jetodik

Luktar, trudno dwie sroki złapać za ogon :) źle oceniłaś czego chcesz i robiłaś to co nie chcesz, więc okazało się to złe tak jak złym byłby związek dla kogoś kto chce luźnej relacji.

elmopl79, ale ich podglądasz "nie chce nikogo oskarżać" - a jednak oskarżyłaś a wiesz jakich lekarze mają dobrych prawników ta kawka to tak tylko na uczczenie dobrej transakcji i zapomnij, że namówisz lekarza na zmianę esci, wycieczki już zabukowane:D

nie, to nie jest źle, że Ty masz 25 lat a on 18, korzystaj z życia. -- 16 sty 2014, 11:57 -- sex-friend to może być dobra opcja i dla 25 letniej dziewczyny, i dla 50 letniej kobiety

elmopl79, przecież lekarze składali Przysięgę Hipokratesa, więc nie są skłonni ulegać podszeptom przedstawicieli handlowych.

elmopl79, wątpie, chyba żaden lekarz jako osoba zaufania publicznego, nie przepisałby leku sugerując się korzyściami własnymi. -- 16 sty 2014, 11:07 -- Tojaaa, no skoro zwiększyłeś dawkę na większą i w tym czasie znowu pojawiły sie uboki, to jest to bardzo prawdopodobne jak na moje, że to od tego.

Tojaaa, zrozumiałem, że 7 dzień, faktycznie zbyt długo to trwa

elmopl79, Esci tylko objawowo na lęki, ale nie pomogło, właściwie to ja nalegałem na ten lek. na to chyba nie ma leków, przeszukuje internet ale nic nie mogę znaleźć...wiem, że neuroleptyki w małych dawkach też dają radę i też objawowo. ja nie wiem jak lek zadziała po ustabilizowaniu, wiem tylko, że to co odczuwasz teraz wynika z przerwy, bo też tak miałem i wiele na to wskazuje. wenli nie brałem, no porozmawiaj z lekarzem, coś ostatnio często esci przepisują, jakaś zmasowana akcja Tojaaa, cześć, źrenice jak u ćpuna, typowe przez pierwszy okres brania leków, później samo przejdzie.

elmopl79, podejrzliwość, dziwaczność, lęk, problemy z wyrażaniem myśli/emocji, słaby napęd, myślenie magiczne, wycofanie społeczne. -- 16 sty 2014, 10:28 -- oczywiście, zaburzyłaś działanie leku tą przerwą i teraz musi się ustabilizować, do tego czasu powoduje to co powoduje

1. różnie 2. edukacja 3. na wielu: pianinie, perkusji, gitarze itd... 1. kierujesz się chłodną kalkulacją czy uczuciami 2. do czego dążysz? 3. w czym jesteś ponadprzeciętny/a

samopoczucie jest całkiem ok, ale to okaze sie głównie jutro kiedy cały dzień spędze poza domem. -- 16 sty 2014, 10:10 -- elmopl79, osobowość schizotypowa. no tak to jest jak się odstawi, to bywa, że trzeba przez uboki przechodzić ponownie ;/

kasiątko, ok, to mój błąd, pomyślałem, że schizoidalną, bo mgliście coś pamiętam, że pisałaś o braku chęci nawiązywania kontaktu z ludźmi, a to jest charakterystyczne dla osobowości schizoidalnej... przy osobowości schizotypowej, pomimo tendencji do izolowania się, pragnienie bliskości z innymi ludźmi występuje, tylko, że trudne do zrealizowania, ze względu na lęk przed tą bliskością oraz podejrzliwość.

elmopl79, witam:D od dwóch tygodni ponad ani tabletki. musze jeszcze troche poczytać o moim zaburzeniu i wtedy ostatecznie zdecyduje, czy brać jakiś lek, czy w ogóle sobie leki darować -- 16 sty 2014, 09:56 -- a co u Ciebie? :)

lunatic, nieee chodziło mi o dawkę witaminy B6

lunatic, 100-200mg dziennie.

dream*, aha ok, myślalem, ze on stanowiłby co najwyżej zapchajdziurę, jesli nie no to nie. ja tam nie wiem

Inga_beta, wysłałem Ci wiadomość na priw. -- 14 sty 2014, 23:05 -- kasiątko, ale Ty z tego co pamietam masz osobowość schizoidalną, a nie schizotypową?

jak ta relacja bez namiętności i w dodatku taka chwiejna, to rzucisz go dla tego, który wywoła motylki.

dream*, moje pytanie dotyczyło namiętności -- 14 sty 2014, 22:42 -- w moim pytaniu akcent położyłem na namiętność. czy myślisz o nim? czy chcesz z nim przebywać? czy masz motylki w brzuchu w jego obecności?

no to kochasz go i nie jesteś zaangażowana, nie rozumiem :/

dream*, a kochasz go?

to znaczy, że tworzysz związki między wydarzeniami których nie ma, lub obawiasz się takich związków. np. niebieski kolor powoduje, że nie pójdzie Ci rozmowa o pracę i jak zobaczysz niebieskie krzesło to będziesz musiała wykonać jakiś rytuał - antidotum (chrząknięcie 3krotne). sama treść tego jest indywidualna w przypadku każdej osoby, ale mechanizm to tworzenie takich magicznych powiązań, których w rzeczywistości nie ma. -- 14 sty 2014, 22:08 -- to wywołuje takie wewnętrzne napięcie.

natręctwa miałe bardzo silne, myślałem, że mam nerwicę natręctw, a to wynikało z myślenia magicznego charakterystycznego dla osobowości schizotypowej. urojenia ksobne i paranoidalne, z delikatnym zabarwieniem psychotycznym też były ;/ -- 14 sty 2014, 21:41 -- Inga_beta, a to racja, że po to jest forum, nie zrozumiałem dobrze

tak średnio, ok już nie pytam. -- 14 sty 2014, 21:35 -- chciałem się tylko dowiedzieć bo byłem ciekawy, odnieść trochę do siebie. no i dzięki za odpowiedzi :) -- 14 sty 2014, 21:37 -- ja też fobię społeczną mam, wcześniej podejrzewałem już osobowosć unikającą. a to z tej schizotypowej wszystko wynika kurde. -- 14 sty 2014, 21:38 -- o sobie lubie opowiadać tylko jak wiem, że ktoś chce słuchać i nie w towarzystwie osób którym nie ufam. chodzi Ci o to, że za dużo pytam?

Paulina Krupińska faktycznie piekna miss polonia, ale uroda jakoś niepolska. bardzie węgierka -- 14 sty 2014, 21:33 -- e obejrzałem w pytanie na śniadanie, wcale taka ładna nie jest dla mnie.

gubię wątek, dygresje, wszystko trzeszczy czasem lepiej czasem gorzej pod tym względem. -- 14 sty 2014, 21:00 -- Inga_beta, a jak z asertywnością?