Skocz do zawartości
Nerwica.com

Gosiulka

Użytkownik
  • Postów

    851
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Gosiulka

  1. A moje samopoczucie do bani.Mój małżon powiedział mi dzisiaj że idzie sobie do szwagra i siostry na piwo, no ta ju ma na to a po co idziesz ,no i on wtedy przecież są andrzejki to idę, a ja mu na to ja to nie mam andrzejek do cholery???????????? no i co usłyszałam w odpowiedzi???Ty i tak nie pijesz i polazł sobie no i tym sposobem siedzę sobie z dziećmi i czekamy aż ten dzień się skończy
  2. Ufff przeszło jednak prochy pomagają a biorę spamilan kwasy omega3 no i rzecz jasna magnez Mg B6 Gdyby nie one krucho by było ze mną
  3. O kurcze nie dość że dzisiaj wstałam póżniej bo około godz 10 no to jakieś dziwne lęki mnie dopadły (a po co mi to?) Niby tak dobrze już było Człowieku Nerwica walcz walcz z całych to twój pierwszy krok do wolności Oby tak dalej
  4. Ja już prawie cztery lata walczę z tym gównem i strasznie mi dokucza bo dalej niż poza moje miasteczko się nie ruszam
  5. Faktycznie leki to podstawa wyleczenia i dobrego samopoczucia w walce z nerwicą ,dzięki nim w miarę normalnie funkcjonujemy podczas leczenia. Tylko niestety niektóre z nich uzależniają i zawsze jakiś lek ma swoje słabości czyli skutki uboczne. Niestety żeby lepiej się poczuć to czasem trzeba połknąć kilka prochów aby nerwica nie dokuczała nam aż tak bardzo.A może tak jakaś terapia by trochę pomogła?
  6. Dobrze że tu zajrzałaś. Witam Cię serdecznie.Straszny koszmar przeżyłaś ale jak piszesz już było lepiej trzymaj się tego. Był to wypadek także nie możesz się obwiniać za to co się stało.Niestety nie da się już czasu cofnąć, ale ty nadal żyjesz masz wspaniałego chłopaka, który chce ci pomóc, napewno cię kocha to daj szansę sobie i walcz z całych sił napewno ci się uda
  7. A ja miałam dzisiaj taki jakiś szalony dzień.Cały dzień latałam po mieście i robiłam zakupy dla siostry (bo ona jest w pracy i nie mogła).Wieczorkiem spotkanie rodzinne bo tatuś dzisiaj miał 66 urodzinki (a ja mieszkam przecież z rodzicami), no i potem zaczęło się oczywiście wielkie sprzątanko po gościach i dopiero teraz mogłam spokojnie wejść i chwilkę odsapnąć także dzisiejszy dzień nie był taki zły
  8. No to faktycznie masz doła jak cholera. No ale niestety aby poczuć się lepiej no to lepiej idż do psychologa. A co do leków to ja też panicznie bałam się leków.Jak psychiatra zapisał mi SPAMILAN no to przez tydzień na nie patrzyłam (bo bałam się je łyknąć) aż w końcu się wkurzyłam no i najpierw jedną maciupeńką tabletkę podzieliłam na ćwiartki no i wzięłam tę ćwierć a jak po kilku godzinach zobaczyłam że nadal żyję no to łyknęłam następną ćwiartkę i tak teraz biore trzy tabletki dziennie.Niestety musisz ten cholerny strach jakoś okiełznać. Pewnie każdy ci to mówi ale tak niestety jest Pozdrawiam [/b]Smutna48 trzymaj się mocno i cieplutko
  9. No co ty co się dzieje.Nie jest chyba aż tak żle
  10. Już jestem już jestem no i tłumacze się ze wszystkiego Nie miałam przez ten czas internetu bo tu ponoć była jakaś awaria ale i tak o Was cały czas myślałam Mam nadzieję że przyjmiecie mnie na nowo [ Dodano: Dzisiaj o godz. 1:51 pm ] Jeszcze jedno Przepraszam że nie odpisywałam na gg no bo ten cholerny internet zawinił
  11. Kochani przepraszam że się nie odzywałam padł mi internet i dopiero teraz mi go podłaczyli Atak wogóle to dziękuję za pamięć
  12. Gosiulka

    Przytulanki w offtopie.

