
nerwa
Użytkownik-
Postów
4 912 -
Dołączył
Treść opublikowana przez nerwa
-
Co robic gdy leki nie pomagaja a na psychologa nie stac?
nerwa odpowiedział(a) na sebastian86 temat w Nerwica lękowa
Mi sie wydaje, ze rodzinny to moze Cie skierowac do specjalisty. I np. jesli neurologiczne sprawy, to do neurologa i dopiero ten zlecic moze EEG czy rezonans. Nie wiem czy rodzinny sam z siebie moze to zlecic? pewnie nie, bo sie nie zna tak dokladnie :-/ -
Co robic gdy leki nie pomagaja a na psychologa nie stac?
nerwa odpowiedział(a) na sebastian86 temat w Nerwica lękowa
No isc zawsze nie zaszkodzi, wiec sie nie zastanawiaj. Ale JESLI to wszystko tylko na tle psychicznym, no to takie lekarz nie wiele moze zrobic... :-/ Chyba, ze sa inne powody, wtedy faktycznie moze jakies badania zleci i wtedy da leki na konkretną dolegliwość. -
Co robic gdy leki nie pomagaja a na psychologa nie stac?
nerwa odpowiedział(a) na sebastian86 temat w Nerwica lękowa
Jak lekarz widzi, ze masz objawy ewidentnie nerwicowe, nei bedzie Cie wysylal na oddzial do szpitala... Jak juz to moze pozlecac Ci badania jakies pojedyncze (chociaz i to nie łatwo, bo jak widza że ewidentnie nerwy to nie chca ładować pieniedzy w sprawdzanie takiego pacjetna kryzys jest! ). No chyba, ze masz faktycznie jakies powazne objawy fizyczne... A co do tego co napisalam wczesniej (o skierowaniach na oddzialy leczenia nerwic) to jednak doczytalam sie, ze teraz chyba potrzebne są jednak te skierowania... -
Co robic gdy leki nie pomagaja a na psychologa nie stac?
nerwa odpowiedział(a) na sebastian86 temat w Nerwica lękowa
ale po co Ci isc na oddzial chorób wewnetrznych? -
Co robic gdy leki nie pomagaja a na psychologa nie stac?
nerwa odpowiedział(a) na sebastian86 temat w Nerwica lękowa
No wlasnie, są takie osrodki dzienne, np. na terapie grupową (ale też indywidualna), i tam wcale nie musisz isc po żadne skierowanie do rodzinnego tylko bezposrednio tam sie zglaszasz i wszystko jest za darmo. Są wtedy np. takie terapie intensywne, które trwaja codziennie przez 2-3 miesiace, przychodzisz rano, i siedzisz tam do jakies 13-14, calkiem fajne, jak się nie pracuje (albo mozna urlop wziąć). Obawiam sie jedynie, ze mozna na to długo czekac :-/ ale moze nie? W Warszawie kiedys byl taki przy skrzyzowaniu Sobieskiego/Dolna , ale chyba gdzies przeniesli. -
Co robic gdy leki nie pomagaja a na psychologa nie stac?
nerwa odpowiedział(a) na sebastian86 temat w Nerwica lękowa
Wtedy pozostaje sie juz tylko modlic.... A tak serio, moze po prostu wyprobuj rozne metody typu relaksacja, medytacja, wspomniany w innym wątku magnez, uswiadomienie sobie emocji, pisanie dzienniczka, no nie wiem co tam jeszcze. Ale moze cokolowiek z tych rzeczy Ci pomoze, a skoro i tak musisz czekac, to moze warto sprobowac? Psychologa tez mozna zdaje się znalezc za free, tylko pewnie czeka sie strasznie dlugo :-/ -
Chcesz się pozbyć nerwicy lękowej w parę tygodni?
nerwa odpowiedział(a) na tomakin temat w Nerwica lękowa
A wiecie co, wyczytalam na roznych stronach, ze dobre są kąpiele w magnezie (można kupic na allegro taki specjalny kąpielowy), i podobno dużo szybciej przyswaja się tym sposobem - co myślicie? -
A ja sluchajcie myslalam, ze znalazlam fajny sposób... Jadac do pracy, zaczely mi się lęki, ale zobaczylam krzak z pokrzywa. Pomyslalam zerwe liscia, poparzy mnie, odwroci uwage. I tak tez bylo! zadzialalo momentalnie :) zaraz mnie tak rece zaczely piec, ze zapomnialam o calym lęku. Problem byl tylko pozniej... cale popoludnie i wieczor piekly mnie tak mocno, ze wytrzymać nie mogłam - już nie wiem co gorsze!
