
nerwa
Użytkownik-
Postów
4 912 -
Dołączył
Treść opublikowana przez nerwa
-
godzina kawkowania i słuchania opowieści 100zł?!
nerwa odpowiedział(a) na ideaxp temat w Psychoterapia
haha powiem ci, ze paradoksalnie, to ja mam wlasnie problem, z wyrazaniem zlosci i raczej nie zdarza mi sie krzyczec ja uwazam, ze tak wlasnie powinno byc - i jest, jak się dobrze trafi. Dla mnie, taka terapia to "podroz w dzungle neiswiadomosci" :) Ja tam ciagle dowiaduje sie o sobie czegos nowego, i naprawde to jest cos fajnego. Oczywiscie czasami jest ciezko, czasami sie nei chce, czuje sie beznadziejnie - no ale niestety tak bywa, jak sie dokopujesz do roznych rzeczy, spychanych przez lata do podziemi umyslu.Nie wiem czy ogladales serial "In treatment"/"Terapia" - U mnie mniej wiecej tak to wyglada. -
godzina kawkowania i słuchania opowieści 100zł?!
nerwa odpowiedział(a) na ideaxp temat w Psychoterapia
shira123, ja wlasnie tez dobrze trafilam. Co prawda nie na NFZ tylko prywatnie, ale kawki nie mam serwowanej, bo zupelnie nie ide tam po to zeby sobie posiedziec i poplotkowac Terapeuta oferuje nam swoj czas, swoją uwage, wiedze i profesjonalizm. Ale trzeba tez patrzec na to - na ile my chcemy z tego skorzystac. Bo wiem, ze niektorzy licza na to, ze przyjda, powiedza swoje żale a terapeuta powie "jak mają żyć" i potem będzie życie mlekiem i miodem plynace :) To jest nasza droga, my nią podązamy, terapeuta moze nam w tym towarzyszyc, pomagac zrozumiec pewne nasze zachowania, skierowac nasze myslenie na jakąs istotną rzecz (ktorej np. nie dostrzegamy). A jeszcze co do ceny - studia studiami. Tylko, ze profesjonalni terapeuci musza skonczyc jeszcze 4 letnią szkole (nie pamietam jaki koszt, chyba ze 20k), potem sami muszą tez chodzic na terapie iles godzin (chyba ze 200?, w dodatku do superwizora, ktory jest czesto drozszy. Ale nawet liczac 200x 100PLN = 20 000). Swoja prace powinni tez poddawac ciaglej superwizji (kolejny wydatek). Dodatkowo rozne szkolenia, konferencje itd. Sporo trzeba wydac, zeby zostac takim psychoterpauetą. Oczywiscie, mozna sobie otworzyc gabinet pomocy, nawet nie bedac magistrem psychologii... Wtedy koszt jest zaden. Ale profesjonalizm niestety tez. krzyczałabym, gdybym pisała z caps lockiem Ale wlasnie analityczna (taka klasyczna) polegala na tym, ze terapeuta siedzial cicho - jak u Freuda. Ale teraz juz praktycznie nikt tak nie pracuje, wiec nawet analityczna (ktora wydawala mi sie na poczatku mniej "rozmowna" od psychodynamicznej) okazala sie byc naprawde dobrym wyborem. Ja na terapii mam duzo dyskusji, terpautka dzieli sie ze mną swoimi interpertacjami roznych rzeczy czy pomyslami, z czego cos sie moze brac u mnie.Ale nie moze mi dac 100% gwarancji, ze jest tak jak ona mowi - bo jak jest, wiem tylko ja (chociaz moge aktualnie nie miec do tego dostepu). Ale to jest w tym wszystkim fajne, ze taka terapia, to jest wlasnie wspolna droga. Moja, ale terapeuta jest tam, zeby pomoc - a nie podac wszystko jak na talerzu (albo podac kawe ) , bo wtedy to faktycznie nie ma sensu i szkoda kasy. Mi sie wydaje, ze ci ktorzy trafili na taka beznadziejna terapie powinni jak najszybciej zmienic terpaute, bo pewnie nawet nie wiedza, jak to powinno wygladac i jak wiele mozna skorzystac... Sorry, za dlugiego posta. Ale chcialam jeszcze dodac, ze w terapii (np. psychoanalitycznej czy psychodynamicznej) bardzo wazna jest praca na relacji pacjent-terpaueta. Ludzie z zaburzeniami czesto maja problemy w relacjach, z bliskoscia, zaufaniem itd. I taka relacja z teraputa na sesji - troche to odzwierciedla. I to jest tez super, ze terapia jest takim "laboratorium", w ktorym mozemy sie przyjzec tej relacji. Jak np. poczujemy zlosc na terpaute, to mozna o tym powiedziec, omowic to, co to spowodowalo, z czego sie wzielo itd. Czyli nie tylko omawianie problemow w zyciu, tylko skupienie sie na samej relacji terapeutycznej (ktora jest analogiczna do tych innych waznych relacji). No nie wiem... dla mnie dobry terapeuta jest naprawde warty tych pieniedzy. I nie przychodzi mi do glowy nic wazniejszego, na co moglabym je przeznaczyc. -
godzina kawkowania i słuchania opowieści 100zł?!
