
deader
Użytkownik-
Postów
4 886 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez deader
-
to ja ale to nie było w formie narzekania tylko rozkaz Ha! Dziś przypadkiem natrafiłem na odpowiedni wątek i to niejaka Nut palnęła o emotkach, ty możliwe że gdzieś indziej Aua!
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
deader odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
O, jak ja to dobrze znam Też miewam takie sytuacje. Dlatego nigdy nie narzekam jak gdzieś coś idzie z wielką trudnością załatwić (urząd na przykład) bo uznaję to za "karmę" - a dużo bardziej sobie cenię możliwość spierdzielenia jakiejś sprawy z "czystym sumieniem" niż możliwość z czystym sumieniem narzekania -
na_leśnik, całe szczęście że klientom się udziela, bo piątek zazwyczaj jest u nas dniem kiedy każdy idiota "budzi się" orientując się że przecież na jutro musi mieć wydrukowane materiały które od wtorku czekają u niego na przesłanie do drukarni
-
O, to tak jak ja EDIT: mleheheh, widzę że zjawisko się szerzy
-
carlosbueno, przechodzę na PW żeby tu offtopu zbytniego nie robić :)
-
Rebelia, Wracając do tematu: z bardziej "dzisiejszych czasów" - chyba najbardziej dziś rozpoznawalny gej odgrywający totalnego heteryka: [videoyoutube=CiweaZQ8g5U][/videoyoutube] więc można i tak, i bądź tu człowieku mądry i próbuj się kierować stereotypami -- 02 sie 2013, 07:43 -- O matko i córko. ELP to nie gogusie, tylko sataniści http://katolik.d500.pl/index.php?option=com_kunena&func=view&catid=100&id=637&Itemid=121
-
Ale to my, łącznie z nim samym, jesteśmy żyjącymi potomkami Noego! Jestę Żydę? o.O
-
DING-DING-DING!!! Correct! Gratulacje, wygrywasz kabel bezprzewodowy!!! Hehe dobra legenda BTA "ten pan" zwie się Rob Halford i do swojej orientacji przyznał się po 20 latach obecności na scenie, będąc dla wielu "metali" uosobieniem image'u "prawdziwego faceta"
-
"Dziwak" to jest gościu z irokezem, ten "prawnik" to dużo większy kaliber.
-
psyche., sama zaczęłaś
-
zujzuj, jeden dziwny koleś w tym temacie. Z takim podejściem to nieciekawa przyszłość nas czeka... Hitler? Wyluuuuzuj, to tylko jeden taki koleś... Bin Laden? Wyluuuzuj, to tylko jeden taki koleś... Bez sensu. Zresztą ok, to tylko jeden taki koleś co wyjechał z takim pomysłem; ale w całej Afryce jest pełno zacofańców, wystarczy wejść na bestgore, skarbnicę udokumentowanych afrykańskich "odjazdów".
-
psyche., po to ludzie wymyślili alfabet żeby się wyrażać słowami (wystawia język z przymrużonym okiem)
-
Hie hie możliwe, tak więc czuj się sprawczynią mojego rozjebania
-
Ja bym inaczej podszedł do zagadnienia. Mianowicie: Europie nie jest potrzebne myślenie "afrykańskie". Tak więc niech ten pan "prawnik" (serio, bez cudzysłowu to nie można z pełną powagą napisać) się zajmie obroną kozy oskarżonej za kradzież a nie odwala takie akcje. No nie mogę, po prostu nie mogę - czarny antysemita, toż to się w pale nie mieści...
-
No dobra, wpadłem na pomysł sprawy do której bym tego typa zatrudnił. Mianowicie żeby odszukał żyjących potomków Noego i spuścił im prawniczy wpierdol za niewpuszczenie na Arkę dinozaurów, przyczyniając się do wymarcia dziesiątków ich gatunków.
-
carlosbueno, no właśnie pierwsze z czym mi się to skojarzyło to islamuchy z tym ich patrzeniem na świat przez pryzmat Koranu, ale, na Jowisza, zdawało mi się że chrześcijanie są nieco bardziej ogarnięci. A tu taka niespodzianka... I to serio, niespodzianka - czegoś takiego to bym się spodziewał po czarnym, ale z Ameryki - tam mają czas i pieniądze zajmować się takimi głupotami. Ale czarny z Afryki?? Czy on nie powinien kombinować jak zaskarżyć koncerny farmaceutyczne o niedostateczne wsparcie w lekach czy coś w tym stylu?? Historię z kozą słyszałem, to jest parodia po prostu. No ale nie dziwiła mnie tak strasznie, bo u nich do dziś się praktykuje palenie żywcem ludzi oskarżonych o... praktykowanie czarnej magii. Ciemnota, zacofanie i zabobon, a mi osoby lewosympatyczne próbują wcisnąć że "każdy inny, wszyscy równi"... No chyba jednak nie.
