jetodik

Inga_beta, też -- 14 sty 2014, 20:43 -- Inga_beta, a wypowiedzi masz takie chaotyczne, że gubisz wątek itp.?

Inga_beta, rozumiem, ja o sobie mówię, że jestem reaktywny. potrzebuję inspiracji zewnętrznej, sam dla siebie nie istnieje.

Inga_beta, ja też tak lubię, kurczę, 6 lat terapii i mówisz, że dalej jesteś w środku pusta? to nie wróży zbyt dobrze

metoda oddechowa w trakcie sesji? a jakieś leki wspomagające terapię miałaś proponowane? też masz trudności z wyrażeniem myśli w słowach mówionych i pisanych?

Inga_beta, jaką terapię robisz?

Gradrec, okazyjnie jakąś dawke sulpirydu i buspironu, b6 w dużych dawkach do tego.

miko84, dzięki za wskazówkę na pewno wezmę ją pod uwagę.

ja juz nie wiem: brak leków, escitalopram, buspiron, tianeptyna, mianseryna, neuroleptyki atypowe w maleńkich dawkach. taki wybór, a na efekt jednego tyle trzeba czekać

miko84, Wysłałeś kolejną wypowiedź pozytywnie opisującą tianeptynę, ale nie bierzesz tego leku. Dlaczego?

oj ala1983, ale Ci się trafiło, polać obok czy na ziemniaki, nawet Lordów się tak nie traktuje, przynajmnie nic mi na ten temat nie wiadomo.

trudno oceniac w tym momencie czy to zlo czy dobro

Katarzynka40, no czuje się lepiej niz podczas brania escitalopramu, nastrój stabilny, lęki są, zdolności poznawcze w mojej własnej normie dzięki, że pytasz.

Kalebx3, no racja ja dzięki paru 'związkom' mogę potwierdzić słowa djkocyka, jeśli podobacie się pannie, to trudno to spier.dolić. szukać należy związku opartego na uczuciach, omijać należy związki oparte na 'może z czasem coś zaiskrzy'.

Katarzynka40, ładnie, dobrze, że nie odstawiłaś esci :)

Nameless, a ja to bym nawet nie dyskutował z prostolinijnymi teoryjkami, na podstawie grupki morderców, gdzie nie ma ani jasno ustalonych skutków/przyczyn, ani próby kontrolnej/próby badawczej.

o, widzę na ostatnich stronach pojawiło się szczucie na prawiczków, padły na nich podejrzenia o skłonności do gwałtów itp. plugawych czynów. zatem od tej pory wg forumowego środowiska opiniotwórczego, można już nie tylko się im dziwić: - "Uważal bym na takich" - pisze Kalebx3 - "można się ich obawiać" - potwierdza deader - "nie każdy" - dodaje light, zwiększając siłę podejrzeń, przeskoczeniem na etap dyskusji już nie o tym, że wśród prawiczków jest większy procent zwyroli, ale, że jest jakiś procent prawiczków, którzy tacy nie są

aardvark3, PW

ok thx za info

lunatic, u mnie jest podobnie a po jakim czasie paroksetyna wykazala działanie terapeutyczne u Ciebie?

lunatic, widywałem Cię w wątku o escitalopramie, jakbyś porównał działanie paroksetyny do esci?

a czy escitalopram poprzez zwiększenie poziomu serotoniny nie zmniejsza poziomu dopaminy i wtedy te dwa leki się nie znoszą?

Monar, jechanie samochodem jest czynem, ale o ile nie powoduje szkód to nie jest to czyn zły - dlatego jazda po alku zabroniona jest nie ze względu na to, że jest to czyn sam w sobie zły, tylko, że zwiększa ryzyko popełnienia złego czynu. kara pełni tu funkcje odstraszacza, działania zapobiegawczego wobec złego czynu, a nie kryterium moralnego osądu.

Monar, więc za samo to, że wg Ciebie nie wiem co pisze, życzysz mi by przejechał mnie pijany kierowca? taka zawiść to jest dopiero zmora społeczeństwa. a ja po prostu nie potępiam za niepopełnione czyny

nie mam nic do pijanych kierowców, do trzeźwych też nie. irytują mnie za to kierowcy sprawiający swoją jazdą problemy i tragedie innym ludziom.

tak myślałem...