Vizir

Japier...le XD Wchodze do "poznajmy się" , żeby zobaczyc czy konkurs wystartował i obadac kto ma oczy po neuroleptykach jak przegotowany agrest, a tu się nadziewam na to XD i bliźniaczą serie dla beki "co sadzicie o xxx ?" Wam sie musi nudzic ku..va w stopniu nie do opisania XD Arasha jak się poczyta to co piszesz to... mam rade, przestań brać to gówno benzo i zacznij przygodę z SSRI + Anafranil XD Przecież jak Ciebie "dojebuje psychicznie" co napisze jakiś bałwan na rencie inwalidzkiej z forum, któremu mama czesze wąsa i żyjesz tylko sprawami forumowymi, naskakujesz w wirtualnym swiecie każdemu jak brzydka baba , której udało się wybiegać za jakimś facetem i teraz dwoi sie i troi , żeby od niej nie odszedł, to nie chce sie wymadrzac i zabrzmiec jak medrzec XD .. ale jak ty wyjdziesz kiedys z domu i przyjdzie ci zostac samej jak palec, ogarniac wszystko łącznie z praca, zalatwianiem spraw to Ty się przecież zwarzysz jeszcze tego samego dnia. Jedna z niewielu zasad spełniających się u każdego i będąca jednym ze składników przeżycia życia z uczuciem spełnienia i zadowolenia - miej wyjebane , a będzie ci dane (tylko nie tak kompletnie XD). To tyczy się związków, pracy, załatwiania roznych rzeczy i podejscia do zycia codziennego w ogóle. Jek będziesz sie tak emocjonowac wszystkim to 50 moze dozyjesz, zycie cie ogryzie do kosci i wyrzuci na smietnik :) Ludzie automatycznie wykorzystuja po jakims czasie takie osoby jak ty, pozniej zaczynja byc irytowani i staja sie do nich wrogo nastawieni. Człowiek nawet jak sobie tego nie uświadamia, to i w jego wypadku się to prędzej czy później tak zakończy, bo to leży w naturze ludzkiej. Im bardziej chcesz tym gorzej masz - tyczy się lęków, nerwicy i każdej dziedziny w życiu . Pozdrawiam i życze wprowadzenia jakiejs realnej zmiany w zyciu :)

??? Chyba idź jednak do tego szpitala bo wcale sie nie polepszyło

Na hyperrealu tylko i w TVNie

Możesz tylko po alkoholu będziesz za chwile nieprzytomny/rzygał jak świnia, a ćwiczyć dla samej idei - bo i tak będziesz miał grubą dupę i szpiczaste cycki , prolaktynę 300% normy XD No chyba że bierzesz z celach nasennych 25/50mg to nie ma biedy

W tym temacie kto-bierze-antydepresanty-conajmniej-10-lat-t54639.html napisałeś , że mirtazapina to reasumując najlepszy lek jaki dane było ci brać, że działał z pośród wszystkich najlepiej na leki. Mirta nie działa podobnie do mianseryny u większości ludzi (do średnich dawek - wysokie to na miansie wiadomo - nor.) ? A przecie wiadomo że w OCD jedyną kwestią na którą działają leki i wtórnie osłabiają przez to jego objawy jest lęk. Naprawde SSri mniej tępiły lęk niż mirtazapina ? Brzmi torchę jak SCIFi , a Ty znany jesteś z postowania bardziej życzeniowego, niż opartego na faktach (nie obrażaj się , jakoś musiałem to napisać).

A bierzesz coś, czy same z siebie mineły ?

Lek musi osiągnąć odpowiednie stężenie w osoczu, ogólnie nie trwa to długo. Po 2ty. powinna byc poprawa .

Bo masz silna nerwicę, wystarczy twoje 2 posty przeczytać, a lekiem "roboczym" jest tu SSRI, mianseryna nie ma działania anksjolitycznego, gdzie indziej niż na wikipedii. Wyjaśnij o co chodzi ? Jakie skutki uboczne escitalporamu ma niwelować mianseryna ?

Ale na co masz brać ?

0 pkt. Zgadza się tylko to "wiele" zamieniłbym na "bardzo niewiele" i by można już oddawać jako pracę habilitacyjna 0,5pkt 0,5/2pkt - ndst.

