Skocz do zawartości
Nerwica.com

maciekpoznan

Użytkownik
  • Postów

    427
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez maciekpoznan

  1. Hej! Wstałem dzisiaj oczywiście z czarnymi myślami i niepokojem... Wziałem nawet kawałek benzo czego nie lubie robić U Was lepiej mam nadzieję... ?
  2. Pogoda pewnie też robi swoje, ale bez przesady To już dawno powinno minąć . hania33 tak, jestem na fluoksetynie 40mg.
  3. hania33 właśnie nie wiem kurcze od tygodnia znów mam niepokoje , lęki, w niedziele miałem atak paniki Do dzisiaj mam takiego "kaca" i co rano budzę się z niepokojem i lękami.
  4. Niestety haniu, u mnie nie. Poranek zaatakował mnie lękami i niepokojem.
  5. deader dokładnie mam taki rytm dobowy, dzisiaj mam wolny dzień, obudziłem się o 6 , a nawet kilka chwil przed 6. Ogólnie obudziły mnie myśli w stylu " jesteś śmieciem", "nie radzisz sobie z niczym", i chęć zakończenia tego życia w pewnym sensie ( czego nie mam zamiaru robić). Wstałem i odpaliłem kompa w celu poszukania czegokolwiek, jakiegoś info o chorobie o zaburzeniach w sumie zobaczyć chciałem, czy na pewno sam nie mam takich zaburzeń. W tygodniu po obudzeniu szykuję się po prostu do pracy ( w delegacji), męczę swoją drugą połówkę smsami, że jest kiepsko i lece walczyć do pracy. Najlepsze są wieczory, tak jak napisałeś. Wierzę, że coś jeszcze jest w stane pomóc, tzn. chcę , próbuję wierzyć... Może terapia? Tylko kiedy? Spróbuję zimą, jak będę miał (mam nadzieję) trochę wolnego.
  6. dusznomi rak mózgu, bardzo dobre określenie. Czyli nieuleczalne to jak rak ?
  7. Hej. W zeszłą niedzielę miałem "piękny atak" - totalna panika wyglądałem jak trup. Dyszałem jakbym umierał, drgałem jakbym padaczki dostał, czułem jak mi ręce drętwiały, czułem , że odlatuje. Teraz znów każdego dnia czuję niepokoje i lęki, znów mój świat ma czarne barwy.
  8. Od jakiegoś czasu czuję "znieczulenie" , taką "olewkę". Ale niestety jednocześnie czuję lęk, czuję niepokój... Już było dobrze przez 2 tygodnie całkiem super , w zeszłą niedzielę miałem "atak" i teraz znów wstaję poschizowany, w ciągu dnia się stabilizuje w miaręi najlepiej czuję się wieczorem. Ile tak można, kurcze masakra.
  9. No i dzisiaj miałem mega atak: ciężki szybki oddech, niepokój, mega drgawki, wrażenie , że zemdleje, zimny pot, czułem się jakbym umierał. A już było dobrze...
  10. Rada być może stereotypowa, ale wydaje mi się, że celna :) Zdecydowanie muszę się stale czymś zajmować, by umysł "nie myślał" o tym, o czym nie powinien. -- 06 paź 2013, 20:25 -- No i po mojej rarości, dzisiaj miałem zjazd, przerażony jestem... Ratowałem się benzo Co prawda chyba wiązał się on z pewnym zdarzeniem, ale mimo wszystko aż tak ... ?
  11. deader Też ostatnio miewałem spadki nastroju, najbardziej w weekendy gdy nie miałem zajęcia i przed zmianą pogody...
  12. Mam pytanko do Was: Wiem, że połączenie naszych leków z alko jest niewskazane, ale chciałem się spytać, czy w konkretnym przypadku, tzn. FLuoksetyny 40mg wypicie jednego piwka może zaszkodzić? W sumie jakoś strasznie mnie nie ciągnie, ale wczoraj byłem w pubie i tak się zastanawiałem pijąc sok pomarańczowy :) Generalnie mogę przy soku zostać, no problem, pytam hipotetycznie.
  13. No właśnie wiem, że nie powinienem teraz rozdrapywać tego co się działo, ale nie potrafię nie mysleć o chorubsku. Wiem, że teraz powinienem "żyć chwilą", ale np. dzisiaj mam lekki spadek nastroju i już przeżywam... . Jakoś nie umiem o tym zapomnieć co się dzieje. A jak u Was?
  14. JEszcze nie do końca jest to, co bym może chciał, ale już jest duuużo lepiej (odpukać). Martwie się nawrotem i mam doły ale takie "Zdrowsze".
  15. NO i u mnie po 3 miesiącach mogę powiedzieć, że Fluo zaczyna działać.Jednak nadal jestem wystraszony nawrotem, nie mniej już jest lepiej niż było. O wiele.
  16. Dzięki Wam za wpisy, czyli jest ... różnie. Jedni dają radę lepiej inni może ciut słabiej... deader szef i współpracownicy wiedzą o depresji? Jaka jest ich reakcja na to? Ja jakoś nie wyobrażam sobie normalnego pracowania w przyszłości, generalnie na stres jestem tak odporny jak papier na ogień.
  17. Można tam jechać prywatnie? Pewnie kosztuje to majątek?
  18. HansKlosz masz bardzo dużo racji. W sumie chciałem się dowiedzieć z jakimi chorobami jakie zawody wykonujecie i jak dajecie radę, żeby pokazać, że można. Ale dzięki, dzięki za dobre słowa, bo masz absolutnie rację!!!!
  19. Hej. Witam. Ja wiem, jak ta choroba wpływa na związek, moja narzeczona przez chorobę zrezygnowała ze ślubu miesiąc przed. Też w sumie się jej nie dziwię. Osoby zdrowe, nas nie zrozumieją, ale "na szczęście" nie wszyscy są zdrowi i my siebie nawzajem potrafimy zrozumieć. Trzymaj się!
  20. Czy był już na forum poruszany temat o zależności nietolerancji glutenu a zaburzeniami psychicznymi? "Mózg na glutenie Wiele psychiatrycznych chorób jest związanych z nietolerancją na gluten i nie sposób odróżnić ich przeprowadzając klasyczną diagnostykę, ponieważ przebieg choroby związanej z glutenem jest dokładnie taki sam jak w innych przypadkach. Z tego powodu każdą chorobę, która wpływa na pracę mózgu, powinno się rozpatrzeć również po kątem nietolerancji na gluten. Wśród nich są: schizofrenia, depresja, niepokój czy ADHD. Dzieci z epilepsją oporną na leczenie to kolejny przykład jak gluten może wpływać na choroby niepowiązane z objawami ze strony układu trawiennego. Ok. 50% tych dzieci wchodzi w remisję po zastosowaniu diety bezglutenowej. Niestety większość neurologów nie ma pojęcia na temat takich gastrologicznych przyczyn chorób, które leczą. " link do artyukułu: http://www.tlustezycie.pl/2013/08/mozg-na-glutenie-czyli-czemu.html http://pracownia4.wordpress.com/2010/01/22/gluten-to-czego-nie-wiesz-moze-cie-zabic/ Co o tym myślicie? Ja dzisiaj byłem zrobić test na tolerancję glutenu, zobaczymy co wykaże za 3 tygodnie są wyniki.
  21. Super się czyta takie posty. Gratulacje!
×