Skocz do zawartości
Nerwica.com

socorro

Użytkownik
  • Postów

    1 642
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez socorro

  1. Nameless, myślę że taka zamiana ról byłaby korzystna dla obydwu stron chociaż osobiście nie zamieniłabym się za nic w świecie
  2. Nameless, nie narzekam, stwierdzam jak jest nie powiem, Ty też masz trochę racji, ale to zależy od konkretnej kobiety
  3. no i to jest właśnie esencja damsko-męskiej gry. kobieta jest kobieca, jeśli ma wydepilowane nóżki, zgrabną pupę, schludny makijaż, jest ładnie ubrana i porusza się z wdziękiem. wtedy jest w porządku i jest uważaną za piękną. jeśli tych wszystkich zabiegów kosmetyczno-pielęgnacyjnych nie robi to mówi się o takiej że jest przedstawicielem tzw. ,,trzeciej płci,, , nieprawdaż?
  4. siemanko, nie było mnie tu kilka dni, a widzę że już jakieś nowe twarze jak tam się trzymacie, jak mija Wam przedostatni dzień przed weekendem?
  5. zima, wydaje mi się że masz sporą wiedzę na ten temat. ile masz lat?
  6. siemka i jak tam minął Wam dzień? jak humory?
  7. DarkMaster, miałam bardzo intensywny czas najważniejsze że teraz już z górki
  8. luk_dig, zastanawiam się ile Ty masz lat monk.2000, a daleko masz tory od domu?
  9. luk_dig, aj coś się wydarzyło że dopadło Cię takie samopoczucie?
  10. witam w Nocnych jak tam minął Wam dzień?
  11. ja nie oglądam, ale podobno jakiś jest a Wy oglądacie?
  12. sugerujesz, że osoby które mówią że wolą męskie towarzystwo tak naprawdę nie lubią, tylko chcą podbudować swoją wartość w oczach innych ?
  13. amelia83, ooo to bardzo fajna wiadomość! u mnie też w porząchu, dzisiaj jakoś tak bardziej optymistycznie niż było wczoraj
  14. Czytam ten wątek od początku i nigdzie nie zauważyłam żeby ktoś napisał Ci, że masz ,,goownianą osobowość,, . Z jednym się zgodzę- oceniamy po kilku sekundach osobę na podstawie jej wyglądu, wyrazu twarzy, spojrzenia, gestów, mowy ciała, zapachu- a to nazywa się właśnie pierwsze wrażenie. jest to odruch instynktowy i w ciągu tych kilku sekund stawiamy sobie hipotezy na temat drugiej osoby, które albo mamy chęć weryfikować albo nie. chcąc nie chcąc tworzymy sobie w głowie obraz tej osoby, zabarwiony emocjonalnie, który potem wpływa na nasze zachowanie. bardzo dobrze, że masz świadomość tego może nie tyle osobowość, co Twoje postrzeganie siebie. po przeczytaniu Twoich postów mam wrażenie, że miałaś jakieś nieprzyjemne doświadczenia z chłopakami w przeszłości, że ktoś bardzo Cię skrzywdził. teraz patrzysz na świat i innych facetów właśnie przez pryzmat tej zadry w serduchu. DA SIĘ. pod wpływem silnych bodźców o dużym natężeniu może nastąpić zmiana stałego wzorca zachowania jakiejś osoby, jej odczuwania, sposobu myślenia i postępowania, co nazywa się trwałą zmianą osobowości.
  15. bittersweet, bo to jest właśnie kwestia tego KTO zaczepia i W JAKIM STYLU. jeśli ktoś zagaduje mnie na ulicy, w autobusie, gdziekolwiek i robi to w sposób miły, ale nienachalny, to też nie mam nic przeciwko temu z drugiej strony- jeśli wywęszę jakieś metody PUA, to ręce same opadają - kiedyś moją koleżankę zaczepił w centrum handlowym typek pytając ją o godzinę (miała masę różnych toreb z rzeczami, musiała wszystko postawić, poszukać w czeluściach torebki komórki i mu odpowiedzieć) a potem na przystanku tramwajowym dał jej kartkę ze swoim mailem. ja na taką zaczepkę nawet bym nie zareagowała :) tak więc to wszystko jest kwestia wypracowania oryginalnego nienatarczywego sposobu. choć wydaje mi się, że wpływ na skuteczność podrywu ma też wyczucie odpowiedniego momentu, pierwsze wrażenie, nastawienie dziewczyny
  16. luk_dig, Ty to masz łeb do interesu- myślisz o tych dopiero się upijających ale też o tych którzy już trzeźwieją i potrzebują zaleczyć kacyka, dobre! ajj
  17. ZGADUJĘ- wysoki ciemnooki brunet z magnetycznym spojrzeniem?
  18. anna.anakaia, i jak tam w pracy? :)
  19. amelia83, czuję się zaszczycona!
  20. ajj, rzeczywiście fajna opcja możemy się dogadać- Ty byś miała kawiarnię/ herbaciarnię a ja piłabym w niej kawki i herbatki
×