
bedzielepiej
Użytkownik-
Postów
1 601 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez bedzielepiej
-
Idę zaniedługo do psychiatry jakie leki mu polecić?
bedzielepiej odpowiedział(a) na bedzielepiej temat w Leki
- jak nie SSRI to pozostają Ci jeszcze inne ,gorsze neuroleptyczne badziewia . Donepezilu czy metylo lekarz na pewno Ci nie przepisze , a Ty pewnie byś nie chciała , bo to też chemia . Zakładam ,że mega dawki witaminy PP nic Ci nie dały, skoro drążysz dalej ? nie dały bo to był nikotynamid, a to podróba prawdziwej niacyny. Niechciało mi się łykać tych tabletków no. Teraz przerzucam się na leczenie jodem. A was lekarz nigdy nie pyta co byście chcieli brać? Dziwne. -
Apatia jest dobra. Apatia jest słuszna. Apatia działa.
bedzielepiej odpowiedział(a) na Travis89 temat w Depresja i CHAD
Musisz stłumić te przebłyski ożywienia powtarzając sobie, że wszelkie działanie nie ma sensu, jest trudne żmudne i niesie cierpienie. Bezradności można się nauczyć! Ćwicz opadanie rąk, leżenie plackiem w bezruchu. Myśl o korzyściach wynikających z apatii, ten co nic nie robi nigdy nie popełni błędów. Jak wzniesiesz się na wyższy poziom wtedy nawet komputera nie włączysz. -
Zauważyłam że jak się zatnę nawet płytko przy goleniu to krew mi ścieka strużką wodnistej krwi i nie tworzą się skrzepy dopóki nie zakleję plajstrem. Czy to powód do zmartwień czy przesadzam. Wcześniej jak nie brałam tego leku to nie miałam takich problemów że mi leci struga przez całą długość nogi zanim zdąże zatamować i to wszystko z małych ranek. Bierę Paro od stycznia kurde to już niedługo cały rok bedzie. Ktoś miał podobnie? co robić jakieś badania i czy to od leku czy se wymyślam?
-
Na depresję i pamięć, nic ze SSRajów?
-
leczenie chorób psychicznych niacyną (witamina B3)
bedzielepiej odpowiedział(a) na bedzielepiej temat w Medycyna niekonwencjonalna
NIE DZIAŁA ale moze dlatego że żrem nieregularnie te tabsy bo nie chce mi sie i biere tylko 3 tablety max i z cukrem nie mogę sie pozegnać czekolada jest silniejsza ode mnie -
ciągłe zmęczenie a nietolerancja pokarmowa
bedzielepiej odpowiedział(a) na Coccinella temat w Depresja i CHAD
No właśnie dużo ma. Osoby uczulone na gluten- a jest ich sporo bo właściwie gluten wywołuje reakcję obroną u każdego- mogą cierpieć na zespół przewlekłego zmęczenia. U osób chorujących psychicznie szwankują też jelita, a spożywanie pokarmów bogatych w gluten zaostrza ich zły stan. Jest teoria, że gluten gromadzi się w mózgu ludzi chorych na depresję przez to mają brain fog i doświadczają ogólnie pogorszenia stanu życia. coccinella, próbowałaś już diety eliminacyjnej? Czy odżywiasz się zdrowo, jadasz słodycze? Chodzisz spać o stałej porze? Może być więcej czynników. -
Mi się wydaje że masz paranoje i nie powinieneś się tym przejmować. Przecież nie chcesz zostać snajperem tylko psychologiem. Na uniwerku medycznym gdzie studiuję podobno każdy student medycyny ma swojego osobistego psychiatrę, a to będą przyszli lekarze, więc czym się martwić. I tak jako terapełt powinieneś podlegać jakiemuś tam superwizorowi, któremu będziesz się spowiadał. Ja tam jestem za żeby tacy ludzie po przejściach zostawali terapeutami. Masz jakieś doświadczenie, wiesz jak się żyje z depresją i jak z tym funkcjonować, więc będziesz o niebo lepszy od ludzi, którzy poszli na psychologię bo nigdzie indziej się nie dostali. A jeszcze jeśli sam sobie z chorobą poradzisz lub ograniczysz jej macki w 80% to dopiero będziesz mógł pomóc drugiemu człowiekowi.
