Skocz do zawartości
Nerwica.com

zima

Użytkownik
  • Postów

    2 612
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez zima

  1. Dżejmson, ale miales zabawne przygody no bo z daleka to komedia, a z bliska tragedia, poniekad karoll007, na mnie benzo dzialalo przez 2 - 3 dni, a potem mimo ze robilam przerwy to w ogóle. nie wiem czemu. mimo to trzymam opakowanie na rodzinne zakupy, zeby nie zdemolować sklepu i innych dwunożnych.
  2. rinakata, wzajem!!1 chyba faktycznie zmniejsze... -- 07 paź 2013, 17:40 -- przed chwila bylam w depresji, a teraz wszystko mnie smieszy. to jakies nienormalne
  3. zima

    [Lublin]

    Aneczak, oki, a ile masz lat?
  4. bombowaty, a nie moze ktos inny tego zrobic? zawsze wychodzisz ostatni?
  5. zima

    Fobia społeczna!

    ala1983, pewnie wcale nie jestes chora tylko lekko zaburzona i tyle. ile masz lat w ogole? littleMi, najlepiej prywatnie i do dobrego- poszukaj na necie opinii np.Leki nie sa takie drogie, te czasy juz minely. nie wiem czy leki z tym wygraja, moze to po prostu hujowe osoby.
  6. bombowaty, weź komórkę- zrób fotę wyłączonego żelazka, piekarnika itp. zapisz sobie w telefonie wiadomość- drzwi zamkniete-pociągnąłem za klamkę kilka razy, okna zamkniete. itp.
  7. Sayace, o dzieki, mam osobista piosenke -- 07 paź 2013, 16:46 -- Sayace, piosenka dla Ciebie
  8. zima

    Pod Trzeźwym Aniołem

    Niktita, moim zdaniem bardziej. alkohol nie powoduje az takich odczuc. jeszcze jak malolat trafi na hasz to juz zupelnie oszolomiony. pijąc alkohol okazjonalnie cięzko sie uzaleznić. znalam kiedys takiego zapalonego fana ziola- mial lat jakies 40 i wiesz co? miał problemy z trybieniem, byl nienaturalnie flegmatyczny i czesto sie zawieszal.
  9. miko84, no wlasnie nie wiem. nie potrafie tego stwierdzic. po tradozonie sen mi sie unormowal i libido czasem skacze jak szalone, trazodon chyba odpowiada za te czesc emocjonalna. ale bez niego mialam na 150mg cos takiego ze bylam szybka i czulam sie wzorowo. a teraz mam takie dziwne cos ze np cos mnie najdzie i mam poczucie ze jestem uwieziona w ciele. chce smignac jak rakieta ale tylko w myslach.
  10. zima

    Pod Trzeźwym Aniołem

    Niktita, marihuana nie powinna byc dozwolona. Nastolatki naduzywały by jej i wiekszośc poszłaby dalej. Wiesz ze w młodzieńczym wieku trudno o samokontrolę- a jak juz przyjdą problemy dojrzewania to jak myslisz ze nie dojdzie do naduzyc i siegania po mocne narkotyki?? nie wiem co jest zachwycajacego w tej gandzi. w benzo tez nic nie ma. za to lsd i grzybki to juz coś.
  11. jadłowstret niestety w koncu mija. a moze to wszystko przez trazodon. ani troche nie czuje sie radosna po setrze. nie wiem jak sie czuje. ale dola jak kiedys nie mam. w ogole nie czuje lęku- ani troche. za to zmiennosc nastrojów jak nic- dzis wstalam tak jakby przygnebiona. wracajac z pracy czulam sie jak naćpana i myslalam ze upadnę. nic mnie nie obchodzi-fakt. ale napady gniewu, wscieklosci szalu, przychodza nagle i odchodza kiedy chca. ucze sie zyc od nowa i widze jaka wielka krzywde mi zrobiono.
  12. zima

    [Lublin]

    hejjj. jest tu ktos z lublina??????????????///
  13. zima

    Pod Trzeźwym Aniołem

    bo i tak nie przekonasz. nie Ty.
  14. zima

    Pod Trzeźwym Aniołem

    jasaw, cos Ty, nawet nie przeczytam. nie ma to zadnej wartosci merytorycznej.
  15. zima

    Pod Trzeźwym Aniołem

    Ahma, zgadzam sie. jasaw, to nie jest choroba- to wybór. i tak państwo kupe kasy wydaje by finansowac ich leczenie. jak ktos chce byc alko jego sprawa, ale powinno byc dla nich zabronione rozmnazanie sie, zeby kurwa dzieci w to nie mieszac. najlepiej rozjebac komus polowe zycia zeby przez druga polowe do siebie dochodzil. jak któras chce byc kobieta alkoholika to jej wybór, ja nie współczuję- tylko na litość boską i nieboską niech nie robi dzieci.
  16. tempus fugit, 1. nerwica 2. zaburzenia powstałe na skutek niewłasciwej relacji matki wobec syna
  17. zima

