rzeczy szybciutko zmienić (swoją drogą tak leczy się osteoporozę w ośrodkach nieoficjalnych). Druga rzecz, zadbać o naczynka włosowate, żeby ta krew wszędzie docierała - tutaj pomoże bardzo dużo cytrusów (znany jest Ci zapewne fakt, że są zdrowe "na cerę" - to właśnie dlatego, że umożliwiają krwi docieranie do tych rejonów skóry, do których wcześniej nie docierała z braku sieci naczyń włosowatych). Witamina B complex, ten zestaw witamin też bardzo pomaga przy odbudowie naczynek krwionośnych. No i na koniec coś, co sprawia że do mózgu dociera właściwa ilość glukozy, czyli cynk. Reszta to już skomplikowane rzeczy, na początek oczywiście morfologia krwi, do tego takie głupie pytania jak np czy masz bardzo obfity okres - jeśli tak, to może to oznaczać kompletne rozłożenie mechanizmu budowy naczynek krwionośnych w organizmie. Na prv odpowiedz jak się wstydzisz publicznie, zresztą to chyba trochę nie ten temat Takie coś przez 2-3 tygodnie, jak nie będzie bardzo wyraźnej i silnej poprawy, można myśleć co dalej, jaka może być inna przyczyna niedokrwienia mózgu. Może być coś np z mięśniem sercowym, może być bardzo niski poziom wapnia we krwi co obniża akcję serca, może być parę tysięcy innych rzeczy. Na początek proponuję to co wypisałem - to są takie w miarę "prawdopodobne" przyczyny, a nuż trafi się w 10kę. //edit z tym eliminowaniem soli jest trochę ryzykowne, z jednej strony każdy z nas ma jej o wiele za dużo w diecie, z drugiej - wiadomo, że sól raczej wywołuje nadciśnienie niż niedociśnienie. Uważaj z tym. -
Problemy gastryczne, jelito nadwrażliwe, brzuch, itp.
tomakin odpowiedział(a) na fantomek temat w Zaburzenia odżywiania
Na 90% stan zapalny błony śluzowej żołądka plus ewentualnie reflux, ale tu się gastroskopia przyda żeby to potwierdzić. A jak się potwierdzi, zacznie się jazda dopiero - z wyszukiwaniem przyczyny zapalenia błony śluzowej Tu też medycyna nie stoi na wysokości zadania, woli sprzedawać leki objawowo likwidujące zapalenie na jakiś czas, zamiast znaleźć przyczynę i zlikwidować problem raz na zawsze. Tak czy tak bez solidnych badań nie ma co zgadywać i się domyślać, masz możliwości i "odwagę" żeby badania zrobić - rób. Niektórzy nerwicowcy gastroskopii nie przetrwają i wtedy jest problem, bo trzeba zgadywać i można komuś krzywdę takim zgadywaniem zrobić -
Jak potas to nie ten z apteki, a jak suplementować magnez to z głową, żeby sobie krzywdy nie zrobić przypadkiem. Polecam stronkę z mojego podpisu, jest tam opisane co i jak z potasem i magnezem (i parę innych ciekawych rzeczy też).
-
Czy takie mogą być objawy nerwicy? Proszę o pomoc..
tomakin odpowiedział(a) na kwiatuszek32 temat w Nerwica lękowa
mafju, brzydko powiem - spadaj z tymi radami na forum dotyczące nerwicy natręctw, tu jest dział dotyczący nerwicy LĘKOWEJ. Celineczka3, z punktu widzenia medycyny jesteś zdrowa? Czy z punktu widzenia lekarza z NFZ, jednego z tych, który nie wyjechał do UK bo go tam nie chcieli? Wszyscy, ale to wszyscy u których wyleczyłem nerwicę dietą bądź zdiagnozowałem jakąś poważną chorobę, wszyscy byli wg lekarzy "zdrowi", nawet koleżanka z zaawansowanym hashimoto - możesz poczytać o niej w wątku "zanim zdiagnozujemy nerwicę". Nerwica lękowa zaczyna się między innymi wtedy, gdy mózg jest niedożywiony,a mózg jest niedożywiony gdy np spada właśnie ciśnienie krwi w rejonach, gdzie powinno być odpowiednie aby odżywić szare komórki. Widzisz, już masz wstępną diagnozę przyczyny nerwicy, czemu Twój lekarz nie poszedł tym tropem? To się bardzo prosto i łatwo reguluje, starczy chcieć - ale może wolał wypisać tabletki na nerwicę i mieć z głowy? -
Czy takie mogą być objawy nerwicy? Proszę o pomoc..