nerwa odpowiedział(a) na ideaxp temat w Psychoterapia
A ja się zawsze dziwie, jak ludzie patrza na prace terapeuty jako na siedzenie, sluchanie i kiwanie bez sensu glową... Osobiscie mysle, ze w zadnej pracy, nie jest wymagane takie skupienie jak na terapii (no moze jeszcze u kontrolerów lotów, ale nie bez przyczyny robią oni sobię często przerwy). Jeśli chodzicie do terpaeutów, ktorzy z wami siedza i nic nie robią, to poszukajcie lepiej porzadnego fachowca - bo moze faktycznie zle trafiliscie. Ja osobiscie chdodze na terapie analityczną, i wcale nie polega ona na moich monologach i przytakiwaniu teraputki! Terapeuta ma wiedze, na temat schematów funcjnowania czlowieka, sam nie powinien miec problemow ze zrozumieniem i przezywaniem emocji - i sluchajac uwaznie moze wczuc sie w nasza sytuacje, i poczuc to, czego my nie czujemy (bo np. nie umiemy). I dzieki tej jego wiedzy i doswiadczeniu - my mozemy tez poznac siebie, zwrocic uwage na swoje zachowania i swoje emocje. Nawet ciezko mi sobie wyobrazic, jak angazujace musi byb takie BARDZO aktwyne sluchanie, zapamietywanie, łączenie wątków, wysnuwanie intepretacji. Taki terapeuta musi myslec jednoczesnie na wielu plaszczyznach. W dodatku jest to rozmowa face to face, wiec bardzo latwo pacjentowi zauwazyc, ze teraputa jest "nieobecny" - wiec musi sie pilnowac na kazdym kroku. Nie dziwie sie, ze terapuci czesto cierpia z powodu wypalenia zawodowego. Więc moim zdaniem, taki terapeuta daje nam naprawde dużo, i 100zl to nie jest wygorowana cena za cos takiego. Nawet powiedzialabym, ze jest to jedna z lepszych inwestycji w zyciu :) -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
nerwa odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
No wlasnie, te uciski sa wszedzie, i w efekci enie wiadomo czy to napieciowe czy zatoki. W sumie napięciowe tez wystepuą chyba w okolicach zatok... ehh. U mnie dochodzi jeszcze taki problem, że spie na brzuchu. W zwiazku z tym, przez cala noc mam zgietą szyje, i obawiam sie, ze moze byc ona napieta. Dzis staralam sie spac inaczej, i nawet mnie glowa i miesnie nie bolaly. No ale... nie ma bolu, to pojawilo sie cos innego - oslabienie! Mam lekką goraczke, moze to tez robi swoje... No i takie zycie, od objawu do objawu :) -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
nerwa odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Ja tez mialam wlasnie derealke przez jakis czas (kilka tygodni), ehhh :-/ Ja dzis wstalam, oczywiscie glowa boli, ale tez szyja. I mam teraz podejrzenie, ze moze zle spie. Poczytalam juz, ze bol glowy moze sie tez brac wlasnie od tych miesni szyjnych... Ale w sumie spie tak samo od wielu lat, a bol zaczal sie ze 2 tyg temu. -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
nerwa odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Lisa_, mialam cos takiego z okiem, nie bylam u okulisty - po paru dniach samo przeszlo. Do tej pory nie wiem co to bylo - jak patrzylam na boki, to mega bolalo zalamana22, ja biore czasem aspiryne (chociaz male ilosci, np. pol tabletki), wiem ze na migrene mi pomaga, wiec jak sie tak dziwnie czuje, tez biore na wszelki wypadek... Ja wlasnie wyszlam wyrzucic smieci, i takie mam nieogarniecie w glowie, jakby po alkoholu, jakby trudno mi bylo myslec. A z drugiej strony, pol dnia pracowalam przy kompie i robilam rzeczy ktore wymagaly naprawde myslenia, wiec niemozliwe zebym miala jakies deficyty w mysleniu :-/ juz nie wiem co to jest... moze jakas odmiana derealizacji tu dochodzi? -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
