
jetodik
Użytkownik-
Postów
8 173 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez jetodik
-
może inaczej zapytam i to też pytanie do pozostałych wierzących, czy Bóg?: - jest zmienny czy niezmienny? - w jaki sposób jest w relacji do stworzenia? czy wpływa jakoś na ten świat jeśli tak to jak? - czy cierpi? - czy jest personalny? to są pytania, a nie te wasze niepoważne sprzeczki, że ten coś na frondzie wyczytał, tamten sie go pyta po co to czyta itd. ja już trace cierpliwość...
-
refren, a jaki Ty masz obraz Boga? gdyby, ktoś z obcej kultury nie miał tego pojęcia i się zapytał co znaczy dla Ciebie to słowo, to jak byś odpowiedziała?
-
bardzo ciekawa historia dotyczy Johna Wren-Lewisa, z wykształcenia fizyka, wcześniej sceptyka, który został otruty, a jak powrócił ze śmierci klinicznej, to jako mistyk: tutaj po angielsku relacja kolesia, który z nim rozmawiał: http://www.capacitie.org/wren/Conversations.pdf
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
jetodik odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
już uważaj bo kupuje takie drogie ciuchy -
FENIBUT (Phenibut) !Niedostępny w PL!
jetodik odpowiedział(a) na Lord Cappuccino temat w Leki nootropowe
a ja tam nie wiem, nie znam się na etyce -
FENIBUT (Phenibut) !Niedostępny w PL!
jetodik odpowiedział(a) na Lord Cappuccino temat w Leki nootropowe
poszła do łazienki, myślicie, że bedzie chciała uprawiać seks ze mną jak ją feni sieknie? -
FENIBUT (Phenibut) !Niedostępny w PL!
jetodik odpowiedział(a) na Lord Cappuccino temat w Leki nootropowe
dałem dzisiaj koleżance fenibut sns 1gram ciekawy jestem czy ją sieknie -
Lord Kapucyn, hupercyny A tez bym nie odmówił.
-
jak ktoś mnie kiedyś takim ciastem poczęstuje to nie odmówie.
-
adam syn ahmeda, a co to zmienia? :] nie, ja tam wogóle nie pale, kiedyś tak, ale to stare czasy.
-
niby dobrze się po tym filmy ogląda albo gra na xboxie, ale codzienne stosowanie mocno rozleniwia, osłabia mózg, pamięć, kojarzenie, uzależnia itd. dlatego rozumiem jak ktoś raz na jakiś czas okazyjnie, ale nie oszukujmy się codzienne stosowanie szkodzi. ja tam wogóle nie palę.
-
może gdybyś takie rzeczy miał podane w formie kolorowych książeczek, to byś spał jak suseł
-
Liber8, podoba mi się Twoje podejście w tym temacie, jest jak najbardziej racjonalne
-
kto to ten kanakwin? Refren wstawiając te kolorowe książeczki to nie wiem co chciałaś udowodnić, wstrząs psychiczny to normalna reakcja na "dobrą nowinę", że ludzie będą doznawać katuszy przez czas nieskończony i żadne kolorowe książeczki religijne nie spowodują, że takie twierdzenie nie wyda się odrażające. powiedzmy ktoś umiera w wieku 20 lat, ten ktoś jest niewierzącym i po śmierci przeżywa męczarnie przez 9653095483530983854093853094853490853098530954830495834095834095834098539048530948534098530985309485094385093485094385304985093845093485309485309485 lat, a czeka go nieskończenie razy więcej. stos kolorowych książeczek nie zmieni tego, że to po prostu okropna wizja.
-
Faceci którzy nigdy nie byli w związku i prawiczki. Szanse ?
jetodik odpowiedział(a) na d65000 temat w Seksuologia
bakus, dzięki za relacje. a tak ogólnie do tematu, to nie wiem co napisać, pogubiłem się w waszych dyskusjach -
A zmieniając temat to Albert Einstein wierzył w Boga tylko, że w ujęciu spinozjańskim.
-
ego, no popatrz Ty zawsze sięgniesz do źródeł, to się chwali :]
-
refren, nie cytowałem świadków Jehowy :] mogłaś tak pomyśleć, bo być może oni też uznają annihilationism tak jak teolodzy systematyczni, których fragmenty wypowiedzi wstawiałem. w Konfucjanizmie, to co mi się podoba to zasada yin-yang zacytuje Panią JeeLoo Liu: sama kosmologia: koncepcja "Qi" wg Zhang Zhai te twierdzenia postulowane przecież tysiąc lat temu są do pogodzenia ze współczesną nauką: wiemy, że był stan początkowy, podstawmy do tego Qi, które nie jest niczym, jednak w tym swoim ostatecznym stanie "supreme vacuity" nie jest też czymś konkretnym, nie ma formy. Wiemy że świat jest racjonalny (podstawmy do tego zasadę kosmiczną li) Skojarzyłem to sobie (przyznaje, że dość swobodnie) z twierdzeniami współczesnego naukowca ateisty Petera Atkinsa, który na pytanie teistów, jak powstało coś skoro między zerem a jeden jest absolutna przepaść, odpowiada w myśl, że O = 1-1: http://www.boston.com/bostonglobe/ideas/brainiac/2011/06/the_big_nothing.html a z Konfucjanizmu wiemy przecież, że Qi to właśnie równowaga dwóch przeciwieństw (yin-yang), które się nie niszczą a wręcz przeciwnie, podtrzymują swoje istnienie: są też i tacy, którzy porównują rozprzestrzenienie się Qi w obrębie dwóch opozycji z objawieniami Jana, rozdzieleniem światłości od ciemności, a Boski Logos z inherentną wobec Qi kosmiczną zasadą Li Zaletą Konfucjanizmu jest pewnego rodzaju holizm, który obejmuje w sobie również umysł nie tylko jako epifenomen, który dopiero po czasie wyłonił się z materii (jak chce go widzieć materializm). Tak to wygląda w ujęciu Xiong Shili: Tak więc to te relacje, a nie efekt jakiegoś braku twardej katolickiej ręki, która trzymałaby mnie w ryzach kiedy byłem dzieckiem, skłaniają mnie do przyglądania się Konfucjanizmowi z należną powagą Refren :] Cytaty pochodzą z artykułu "Chinese Qi -Naturalism and Liberal Naturalism" napisanego przez JeeLoo Liu
-
Hans, no wiesz Ty co? ja do niej po wiedze, a nie po takie rzeczy :]
-
Estazolam to bardzo silny lek, mnie lekarze trzymali od niego z dala, polecali w zamian coś mniejszego kalibru np. hydroksyzyne
-
na_leśnik, no miałem na myśli właśnie takie akcje różne, że chodzą sobie grupki i sieją większe bądź mniejsze spustoszenie.
-
na_leśnik, daje się na co dzień zauważyć kryzys imigracyjny? czy to raczej w niektórych miejscach tylko?
-
Faceci którzy nigdy nie byli w związku i prawiczki. Szanse ?
jetodik odpowiedział(a) na d65000 temat w Seksuologia
a to jestem ciekaw bakus, pamiętam, że tu ostro wojowałeś swojego czasu w tym temacie :) -
Czesc Wam na_leśnik, hej, co porabiasz aktualnie?