Skocz do zawartości
Nerwica.com

nerwa

Użytkownik
  • Postów

    4 912
  • Dołączył

Treść opublikowana przez nerwa

  1. nerwa

    Zjednoczone Stany Lękowe

    Dokladnie, ja to gdzies czytalam, ze dla nerwicowcow odpoczynek i urlopy wcale dobre nie sa - bo siedza i mysla, skupieni na sobie i potem takie efekty :) nerwosol-men, ja mialam urlop w sierpniu.. najgorsze 2 tyg !!! :) Mimo, ze pojechalam na wies, z dala od cywilizacji itd. Ale czulam sie beznadziejnie. No mozemy napisac do Premiera: Panie Premierze, JAK ŻYC? my sił na nic nie mamy, nie chce sie rano wstawac, czlowiek zmeczony, zdenerwowany, schorowany! Komunikacja miejska jezdzic sie nie da, w sklepie ciezko zakupi zrobic! Powie Pan w koncu - Jak my mamy zyć?!?!?!
  2. nerwa

    Zjednoczone Stany Lękowe

    okaze sie jutro... ale watpie. Chociaz na pewno troche to daje, takie wyjscie z domu na caly dzien jednak. A jak sie siedzi w domu, nic nie robi to moze takie zmeczenie się samo załącza nawet? Sama nie wiem.
  3. a wlasnie wieslawpas, Ty mowiles, ze chciales w domu troche posiedziec odpoczac, tylko odmawiac nie umiesz. A dzisiaj chyba nikt Cie nie namawial, a i tak sam postanowiles gdzies isc?
  4. nerwa

    Zjednoczone Stany Lękowe

    Ja tez poprzedni tydzien fajny, power byl i lęku brak, a weekend juz kiepsko, nie mam na nic sil, zmeczenie, kołowanei w głowie i bol brzucha co i raz. A jutro do pracy znowu
  5. nerwosol-men, no tak, ale ja realnie sie w nocy budze na bezdechu i z lękiem szybko musze wziac oddech (tak sie czuje jakbym np., nie oddychala ze 2 min), i jak wezme ten oddech to juz spoko, potem oddycham normalnie. Z tego co czytalam, zeby to wykryc, potrzebne takie badanie w klinice snu, gdzie idzie sie na noc, zakladaja rozne sprzety i sprawdzaja. Juz to widze, jakbym zasnela z jakims okablowaniem :))) Pamietam jak kiedys bylam w szpitalu z tachykardia, i mialam przyklejony pomiar pulsu, to dopoki mi nie odczepili tego, to mialam calkowicie bezsenne noce.
  6. patrycja_81, to ja teraz sie nie dziwie, ze nie lubisz nocy
  7. nerwosol-men, ale nawet jak to nerwicowe tylko, to - tez sie zaczynam bac juz troche nocy i spania :-/ bo juz pomijajac fakt, ze jest to nieprzyjemne, to przede wszystkim, niebezpieczne :-/ faaak no, zawsze cos!
  8. Kurde a ja sie zastanawiam, czy nie mam bezdechu sennego.... :-/ Zdarza mi sie (przewaznie jak zasypiam), ze nagle sie rozbudzam i musze zlapac oddech, bo mam wrazenie jakbym nie oddychala jakis czas! I to nawet powoduje taki nagly lęk (ale jak juz wezme ten oddech to szybko przechodzi). Wlasnie tej nocy tez tak mialam. Zastanawiam sie, czy dodatkowo z tego powodu, nie mam jakiegos niedotlenienia mozgu i stad ciagla sennosc i otumanienie za dnia :-/ Ma ktos taką akcje z tym oddechem?
  9. nerwa

