Ja też jestem cały czas zalękniona, bo jutro zostawiają mnie rodzice na kilka dni, ale pocieszam się tym że będą się bawić bo jadą na wesele, niech się bawią chociaż oni jak ja nie mogę Oby tylko się nie nakręcać to może przetrwam
A ja dzisiaj miałam dzień taki nijaki, ale najgorsze przede mną. Jutro idę do pracy po trzytygodniowym chorobowym i aż boję się iśc bo w tym czasie zwolnili moja koleżankę i ciekawe co teraz ze mną . A tak poza tym moi rodzice jutro też wyjeżdżają na kilka dni (a ja tak nie lubię jak ich nie ma w domu) Oby ten cza minął mi jak najszybciej bo inaczej umrę z tymi lękami
OOO ja pamiętam ten vibowit. Nawet jak dzis pamiętam że poszłam w czasie mszy w niedziele do znajomego mamy lekarza i poprosiłyśmy aby zapisał nam go na receptę