Rano pojechałam sama na cmentarz w moim mieście na grób babci i dziadka ze strony ojca, było sporo ludzi. Zapaliłam czerwonego znicza w kształcie serca, zrobiłam fotki moim aparatem cyfrowym, pomodliłam się, pospacerowałam jeszcze trochę po cmentarzu i wróciłam do domu.