na_leśnik

Jestem po pilocie tego serialu Helix. Zapowiada się obiecująco .

Spacer z aparatem, oraz powrót to zabaw quazi-informatycznych. Założyłem sobie na serwerze lokalnym forum na skrypcie phpBB3 i teraz bawię się w jego konfigurację i modyfikowanie .

Wcinam naleśniki z nutellą. Nick zobowiązuje

Tak. Chyba że rano do pracy . Masz plany na wakacje?

1. Nie 2. ok 300 000 ludzików 3. Niełatwo mnie rozśmieszyć. Ja poważny człowiek jestem 1. Trenujesz jakiś sport? 2. Gdzie chciałbyś/chciałabyś spędzić emeryturę? 3. Grasz na jakimś instrumencie?

buka, układaj ten plan szybko, bo za wschodnią granicą chyba będzie niedługo stanowisko kierownicze do objęcia. Sam myślę czy CV nie wysłać .

Słucham muzyki i powoli się do spania szykuje.

Ogarniam dpsko. I redakcję przy okazji .

Ogólny marazm i Zuo między uszami. 27 lutego mam wizytę w poradni zdrowia psychicznego i nie wiem czy jest w ogóle sens tam iść. Po jaki uj to kontynuować, męczyć się. Z odbicia w lustrze żaden lekarz mnie nie wyleczy. Chciałbym, żeby to się już wszystko skończyło. Nawet nie wiem po co to pisze.

Piję gorącą czekoladę i czytam :) .

...zapytała Midori, lecz podpowiedziało jej tylko echo zamieszkujące tę opuszczoną, posępną krainę...

Przeglądam oferty pracy w Norwegii.

Na wyleczenie się z tej pieprzonej grypy

Meanwhile on "Dzienne Wrony"...

Bry :) .

Ano faktycznie, ten "Bastion" zapowiada się nie źle. Wypłato! Kajś jest!

Śmiercionauta, dzięki, póki co byłem Stephenową dziewicą, ale może to się zmieni. A tak książka którą czytam to jest kontynuacja "Lśnienia".

MamSwojePoglady, "Doktor Sen". Szału ni ma, ale mózg można podczas czytania praktycznie wyłączyć. Tego mi było trzeba :) .

Ave Śmiercionauta! MamSwojePoglady, za ambitne te dzieła jak dla naleśnika z gorączką. Ale "Stivena Kinga" może jakoś przyswoję .

Cała ta czarno-biała seria z pierwszego posta wyrwała mnie z kapci. Masz talent.

Na zasadzie: "Pogadałabym sama ze sobą, ale moja raga na forum za bardzo mnie onieśmiela" . Mnie słonko zastało w robocie przy komputerze rano. Jeszcze 20 minut wegetowania przed kompem. A potem aspiryna, książka i wyrko .

MamSwojePoglady, no to nici z monologów wewnętrznych . Dzień jak dzień. Mija. I całe szczęście bom niewyspany...

Ja ostatnio katuję "Doktor Sen" Stephena Kinga. Niby kontynuacja "Lśnienia", ale cieniutkie to to...

Hej ludziska :)