nerwa

Ja z dretwieniem to czasem tylko jeden palec u ręki mi dretwieje, trwa to pare godzin, potem mija. W sumie nie wiem od czego, ale czytalam,z e to moze byc od ucisku nerwow, albo kregoslupa. Ja dzisiaj sie zastanwaiam od rana czy te kłucia w brzuchu to nie od nerek i moze jakeis kamienie albo piasek mam :)))))) Ale ogolnie to jednak chyba od jelit, bo jak poloze sobie reke na brzuchu to wrecz czuje jak mi tam caly czas bulgocze :)

A wiecie jaka kiedys mialam niezłą akcje.. przez jakis czas mialam kołatania serca, ale takie gigantyczne! Takie potykanie sie serca, co kilka minut doslownie. I w nocy tez - bylam juz wykonczona. I to trwalo moze ze 2 tygodnie. I raz poszlam do sklepu... nie zauwazylam ściany i rąbnełam głową w beton. Oczywiscie zaczela sie juz panika, ze pewnie cos sobie zrobilam z mózgiem itd. Glowa mnie zaczela bolec, ale... wiecie co.... kołatanie przeszło nagle, jak ręką odjął !!! :)))

Jeszoswiesz, a to by sie zgadzalo, bo mnie wlasnie jak mam migrene - zawsze boli lewa półkula a brzuch z prawej.

Ja to kiedys czytalam gdzies, ze jak sie skupiamy na jakims miejscu 24/dobre to nei ma opcji, zeby tam czegos nie "poczuc" :) Czyli jakby teraz np. myslec non stop o kolanie, to niemal pewne, ze tez odczuwalybysmy jakis dyskomfort tam, moze nawet i ból w pewnym momencie :) No ale... jak boli cos w brzuchu czy kłuje, to to naprawde jest realneeee :-/ Ja to do lekarzy nie chdoze, bo sie tez boje boje sie, ze cos mi dolega, ale boje się tez, ze mi cos wykryją

ja dzis w dzien mialam w miare spokoj, ale teraz na noc znowu mnie boleści z prawej strony zlapały, troche to czuje jakby jakas kolka była czy cos :-/

asl, moze jakos zle trafilas? bo to roznie bywa... Wedlug mnie terapia to jedyne lekarstwo na to wszystko.

heeej! :) No ja wczoraj pozno wstalam wiec od rana mialam tkai przyspieszony puls, a do pracy musialam jechac szybko, wiec ciezko bylo. Potem mnie meczylo kołatanie serca - ale chociaz o tym brzuchu troche zapomnialam :) A dzisiaj z rana - zawroty glowy, wiec juz sie balam, ze jakis udar mam - ale narazie przeszlo księżniczka, jakbys poprawki miala, to chociaz bys miala co innego na glowie do myslenia heh

wieslawpas, ale to czesto jest gorzej po takim gadaniu, bo to sie jednak rozgrzebuje wszystko, zeby potem sie ulozyc moglo :-/ Ja kiedys slyszalam, ze im bardziej czlowiek "rozwalony" po takiej rozmowe z terapeutą, tym znaczy ze byla ona bardziej wartosciowa i wazne rzeczy byly poruszone.

Woj.tek, no wlasnie chyba kawalek benzo pojdzie w ruch.... ehh tak to rano nie mam już żadnych lęków ani nic, ale to musze mieć minimum ze 2h do wyjscia, a najlepiej nieograniczony czas A jak musze sie spieszyc i jest presja to juz widze, ze zaczyna sie problem.

a ja sluchajcie dzis nie moglam zasnac, ale zasnelam po 3 w koncu i obudzilam sie.. 11:40 a o 14:00 mam spotnaie w pracy, wiec w takim stresie teraz sie szykuje. I doszlam do wnisoku, ze kurde jak mam taka presje czasu, ze wiem, ze szybko musze sie ogrnac, a jeszcze spac mi sie chce, to takiego stresa łapie. Az mi serce szybciej bije i taki lęk odczuwam :-/

No ja z gardlem tez mam jakas dziwna akcje.. boli mnie juz ze 2 czy 3 tygodnie. Ale nie tak bardzo, i nie jak przy przeziebieniu czy grypie. Tylko takie mam czerwone i jakby przesuszne... hmm

marta80, dzieki - troche mnie to uspokoilo :) bo faktycznie caly czas cos mi burczy w brzuchu i sie przelewa, wiec mogloby to byc od jelit. A ze swedzeniem tez swego czasu mialam problemy - zawsze na nogach. Czasem to juz mialam takie podrapane nogi, ze wytrzymac nie moglam. Ale jakos nie wiem, tak fazami to mialam, trwalo np. 2 tygodnie, potem przechodzilo, potem po paru miesiacach znowu, a teraz daaaawno nie mialam, chyba z rok. ehh księżniczka, kurde nieciekawie z tą Twoją znajomą No wlasnie.. i jak tu sie nie stresowac jak takie historie sie zdarzaja?