Chyba tylu rzeczy, że w klasyfikacji ogólnej wyprzedza go tylko podwyższona temperatura ciała i ból głowy

Jak powyżej. Nie za bardzo wiadomo o co chodzi w twoim poście, ale niekorzystne kombinacje obciążeń genetycznych umożliwiających rozwinięcie objawów schizofrenii się albo ma, albo nie - czynniki środowiskowe, ćpanie, towarzystwo, dom, etc. , są katalizatorami. Po pierwsze to nie wiadomo czy masz schizofrenie. Po drugie objawy schizofrenii w wieku 5lat są bardzo rzadkie, a jeżeli już występują, to mamy do czynienia z bardzo niekorzystną kombinacja obciążeń genetycznych i wyjątkowo ciężkim przebiegiem choroby, często niereagującym w sposób zadowalający na żadne LPP -> gdybyś miał w wieku 5lat objawy schizofreniczne i nie był leczony przez ponad 15lat, to dziś nie siedziałbyś na forum

Statystycznie to opłaca. Choć w natręctwach nie tyle dawka pomiędzy 100 a 200mg robi różnicę co czas brania, ile bierzesz już czasu jednostajną dawkę 100mg ? A co do przerażenia i takich jazd lekowych to polecam odstawić wellbutrin - taki mix to może okazać się dobry dla ludzi z depresją

To kolejny dowód na to, że wbrew temu co twierdzi zaawansowane nowoczesne EUropejskie POstępactwo, kobieta i mężczyzna różnią się w tych kwestiach zarówno od strony psychicznej jak i mechanizmów fizycznych jak dzień od nocy

Znaczenie jest takie , że te osoby z tytułu "leczenia" mają ryzyko śmierci w wyniku incydentów naczyniowych takie jak osoba, która nie zażywa antypsychotyków, ale w zamian pali dziennie 30papierosów, jej dieta składa się wyłącznie ze smalcu&mąki i co weekend nie stroni od wąchania gipsu XD

Myślę, że do pierwszego zawału albo udaru to optymalny okres. Czyli dla 25% forum biorących neuroleptyki argument wygasający nanosekundę po naciśnięciu przez Ciebie Enter XD

Tak, tylko skąd wziąć metylo XD ? Bo efedryne jest 1234235x łatwiej kupić

3kę dałbym na 1sze, 1nkę na 2gie, a 2kę na 3cie

Zima, czy warto prowadzić krucjatę ? :)... nie wszystkim wszystko da się wytłumaczyć - jak to mówi stare mądre i idealnie sprawdzające się w praktyce przysłowie: "nikt nie jest zadowolony ze swojej fortuny, natomiast z rozumu każdy"

Fakt - same reżimówki w polskich TV, nawet Discovery robi już dokumenty o lizaniu psich jaj i licytowaniu garaży w których pod stertą tektury znajduje się oryginalny miecz Juliusza Cezara warty jedyne 34189576483956186514 $. Tylko DaVinci Learning sie ostało Takie czasy - JP, mamo daj na McDonaldsa i rurki w H&M, po prostu się starzejemy

O masz XD Kolejny odcinek z serii "Amerykańscy naukowcy odkryli, że im dłużej krowa sie nie rusza tym większe prawdopodobieństwo, że nie żyje"

Ale co do czego nie mam racji ?

Może w wyniku kombinacji obciążeń wywoływanych przez obydwa równolegle... tu nie dojdziesz :) Bierz, powinno minąć, a ile bierzesz już sertraline ?

Lamo bym typował z 20x wiekszym prawdopodobieństwem na winowajce senności :)

Conessa, a na co bierzesz i ile ? Ja bym Ci radził nie sugerować się forumowymi opowieściami (no oczywiście nie dotyczy klozapiny czy zuklopentiksolu XD) bo ja np. brałem w wieku 13-17lat Orfiril 300 2xdziennie po 2 tabl 300mg, czyli 1200mg dziennie na epizody padaczkowe uogólnione. Akurat dobre porównanie mam bo od 12 roku życia już nie rosłem i osiągnąłem taka wagę jaką mam teraz. Przytyłem na walproinianie z 3kg max. Waże dziś (25lat) 72kg, a kiedy brałem Orfiril 75kg. Codziennie jadłem albo frytki, albo placki ziemniaczane z tego co pamiętam XD Też nie byłem w żaden sposób nieprzytomny, ale to prawda że na tym leku nieco szybciej się męczysz i musisz dobrze się wysypiać , przy padaczce w ogóle jest to mocno zalecane. Ogólnie nieźle wspominam ten lek, co do wątroby to miałem przed, w trakcie i po wyniki jak torpedo moskva i do tej pory są na górnym poziomie gitesa :) Także nie bój nic.