Skocz do zawartości
Nerwica.com

nerwa

Użytkownik
  • Postów

    4 912
  • Dołączył

Treść opublikowana przez nerwa

  1. nefretis, IDZ!!!! :) co do ubocznych skutków to zrob tak jak ja robilam - zaczynaj od mniejszej dawki i powoli zwiekszaj, wtedy jest mala szansa na nieprzyjemne uboki. A naprawde mozesz poczuc się lepiej. No wlasnie taki blyski, ja to miewalam, jak mialam zamkniete oczy i nagle jakby taki prąd w mózgu, az nie bylam w stanie wtedy spac, musialam sie wlasnie rozbudzic szybko - i wtedy to przechodzilo. Dzis co prawda nie mialam takich typowych - tylko caly czas taki jakby stan niepewnosci. Tez zaczelam sie zastanawiac czy to nie jakas wersja migreny... Faktycznie tarczyce sprawdzalam i TSH tez mam w normie. Chociaz.. nie sprawdzalam tych innych rzeczy (ts4 czy cos). No ale przez to wszystko, dzis nie bylam w stanie nic zrobic ani nigdzie isc, wiec siedze w domu i licze, ze jutro bedzie lepiej :-/
  2. krzosl, pewnie że mozna, tylko takie objawy z czegos sie zazwyczaj biorą - przewaznie z naszej psychiki, ktora sie lekko skrzywila. A że to narastalo przez wieksza czesc naszego zycia, to nie wyleczymy sie w tydzien czy dwa. Nawet farmakoterapia potrzebuje czesto wielu miesiecy, zeby zaczela się rozkrecac... Tak na szybko to mozna wziac jakies benzodiazepiny i czuc sie dobrze, tylko biorac czesto mozna sie uzaleznic, co z kolei prowadzi do jeszcze wiekszych problemow
  3. krzosl, chyba wedrowki serca nie wystepują Czasem ktos sie urodzi z sercem po drugiej stronie, ale w trakcie zycia to chyba nie zmienia polozenai na drugą strone.
  4. Wiecie co, ja mam jeszcze jakis dziwny taki objaw. Czasmi miewam cos takiego, ze budze sie rano (ale musi byc juz jasno) i nie moge dalej spac, bo pojawiaja sie takie jakby troche brain zapy (bez zadnych leków). I mialam tak juz od dziecinstwa (neizbyt czesto), a w szczegolnosci kolejnego dnia po alkoholu. Wtedy musze dopiero sie rozbudzic totalnie i dopiero moge znowu zasnac (ale musze zaslonic oczy od swiatla). I kiedys mialam to czesciej, potem jakos ucichlo. Ale wlasnie dzisiaj - mialam tak znowu I nie wiem dlaczego, bo alkohol pilam w sobote, wiec jak juz - to powinnam tak miec w niedziele a nie dzisiaj. Chociaz dzisiaj to nie byly brian zappy, ale taki stan jakbym wlasnie miala je miec. W dodatku mam okres, nie wiem czy to tez moze miec jakis wplyw? Ale ogolnie czuje sie dziwnie.. czuje w srodku glowy takie napiecie. W dodatku mam totalnie nieogarniecie w oczach, jakos tak dziwnie I troche sie boje tego stanu... bpje sie ze to jakas epilepsja czy cos.
  5. nefretis, idz do tego psychiatry! Przeciez takie zastanawianie sie i ciągle martwienei jest jak najbardziej nerwicowe. Znam taka dziewczyne ktora ma SM i jej zycie nic a nic nie wyglada tak jak nasze :) korzysta ile sie da i wcale sie nie stresuje (mimo roznych ograniczen fizycznych). Wiec nawet jak ktos ma powazna chorobe, to nie zachowuje się tak jak my... A Tobie te objawy i tak czasem przechodza , a jakby to byla jakas choroba to wydaje mi sie, ze by sie tylko poglebialo i juz po takim czasie dawno mialabys diagnoze... Ja bylam wczoraj na weselu i nawet bylo ok, byly kryzysowe momenty ale ogolnie troche tez pilam wiec jakos przezylam :) Ale to bylo niesamowite - 2 ostatnie dni - mega zmeczenie, bole calego ciala itd. A nagle poszlam i tanczylam kilka godzin i nic mi nie dolegalo...