Kurde a mnie od jakiegos czasu pobolewa brzuch z prawej strony takie kłucia lekkie, i caly czas sie na tym skupiam. Biore pod uwage albo wyrostek - chociaz nie mam bolesnosci jak podnosze noge ani jak dotykam, no ale miejsce sie zgadza. A druga opcja to torbiel na jajniku ja nie chce umierac

grafenka, ja kiedys tylko na Validolu jechalam, a czulam sie fatalnie :) i jakos przetrwala, co prawda poszlam tez na terapie, ale z leków to tylko to bralam. Szczegolnie dobre jak masz kołatania serca.

katris, ja co prawda nie mam, ale czytalam o tym - ze czesto w nerwicy czlowiek połyka duzo powietrza i dlatego potem takie problemy.

Ja tez dzis kiepsko spalam, a musze do pracy isc, tydzien nie bylam - wiec nie chce mi sie jak nie wiem :) Ale teraz staram sie wrecz na sile olewac wszystko. Tzn. jakies tam rzeczy zwiazane z praca ktorymi sie przejmuje itd. Bo widze, ze ludzie ktorzy tak robia, zyja sobie spokojnie na luzie i nic im nie dolega :)

Ja mam podobnie z lękiem. Jak mam isc z domu isc do sklepu to jakos tak gorzej sie czuje, a jak jade najpierw do pracy i potem wracajac wieczorem do sklepu, to jest 100 razy lepiej. Wniosek taki - praca leczy

wieslawpas, a Ty nie probowales takiej metody, zeby jak najmniej myslec o tych napieciach i lękach i w ogole tych stanach? Tzn. ja wiem, ze to trudne bo one po prostu są, ale chociaby na sile, odwracac uwage i myslec o czym innym. Mi sie wydaje, ze to tez by moglo pomob, chociaz na poczatku byloby trudno. Bo im mniej myslimy o tych stanach, tym one zaczynaja przechodzic. A Ty (z tego co piszesz od czasu do czasu), to mam takie wyobrazenie, ze baaaaardzo jestes wyczulony i wrecz tylko czekasz i obserwujesz czy pojawi się napiecie czy tym razem nie (zamiast sie skupic po prostu na zyciu). A jak sie skupiasz na napieciach, to czasem sie zdarzy, ze sie nie poajwia, ale duzo bardziej prawodopodobne, ze sie wlasnie beda pojawaic. Sproboj moze tak na sile, nie zastanawiac sie tak caly czas nad tym - moze choc troche zacznie przechodzc i sie polepszac?

alpra, to trzymam ksciuki za jutrzejszy lot!! :))) No wlasnie, taki duzy to w ogole duzo lepiej. Ja niestety zazwyczaj latam malymi, wiec dodatkowo klaustrofobiczne bardziej. I daje rade :) A jak biore benzo to raptem 1/4 tabletki. Wiec na pewno dasz rade. A jak lecialam raz takim ogromnym, to az taka przyjemnosc byla, bo nei czulam tego klaustrofobicznego przytloczenia

ehh no wlasnie Enii, bo przytyc to wcale nie jest łatwo, nie? :) Ja to nie mam siły. Ostatnio przytylam z kilogram albo dwa (chociaz nie wiem czy juz mi nie wrocilo), ale wiesz jak sie przy tym nameczylam? Mialam wrazenie, ze nic nie robie tylko jem calymi dniami -- 08 lut 2014, 19:20 -- a potem sie siedzi na krzesle i kregosłup się obciera o twarde oparcie

Enii, o nieee! staram sie przytyc raczej! :) Wlasnie to jest dla mnie bez sensu, z tymi cwiczeniami, bo kurde wszyscy mowia, cwiczyc, cwyczyc - wtedy lepiej sie czuje czlowiek. Ale dla mnie to sie kojarzy z tym, ze kalorie sa spalane i jescze trudniej przytyc

metka00, dla mnie w tych planach to najwazniejsze, ze mozna zaczac jak sie ma beznadziejna kondycje, bo tam pierwszego dnia, to trzeba zrobic np.: 2 brzuszki, minuta odpoczynku, kolejne 2 i znow odpoczynek, i tak max z 10 :))) to jeszcze jestem w stanie.

hania33, no ja ostatnio tez mialam faze na stwardnienie. Ale to ze 2 dni tylko trwalo. Bo jakos tak czulam niemoc w rekach i trzesly mi sie i bylam pewna, ze to pewnie stwardnienie - no bo co innego :) Ale poki co jakos przeszlo... metka00, A ja teraz zaczelam trening z brzuszkami i pompkami : http://www.miesniebrzucha.pl/ i http://www.100pompek.pl/

Kurde wiecie co, wkrecilam sobie myslenie o zapaleniu wyrostka. Bo mnie czasem pobolewa tak - wlasnie tam gdzie on jest. I boje sie Bo ja nie chce... Niby nie mam tych innych objawów, goraczki, w sumie jak dotykam to tez nie boli jakos bardzo. Ale jak co i raz mnie tam zakłuje to po prostu zaczynam sie od razu bac. I ciagle o tym mysle. EHhhh -- 08 lut 2014, 18:51 -- I chyba zaraz troche ogarne w meiszkaniu, bo jakbym miala nagle atak tego wyrostka i by tu karetka przyjechala czy cos, to musze miec troche posprzatane :)

hania33, no u mnie to samo - deszcz caly dzien!