-
a ja kiedys po alkoholu czulam się dużo lepiej (mozna bylo poimprezować, chcialo się wychodzic z ludzmi), a ostatnio mi sie przestawilo i po wypiciu nawet niewielkiej ilosci, czuje sie srednio, wlaczaja mi się lęki itd. Wiec wystrzegam się :) No a kac, wiaodmo - to juz inna sprawa. Zawsze po wiekszej imprezie, kolejny dzien trzeba bylo spisac na straty i tyle. A teraz juz chyba mi szkoda tak tracic te dni :)
-
Kalebx3, ale na jeden raz bierzesz lyzeczke? jak tak to chyba sporo - bo czytalam, ze tak powinno sie poł brac (wtedy w dwoch dawkach wychodzi jedna lyzeczka ale z odstepem czasu jakims). Moze dlatego takie dzialanie? Ale jak tam sie czujesz po tym, masz wiecej energii czy jakos jest to zauwazalne?
-
A ja czytalam, ze zalecają brac przy niedoborach nawet 1000 mg dziennie. I z tą poprawą to chyba raczej w miesiącach sie liczy :-/ ale moze mogą być efekty już szybciej (jak wieksze niedobory?) Ja za jakis tydzien zamierzam zacząc branie i bede obserwowac :)
-
Chcesz się pozbyć nerwicy lękowej w parę tygodni?
nerwa odpowiedział(a) na tomakin temat w Nerwica lękowa
Poki co, po przeczytaniu watku, postanowilam kupic: Olimp Sport Olimp Omega 3 Wit D (ale jeszcze nie wybralam ktora) I chlorek magnezu (ten po taniosci :) ) Jeszcze myslalam o siarczanie cynku, ale to z miedzią trzeba, i troche boje sie na poczatek, ze za duzo tego wszystkiego i nie ogarne -
Chcesz się pozbyć nerwicy lękowej w parę tygodni?
nerwa odpowiedział(a) na tomakin temat w Nerwica lękowa
No wlasnie juz sobie wyszukalam na allegro i bede probowac :) -
Chcesz się pozbyć nerwicy lękowej w parę tygodni?
nerwa odpowiedział(a) na tomakin temat w Nerwica lękowa
Znaczy szczerze mowiac, są pewnie rozne przyczyny nerwicy. Moze z niedoborów tez moze byc? W kazdym razie mi akurat pomogla psychoterapia najbardziej. Ale nie wiem, moze są osoby u ktorych przyczyna jest taka o jakiej pisze tomakin (Kalebx3, Ty do nich nie nalezysz :) ) i wtedy im pomaga? Ja to chce sprobowac z tego wzgledu, ze generalnie slabo sie odzywiam, nie mam czasu na sprawdzanie co jest w jedzeniu zeby dostarczac to co trzeba, wiec pewnie mam jakies niedobory, a moze bede miala wiecej energii dzięki temu ? Okaze sie :) A co do magnezu to akurat mi pomaga na kołatanie serca. Wiec nawet jesli by tylko tlumily objawy takie suplementy, no to już tez dobrze. A Kalebx3, dlaczego wierzyles 20 lat, skoro Ci nie pomagalo? Nie trzeba bylo sprobowac czegos innego? -
Chcesz się pozbyć nerwicy lękowej w parę tygodni?
nerwa odpowiedział(a) na tomakin temat w Nerwica lękowa
Ok, dzięki - tak zrobie. I zobacze jakie beda efekty. Najbardziej wierze w terapie (odnosnie nerwicy), ale w sumie postanowilam tez zobaczyc jak bedzie wplyw sumplementów :) -
Chcesz się pozbyć nerwicy lękowej w parę tygodni?
