marimorena

nigdy nie czytam absolutnie nic co napisałam bo głupio to dla mnie brzmi. nie wydaje mi się to szczególnie niepokojące, ale czego szukasz w tych tekstach?

zaczniesz się martwić jak się nasili, nie ma co wpadać w hipochondrię

a ja dostaje za dużo, jakbym realizowała wszystkie recepty to miałabym zapas na dwa lata

jeżeli po prostu sprawia ci to przyjemność to żadna choroba

pamiętasz może, albo wiesz że jest możliwość że tak kiedyś było, jakieś zdarzenia z przeszłości, z dzieciństwa z tym związane?

a nie jest trochę tak że teoria teorią, ale nawet ideał na pewną grupę osób nie zadziała?

też dotrwałam i nie uważam żebyś była psychopatką. prędzej jakieś zaburzenie osobowości, ale ani ty ani nikt tutaj tego nie określi

Tom Holt, książki wyglądają identycznie jak Pratchett i podobny humor, niezbyt głębokie ale całkiem sympatyczne

przecież nie mają jednego kompletu w całym gabinecie. odkładają zużyte narzędzia i kilkanaście naraz dezynfekują. sanepid wszystko sprawdza, jeśli tylko nie chodzisz do podejrzanego miejsca to wszystko jest kontrolowane. w taki sposób to wszyscy możemy sobie wkręcać że zarażono nas przy urodzeniu

powiedz żeby następnym razem ci dał więcej

w takich rozważaniach zawsze pomija się kwestię że ludzie po prostu nie chcą mieć dzieci, niezależnie od sytuacji ekonomicznej. podejrzewam że my na tym forum nieźle zaniżymy przyrost naturalny, bynajmniej nie przez pieniądze.

co to za tekst, przecież składka jest odprowadzana od dochodu przez pracodawcę i dzieci nie mają nic do tego. a ja chcę mieć prawo do eutanazji.

czerwone maki to pętla do której jadą tramwaje z centrum i stamtąd możesz albo podejść albo podjechać autobusem

tam wokół nie bardzo coś jest ale jak zatrzymasz się w centrum to w 20 minut dojedziesz tramwajem na czerwone maki

hipochondria. przeanalizuj to co napisałeś to zobaczysz że wszystkie pomysły pochodzą z twojej głowy. zarażenie hiv nie daje objawów po paru dniach.

nie jesteś, może nie trafiłaś na właściwych ludzi. podobno średnio co 7 lat człowiek traci połowę przyjaciół. inni nie stanowią o twojej wartości.

bedzielepiej, może dla ciebie bo nie trafiłaś na kompetentą pomoc, ale wielu pomaga. Kanashi, co się wydarzyło, po prostu z czasem wszyscy odeszli?

bedzielepiej, to działa w obie strony, ludzie wyczuwają kiedy ty nie chcesz kontaktu. też mi nie idzie nawiązywanie znajomości przez internet ale na tej samej zasadzie co w rzeczywistości, nie umiem rozmawiać i się chowam

jedyne co ci przeszkadza to że potencjalna przypadkowa kobieta może się okazać byłą prostytutką i to dla ciebie hańba?

a do kiedy się trzeba ogarnąć?

bo wy się już wszyscy znacie :c

co jest lepszego w grupowym?

tak, chociaż najczęściej trzeba nie poruszać drażliwych tematów

a wpływa jakoś na apetyt? w ulotce jest napisane że przeciwskazany w ED, więc pewnie mój lekarz byłby sceptyczny, ale kusi mnie żeby spróbować

to zdecydowanie za krótki czas żeby coś stwierdzać, ale asentra powinna być 50mg