  6. Mi juz kaszel powoli przechodzi.... Wiecie co, dzisiaj musze isc na slub i wesele, i strasznie zle sie czuje Juz od wczoraj - zwiekszony lęk, ogolne napiecie, czuje tak dziwnie w miesniach, w kazdym doslownie! takie oslabienie. Mam mdlosci. A jeszcze teraz czuje, ze lekko bolą mnie wszystkie stawy. Nie wiem, czy to mozliwe od nerwów? (glowa tez mnie boli). Wzielam juz na noc benzo, rano zreszta tez... chociaz nie wiem czy nie lepiej zadzialaby alkohol. Ale musze wybrac, albo jedno albo drugie Naprawde nie wiem jak tam dzisiaj wytrzymam... Wczoraj tez czulam sie zle, ale liczylam na to, ze wyspie sie i dzisiaj bedzie lepiej - ale nie jest.
  7. Macie nieraz takie dziwne zmęczenie, ale nie takie normalne - jak po ciezkim dniu, ze ma się czlowiek ochote polozyc na lozku, czy isc spac. Tylko takie jakeis totalne oslabienie w rekach, w nogach - az sie chce wymiotować z tego oslabienia. Zdarza mi sie takie cos od czasu do czasu i już nie wiem jaka jest tego przyczyna. Czy to po jakims stresie, dzialanie adrenaliny i moze napietych miesni? Czy co to moze byc... Zaraz wezme chyba kawalek benzo, zeby sprawdzic czy wtedy przejdzie :-/
  8. nefretis, nie no, trzeba to odpuscic. Jak Tobie powiedziala, ze ok, mi dwoje powiedziala tez, ze ok. To nie ma co się wkrecac. Czyli co... ogonie masz bardzo dobre wyniki!!! :) Wlasnie mialam tez pytac o tą anemie, bo pamietam, ze sie zastanawialas - ale tez wyszlo ok. Super!
  9. nefretis, a wiesz co, jak teraz sprawdzilam kalkulator na necie (do obliczania eGFR) to są różne metody obliczania. I w tych 4 zaproponowanych (1 odpada, bo nie znam wszystkich wartosci), ale tam gdzie do obliczen potrzebny tylko poziom kreatyniny, to: - w 1 wyszlo mi >90 - w 2 wyszlo 89 - w 3 wyszlo 77 https://nefroedu.pl/dla_lekarzy/kalkulatory Wiec widac, ze to sie rozni w zaleznosci od zastosowanej metody...
  10. A nie, to d3 to od braku slonca. A na dretwienia to Mili mowila, ze chyba b12? Ale ja tez biore d3, 1000j. , ale tak na wlasna rękę, bo nie wiem czy mam neidobory, ale slyszalam, ze wiekszosc osob ma...
  11. Pamietam, że troche cos szukalam, ale nie pamietam juz co znalazlam :) wiec pewnie nic takiego. Mi sie wydaje, ze to jest tak, ze jak ktos ma inne wskazniki beznadzijne, to wtedy obnizone eGFR moze świadczyć o jakichs problemach. A jak jest obnizone bez tragedii w innych wyniach, to pewnie znaczy tyle, ze wlasnie moze za malo pijemy? dlatego tam zalegają jakies rzeczy i tyle. Teraz jak spojrzalam na szybko, to znalazlam wypowiedz jednej lekarki, ze eGFR > 60 to jest ok. albo to: "W warunkach fizjologicznych u osób zdrowych wielkość eGFR najczęściej przekracza 90 ml/min/1,73 m2 powierzchni ciała. U kobiet wartość ta może być trochę mniejsza. " - czyli moze u kobiet tak bywa? W kazdym razie, ja mialam też USG jamy brzusznej, i sprawdzal tez nerki i nic zlego nei widzial...
  12. nefretis, ja mam tak: Kreatynina = 0,77 eGFR > 60 Czyli bardzo podobnie jak Ty! Kreatynina ok, ale tez mnie zaniepokoilo to eGFR, ale lekarka nawet nie zobaczyla tu nieprawidlowosci. Pytalam tez innej znajomej lekarki, to tez mowila ze spoko - żeby po prostu dużo pić plynów (zeby nerki sie plukaly), i zebym pobrala sobie ewentalnie Urosept, i to wszystko. Neutrofile w morfologii, tak jak i Ty - tez mialam obnizone. Czyli te dretwienia mozesz miec moze od tej d3?
