no nie wiem jak musisz wykuć pierdoły o literaturze
a tego nie lubisz
a studiujesz to co chcesz
więc sesję to można nosem wciągnąć (bez skojarzeń z metylo)
Dopiero zauważyłam Nawet jeżeli studiujesz to co chcesz, zawsze znajdą się treści, które musisz przyswoić, które Ciebie nie interesują, do tego szukać informacji, samodzielnie, czytać masę nuuudnych książek i tak z każdego przedmiotu ;] Więc nie uważam, że sesję można wciągnąć nosem. W szkole średniej na maturze dostajesz tekst, do którego masz pytania? Co to za problem ? Najgorszym problemem na maturze moim zdaniem jest trafienie w klucz ;]