    Pod Trzeźwym Aniołem

    gochka, nie wierze by terapeci mieli komukolwiek pomoc. nie wiem tez o czym w tej chwili mialabym z nimi rozmawiac. wiem wiecej od nich i wiem co dla mnie najlepsze. pomogl mi psychiatra, teraz mam nowe zycie i jestem zadowolona jak wszyscy diabli
  18. klik klik haha. prawie jak nerwica natręctw. ciekawe czy chorzy są lepsi w tym klikaniu. przeczytam pozniej, ide do sklepu po cos do picia.
  19. zima

    Pod Trzeźwym Aniołem

    gochka, no wlasnie- pomniejszasz swoja wartosc. nie, to nie jest to samo. -- 06 paź 2013, 08:28 -- no daj spokój, mowie tylko co myślę- nie chcę nikogo ranić. jak Cię to dotknęło to przepraszam. -- 06 paź 2013, 08:29 -- po prostu nie słucham biernie co ktoś pisze tylko wchodzę w interakcję. co do formy mozna mieć zastrzezenia, ale ja taka jestem.
  20. no dobra, to spróbuje- jeden klik. a skąd się biora te pieniadze za kliknięcie-nie rozumiem tego!!!!!!!!!!!niech ktos mi wytlumaczy
  21. hania33, ale skad wiesz ze to faktycznie idzie na te dzieci? a nie np. do czyjejs kieszeni?
  22. zima

    Pod Trzeźwym Aniołem

    beedee, gochka, nie. alkoholizm to wybór. słabość charakteru. depresja to nie jest wybór- co najwyżej moze być konsekwencja dorastania w rodzinie alkoholowej. pół biedy jak ktoś sobie tak wybiera i nie miesza w to innych. ale jak zaczyna to dotykac rodzinę to wtedy nalezy zastosowac chirurgiczne cięcie. odizolować alko od rodziny i niech sobie robi co chce- jego zycie- jego wybór. alkoholizmu nie da się ukryć, jego pierwszych symptomów tez nie- chyba ze ktoś nigdy nie miał stycznosci z problemem i nie wie na czym to polega. jedyny sposób w jaki mozecie pomóc alkoholikowi to nim stelepnąć- i albo sie opamieta albo nałóg go pochłonie. chociaz ja bym po prostu dała dyla. zadna choroba i nie trafia sie kazdemu i nie spada nagle jak manna z nieba. wymaga konsekwencji i czasami genetycznych predyspozycji (nie tylko o rodziców tu chodzi). konsekwencja, powtarzalność i wola picia, a ci co maja genetyczne predyspozycje to po prostu alko dziala na nich inaczej niz na zwyklych smiertelników i tyle. beedee, no to widać jak sie z nia zmagają- słownymi kokieteriami i zamiłowaniem do specyficznego egzystencjalnego napędu. zapytałabym ile maja lat, bo teraz okres dojrzewania podciaga się pod różne choroby, a to nie ma z nimi nic wspólnego. depresja jest uleczalna. osobowość melancholijna to po prostu osobowośc i nie wymaga leczenia. -- 06 paź 2013, 08:08 -- Niktita, masz świetą rację. -- 06 paź 2013, 08:15 -- gochka, masz zadatki na masochistę, odróżnić czlowieka od jego zachowań- tylko po jaka cholerę?! czy jak mąż sadysta będzie Cię gwałcił i bił to bedziesz dalej utrzymywać ze odjąć jego zachowanie i okazuje się ze jest całkiem czlowiekiem jak inni? naiwność i nadmiar dobroci jak nie wiem co. to tez sobie robisz na wlasne zyczenie. zacznij dbać o siebie. nie definiuj siebie przez jakies tam DDA. po prostu ubzurałaś sobie ze nie zasługujesz na szacunek i szczęście. Nie zajmuj się zyciem innych ludzi, zajmij sie soba- naucz się zdrowego egoizmu.
  23. fuj, straszny temat. chcialabym podziekowac sobie za to,ze dałam sobie szansę na zycie, oraz mojej zmarłej babci, ze mi pracę znalazła. matce za to,ze znosiła moje chore jazdy emocjonalne, chociaz sama troche sie do tego przyłozyła, ale nieswiadomie, bo nie wiedziala jak sie jej sytuacja zyciowa potoczy i była w potrzasku. a ojcu za to,ze ze się zmył zanim zdążyłam mu nakopać w dupę.
×