nerwa odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
zalamana22, no wlasnie. Ja tez miewam migreny (takie mega, z aurą zanim się zacznie ból), ale tak moze kilka razy w roku tylko. Czytalam tez kiedys, ze czasem bywa migrena bez bolu - tzn. jest nadwrazliwosc i ogolne zle samopoczucie. Ja dzis od rana mam lekki ucisk na czole, u nasady nosa i troche prawa polowka glowy mnie ćmi. I tam wewnatrz ucha tak samo - takie dziwne uczucie. Ale jeszcze nie ma az takiej tragedii jak wczoraj. Ale nie jest tez idealnie... -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
nerwa odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Jeszcze przypomnialo mi sie, ze chyba z tydzien temu tez ktos tu od nas opisywal podobne objawy - tez ucisk w glowie i dziwne skolowanie. Może teraz, przez to wiosenne przesilenie, ludzie wrazliwi są bardziej podatni? -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
nerwa odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Mysle, ze moze byc nerwica. Od cisnienia tez moze bolec glowa, ale wtedy boli chyba tak "normalnie", bez takich dodatkowych zawirowan i kręcenia - zwykly bol. ALe ja z kolei mam raczej bardzo niskie cisnienie, a objawy podobne do Ciebie. Kurcze no... ja nie bylam u neurologa, ale jak Ty bylas, i powiedziala ze ok, to mi sie wydaje, ze nerwica i tyle :-/ Sluchaj, moze to faktycznie jest napieciowe? Moze byc od miesni ramion i karku, napinaja sie okolice uszu, czola, nosa - przez to te bóle, a raczej bardziej taki tępy ucisk. I moze to dodatkowo wplywa na te skolowanie, bo uciska jakoś i zatoki? A jak do tego dochodza zmiany cisnienia atmosferycznego - to jeszcze pogarsza sprawe. I faktycznie, jak w nocy nic nam nie dolega, a wtedy jest zazwyczaj relaks i nie ma zadnych napiec - to by dodatkowo wszystko potwierdzalo. Ja nie wiem tylko, dlaczego tak czesto mam nadwrazliwosc na światło zawsze wtedy boje sie, ze to jednak cos neurologicznego. -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
nerwa odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
No wlasnie, zatoki tez podejrzewalam. W ogole wiesz co, mi to przypomina troche stan - jak przewieje mnie na zimnym wietrze. Wtedy mam podobnie, takie oszołomienie w srodku glowy, ucisk czola i nosa, lekki bol uszu (chociaz nie nazwalabym tego bólem, to takie cos dziwnego...). Mnie najbardziej przeraza to oszolomienie Bo czuje sie, jakbym miala zaraz zwariowac. Albo jakbym nie do konca ogarniala co sie dzieje dookola :-/ -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
nerwa odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
A i jeszcze podczas tych dolegliwosci bólowych czuje takie ogolne oslabienie :-/ A dzisiaj dodatkowo, bylo mi mega zimno (mimo, ze sie naubieralam w co sie dalo). Ale goraczki nie mam. -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
nerwa odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
zalamana22, mam dokladnie to samo! Zawroty tez mam, ale nie takie mega (ze np. musze sie polozyc) tylko takie lżejsze zawirowania - np jak szybko przekrece glowe. Teraz juz powoli zapadl wzrok, i troche mi lepiej (wzielam tez aspiryne i nospe na rozluzenienie - podobno na glowe tez dziala ). No sluchaj, ja tez mam tak jakos chyba od 2 tygodni !!! Najpierw myslalam, ze tydzien, ale jak tak sie zastaowilam, to juz sie ciagnie... bywaly lepsze dni w ciagu tego czasu, ale zazwyczaj - bol glowy i ucisk. Tydzien temu bolal tez mnie miesien przy barku, i tez wyczytalam, ze to moze byc napieciowe. Ja przed pojsciem spac, tez czuje sie super :) wtedy jest totalny relaks i nic mnie juz nie boli. -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