-
leczenie chorób psychicznych niacyną (witamina B3)
bedzielepiej odpowiedział(a) na bedzielepiej temat w Medycyna niekonwencjonalna
Startuję. Wczoraj zażyłam 2 dawki po 25 mg. Dzisiaj twierdziłam że krojenie tabletki na 4 części jest nużące i mało dokładne, więc zjadłam kolejno 1/4, 1/2, a wieczorem całego tabsa 100 mg. Indiańskiej twarzy nie miałam, może dlatego że mam niacynę w postaci nikotynamidu. Oprócz tego biorę magnez z b6 i witaminę c w postaci soku z dzikiej róży. Na noc ruski lek na robaki i chlorella. Odstawiam słodycze i rzeczy z białej mąki. -
Hej arminn, faktycznie nie czytałam wszystkich Twoich postów. Dlatego nie bierzesz do siebie tego co napisałam. Przykro mi z powodu tego, co Cię spotkało w życiu. Czytałam kiedyś, że wszystko co nas spotyka jest adekwatne do tego, ile mamy siły w sobie, żeby to znieść. Myślę, że jesteś bardzo silną osobą, nawet jeśli się tak teraz nie czujesz. Własnie tak jest w tej cholernej depresji, że czasem musimy płynąć pod prąd i zmuszać się do robienia rzeczy, których sensu nie widzimy. Może decyzje które podejmiemy będąc w takim stanie nie okażą się najlepsze. Ale wszystko jest lepsze niż tkwienie w miejscu. Może idź jednak do psychiatry, czasem znieczulenie się lekami pomaga ruszyć z miejsca, kiedy człowiek ugrzęźnie w głebokim dołku i nie wie co zrobić. Niestety dzisiejsze leczenie osób z depresją obejmuje tylko takie sposoby wspomagania. Albo pomyśl o psychologu. Prawda jest taka, że czasem musimy sami sięgnąć po pomoc, kiedy nikt nie wyciąga do nas ręki. A myślałaś może o tym, by po prostu zaliczyć ten 3 rok, by mieć to z głowy i zdać przedmioty obowiązkowe, a te dodatkowe- jeśli myślisz o studiach- zostawić na przyszły rok? Szkoda tych dwóch lat, które już zaliczyłaś, żeby tak odpuścić. Nie pozwól, by choroba rządziła Tobą i sprawiała, że będziesz zyła poniżej swoich możliwości.
-
Nie bierz żadnego wapnia absolutnie, chyba że chcesz se spowodować niedobór magnezu und wyhodować miażdżycę rur!!! Jak ktoś se gasi wapno w stawie który ma w mózgu to już jego sprawa Kuźwa żelazo w tabletkach to trucizna!!! ludzie zacznijcie się interesować własnym zdrowiem, apteka to dom trucizn i nie można łykać bezkarnie chemicznych preparatów made in China, lepiej tę kasę zainwestować w żarcie Zanim zamówisz byle co na allegro poczytaj se coś na tę brain fog, a najlepiej zrób sobie lewatywę i nie łykaj wszystkiego co pisze w internecie na oślep zwłaszcza środków syntetycznych, lepsze może by były zioła tu masz wartościową stronę o http://rozanski.li/?p=153 poczytaj se o Ashwagandha Bacopa monnieri Gotu kola witaminie B3 z Twoich propozycji to cdp cholina. A w ogóle to dotleniasz mózg? Biegasz? Jesz cukier? Cukier czyni ospałym. na anemię względnie B12. jedz wątróbkę i siemię lniane mielone, ale nie kupuj zmielonego tylko sam miel w młynku
-
Brak przyjaciół, dziewczyny, chęci do zycia
bedzielepiej odpowiedział(a) na MultiSync temat w Depresja i CHAD
