Skocz do zawartości
Nerwica.com

nerwa

Użytkownik
  • Postów

    4 912
  • Dołączył

Treść opublikowana przez nerwa

  1. No ta, to musi byc trudne patrzec jak ktos sie meczy z nowotworem Kurde ja to powinnam tez do j akeigos lekarza sie wybrac, ostatnio raz bylam chyba ze 3 lata temu :-/ Ale boje sie tych wszystkich badan, czasem tak mysle, ze wole chyba nie wiedziec...
  2. Miro, jak zmieniejszylam do rozmiaru 1 x 5cm to nawet dalam rade patrzec, chociaz czulam sie niezbyt komfortowo wewnatrz glowy. Wiekszego wole nie probowac.... Kiedys robilam takie eksperymenty - polowa ekranu wlasnie tak blyskala z czestotliwoscia 20Hz, ludzie byli zamknieci w ciemnym pokoju i musieli sie na to patrzec przez 40min (!!!). Nikt ataku nie dostal, ale ja bym sie na takie cos w zyciu nie zgodzila. Sama ledwo na to patrzylam wtedy :)
  3. Ja w raka jakos tak nigdy nie bylam chyba na maksa wkrecona.. mnie bardziej przerazaja takie nagłe choroby - wlasnie jak atak epileptyczny, atak wyrostka, tętniak - cos co nagle moze sie niespodziewanie wydarzyc. A takie dlugoterminowe to jakos mniej.... nie wiem dlaczego w sumie :)
  4. Miro, obys mial racje! ehhhh kurde. A dopiero co przeszly mi bole brzucha i stres wyrostkowy!!!
  5. Miro, ale wlasnie wiesz co, ja czasem tak mam jak jade samochodem i drzewa migaja z boku (slonce miedzy drzewami) to mam wrazenie, ze czasem trace swiadomosc na 0,1 sek. Albo jak taki storboskop jest, to tez nie moge patrzec bo az mi sie cos w glowie dzieje. Co prawda przytomnosci nigdy nie stracilam, ale czuje, ze serio - jest cos na rzeczy! A teraz wyszlo, ze derealka tez moze byc zwiastunem stanow padaczkowych....
  6. Miro, no wlasnie na to tylko czekam..... Bo mam wrazenie, ze w kazdej chwili moze sie taki atak zdarzyc. Ale tez ponoć sa rozne wersje, nieraz ludzie traca swiadomosc tylko na sekunde i takie tam rozne...
  7. Kurdeee no, stres przed epilepsją + teraz derealizacja. Zaczelam czytac wlasnie o derealizacji, a tam napisalo: "Zespół ten wymaga przede wszystkim różnicowania z zespołem lęku napadowego, depresją oraz niektórymi postaciami padaczki" - no wiec to by jeszcze potwierdzala tą rzekomą epilepsje
  8. księżniczka, derealka to derealizacja - ja takie dziwne uczucie w glowie, jakby sie w jakim snie bylo czy gdzie. Ciezko opisac, takie polaczenie otumaneinia, sennosci, i nie mozna sie z tego otrzasnac w zaden sposob, dopoki samo nie przejdzie dziadostwoooo! Aaa no wlasnie, kurde w ogole jak my za mlodu takie schorowane, to co to potem bedzie - ja nie wiem!
  9. Kurde a ja chyba derealke ma... bo juz od 3 dni takie nieogarniecie w glowie i w oczach ehhh nie lubie tego dziadostwa! juz chyba bol brzucha byl lepszy
  10. hania33, no, chociaz teraz ciezki czas mam w pracy. Musze wszystko pokonczyc szybko, praktycznie codziennie widze sie z szefem, ktory mi non stop poprawia artykuly i mowi, ze zle, ze nie rozumiem jak to pisac, z enie umiemy nic robic itd. Wiec niezbyt to przyjemne, ale juz doszlam do wniosku, ze trudno, musze wysluchac, konczyc co do dokonczenia i wytrwac ten czas. Chociaz czasem mam naprawde dosyc.
  11. hania33, no sluchaj, juz mi zostaly niecale 2 miesiace :) teraz jade, a potem juz powrot 2 maja :)) Kurde ciesze sie, tylko mam problem, bo mam tyle rzeczy, ze nie wiem jak to ogarne. Nazbieralo sie... ehh
  12. hania33, hej! :) pisalam Ci na fejsie ale nic nie odpisywalas... U mnie ogolnie ok, choc od paru dni meczy mnie jakas nadwrazilowc na swiatlo i takie jakeis nieogarniecie w glowie/oczach. Ni ewiem od czego to :-/ a dzisiaj glowa mnie boli od rana... Ale jutro jade do PL na 4 dni, musze zawiezc troche gratów :) A Ty jak tam??? Jak sie czujesz? :)
  13. nerwa

