Skocz do zawartości
Nerwica.com

Aneczak

Użytkownik
  • Postów

    220
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Aneczak

  1. Aneczak

    Witam ciepło

    @olan, czy to pytanie to do mnie? Bo nie rozumiem.
  2. Aneczak

    Witam ciepło

    Witaj ciepło :-)
  3. Pytałaś dlaczego się naćpał? Odpowiedź jest prosta, bo jest uzależniony.
  4. Aneczak

    Witajcie

    Cześć dziewczyny, miło was gościć :-D
  5. Nie ma na całym świecie siły która zmieniłaby kogoś, w kogoś innego, nie mówiąc już o tym żeby ta zmiana była taka jaką sobie życzymy. Nie ma cudów. Też chciałam żeby mój ex był taki jak ja sobie życzę, straciłam kupę czasu, nie zajmowałam się swoim rozwojem. Z tego co piszesz to moim zdaniem to nie jest żaden związek, ja bym sobie nie pozwoliła na takie traktowanie, dla mnie to by było poniżające, straciłabym szacunek do siebie. On nie szanuje Ciebie teraz i później myślę, że też nie bedzie.
  6. Aneczak

    Co teraz robisz?

    Ja też czekam ;-), na cőrcię aż skończy tańce.
  7. Po co czekać? Co ma jedno do drugiego? A jak go nie wywalą, to co nie podasz go, bo przestanie być alko. Wg mnie nie ma na co czekać.
  8. jaki czat na Onecie, dajcie namiary.
  9. Aneczak

    hej, tu tosia

    Cześć Tośka, witaj. Chyba jesteśmy w podobnym wieku, mój syn też ma 14 lat.
  10. Przed rozpoczęciem pracy nad moim dzieciństwem miałam inne sprawy do przepracowania, rozwód, kontrakty mojego ex z dziećmi a później moje dzieciństwo dlatego tyle czasu upłynęło. Powinnaś mówić, nie ukrywać niczego bo to ma służyć tobie, zaufać i nie myśleć powinnam czy nie, raz kozie śmierć. Uwierz będzie lepiej, daj sobie szansę a zobaczysz że nie będziesz zawiedziona, tym bardziej że trafiłaś na terapeutę który Ci pasuje. Zaufaj wszystko będzie dobrze
  11. Nie poddawaj się, na pewno dasz radę. Czasem musi być gorzej żeby później było lepiej. Ja do tematu dzieciństwa podchodziłam prawie rok, już dłużej nie mogłam tego wszystkiego dalej trzymać. Po tym puszczeniu emocji zauważyłam że moje serce już mi tak nie kołacze jak kiedyś.
  12. Aneczak

    Co teraz robisz?

    Pije piwo i robię warzywa z kurczakiem na kolację
  13. Oo jak dobrze że wątek żyje, yea nie jestem sama, mi niedługo 44 stuknie.
  14. W życiu bym nie chciała żeby tak wyglądało moje życie lub życie moich dzieci. Na szczęście takie huśtawki mam już za sobą. Myślę że tobie przydałaby się terapia.
  15. Marzę tylko o tym kiedy one się skończą, nienawidzę świat, gdyby nie dzieci to miałabym to w doopie
  16. Witaj cieszę się że zawitałeś do naszego grona
  17. @zima jak czytam twój post to włos mi się jeży na głowie, jak można takie rzeczy pisać z taką pewnością. Przecież człowiek nie jest w stanie pewnych rzeczy przewidzieć, nikt nie ma patentu na przyszłość, gdybym wiedziała że się przewróce to bym siadła. Ja staram się nie dawać nikomu rad co i jak ma robić, nikt mi nie dał takiego prawa. Często jest tak że radzimy innym a sami nie umiemy poradzić sobie że swoim życiem, na twoim miejscu byłabym ostrożna
  18. Wiedziałam że pije trochę więcej niż wszyscy, niepokoiło mnie to ale już nie mogłam wytrzymać z moją matką więc ten fakt nie był na tyle znaczący żeby się tym przejmować. Przecież "wszyscy piją" . Myślę że taki wybór podejmiemy podświadomie.
  19. Tak by się wydawało, uciekając od matki w małżeństwo wybrałam sobie alkoholika, udało mi się go zmusić do leczenia i dzięki temu moje dzieci nie widziały go pijanego. Ale nie było mi łatwo.
  20. Ja mam już 43 lata, 2 dzieci i rozwód za sobą. Z moją matką nie mieszkam od 20 lat i jak widzisz do dzisiejszego dnia nie poradziłam sobie z dzieciństwem. Mieszkanie z dala od domu rodzinnego pomaga odetchnąć ale problemu nie rozwiązuje.
  21. Przez ten rok terapii, znaczne mam wyciszone emocje, serce mi już tak nie kołacze, jestem z lekka pewniejsza siebie. Szkoda życia marnować dalej, po prostu szkoda.
  22. Mamy wiele wspólnego i wiele nas łączy. Z mojego doświadczenia to terapia może pomóc z naszymi problemami. Ja jestem od roku w terapii , ja nie widzę innej drogi. Są też mityngi dda, terapia grupowa dda i terapia indywidualna. Ja zaczęłambym od konsultacji z psychoterapia, on już pokieruje.
×