  13. nefretis, i jak tam? ale do poludnia juz masz mieć wyniki?? co wyslzo? Ja dzisiaj czuje sie jakos kiepsko... nie wiem czy to od tego, że cisnienie znowu skoczylo w góre (atmosferyczne) czy przed okresem.... Ale ogolnie pobolewa mnie brzuch, od rana mam mdlosci, dodatkowo rano mialam panike, ze zapalenie wyrostka (bo bol z prawej strony) ale potem przeszlo. Mam tez takie ogolne oslabienie, zmeczenie i rano mialam 37,2 :-/
  14. Alexandra, ja mialam podobnie ale jak kiedyś bralam fluoksetyne. Wlasnie taki dziwny stan w glowie, tak wiadomo bylo, ze moga sie pojawic w kazdej chwili brain zappy. Dodatkowo pamietam, ze mialam oczucie, jakby mi ktos zdjął górna czesc czaszki i tak dziwnie w glowe (może to coś podobnego do tej Twojej miekkosci?) :) Dodatkowo mialam wrazenie zapadania się np. jak siedzialam w fotelu. Ale to bylo takie wrazenie w glowie, zapadania sie jakby mozgu - dziwne to bylo. Ale jak przestalam brac fluoksetyne to mineło.
  15. nefretis, ja jako tako. Dokuczaja mi troche bóle glowy, i pieczenie oczu :-/ i caly czas czuje, ze cos z gardlem nie tak, bo albo drapanie albo kaszel - wiec wydaje mi sie, ze caly czas ciągnie się ta choroba... No i jest mi wiecznie zimnoooooooo! :) W ogole zdarzaja mi sie ostatnio dretwienia rąk (ale takie w nocy, jak chyba zle leżę). I najgorsze, ze jak sie obudze i mam ręke zdrętwiałą, to wpadam w taką mega panike! Potem jak wraca czucie, to mi przechodzi... ale straszni nie lubie takich dretwien. Jakbym nie miala czucia w reku tak dlugoteminowo (np przez znieczulenie) to bym chyba nie wytrzymala tego nerwowo! Straszne uczucie i boje sie tego zawsze. Zawsze sie boje, że ręka była za długo nieukrwiona i strace czucie calkowicie :)
  16. nefretis, no ja ogolnie tez staram się domowymi sposobami. W ogole cieplo się ubieram, chodze już w czapce :) , ciagle pije herbate z miode, z imbirem. Jak mi się zaczeła choroba to najadlam się nawet czosnku. Nie wiem, czy to tyle zarazkow w powietrzu krązy, i dlatego tak łatwo coś łapać? Aaa co do tych oczu, to teraz mi wpadlo do glowy jeszcze coś jednego. Bo sluchajcie, nei wiem jak u was, ale u mnie niedawno zaczely grzac grzejniki. A kiedys czytalam, ze taki poczatek sezonu grzewczego, to wlasnie wysuszenie śluzuwek i tym podobne (moze pieczenie oczu?). I wtedy latwiej tez o rozne infekcje. amandia, mnie całe wakacje męczylo totalne oslabienie, dusznosci - no maskra. W sumie porobilam badania, wyszla jakas anemia lekka, i nic wiecej. Ale poszlam na terapie, i juz chodze jakoś od polowy sierpnia, i w sumie jak przez 2 miesiace siedzialam i myslalam tylko o chorobach (przez co czulam się tez fatalnie - w takim błednym kole), tak teraz funkcjonuje w miare normalnie. Mysle o normalnych rzeczach, pracy itd. Przeszly mi tez te rozne dolegluwosci (czasem sie cos pojawi, ale nie AZ TAK jak bylo :) ). Tak prawde mowiac, to nawet nie mysle, że cos mi powaznego dolega... bardziej tak przejmuje sie, ze sie slabo czuje od przeziebienia itd. Ale tylko tyle.
  17. ja mam takie pieczenie jakies w oczach. Ale ogolnie rano pisalam, że katar już przeszedl calkowicie, ale teraz znow jakos czuje jakby mi się zaczynal (ale może to tylko chwilowe, po zjedzeniu obiadu). Nie wiem w sumie czy dalej brac ten groprinosin czy nie...
  18. amandia, no wlasnie, badanie się jest calkowicie bez sensu skoro nie tak dawno mialas tyle roznych badan. Tak jak mowisz - uspokoisz się pewnie na chwile, potem znow bedziesz miala wątpliwosci, a stracisz niepotrzebnie kase
  19. Mi już sie chyba poprawilo. Kataru nie mam, jedyne co mnie męczy - to kaszel (i czasem drapanie w gardle, ale juz bez bolu). Czyli w sumie, taki najgorszy stan byl przez tydzien...
