to mój pierwszy wątek na tym forum.właśnie się zarejestrowałam.
mam duży problem.
jestem młodą dziewczyna i mam chłopaka od prawie 10 miesięcy,ale on jest młodszy i cały czas się kłocimy.
nikt nas nie jest szczesliwy,a mimo to się kochamy.
ograniczyłam wszytskie kontakty z innymi facetami(nie rozmawiam kompletnie z żadym innym),olałam znajomych i wszytskich.
skupiłam się tylko na związku,bo chcę być z nim szczęsliwa.mieszkamy od siebie daleko i spotkamy się raz na tydzien.
ja go potrzebuję caly czas,a on mnie ma w d u p i e i nie wiem co z tym zrobic.
on sie czesto nie odzywa całymi dniami,ja dzownię do niego po 100,nawet 200razy a on nie odbiera. jestem strasznie zaangazowana w ten związek i nie chcę go stracic.
pomozcie mi, co mam zrobic,zeby on przestal patrzec na inne,zaczal się mną interesowac.
nie jestem jakaś strasznie brzydka i głupia,podobno jestem jego ''idealem'',weic kompeltnie nie rozumiem o co mu chodzi.
moze to tlyko kwestia tego,ze on jest mlodszy?
powiedzcie mi co mma robic,bo ja juz naprawde nie mam sily. siedze i placze.
tlyko nie piszcie mi,zebym go olala,albo zajeła się znajomymi i poszła na imprezy.
jak mam go zmienic?
-- 28 lis 2013, 16:59 --
trudna sprawa,co radzicie?