    Zjednoczone Stany Lękowe

    neon, ja bylam na grupowej (takiej intensywnej codziennej), w sumie milo wspominam, ale malo mi dala (bo w takiej wiekszej grupie, nie usmiechalo mi sie opowiadac o sobie - za duzy stres). Nie odzywalam sie, wiec i srednio skorzystalam z tego. Na indwyidualnej tez zawsze sie stresowalam, ale za to bylam zmuszona do gadania -- 24 lis 2013, 13:12 -- i czesc wszystkim! :)
  10. hania33, no doswiadczen zbyt dobrych nie mam. Ale co musze przyznac, to po tamtej wizycie tak sie wkurr...., ze od razu mi cale oslabienie przeszlo i lepiej sie poczulam
  11. hania33, oni tu za wszystko wystawiaja rachunki! :) Tylko kwestia skad zwrot dostajesz. I jak wypadek - to z roboty, a jak powyzej pewnej sumy to z ubezpieczenia oddają. Wiec za badanie krwii nie wiem kto by mi oddal klaudek, no moge popytac , ale tez nie bardzo mi sie chce teraz chodzic po lekarzach. Bo jak mowie, raz - klopoty z dogadaniem sie, ale dwa - z tymi lękami ciezko mi gdziekolowiek chodzic po miescie. Nie no dobra, poki co nie umieram (chyba) -- 23 lis 2013, 18:05 -- hania33, ja krew to kilka ladnych lat temu! z 5 moze? W Polsce raz, po chorobie balam sie, ze przez odwodnienie moze mam anemie, moze mi brakuje mienrałów czy czegos. Chcialam zrobic te badania krwii, poszlam do przychodni i powiedzialam, ze chce tak prywatnie (zaplacic za wszystko) bo wiedzialam, ze z lekarzami to roznie bywa. Recepcjonistka powiedziala, ze lekarka rodzinna jest akurat wolna, to zebym weszla i jej zapytala o te badania, jakie najlepiej itd. No to ok, poszlam... i co? Skonczylo sie na tym, ze dostalam opier....ol, ze chce krew badac, ze przeciez to ze jestem oslabiona, to sie nie ma co dziwic, jak niedawno chora bylam, i zebym jadla normalnie i nie wydziwiala. (To bylo 3 lata temu)
  12. hania33, nie chyba wlasnie nie. Tzn. ja tu mam ubezpiecznie, za ktore musze co miesiac placic. Tylko tu jest wszystko sprywatyzowane i jest tak, ze (z moim ubezpieczniem), jesli wydam rocznie, na lekarzy i badania wiecej niz chyba 3 tyś zł, to wtedy to co powyzej, to dostaje zwrot. Czyli, zeby miec opieke lekarską darmową musze i tak wydac najpierw sporo kasy. (a dodatkowo co miesiac musze placic wlasnie, chyba koło 250zł). A praca pokrywa takie wypadkowe sprawy, jak doznam uszczerbku ale w ramach jakiegos wypadku.
  13. klaudek, w Szwajcarii :) I troche bym musiala zaplacic pewnie za takie badania... Jak kiedys chcialam isc do okulisty, to wszyscy znajomi mowili, ze bardziej oplaca im je jezdzic do swojego kraju niz tutaj robic jakiekolowiek badania. Podobno jedna wizyta u okulisty (taka dosc krotka) moze kosztowac jakies 700 zł :) No chyba, ze cos dolega w ramach wypadku, no to wtedy jest ok, za darmo - z ubezpieczenia;)
  14. klaudek, juz nie pamietam, bo to dawno bardzo bylo :) Tylko pamietam to oslabienie i niemoc. A co do lekarza, pewnie byloby warto. Ale przyznam sie szczerze, ze ja nawet nie wiem jak tu funkcjonuje sluzba zdrowia, gdzie trzeba sie zgloscic itd. Tzn. chyba tylko prywatnie wszystko, ale tez nie wiem gdzie i jak. I jeszcze czesto tu sie zdarza, ze oni nie mowia po angielsku (tylko francuski, ktorego nie znam). A poza tym, panicznie boje sie pobierania krwii
  15. Ja kurde tez sie troche boje, ze anemie mam, tym bardziej, ze się w tej głowie ciągle kołuje :-/ I teraz sie boje okresu bo ostatnio po nim przez tydzien bylam mega oslabiona - moze tez mam niskie zelazo. Chociaz pamietam, ze jak kilka lat temu mialam takie oslabienie i zrobilam badania krwii, to wszystko bylo w normie. Poki co kupilam sobie niedawno taki Floradix do picia, tam duzo zelaza i innych takcih.
  16. a ja kurde na niewyspaniu to jednak funkcjonowac nie moge Jak spie do 10, to chociaz dzien jest dobry, ale po paru godzinach snu... masakra. Nie mam na nic sily, nic mi sie niechce (jedynie spac :) ), zero energii jakiejkolwiek. A jeszcze mnie brzuch rozbolal. I bedzie dzien spedzony na wegetacji..
  17. nerwa

