Skocz do zawartości
Nerwica.com

violet_hair_

Użytkownik
  • Postów

    327
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez violet_hair_

  1. Zgadzam się że takie "miareczkowanie" jest bezsensu. Wolę pocierpieć krócej i wiedzieć, że lek działa już jak powinien a nie jak placebo. Zauważyłam że najgorzej się czuję około 2h pl wzięciu tabletki. Potem jest lepiej. Dziś mam bardziej otwarty umysł, a najbardziej przeszkadzają mi fizyczne odczucia nijakości i słabości.
  2. Psychotropka`89, wczoraj znów roztrzęsienie na wieczór i problem ze spaniem i od wczoraj mnie mdli jak cholera, od dziś 50mg, zaczynam wariować bo już mnie to męczy nie mówiąc o totalnej słabości i zawrotach głowy bo to jest non stop od początku...
  3. Ja stosuję krople Hylo-comod i fajnie mi pomagają. Tyle, że ja noszę soczewki. Magnolia rób częstsze przerwy przed komputerem - popatrz za okno np. Pieką Cię oczka bo mniej mrugasz także kup sobie nawilżające kropelki :)
  4. Widzę, że nie tylko ja mam zestawik w apteczce ;p Kogoś poczęstować? A u mnie dzień 7 na Setalofcie 25mg i pierwsza przespana noc i dzień na nogach. Czuję się słaba, dość odrealniona i cały dzień boli głowa. Poza tym wszystko ok. Od jutra 50mg i zobaczymy co dalej. Mam nadzieję, że będzie dobrze.
  5. lunatic, osłabienie mam ogólnie cały czas; momentami mam przyspieszone tętno (skok ciśnienia), robię się na maxa senna i muszę się położyć i po jakimś czasie przechodzi. Pozostałych objawów nie mam (rozpalenie, potliwość). Dziś cały dzień się uspokajam herbatkami ziołowymi i nie ruszam się z łóżka bo karuzela że hej. Teraz wieczorem ciut lepiej się poczułam, ale znów czuję słabość i muszę się położyć. Większość czasu czuję się wewnętrznie roztrzęsiona.
  6. smutna82, to dobrze że lepiej, widzę że jesteś na początku terapii farmakologicznej , poza tym coś robisz (psychoterapia)? lunatic, beznadziejnie, i tak zaczęłam od 25...psychiatra powiedział, że jeśli będę źle się czuła dalej po tyg to mam nie zwiększać dawki tylko zostać przy 25, ale czy to ma sens?
  7. Psychotropka`89, dzięki za odpowiedź, no ja dziś też z łóżka nie wychodzę, strasznie nieprzyjemne te uboki... To chyba wszyscy robili - czytali w necie wszystkie możliwe choroby. Ja nawet testy rozwiązywałam na podstawie objawów i później wychodziło mi z 5 różnych chorób. Faktycznie trzeba wykluczyć biologiczne czynniki bo od tego zaczela moje pierwsza pani psychiatra. Np chorobę tarczycy - u mnie tak bylo i wiem że tu na forum u kogoś też. I dopiero jak to się wyleczy to można sprawdzać czy dalej ma się depresję czy nie. U mnie była dalej bo za dużo nerwów i stresu w życiu. A potem to już nie ma sensu szukać chorób bo wszystko będzie pasować a nie będzie prawdą. Moja psychoterpeutka mówi że ludzie tak robią bo fizyczne choroby są dla nas namacalne i jakby łatwiej nam z nimi walczyć. Idziemy do lekarza po lek i zdrowiejemy. Psychika jednak wymaga więcej pracy i to już do nas zbyt trudne... -- Cz, 20 lut 2014, 10:35 -- lunatic cała wieczność smutna jak się teraz czujesz?
  8. Czy ktoś miał tak jak ja? Od wczoraj dokucza mi ogromna słabość. W nocy nie mogłam spokojnie zasnąć bo mną szarpało nie do wytrzymania. Czułam się dziwnie jak bym spadała a ciało stawało się coraz cięższe. Do tej pory mam małe czucie w nogach i rękach - wszystko jest takie mdlejące. Rano ledwo podniosłam się z łóżka i nie mogłam dojść do łazienki - nogi jak z waty a głowa ciężka i opadającą. Dziś 6 dzień na 25mg. 8go mam zwiększyć do 50mg. Czy możliwe że ta dawka w ogóle dobrze nie działa tylko powoduje uboki? Mam jeszcze Tranxene, brać na te objawy jeśli będzie mi za ciężko? Kurcze wiem że biadolę strasznie ale zwyczajnie się boję i nie wiem na ile moje samopoczucie powinnam znosić a kiedy zaczyna dziać się coś niedobrego?
  9. Psychotropka`89, dziękuję za słowa otuchy :) dziś mam koszmarny dzień... Kawę już dawno odstawiłam bo zaczęłam się po niej bardzo źle czuć przy moich atakach. Ciekawe z tym grejpfrutem ale ok na wszelki wypadek też nie będę go spożywać i o dziurawcu chyba nawet w ulotce jest (choć ja nie czytałam ;p).
  10. Kokojoko, panikara jestem dlatego jęczę... ja rano nie mogę wstać - totalna zamuła, po wzięciu leku skok ciśnienia, niepokój, drżenie mięśni, ale ziewam jak najęta, za to wieczorem się rozbudzam i najlepiej się czuję
  11. violet_hair_

    X czy Y?

    rejs brak klawiatury czy myszki?
  12. khaleesi, staram się uspokoić, ale nie wiem na ile takie objawy są ok Kokojoko, mnie kazał brać rano, ja normalnie też niskociśnieniowiec, ale teraz to się okropnie czuję bo ciśnienie skoczyło w górę :/
  13. Mnie chyba aż za bardzo. 5 dzień na 50mg i ciśnienie mi skacze do góry, że ledwo na nogach stoję... Jak sobie z tym radzić? Uspokajać się czy co? Bo źle się czuję przez to
  14. violet_hair_

    X czy Y?

    trampki guziki czy zamek
  15. Psychotropka`89, mimo wszystko bardzo fajnie czytać takie pozytywne posty :) zobaczymy jak na mnie będzie działać sama sertralina i co będzie dalej... Czekam na dalsze Twoje wieści :)
  16. Psychotropka`89, jasne, nie zamierzam rezygnować, na razie daję radę, więc dlaczego miałabym przestać :) I jak teraz się czujesz? Jakie masz rokowania?
  17. lunatic, życzę Ci jak najlepiej - koniecznie daj znać jak Ci będzie :) wieslawpas, ja też jestem ciekawa co miko ma do powiedzenia w tej kwestii;)
  18. rozumiem, cieszę się że jednak udało Ci się wreszcie z tego wyjść :)
  19. z czego to wynika? jeśli mogę wiedzieć oczywiście...
×