Przeanalizuj swoje wartości którymi się kierujesz. Jeśli najważniejsze są dla Ciebie wartości materialne to sorry ale nie będziesz szczęśliwy. Wizja świata którą wytworzyłeś w swojej głowie nie jest prawdziwa, więc daj se czasu z tym samobójem, zawsze możesz je przełożyć na grudzień. Masz jakąś obsesję, to że ktoś jest przystojny tymczasem uroda nie gwarantuje że Ci ludzie mają łatwe życie, widziałam wielu przystojniaków w szpitalach psychiatrycznych ze schizofrenią albo bezdomnych żuli i meneli. czy narkomanów. Może Ci przystojni pozazdrościliby Tobie tego co Ty masz. Poza tym dostrzeż w końcu ze jest wiele par brzydki on- ona modelka. Teraz jest era internetu może wyrwiesz jakiegoś lachona nadającego na Twoich falach i będziecie szczęśliwi, jedyną stałą rzeczą życiu jest zmiana zapamiętaj te mądre słowa. Przestań przechodzić bunt trzylatka i wszystko negować, jeszcze nie zacząłeś terapii a już skreśliłeś ludzi. -
A w ulotce mojego leku jasno stoi. "Nie wyjaśniono dokładnie, w jaki sposób działa Parogen i inne leki z grupy SSRI, ale być może działają one poprzez zwiększenie serotoniny w mózgu" innymi słowy "My janusze farmacji kładziemy lachę na to, czy te leki zrobią wam w przyszłości kupę z mózgu, ale być może wam pomogą zanim umrzycie i tak pewnie przedwczesną śmiercią samobójczą". Nie wspominając już wogole że zawierają w swojej budowie chemicznej fluor, co może być interesujące dla koneserów teorii spiskowych. Skąd więc te magiczne czarne dziury w moim mózgu, ta mglista, lepka papka która oplata neurony? Dlaczego kojarzę wolno, z trudem wydobywam cokolwiek z pamięci albo wcale bo następuje blokada i system się zawiesza? I nie mogę się skoncentrować na dłużej na jednym temacie. Dla mnie to wczesny Alzheimer. Uczenie się nowych rzeczy sprawia mi dużą trudność.
-
Jakie to smutne, że leki są badane na spoconych szczurach a nie na ludziach, którzy zażywają te farmaceutyki. No ale skoro myszy się nie pocą to wszystko ok. Nie ma tematu.
-
Pomogło Ci to wyrzucenie czy chcesz jeszcze jakiś rad. Jednego nie rozumiem. Ok, zakochałeś się w dziewczynie kumpla albo przynajmniej Ci się tak wydawało, bo była to jedyna osoba która z Tobą gadać. Potem oni się na Ciebie oboje wypięli. Ty zabiegałeś dalej o kontakt, oni jednak mają Cię w dupie. Po co??? Na pewno sam widok ich, zakochanych był dla Ciebie mało fajny. Nic z Tobą nie jest nie tak, po prostu trafiłeś na buraków. Pochowaj sentymenty i te inne żale, że przyjaciel od dzieciństwa itd, jak będzie w porządku to sam się kiedyś może odezwie, a jak nie to jego strata. Zastanów się czy chcesz mieć takich znajomych, dla których jesteś jak piąte koło u wozu i którzy przypominają sobie o Tobie tylko jak czegoś potrzebują. Ja bym chrzaniła takie znajomości. Lepiej siedzieć samemu, niż biegać wokól nich jak mały piesek i błagać o ich zainteresowanie. Skorzystaj z tego że masz wolny czas, być może za rok znowu będziesz miał towarzystwo, więc zainwestuj teraz w samorozwój. Może problem wynika też z Twojego sposobu odżywiania, albo coś złapałeś. To ze się czujesz podle może mieć podłoże fizyczne. Jak ćwiczyłeś, to Twój organizm produkował endorfiny więc czułeś się pewnie lepiej. Jeśli chodzi o sen to poczytaj se o jakiś ziołach na to. Jeśli masz myśli samobójcze tak na serio i czujesz się u kresu, to weź urlop zdrowotny i idź do szpitala psychiatrycznego. Czasem zmiana środowiska pomaga. Albo znajdź se dziewczynę w swoim mieście, tylko nie zarywaj do zajętych. Masz bardzo idealistyczną wizję pogrzebu, w rzeczywistości może by nikt nie płakał tylko by się wszyscy wkurzali że chcieli w tym dniu zrobić zakupy w tesco lub zagrać w lola ale Twój pogrzeb pokrzyżował im plany... Ludzie myślą wyłącznie o sobie więc Ty też zacznij.