    Ja się przytulam mogę mogę
  13. A ja podczas pracy też miałam kilka strasznych ataków, ale wtedy szybko wychodziłam na podwórko pooddychać świeżym powetrzem i przechodziło i jakoś zlatywało. Teraz już nie pracuję bo wywalili mnie 3 dni temu ale pracę wspominam miło.Teraz jakiś czas sobie odpocznę i póżniej wyruszę na poszukiwanie nowej pracy, bo małżona zarobki nie starczą na utrzymanie nas i dwójki dzieci
  14. A ja mam znowu doła. Czy to możliwe żeby można było się nabawić depresji przy tym gdy ma się nerwicę lękową (albo ze mną gorzej jest). Zauważyłam u siebie pogorszenie samopoczucia i tak wogóle nie chce mi się już walczyć z tą nerwicą (a kiedyś to walczyłam z całych sił) próbowałam wychodzić jak najdalej a teraz to mi się nie chce no bo po co . Od dłuższego czasu nie dbam o dom a co dopiero obiad przygotować dla dzieci (zazwyczaj kupię zupkę chińską i kłopot z głowy) nie mam janmniejszej ochoty na nic (na siłe wychodzę na dwór) Wizyta u psychiatry dopiero w czwartek może mu coś napomknąć co???
  15. Ja też od kilku dni na bezrobociu i też już mnie to dobija a co dalej???
  16. Gosiulka

    Przytulanki w offtopie.

    Dzisiaj faktycznie zimno jak cho....a ja też się przytulę do Was to razem będzie nam cieplej
  17. Nigdy nie zapomnę tego i nigdy już tam nie wrócę.To był koszmar co prawda nic mnie nie bolało ale za to ten strach że nie będę mogła oddychać i że sie udusze KOSZMAR. Najpierw pani kazała mi położyć się na boku i dała to coś na usta, wtedy włożyła rurę a ja byłam tak spanikowana że nawet nie próbowałam oddychać to wyrwałam sobie tę rurę i szarpnęłam ją tak mocno że wyjęłam ją sobie sama (a ona już była w brzuchu) Łzy lały się jak szalone no to pani dopiero wtedy popryskała mi gardło znieczuleniem i wtedy jak ręką odjął spokojnie przeszłam to badanie i o dziwo przeżyłam Na koniec jak pani dawała mi wynik to powiedziała mi że żołądek mam zdrowy ale mam leczyć się na nerwicę (ale mnie wtedy wkurzyła) bo wtedy się jeszcze nie leczyłam i nie miałam objawów lęków (a może to był pierwszy atak???)
  18. U mnie nerwica właśnie objawiła się zawrotami głowy i panicznymi atakami leku. cocco idż lepiej do specjalisty po co się tak męczyć on ci napewno pomoże Pozrawiam
  19. Gosiulka

    Przytulanki w offtopie.

    mia25 tulę Cię z całych sił
  20. Ja na samą myśl że jutro wreszcie wracają do domu moi rodzice to jestem szczęśliwa . (Jak to może być żeby osoba 31-letnia tak jeszcze za rodzicami tęskniła chyba zgłupiałam) ale usprawiedliwiam się tym że mam nerwicę
  21. wojor ja też mam rodzinę i mam też cholerną nerwicę i wiem napewno że to nerwica z którą trzeba walczyć. Ja juz mam ją prawie cztery lata i chyba nigdy mnie nie opuści
  22. Gosiulka

    żeglarskie AHOJ!!!

    [/b]przebiśnieg witam na forum wśród swoich
  23. Gosiulka

    Witam wszystkich

    Cześć [/b]piotras23 dobrze że trafiłeś do nas
  24. Gosiulka

    Hej

    Cześć Magnolio dasz radę ja juz nie palę 4 lata uda Ci się napewno POZDRAWIAM
  25. Gosiulka

    Witam serdecznie!

    Witam Ciebie na forum artko
×