-
Postów
851 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Gosiulka
-
Mąż chce wyjechac do pracy do Danii a mi to nie bardzo pasuje bo nie lubię być sama (ale przecież nie będę sama w domu bo mam dwóch synków,którzy będą ze mną no i rodzice z którymi mieszkam) ,no to dlaczego jest mi tak ciężko go wypuścić,chociaż tak w głębi duszy to fajnie by było gdyby pojechał Nie wiem już co robić
-
No to i ja ciebie przywitam na forum
-
Miło ciebie poznać Aśka 85 Witam wśród swoich
-
Cześć Kasiunia nigdy nie będziesz przeszkadzać no co ty
-
Witam cię z nami Klaudusio
-
Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)
Gosiulka odpowiedział(a) na cicha woda temat w Nerwica lękowa
Dzięki serdeczne za odpowiedż .Kurde rano wstałam i ta noga cały czas boli i jest spuchnięta Mam nadzieję że to tylko skręcenie bo do chirurga daleko i nie mam jak tam dojść A cierpliwości nie mam aby mi robili prześwietlenie no i zanim się ruszą to mnie już szlak trafi,bo dzisiaj to tylko izba przyjęć jest otwarta a to daaaaleko od domu -
Poszukuje chętnych osób do nawiązania kontaktu ze mną z okolic Chojnic.Choruję na nerwicę lękowa od ponad trzech lat i miło by było pogadać z osobą która mieszka tak blisko jak ja.
-
Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)
Gosiulka odpowiedział(a) na cicha woda temat w Nerwica lękowa
Ja dzisiaj miałam coś dziwnego nie wiem czy to połączyć z nerwicą czy nie.Otóż niefortunnie skręciłam nogę i spadłam na kolana.Dobrze że synek był ze mną to mi pomógł.No i oczywiście tak się przestraszyłam nie na żarty i myślałam że złamałam nogę.Nagle zrobiło mi się słabo i mimo bólu skikałam dalej oby jak najszybciej do domu ale ledwo co szłam,strasznie mi było gorąco że aż się rozebrałam a póżniej było zimno aż się trzęsłam.Dziwnie mi się szło bo byłam jak naćpana bo nagle strasznie mi się zachciało spać i ledwo co szłam(najchętniej położyłabym się spać nawet na chodniku ).Najdziwniejsze w tym było że mimo tego chciałam jak najszybciej dostać się do domu aby położyć się spać.Dziwne.Czy to jest następny objaw nerwicy bo nigdy tak nie miałam -
Bethi trzymam za ciebie kciuki .Takie postanowienie wymaga odwagi i duuuuużo silnej woli . Dasz radę. Jestem z tobą
-
Ja prawie rzuciłam pracę .Miałam jechać poza miasto (do innego miasta oddalonego ode mnie o 18km)zrobić badania okresowe no i od razu powiedziałam ze nie pojadę tam bo nie dam rady (boję się wychodzić daleko a co dopiero tyle km) no i mówię tak do siebie że to już jest mój ostatni dzień w pracy no bo jak nie zrobię badań no to po co mam tam wracać Ale jednak było mi trochę szkoda no i wybłagałam siostrę czy ze mną pojedzie samochodem No i o dziwo udało się Całą drogę płakałam,bałam się niesamowicie,że po drodzę dostanę pewnie zawału no i pełna łez wszystko jej opowiedziałam co mi dolega Oczywiście badania mam zrobione i pracuje nadal Ale od tamtej pory mam więcej odwagi i wiem że jeśli tego naprawdę chcę to pokonam takie odległości chociaż od tamtej pory nigdzie już nie jeżdziłam (bo siostra już wyjechała a do autobusu nie wejdę )
-
Witaj na forum Nicolo
-
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
Gosiulka odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Jak miałam zrobioną tą gastroskopie no to z wynikami (jak pisałam dobrymi) poszłam do lekarza to on od razu mi powiedział że to najprowdopodobniej jest na tle nerwowym i mówił abym poszła do psychiatry ale przepisał mi cos na uspokojenie i naprawdę bóle minęły .To wtedy już moja nerwica się rozwijała .Naprawdę nie masz na co czekać bo tym jeszcze bardziej pogłębiasz swój stan.Idż albo najpierw na gastroskopie aby się przekonać że nic ci nie jest albo od razu do psychologa lub psychiatry Życzę ci powodzenia -
Ja biorę Spamilan od połowy roku i czuję się świetnie w dawkach 3 razy dziennie po 5mg czyli 15mg na dobę .Na początku tylko miałam takie dziwne mrowienie w głowie ale póżniej przeszło no i wreszcie mogłam normalnie się wyspać .Najważniejsze że lęki przeszły może nie do końca ale jest ich o wiele wiele mniej
-
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
Gosiulka odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Gastroskopia nie jest taka straszna .Tez uciekałam przed nią przez dwa lata ,ale żołądek już mi tak dawał w kość że nie mogłam już nic jeść no i poszłam na gastroskopię jak na ścięcie .I udało się (oczywiście wynik był dobry nie miałam wrzodów) .Poprosiłam o znieczulenie (pryskają czymś w gardło )i nic naprawdę nie czuć (nie zwymiotujesz-napewno) A zobaczysz że poczujesz się po tym lepiej jak zbadasz sobie żołądek -
Faktycznie piękna pogoda się zrobiła no i meliska czasem działa cuda no i pomogła .Trzeba będzie wyjść na dwór bo i tam więcej ludzi to nie będę sama a im więcej w domu tym gorzej, bo ile tak można siedziec w czterech ścianach Życzę wspaniałego dnia
-
No i zaczęło się od rana mam lęki co prawda nie duże ale są i po co .Jestem sama w domu (a nie lubię bo się boję) Powinnam iść dzisiaj do pracy ale nabawiłam się grypy no i siedzę sobie teraz tutaj SAMA Zaraz zaparzę sobie meliskę podwójną,bo już leki brałam (no to czemu nadal sie boję) Nienawidzę być SAMA w domu bo zaraz sobie myślę że mi coś się stanie i kto wtedy mnie uratuje
-
A czy pamiętacie kiedy i jak TO się zaczęło ?