    Nerwica, a wzrok

    A sluchajcie, bo kojarzycie jak sie patrzymy na kratke czy na wzorzyste cos, to takie dziwne uczucie w glowie, nie? A macie czasem dni, kiedy caly dzien macie taki obnizony prog na to? ze nawet jak nie patrzycie to juz taki stan jest w glowie... i tak juz samo swiatlo razi, ale nie w taki normalny sposob tylko w taki podobny do kratek. Kurde bo ja tak dzis mam i boje sie, ze mam moze epilepsje
  14. Ja to wczoraj mialam przez to pierwszy od dawna atak paniki w sklepie. Juz tak spoko zakupy robilam, a wczorja przez te swiatla tam, jakiegos takiego stresa zlapalam, ze ledwo zaplacilam za zakupy!
  15. platek rozy, hmmm to moze ja czasem mam takie migrenowe stany bez bolu glowy.. w sumie to mozliwe. Bo zazwyczja mam tak, ze boli mnie polowa glowy na maksa + mam aure (polowa pola widzenia) przed. Ale to tam, ze 2 razy do roku - max! A to moze inna wersja? Taka nadwrazliwosc na migania itd. Wtedy np. nie moge patrzec na ekrany komputerów CRT - ktore tak migaja szybko - tzn. jak patrze to taki dyskomfort straszny mam w glowie i boje sie ze zaraz cos mi sie stanie. Fakt, ze jak wczoraj wrocilam do domu, i tu mam spokojnie i ciemniej to bylo ok. -- 06 mar 2014, 12:47 -- Kurde nie moge znalezc na ktorym to wątku - ktos kiedys pisal,z e ma takie sekundowe zaniki swiadomosci. I ja w sumie tez tak mam szczegolnie wlasnie jak jakies swiatlo miga czy cos, to tak mam wrazenie ze na moze nawet 0,1 sekundy, tak jakbym tracila swiadomosc. I mi sie wydaje, ze to dzieje sie czesciej jak mam taki stan jak dzisiaj w glowiek
  16. Ja dzis znow boje sie epilepsji wczoraj bylo to samo, ale myslalam, ze moze nie wyspana jestem i dlatgego taki scisk dziwny w glowie, myslalam tez ze po nocy mi przejdzie, ale dzis to samo :-/ swiatlo razi, jakos tak co chwile mi sie "mozg lasuje" i tylko czekam na jakis atak epleptyczny Czytalam, ze epilepsja to jakies specifuczne, grupowe wyladowania neurownow, a ja wlasnie tak czuje, jakby mi sie neurony nadmiernie wyladowywaly
  17. taak! suche jak cholera, szczegolnie wlasnie po kąpieli! Zanim nie nasmaruje czymkolowiek. Kurna, zaraza jakas!!!!
  18. platek rozy, a to ciekawe kurde co wyjdzie :-/ ehh z tym cukrem, nie lubie tez tych problemow! księżniczka, to Ty sie ciesz, ze cie nie swedzi Tak wyglada moje: http://static.pokazywarka.pl/i/2749408/713170/photo1-1.jpg?1394100326 -- 06 mar 2014, 11:07 -- na nodze tez mam podobne tylko małe
  19. platek rozy, a co w koncu z tą Twoja glikemia? zbadali, masz juz wyniki? Kurde ja pamieam, ze przez jakis czas mialam takie uczucie glodu! moglam zjesc duzo a dalej takie ssanie w zoladku, tez sie wystraszylam, bo to bylo dziwne.... ale jakos przeszlo. A teraz mam tak, ze jak czasem jestem glodna i szybko nei zjem czegos, to zaraz zaczynam sie slabo czuc, denerwuje sie itd. Musze wtedy zjesc cokolowiek, chociaz gryza kanapki. Ale nie wiem czy to nie nakrecanie sie, bo tez czytalam, ze sporo osob z nerwica tak ma, i taki glod prowadzi wrecz do ataku paniki :) -- 06 mar 2014, 10:23 -- a co do nocy to ja czesto nie moge zasnac dopoki czegos nie zjem... ale jak juz zasne to raczej sie tak nie budze na jedzenie.
  20. księżniczka, no mnie tez swedzialo na maksa, a na nogach to sie drapalam czasem do krwii :) i fakt, dlugo to trwalo, nie ze dzien czy dwa, tylko ciagnelo sie tygodniami albo i dluzej. Ale potem zawsze znikalo, i np. znowu za rok mialam, albo za pare lat.
  21. plaaaaaaatek rozy, marta80, mi tez sie wydaje, ze to alergia, bo tak pojawia sie, znika i w sumie nic wiecej sie nie dzieje gorszego.
  22. księżniczka, ja mam takie same cos (uczulenie?) , na wewnetrznej stronie nadgarstka, tylko ze 3-4 razy wieksze :) teraz juz sie zmniejszylo, ale poczatkowo wygladalo duzo gorzej i strasznie swedzialo. A potodbrze rzeczy mialam kilka razy na przestrzeni kilku lat. Na nogach czasem, albo lokciach od wewnetrznej strony - raz nawet bylam u dermatologa, ale nie wiedziala co to :) I w sumie po jakims czase zawsze samo przechodzilo. A wygladalo identyko jak te twoje.
  23. AddictGirl21, ja wlasnie przedwczoraj myslalam o tym uczuciu, kiedy to wychodzilam z terapii i tak sie extra czulam! :) az chcialo mi sie chodzic po miescie, zero lęków itd. I taka radosc jakas wewnetrzna :) kurde fajne to byly czasy!
  24. nerwa

    Jedzenie

    Ja mialam cos takiego, wiele lat temu. Tzn. balam się, ze sie zadławie - wiec juz jak cos polykalam robilam to z takim wysikiem, ze czesto się ksztusiłam faktycznie :-/ Jedna kanapke potrafilam jesc przez godzine (super-małymi gryzami). W sumie z piciem tez nie bylo idealnie. Najlepiej mi sie jadlo jak sie wprzebudzilam w srodku nocy i jeszcze nie zaczelam myslec :) A potem to na potrawach gerbera jechalam (tfu!). Ale jakos tak po tygodniu czy dwoch, przeszlo.
×