  20. nefretis, jeśli mialabys chorobe prawdziwą, to tym lepiej jeszcze dostać leki od psychiatry, bo wtedy łatwiej zmagac się z choroba )) Mili89, mnie tez dzis boli strasznie glowa :-/ i gardlo drapie tak, ze wczoraj i dzisiaj mialam atak strasznego kaszlu.
  21. Mili89, no wlasnie mam nawet to żelazo olimpu :) bralam kiedys (tak raczej sporadycznie). Jak skoncze już to na recepte, to będe brala chyba to. No i musze się postarac lepiej jesc :) Ja dzis mialam taki atak kaszlu, ze myslalam, ze się udusze - tego wlasnie najbardziej nie lubię. Rano ledwo tez mowilam, taka chrypka, ale potem juz lepiej. I ogolnie katar już przechodzi. Ale wrcilam do brania groprinosinu na wszelki wypadek. A z ta praca Mili to faktycznie lepiej robic coś, przy czym szybciej mija czas. A takie stanie to chyba najgorsze co może byc! Czas sie niepotrzebnie dłuzy, w dodatku to męczące, jak nie można nawet usiąśc :-/
  22. nefretis, z "glodami" zalezy od dnia. Dzisiaj na przyklad, rano zjadlam tylko jajko, a potem wlasciwie caly dzien nic. Dopiero o 15 poczulam się glodna i taka oslabiona. A czesto mam tak, ze zjem sniadanie, i juz po 2-3h musze cos kolejnego jesc, bo mnie ssie. A wlasnie dzisiaj tego ssania w ogole nie bylo. Wiec nie wiem już tez od czego to zalezy. Na pewno przy okazji tej choroby mam mały apetyt i brak tego ssania/głodu. Chociaz... kilka dni temu, budzilam sie rano i mialam ten głod i słabosc, i bylam pewna, ze cukier musi być niski. Ale zawsze jak mierzylam to był ok...
  23. nefretis, ja dokladnie tak samo - kiedys normalnie pilam, jak czlowiek :) Nawet po jakies wiekszej imprezie czulam się w miare dobrze. Czasem wiadomo, kac itd. Ale taki standardowy, jak u kazdego. Chociaz z tym snem to powiem Ci, juz od dawna tak miewalam - tzn. wiekszosc ludzi po alkoholu zasypia bardzo szybko. A ja nie dosc, ze nigdy nie moglam zasnac (+ mialam wysoki puls), to jeszcze jak udalo mi się cos pospac, to byl to baaardzo płytki sen. Potem w ogole mialam tak (jak juz mialam dosc ostre objawy nerwicowe i lęki), że wystarczyly mi 2 łyki wina, i krecilo mi sie w glowie ze 3h ! Nie wiem jak to mozliwe. I wtedy to wrecz bałam się pić. Ja tak mialam w wakacje z oslabieniem, ze wtedy jak wypilam to nagle było super.
  24. nefretis, hahah :) ale widzisz, to oznacza, ze to jest psychiczne!!! Jak sie wyluzujesz to wszystko przechodzi. Tez kiedys jak czulam sie oslabiona, i costam wypilam, to nagle mialam duzo energii i zero osłabienia Ale to bardzo dobrze pokazuje, jak jest naprawde. A ja tez jakos niezbyt często pije alkohol, bo potem czuje się dużo gorzej :-/
  25. nefretis, bardzo dobrze Cie rozumiem Ja mam tak samo - nie mam już zaufania do swoich osądów. Jak się czuje zle, to nie wiem czy to jest "prawdziwe" i czy powinnam np. isc do lekarza, albo polezec w lozku i odpoczać, czy to psychiczne i wtedy trzeba sie zmuszac do aktywności. Nigdy nie wiem, bo odczucie jest IDENTYCZNIE niezaleznie czy to psychiczne czy fizyczne I wtedy się boje, ze pomysle, ze to psychika, i zmusze się do funkcjonowania, a może nie powinnam? Bo może wlasnie jestem realnie osłabiona? A co do jedzenia - to ja odzywam się srednio. Mieszkam sama, nie chce mi się czesto gotowac, nie lubie tego itd. Z zakupami też cięzko. Dodatkowo jem mało (bo tez nie mam apetytu). Wiec wydaje mi sie, ze powinnam jesc i wiecej, i jakos bardziej roznorodne rzeczy.
×