nerwa odpowiedział(a) na tomakin temat w Nerwica lękowa
tomakin , a obiło Ci sie o uszy, że jakieś sumplementy moga poprawiac funkcjonowanie oczu? (np. pomagac na męty, wrażliwość itd.) ? -
Nie mam historii z zaburzeniami odżywiania. Tzn. od zawsze ważę za mało, ale nawet chcialabym to zmienić - tylko nie udaje mi sie. Po prostu nie jestem w stanie ciągle jesc :) Jesli chodzi o dialog wewnetrzny, to wlasnie predzej mysle, ze jestem za chuda. I w momencie kiedy (moze?) spadnie mi poziom cukru, moze odczuwam to duzo gorzej niż osoba która je wiecej? Wiec jak zaczynam się czuc slabo, uswiaodmie sobie, ze i tak jestem chuda i że pewnie zaraz mój organizm nie wytrzyma. W sumie takie hipochondryczne myslenie. Dodatkowo - raczej nie czuje się tak nigdy w domu (szczegolnie jak czyms sie zajme i zapomne zrobic jakis obiad). A co do samooceny - nie wiem, wydaje mi sie, ze nie mam niskiej, ale tez wiem jak to jest - czasem wydaje nam sie jedno a jest inaczej Ale tez czytalam na zagranicznych forach, ze duzo osób z nerwicą ma cos takieg - i uczucie glodu wzmaga u nich lęk (a nawet moze wywolac panike). I tlumaczą to tak, ze moze to być tak zwany "wyzwalacz", jak robimy się głodni, faktycznie możemy się czuć osłabieni itd. Te objawy (normalne) kojarzą sie z lękowymi i napędzają całe błedne koło. Ale glukometr dla pewnosci to bym sobie jednak kupila... )))
-
Problemy z sercem,kołatanie,skurcze i reszta
nerwa odpowiedział(a) na maciejb temat w Nerwica lękowa
Mightman ja mysle, ze prawie kazdy :) Ostatnio sporo czytalam o objawach sercowych związanych z nerwicą i własnie zawsze wymieniane są - nierówne bicie, podwójne uderzenia, fikołki, zatrzymanie się serca na chwile itd. Czyli jest to dość popularne. Jak tak miewam od czasu do czasu. W zasadzie głownie miewam to, albo "zatrzymania". -
wysłowiona, w sumie raczej nie jem regularnie... Ale jem raczej czesciej i małe ilosci (bo po prostu nie jestem w stanie zjesc calego "obiadu" :) ). Jeszcze w domu, to jakos zmęczę, ale np. w restauracji odpada, bo jak czuje, że już zjadłam troche i mam napełniony zołądek, to wlasnie jakos wzmaga to u mnie lęki... (ten stan przejedzenia) Ale może też być pewnie tak, ze dużo nie jestem w stanie zjesc "na raz", i to jedznie nie starcza na długo, i jak nie zjem czegos w miare szybko, to moze faktycznie ten poziom glukozy spada tak? bo nie mam, że tak powiem - zadnego zapasu Ale zdecydowanie nie jestem typem opisanym w tekscie... wrecz przeciwnie :) Jem tylko z rozsądku. Musze w takim razie skupic sie przez jakis czas na porzadnym jedzeniu i zobaczyc co sie bedzie dzialo... MARIAN1967 30 :) -- 15 lip 2013, 21:54 -- PS. wysłowiona, fajny blog! :)
-
Macie może też taki problem: - ja czasem kiedy zaczynam być głodna i nie zjem czegoś natychmiast, czuje sie tragicznie. Osłabiona, nie moge myslec, i od razu pojawia się lęk. W sumie nie jestem do końca pewna czy to wszystko co odczuwam wynikać może z niskiego poziomu cukru, czy moze odczuwam jakies tam osłabienie, ale nerwica nasila wszystko i w efekcie wyglada to dużo gorzej (bo umowmy się, takie objawy mogą wystąpic takie przy ataku lęku). Prawde mowiac "wkreciłam" się w to (obawy, ze moze mam hipoglikemie) 2 lata temu, i wtedy nawet kilka razy zmierzylam poziom cukru (wtedy kiedy sie czulam taka oslabiona), ale byl w normie... więc na jakis czas był spokoj. Ale dzisiaj znowu coś takiego mnie złapało. Ciekawa jestem czy inni tez się tak beznadziejnie czują "na głodniaka" :) A jeszcze co ciekawe, u mnie idzie to tez w druga strone - jak zjem za dużo, tak samo czuje się beznadziejne, zdenerwowana, lękowa itp. Chyba, ze jem w domu - wtedy ok :)
-
Problemy z sercem,kołatanie,skurcze i reszta
nerwa odpowiedział(a) na maciejb temat w Nerwica lękowa
Ja po Propranololu czulam sie fatalnie (jak zombie), nic nie ogarnialam co się dzieje dookola. Z tego co wiem, np. Propranolol jest nieselektywnym beta-blokerem (czyli dziala na wszystko), z kolei selektywne (jak concor czy bisocard) dzialaja juz konkretnie na serce i tak nie zamulają. Dżejm, ale ciekawe, czy gdybys wyleczyl serce od razu, to czy nie "rzuciłoby ci się" w zamian na coś innego - typu zawroty glowy czy cos... No wlasnie, to zalezy jaka przyczyna tego wszystkiego. -