-
a co bierzesz
-
Ale jakiej Ty pomocy oczekujesz, arminn? Obudź się i zobacz w jakim kraju żyjesz. Na co liczyłaś, na pogłaskanie po główce? Dyrektora pewnie guzik obchodzi czy chorujesz czy nie i ma to gdzieś czy skończysz szkołę. Pytanie, czy Tobie zależy na wykształceniu średnim. Właściwie jak już jesteś pełnoletnia, to nie masz obowiązku chodzić do szkoły. Kwestia tego, czy dasz sobie później radę. I gdzie są Twoi rodzice w ogóle, nie przeszkadza im że nie chodzisz do szkoły? Moja matka, nawet w najostrzejszej fazie deprechy wyciągała mnie za fraki i wyganiała do szkoły. Jak nie dawałam rady to szłam do szpitala. Nie ma opcji, by osoba chora psychicznie gniła samotnie w domu. Proponowano mi nauczanie indywidualne, ale wiedziałam że jak ugrzęznę w domu to już nigdy stamtąd nie wyjdę. Nie chcę Cię oceniać, ale nie wygląda mi to na depresję, tylko na manipulację innymi. Nie napisałaś niczego, dlaczego tak bardzo nie chcesz chodzić do tej szkoły.
-
Czy ktoś z was żałuje, że zaczął się leczyć lekami?
bedzielepiej odpowiedział(a) na shaam20 temat w Leki
Tak. Mam mnóstwo miejsc hiperintensywnych w mózgu. Mało się mówi bo kurewska farmacja by nie zarabiała ceshu. Mialam ubiegać się nawet o odszkodowanie ale nie mam na to sił i zdrowia. napisz coś więcej, czy to lekarze stwierdzili że od leków te zmiany? Aaaa, zobaczyłam że leczysz się na anoreksję i wszystko jasne. Nie widzisz związku między tym że Twój organizm zaczął zjadać sam siebie, atakując również mózg. -
leczenie chorób psychicznych niacyną (witamina B3)
bedzielepiej odpowiedział(a) na bedzielepiej temat w Medycyna niekonwencjonalna
To jest tzw. efekt flush, w linku który podałam na początku wątku trochę o tym jest. Dlatego witaminę B3 należy wprowadzać w małych ilościach, stopniowo zwiększając ilość, zaczynając od 25 mg zażywanych 3 razy dziennie. Każdego kolejnego dnia zwiększa się dawkę o 25 mg. -
leczenie chorób psychicznych niacyną (witamina B3)
bedzielepiej odpowiedział(a) na bedzielepiej temat w Medycyna niekonwencjonalna
A to przepraszam, warrior11. Źle Cię zrozumiałam. Sama nie wiem jak to będzie, ale jak nie spróbuję, to się nie dowiem. Oczywiście zażywanie witaminy B3 nie jest jedyną rzeczą, którą chcę zmienić w swoim życiu. Ale o tym napiszę może później. -
leczenie chorób psychicznych niacyną (witamina B3)
bedzielepiej odpowiedział(a) na bedzielepiej temat w Medycyna niekonwencjonalna
Dokształć się z biochemii, co to są NAD+ i NADP+ i jaką pełnią funkcję w komórce. Rzeczywiście, witamina B3 mało ważna, można bez niej żyć, a bez takich SSRI już nie bo są niezbędne do życia... -
leczenie chorób psychicznych niacyną (witamina B3)
bedzielepiej odpowiedział(a) na bedzielepiej temat w Medycyna niekonwencjonalna
Bo? -
Pytanie 1. Jak badają? U żywych czy u trupów dopiero? Pytanie 2. Dlaczego mnie jako osobie chorej na depresje nikt tego poziomu nie zbadał?A Tobie badali? Pytanie 3. Większość serotoniny jest wytwarzana przez jelita, dlaczego więc nie bada się stanu jelit u chorych? Pytanie 4. A jeśli te leki mi nie pomagają to co?