nerwa odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Jeszcze dodam,ze np. dzisiaj - kiedy boli mnie prawie caly dzien - czuje sie jakbym byla na lekkim rauszu. Tzn jak mysle o czyms, co wydarzylo sie np.2-3h temu, to wydaje mi sie jakies odlegle i niewyrazne. Nie wiem, takie jakies dziwne odczucie. Aha,no i w nocy tez spie ok, i nic mi nie dolega (generalnie - poznym wieczorem jest lepiej). -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
nerwa odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Hej zalamana22, pamietam Cie! :) Witaj ponownie! Sluchajcie,weszlam zeby ponarzekac wlasnie na bol glowy - a tu patrze, bol glowy akurat na topie zalamana22, sluchaj, mam chyba identycznie jak Ty!!! U mnie powtarza sie to juz od kilku dni. Zaczelam miec czeste bole glowy, czuje taki uciski na czole,i w dodatku towarzyszy temu straszne otumanienie. Czuje jakby mi cos wirowalo w srodku glowy. Troche ten bol rozprzestrzenia sie tez na uszy. No i nie wiem co o tym myslec... Poczatkowo myslalam, ze migrenowe. Potem zwalalam na pogode (bo te ciagle zmiany slonce/deszcz sa dobijajace). Teraz przzyszlo mi tez do glowy, ze to moze byc bol napieciowy. Nie wiem jak jest u ciebie, ale ja odczuwam tez troche (akurat dzisiaj) bol karku i szyji). I faktycznie czuje jakbym miala napiete cale czolo. Ale z drugiej str nie wiem.... najbardziej bole sie nawet nie samego bolu, tylkotego nieogarniecia w glowie i nadwrazliwosci na swiatlo -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
nerwa odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Tleby, ale wyszlo Ci tam cos wychodzacego ostro poza norme? -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
nerwa odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
A ja mam znowu totalne osłabienie... I juz nie wiem, czy to mozliwe, zeby anemia powrocila 2 miesiace po zaprzestaniu brania żelaza? Takie oslabienie czulam jak mialam anemie, potem pol roku żelaza i badania byly ok (stan fizyczny tez). Teraz 2 miesiace nie biore, i od paru dni znow coraz czesciej czuje to oslabienie. Z drugiej strony zdarzylo mi sie tak czuc, kiedy akurat nie mialam anemii (bo robilam badania) - ale to bylo tak jednorazowo. Nie mam juz sily, na ciagle robienie morfologii. Dzis zamowie sobie sok z pokrzywy... -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
nerwa odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Sorry, ze tak post pod postem, ale nadrabiam zaleglosci, bo dawno mnie nie bylo :) Chcialam jeszcze tylko napsiac, bo pameitam, ze swego czasu byla rozmowa o roznych podejrzanych "zgrubienach" w jamie ustnej (np. nefretis pamietam, ze coś miala). Czytalam wczoraj, ze na policzkach (wewnetrznie) znajdują się ślinianki, ktore tworza taką wypuklosc. Wiele osob bierze to za zgrubienia od przygryzania zębami - a okazuje się, ze to te gruczoły. Są tez pod językiem. Może wiec te wasze "guzki" to po prostu slinanki? :) -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
nerwa odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
o wlasnie! Ja cos takiego miewam! Moze nie z takim duzym nateżeniem, ale wlasnie czuje czasem jakby mi sie cos trzesa w srodku glowy. I nie sa to normalne zawroty, tylko wlasnie coś takeigo wewnetrznego - trudno opisac. Czasem obserwuje podobne objawy, jak jest silny wiatr a ja nie mam czapki - dlatego zastanawialam się, czy to nie ma związku z zatokami. -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
nerwa odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