tomakin odpowiedział(a) na kwiatuszek32 temat w Nerwica lękowa
obym nie miał, ogólne zapalenie nerwów obwodowych to nic przyjemnego czy bezpiecznego. Może skończyć się naprawdę baaaaaardzo przykro, np całkowitą utratą czucia położenia własnych kończyn, czyli zanikiem priopercepcji (jest na świecie kilka tysięcy takich przypadków, u każdego zaczęło się identycznie, swędzenie skóry, potem bóle stawów i mięśni). Teraz to się chyba jakoś inaczej nazywa, dawniej priopercepcja mówili. Ogólnie gratuluję niektórym poczucia humoru, jasne, bóle stawów i mięśni, które nasilają się w ciągu kilku dni czy tygodni, jako objaw nerwicy. Super. Pewnie nawet krosty od czarnej ospy potrafilibyście wytłumaczyć nerwicą i wmawianiem sobie. Skąd to się wzięło? Z wydania kilku tysięcy na leczenie, które nie przynosi żadnych oczekiwanych efektów? Złość, gdy widzi się ludzi, którzy po 2 tygodniach wychodzą z choroby, z którą męczycie się parę lat? -
Czy takie mogą być objawy nerwicy? Proszę o pomoc..
tomakin odpowiedział(a) na kwiatuszek32 temat w Nerwica lękowa
nie, to nie jest nerwica a co to jest? cholera wie, medycyna nie zna nawet połowy chorób, może jakiś rzadki wirus, może efekty braku woreczka zółciowego, zakażenie krętkami... tak z głupia frant - pierwsze co bym podejrzewał, to jakieś ogólnoorganiczne zapalenie nerwów obwodowych albo tkanki łącznej (skóra i stawy), takich rzeczy się łatwo nie wychwyci badaniami. Prędzej stawiałbym na wirusa atakującego nerwy obwodowe. Możesz, jak masz dobrego lekarza, próbować "w ciemno" terapii antybiotykami o szerokim spektrum, doksycyklina plus coś z penicylin, zawsze jest szansa, że to jakaś bakteria. Możesz zrobić MRI, jeśli jeszcze nie miałaś. Z podstawowych rzeczy, to IDEALNIE zdrowa dieta, duuuuużo owoców z witaminą C, zwłaszcza owoce cytrusowe, można też suplementację cynkiem - na wypadek, gdyby to był wirus. Z wirusami jest ten problem, że raczej ciężko o lekarstwo na nie. Zazwyczaj stawia się na podniesienie naturalnej odporności. Cynk i witamina C, w ilościach nawet kosmicznych - na pewno nie zaszkodzą, pomóc mogą. A takie podstawowe badanie, czyli rozmaz krwi obwodowej, miałaś? W tym badaniu oznacza się, ile jakich białych krwinek jest w organizmie, z reguły w przypadku infekcji ilość jednych z nich znacznie się różni od normy. ps. na wypadek, gdyby to jednak nie było zapalenie wirusowe a na przykład chemiczne (zatrucie jakimś środkiem), przeczyść dokładnie organizm - picie dużej ilości płynów, soku z marchewki, ewentualnie, jak ufasz metodom "babcinym", to lewatywy. -
Dlatego nie leczyłem. Odkryłem po prostu "bliznę serologiczną", czyli na teście na przeciwciała wyszło, że mój organizm "rozpoznaje" bakterię wywołującą boreliozę, co oznacza, że swego czasu miał z nią bliskie spotkanie III stopnia. Są ludzie, co takie coś leczą - i oczywiście tracą na tym od cholery zdrowia. To było w czasach, gdy badałem się na wszystko, na co można się zbadać żeby odkryć, co mi dolega. Na szczęście nerwicy nie dałem sobie wmówić
-
Problemy gastryczne, jelito nadwrażliwe, brzuch, itp.
tomakin odpowiedział(a) na fantomek temat w Zaburzenia odżywiania
Prędzej nerwicę od choroby, która to choroba przy okazji wywołała biegunki. W taki scenariusz można uwierzyć -
Problemy gastryczne, jelito nadwrażliwe, brzuch, itp.
tomakin odpowiedział(a) na fantomek temat w Zaburzenia odżywiania
zwalałbym to raczej na rozwalony (osłabiony) system odpornościowy, jeśli masz biegunki od dłuższego czasu to osłabiony wypłukaniem cynku i magnezu. Dodaj do tych badań co robisz badania tarczycy (tak na wszelki wypadek), przy okazji pomyśl o uzupełnieniu tego, co się przy biegunkach wypłukało. Jakby nie dało się tam znaleźć konkretnej przyczyny, możesz pomyśleć o diecie ogólnowzmacniającej. -
Problemy gastryczne, jelito nadwrażliwe, brzuch, itp.