    Zjednoczone Stany Lękowe

    hania33, 2h lece. Ale w praktyce samego lotu to jest pewnie z 1,5h
  18. nerwa

    Zjednoczone Stany Lękowe

    Enii, ale wiesz co, ja tez w bloku tu mieszkam i w miescie jest beznadziejnie... co prawda mam 10min autobusem nad jezioro - ale kiedy ja tam ostatnio bylam... A w bloku mam tak, ze przed moimi oknami stoi niedaleko kolejny blok. Wiec z okien nie widze, zadnych widokow, zadnej zieleni ani nic :-/ W ogole czuje sie jak w klatce jakiejs. Jakbym miala okna po drugiej stronie, to fajnie bo by bylo widac wlasnie jezioro i wybrzeze francuskie... I zawsze jak jade do Polski i tam wygladam przez okno, to nadziwic sie nie moge ile zieleni za oknem i ze takie fajne widoki nerwosol-men, hej! to caly tydzien chyba odespany?
  19. nerwa

    Zjednoczone Stany Lękowe

    Enii, zapraszam!! :))) (chociaz do wiosny to raczej juz mnie tu nie bedzie). Kontrakt mam podpisany do kwietnia, ale myslalam, zeby wracac jak pokoncze wszystko, np. w lutym.
  20. nerwa

    Zjednoczone Stany Lękowe

    a wtedy kiedy zrobilam wklejone zdjecie, to pamietam że udałam sie na chodzenie po gorach (zadnych tam wysokich nawet!) i bylam wykonczona, zle sie czulam jak poszlam gdzies w te gory, bo wiedzialam, ze daleko od samochodu jestem itd. Wiec nie ciagnie mnie juz tam wcale :-/
  21. nerwa

    Zjednoczone Stany Lękowe

    hania33, ogolnie jak sie pojedzie za miasto to są, a nawet jak jade do pracy to juz na peryferiach miasta - jest wypas owiec przy stacji metra :) I w pracy z okna widze jak konie biegaja.
  22. nerwa

    Zjednoczone Stany Lękowe

    To ode mnie z okolicy :) (ale ja mieszkam w miescie, wiec takei widoki to mam... od przypadku do przypadku niestety)
  23. nerwa

    Zjednoczone Stany Lękowe

    Enii, no jakies 700 km Megi_, no to prawda z zarobkami. Tutaj nawet w najgorszje pracy z minimalna placa - stac ludzi na normalne zycie, utrzymanie, wakacje (mimo tego, ze wiele rzeczy jest 3x drozsze niz w PL). Mi przeszkadza najbardziej to, ze jestem daleko od rodziny i znajomych... ale jak wy pojechalibyscie razem, to pewnie spoko :) I sporo tu Polaków jest tez.
  24. nerwa

    Zjednoczone Stany Lękowe

    hania33, dokladnie :) pewnie jakbysmy tu nie mieszkaly to wydawaloby sie, ze super w takich warunkach mieszkac :) A tu sie okazuje, ze lekko wcale nie jest! Nam ciezko dogodzic
  25. nerwa

    Zjednoczone Stany Lękowe

    Enii, ehhh , tylko zebym jeszcze z tego korzystala Nie mam kondycji na chodzenie po gorach. Tutaj jeszcze nad jeziorem mieszkam - ale tez nie umiem plywac. Na nartach nie jezdze itd. Wiec dla mnie to bardziej udreka, ze wszedzie pod góre i mecze sie szybko
×