Problemy z sercem,kołatanie,skurcze i reszta
nerwa odpowiedział(a) na maciejb temat w Nerwica lękowa
A ja juz chyba wspominałam jak mi beta-bloker pomagal jako placebo. Bralam doraznie tylko, i łapałam się na tym, że puls zaczynał mi się zminejszac w ciagu paru sekund po wzieciu doslownie okruszka Ale fajnie - bo jaka oszczednosc! -
Problemy z sercem,kołatanie,skurcze i reszta
nerwa odpowiedział(a) na maciejb temat w Nerwica lękowa
Nie no, wiaodmo :) Lepiej nie mieć kołatania niż mieć. A własnie ciekawy artykuł przeczytałam: Appelhans BM, Luecken LJ. Heart Rate Variability as an Index of Regulated Emotional Responding. Review of General Psychology. 2006;10:229–240. Opisuja tam fajnie, jak emocje wplywaja na bicie serce. Nasz autonomiczny układn nerwowy dzieli sie na sympatyczny i parasympatyczny. Sympatyczny dominuje w stresie i wpływa miedzy innymi na zwiekszenie pulsu i ogólnego wzbudzenia. Działanie parasympatycznego dominuje w czasie "spokoju" i on z kolei obniża puls. Więc na nasze bicie serca wpływają te dwa układy, które tak naprawde działają w przeciwnym kierunku (i niejako rywalizują ze sobą). I teraz, u różnych osób różnie one działaja - albo szybciej zmienia się ich wpływ, albo wolniej i bardziej "gładko" przechodza z jednego w drugi. Więc gdy w jednej chwili (tak to sobie wyobrazam) jestesmy i przestraszeni, ale z drugiej wiemy, że trzeba się uspokoic (to one ze sobą rywalizują) i jak u niektorych te zmiany nie są dość płynne, tylko nagle - to pewnie prowadzi do podwójnych uderzeń, albo przeskakiwania itd. I jeszcze ciekawostka :) (przyznaje, ze nie wiedzialam o tym wczesniej!) - Zawsze mnie zastanawialo, dlaczego jak mierze puls i wdycham powietrze, to jest on jakby przyspieszony (w porownaniu do momentu wydychania). Wiec w artykule napisali, że podczas wdechu blokowany zostaje układ parasympatyczny (obnizający puls) i dlatego puls się zwieksza (na chwilę). Co mi teraz pasuje do ćwiczeń oddechowych w ramach relaksacji, gdzie karza jak najdluzej wydychac powietrze. To tak w ramach dokształcania się na temat fizjologii :) -
Problemy z sercem,kołatanie,skurcze i reszta
nerwa odpowiedział(a) na maciejb temat w Nerwica lękowa
Ja probowałam znalezc naukowe zrodla, ale wszedzie pisza tylko oogolnie, ze jest kołatanie, że jest powodowane czesto przez stres, lęk (i wiele innych) i że przeważnie nie jest groźne. Ale tak na chlopski rozum, mi osobiscie podoba sie ta teoria z "resetem serca" - tzn. moze nie do konca z resetem, ale podczas przezywania lęku, wiadomo a to emocje rózne, a to stres, a to adrenalina, i to wszystko wpływa na serce, wiec raz przyspiesza, potem zwalnia, potem znow przyspiesza i chyba takie tego efekty wlasnie - stara się wrócic na właściwy tor i przez to te "pominiecia" czy potkniecia. Na wikipedii wspominaja z kolei, ze lęk może wpływać na sam mięsień sercowy (tak jak i wpływa na inne mięsnie) - hmm troche dziwne, ale kto wie? -
Ja ogolnie uwazam, ze nerwica i lęk bierze się z konfliktów wewnetrznych, nieuswiadomionych emocji itd. Ale, jak pojawia sie lek - to atak paniki jest niczym innym jak wkręceniem się w błedne koło objawów (mamy kołatanie (lub cokolowiek innego), zwracamy na to uwage, lęk się zwiększa, wiec objawy się tez większają i panika gotowa). I teraz jesli w jakis sposob zapanujemy nad reakcją organizmu - czy to przez zrozumienie "jak to działa" , czy wlasnie magnez nam zmiejszy czestotliwosc kołatania (albo nawet coś co zadziała chociazby jako placebo), to wtedy możemy doświadczać lęku ale on już może być tak cześciowo kontrolowany (tzn. miec jakies natężenie stałe, ale nie osiaga się ataku paniki) - tak z moich obserwacji wynika :) Wiec jeśli magnez pozwala choc troche zmniejszyc objawy, to juz dobrze, bo to może zablkokować popadanie w błędne koło. A wtedy tylko ogarnąć emocje i wewnętrzne sprawy i... voila! :)