-
leczenie chorób psychicznych niacyną (witamina B3)
bedzielepiej odpowiedział(a) na bedzielepiej temat w Medycyna niekonwencjonalna
Ręce mi opadły jak to przeczytałam. Nawet nie chce mi się tego komentować. Nie podoba mi się, że lekarze eksperymentują z mózgami pacjentów, dając im na chybił trafił leki o których działaniu mają mizerne pojęcie, bo są tylko marionetkami przemysłu farmaceutycznego. Oczywiście tak samo jest z antybiotykami. Rzadko kiedy lekarz zleci badania żeby sprawdzić jakie to bakterie i czy na pewno ten antybiotyk pomoże. Walą w ciemno. Zawsze można przepisać inny. A po przebytej kuracji antybiotykowej ma się zniszczoną florę jelit, wytrute zostają również pożyteczne bakterie, następuje przerost grzybów w organizmie. Spada odporność, łatwo znowu zachorować. Więc idzie się do lekarza po kolejny antybiotyk. Koło się zamyka. Nie mam więc zaufania do tych ludzi. Kropka. Lekarze są kiepskimi dilerami, którzy o swoim produkcie potrafią powiedzieć tylko "To są leki najnowszej generacji, nie otumanią, poprawią napęd". Bla bla bla. Nie mają wiedzy chemicznej, bo na studiach się tego od nich nie wymaga. Mają ciasne, zamknięte móżdżki i nie widzą, że biorą udział w kolejnej zbrodni przeciwko ludzkości. Może i Ci pomagają, ale na jak długo? Mój Parogen też działał. Aż dwa miesiące. A potem wszystko się zaczęło chrzanić. Do tego te koszmarne zaniki pamięci. Nie chcesz wiedzieć, jak mi ten lek spieprzył życie. -
leczenie chorób psychicznych niacyną (witamina B3)
bedzielepiej odpowiedział(a) na bedzielepiej temat w Medycyna niekonwencjonalna
http://www.psychologia.edu.pl/obserwatorium-psychologiczne/1156-piec-powodow-by-nie-brac-lekow-ssri.html Takie jest moje zdanie na temat Prozaku i wszystkich SSRI, a najważniejszym dowodem na ich nieskuteczność jest to że się leczę nimi od 10 lat i się nie wyleczyłam. -
No właśnie a co robisz z tą wiedzą? Dalej przeżuwasz swoje dzieciństwo i żale do ojca. znajdź se dziewczyne wyrwij jakąś na chatę a na jakie studia chcesz iść, czy jest coś co Cię szczególnie interesuje? znajdź pasję i to co Cię interesuje a ludzie sami się znajdą, zainwestuj wolny czas w siebie to się kłóci wszystko z tym co piszesz o sobie, jak nieśmiały człowiek może chodzić na imprezy i jak ktoś brzydki może mieć propozycje trójkątów. Po co Ci taka rodzina jak sam piszesz patologiczna, olej ich. Wylecz się z pasożytów a wyleczysz się z depresji. Zacznij się uczyć do matury bo czas szybko leci i ani się obejrzysz a już będzie egzamin. W styczniu już składasz deklarację o zdawanie? Co zdajesz? Zacznij dawać światu coś od siebie. Wykorzystaj i doceń to co teraz masz. Masz fundusze na naukę, wielu ludzi nie stać by iść na studia. Znajdź sobie dziewczynę.