Gosiulka odpowiedział(a) na woman temat w Nerwica lękowa
Ja pamiętam ten dzień bardzo dokładnie i nigdy w życiu go nie zapomne (bo nie da się zapomnieć). Było to ponad trzy lata temu.Poszłam sobie z siostrą do miasta,a była wtedy piękna pogoda.Weszłysmy do sklepu rybnego a tam dłuuuuuuuga kolejka.Jak stałam to nagle mi się zakręciło w głowie no i wtedy już chyba tu nic nie trzeba dodawać oczywiście zaraz mi było słabo, nogi jak z waty,a serce waliło jak szalone (myślałam że to zawał) .Wtedy szybko wyszłam ze sklepu i płakałam jak małe dziecko .Od tamtej pory nigdzie już nie wychodziłam bo bałam się że znowu mogę mieć to samo .No i oczywiście ataki już wtedy miałam i w domu codziennie, nie dawało mi to życ.Ciągłe zawroty głowy nie pozwalały mi wychodzić z domu .Póżniej okazało się że mam chore uszy i prawdopodobnie przez to mi się kręci w głowie .No to wysłali mnie do szpitala i podleczyli ale zawroty i lęki pozostały i wtedy już wiedziałm że jast coś nie tak.Dopiero po trzech latach tak naprawdę poszłam do psychiatry bo nie mogłam już dać sobie rady i okazało się że to nerwica lękowa.Leczę się już od połowy roku i małymi kroczkami dochodzę do celu.Mam nadzieję że już niedługo wyjadę gdziekolwiek bez strachu i lęku . -
Witam cię Katarzyno na forum.
-
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
Gosiulka odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Miałam na myśli żeby oprócz leczenia poczytać książkę, która napewno by nie zaszkodziła ale oprócz tego i podjąć leczenie Bo bez psychologa albo psychiatry jak na początek to raczej ani rusz. -
Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)
Gosiulka odpowiedział(a) na cicha woda temat w Nerwica lękowa
Hej czytam wasze wypowiedzi od jakiegoś czasu i jestem pewna że Moniczka masz nerwicę .Napewno oprócz tego jesteś zdrowa jak ryba i masz serce jak dzwon. To twoja psychika tak na ciebie działa Zyczę powodzenia i pozdrawiam . -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
Gosiulka odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Witam cię na forum .Polecam abyś przeczytał książkę pt. Potęga podświadomości autor:Joseph Murphy.Napewno pomoże ci rozwiązać twoje problemy chociaż po części.Trzymam za ciebie kciuki.Powodzenia -
Dziękuję Wam serdecznie .Jutro też będę próbowała wychodzić może dalej i dalej .Mam nadzieję że będzie dobrze.Pozdrawiam i dziękuję za słowa otuchy z Wami dam radę.
-
Dzisiaj postanowiłam wyjść z domu dalej niż kiedykolwiek .Zmobilizowało mnie to,że synek potrzebował trochę kasztanów do szkoły,więc postanowiłam,że pójdę z nim jak za dawnych czasów .Wzięłam mp3-kę na uszy(od pewnego czasu gdy chcę gdzieś wyjśc to ją biorę i głupie myśli nie wchodzą mi do głowy i jest o wiele lepiej) i wyruszyliśmy na zbiór kasztanów .Było świetnie i nawet nie miałam takich lęków jak kiedys gdy próbowałam pokonać tę odległość.Jestem z siebie dumna że poszłam wreszcie z moim dzieckiem na spacer i przy okazji powiększyłam swój teren wyjść .Pozdrawiam wszystkich i dziękuję za wszystko.