nie wiem czy nie mam podobnie. Ogolnie w sklepach, jak jest duzo swiatel, i ogolnie duzo wszystkiego - to czuje taki scisk w glowie, jakbym zaraz miala zwariowac. Czesto nie jestem w stanie tego wytrzymac :-/ A dzisiaj z kolei tez mam jakis dziwny stan. Juz nie wiem, czy to napieciowe bole glowy czy co... Dziwnie mi sie patrzy, tak jakbym miala cos z oczami. W dodatku czuje scisk nad oczami i w okolicach czolowych. W sumie jak tak sie zastanowie, to czuje, że mam tam napięte miesnie. Ale może to jest jakoś od zatok? W dodatku razem z tym, caly dzien mam lekkie mdlosci i zero apetytu, oraz osłabienie ogolne jak za czasow anemii... I caly dzien mam przez to zmarnowany! -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
nerwa odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
leniek644, pomysl sobie ile małych dzieciaków ładuje sobie telefony do buzi podczas zabawy i nic im nie jest -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
nerwa odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
mi się wydaje, ze moze przygryzasz w nocy? Albo spisz na tym boku i tam akurat jakis fragment zęba wbija Ci się w policzek.Ja przy tych zębach z tyłu, to tez mam na policzkach (wewnatrz) takie dziwne zgrubienia itd. -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
nerwa odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Ostatnio dokucza mi coraz częściej żoładek Nie jest to żaden ból, ale taki dziwny ścisk + mdłosci, i to powoduje takie ogólne osłąbienie. Juz nie wiem, czy to od stresu.. pewnie tak, tylko jak z tym walczyc (tak doraznie) ? Wyproboje Validol, bo on rozkurcza mięsnie zołądka z tego co pamietam... -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
nerwa odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Nie puchna w ogole. Ale wiesz co.. to chyba jednak od butów hehe Bo cala zime chodzilam na plaskich, a teraz jak zrobilo się cieplej, to zalozylam na lekkim obcasie i chyba takie efekty bo przeslalam w nich chodzic, i od razu lepiej. Co do tabletki w gardle - wiem jak to jest!! straszne uczucie! Wlasnie najlepiej wtedy zjesc skorke z chleba. Ale ja i tak zawsze wszystkie tabletki rozgryzam na miazge -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
nerwa odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
leniek644, to dobrze, ze ja tego nie wyczytalam jak to mialam Ale wydaje mi sie, ze takie rzeczy są dosc czeste... Ja juz nie moge wytrzymac z tymi nogami Bola mnie juz 3 czy 4 dzien. Teraz oprocz łydek, mam wrazenie, że bolą i kolana. Nie robie zadnych bardzi wysilkowych rzeczy, wiec w ogole tego nie rozumiem... Co wiecej, w nocy jest w miare ok, ale jak tylko się obudze (ale zanim wstane) to juz czuje ten ból, tą ciężkość itd. Poszlabym na te ddiametry, ale kurcze... byloby to ju 4 badanie krwii w ciagu pol roku (a ja się ich strasznie boje). Z kolei widzialam ze USG doppler konczyn dolnych, 250zl za dwie nogi. Tez troche mi szkoda kasy. Najlepiej byloby się nie wkrecac. Ale jak tu o tym nie myslec, jak te nogi caly czas bolą? (fakt, nie jakos bardzo, i nie przy dotyku, ale jest to uciązliwe) -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
nerwa odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
leniek644, tak pod uchem z tylu, troche na szyi. Mi sie wydaje, ze czasem po prostu sie tworza jakeis takie rzeczy, i jak to jest glebiej, to zostaje taka wewnetrzna kulka. Ja to w ogole bylam pewna, ze juz na zawsze to będę miala Ale wiesz co, jak smarujesz mascia ichtiolową, to moze Ci wyjdzie calkowicie na wierzch, bo ona ma zdaje się takie wlasciwosci?