Przeglądam forum od jakiegoś czasu i wreszcie odważyłam się coś napisać, bo chciałabym spróbować włączyć się do społeczności. 20 lat, z Krakowa, usiłuję studiować medycynę w innym mieście co powoduje wiele moich problemów.
Różne zaburzenia nastroju mam większość życia, ale w ostatnich miesiącach mocno się zaostrzyły. Teraz to depresja i zaburzenia odżywiania, do tego dużo stresu i złe relacje w rodzinie. Z dużym trudem ale się zebrałam, poszłam do psychologa i psychiatry, kilka dni temu zaczęłam brać fluoksetynę. Chciałabym rozpocząć terapię ale nie wiem jak znaleźć kogoś przed kim naprawdę potrafiłabym się otworzyć. Nie widzę dla siebie nadziei ale wiem, że jeśli teraz czegoś nie zrobię już się nie podniosę.
Nie do końca jeszcze wiem na co tu liczę, mam nadzieję że nie przeszkadzam.