tomakin odpowiedział(a) na fantomek temat w Zaburzenia odżywiania
A to przyspieszone bicie serca to jest ciągle, czy raczej tak nagle się zaczyna kołatać przez sekundę, dwie jakby "fikołka" robiło? Uczucia tego jakby prądu - też występują losowo, czy raczej w jednym konkretnym miejscu, np na nodze (tej samej)? -
Problemy gastryczne, jelito nadwrażliwe, brzuch, itp.
tomakin odpowiedział(a) na fantomek temat w Zaburzenia odżywiania
A zadam może te same pytania, co jednemu koledze na gg (w ciągu 3 dni kuracji znaczna poprawa), nie masz może problemu z nadmiernym, ostrym łupieżem, nie masz kłopotów z wypadaniem włosów - czyli włosy słabo się trzymają? Problemów z zapaleniem spojówek, coś w rodzaju zespołu suchego oka? U niego "w ciemno" strzeliłem, że sobie cynk wypłukał piciem cocacoli, strzał chyba okazał się w 10kę, sądząc po błyskawicznej poprawie. No ale nie sugeruj się tym zbytnio, przyczyn jak pisałem może być kilkadziesiąt. W zasadzie na niemal wszystkie pomaga zrównoważona, idealna dieta, ale zawsze zostaje te kilka które zdrowym stylem życia nijak zaleczyć się nie dają. -
Każdy niemal organizm jest w stanie zwalczyć każdy niemal rodzaj bakterii, co współczesnym lekarzom wydaje się niemożliwe - no jak to tak, bez antybiotyku, wypisywania recept i zarabiania na bakteriach pieniędzy? Polecam poczytać o terapii Gersona w zastosowaniu do leczenia gruźlicy (i porównać skuteczność z terapią antybiotykową). A wspomniałem o tym, jako że - wg sporej ilości internetowych naciągaczy - organizm ludzki ponoć w ogóle nie jest w stanie zwalczyć infekcji krętkami boreliozy i bez oddania swojej kasy pewnym określonym lekarzom się nie obejdzie. Strasznie duży szum się wokół tej choroby zrobił ostatnio.
-
Problemy gastryczne, jelito nadwrażliwe, brzuch, itp.
tomakin odpowiedział(a) na fantomek temat w Zaburzenia odżywiania
Gluten niszczy jelita stopniowo, miesiącami, więc raczej nie zaobserwujesz żadnych objawów "po pokarmie". Są jeszcze dziesiątki dosłownie innych możliwości, z czego popularne i łatwo sprawdzalne to brak cynku, przewlekłe zapalenie trzustki, niedoczynność wątroby czy chociażby wypłukanie magnezu. Co natomiast jest ważne dla wszystkich mających przewlekłe biegunki - takie coś wypłukuje z organizmu cynk, magnez, wapń i potas, te pierwiastki trzeba koniecznie uzupełnić. Byle nie wszystkie na raz, bo zablokują sobie nawzajem wchłanianie. -
Boreliozy nie leczyłem, bo po co - to choroba ludzi z rozwaloną odpornością. Jak ktoś ma kalekie białe ciałka to borelioza się rozwinie, jak ma normalne to infekcja zostanie zdławiona w zarodku. Kiedyś każdy łapał po kilkaset kleszczy rocznie i nikt nie chorował, teraz nagle zrobiło się wielkie halo - co kto kleszcza złapie to umiera od razu i dawaj przez pół roku antybiotyki. Myślę, że chodzi tutaj głównie o kasę którą wyciąga się z ludzi z boreliozą. Taka terapia przecież parę tysięcy kosztuje. Mogę się założyć, że w tym roku też załapałem bakterię parę razy (już ze 30 kleszczy miałem), w dalszym ciągu to olewam Czubki z forum gazeta.pl mi wmawiały, że umrę jak nie będę leczył i jedyne lekarstwo to oddać wszystkie pieniądze "ich" lekarzowi, jak widać żyję, zajmuję się aktywnie sportem wyczynowym, boreliozy nie mam. A swoją drogą przestrzegam przed forum gazeta.pl - tam wszystko jest nastawione na nagonienie klientów pewnej lekarce, 90% jej pacjentów nie ma żadnej boreliozy, co chwilę u któregoś leczonego przez pół roku diagnozuje się inną chorobę (np ostatnio Tosho, po roku wlewania w siebie antybiotyków odkrył, że ma po prostu niedoczynność tarczycy, a żadnej boreliozy nigdy nie miał). A gg to 1524958 ps. AmyLee, lewica od prawicy w naszym kraju różni się stosunkiem do kościoła. Tak naprawdę wszystkie partie na naszej scenie politycznej są "lewicowe", z wyjątkiem może UPR