-
Nie no, mnie to najbardziej rozwaliła jego wypowiedź, że: "Dowody są zapisane w Biblii. Nie można jej dyskredytować – mówi Indidis" Facet chce jako materiał dowodowy przedstawiać książkę w której występuje płonący gadający krzaczek. I on się mieni prawnikiem?? On ma prawo wykonywania zawodu po takich deklaracjach?? No ludzie, trzymajcie mnie... Albo gościu jest faktycznie tak tępy, albo próbuje sobie zrobić reklamę przez rozgłos, tyle że trochę to dziwny sposób na reklamowanie bo ja bym go po czymś takim nigdy nie zatrudnił jako swojego adwokata. I nawet nie można publicznie powiedzieć że facet jest ciemny bo od razu powieje rasizmem
-
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/prawnik-chce-ukarac-winnych-ukrzyzowania-jezusa-chrystusa/ybf2f Nie wiem nawet jak to skomentować...
-
Ja "odkryłem" czytelnictwo "na nowo" po dołączeniu do bardziej zcywilizowanej części społeczeństwa tj. po kupnie tabletu i smartfona, teraz mam zawsze w kieszeni mini-bibliotekę, nawet w drodze na przystanek/dworzec PKP mogę sobie poczytać bez obawy że się na słup nadzieję bo jednak większe pole widzenia a i wygoda znacznie większa Coś czuję że nieprędko jakąś papierową książkę zakupię...
-
Ciekawe skojarzenia masz Dobrze że kojarzę o co chodzi Co do narzekań na działanie forum to kiedyś rozjebało mnie jak ktoś narzekał że jest za mało emotek
-
Groterapia (terapia grami komputerowymi)
deader odpowiedział(a) na monk.2000 temat w Medycyna niekonwencjonalna
To zdecydowanie nadużycie. Choć oczywiście parę takich dostarczyli. Nie kojarzę żeby R* kiedykolwiek wypuścił gniota. Nawet jak zrobili symulator ping ponga to ponoć był całkiem zajebisty -
rotten soul, zrozumiałe, ale kojarzę że na przykład kojarzę że faktycznie na Operze miałem jakieś jazdy z PW, a na Chrome nie.
-
Nie zwróciłem uwagi, wystarcza mi info o PW na górze strony a wątki w których się udzielam sprawdzam przez opcję "zobacz swoje posty". Niektóre rzeczy które ci wadzą są dla mnie błogosławieństwem, pamiętam jak kiedyś na "zagramanicznym" forum nie odhaczyłem opcji odn. powiadomień na maila, i napisałem posta w bardzo popularnym temacie. Poszedłem do pracy, wróciłem do domu = poczta zasrana spamem... Ja tam nie narzekam, forum działa jak dla mnie w porzadalu. EDIT - przypomniałem sobie że część problemów o których piszesz zniknęła jak przesiadłem się na Chrome z Opery. Widać niektóre przeglądarki gorzej sobie radzą.
-
Powstanie Warszawskie- bohaterstwo czy niepotrzebna śmierć
deader odpowiedział(a) na carlosbueno temat w Socjologia
-
Groterapia (terapia grami komputerowymi)
deader odpowiedział(a) na monk.2000 temat w Medycyna niekonwencjonalna
Luknąłem na gameplay z "Kociary" i niestety, nie moja stylówa. Nie kręcą mnie gry indie, wolę produkcje w które wpompowano kilka milionów baksów. Z "indyków" jedynie Limbo mi podpasiło bo przywoływało na myśl trochę Another World, trochę Heart of Darkness - starocia-klasyki w które grałem za dzieciaka. Teraz czekam na GTA V, ufam że R* jak zawsze dostarczy produkt najwyższej jakości. Nie będzie tam na pewno żadnych filozoficznych przemyśleń, za to bracia Houser'owie produkują dialogi i sytuacje godne Tarantino - na bank będzie masa dobrej zabawy. Może i będzie to jakaś forma terapii jak po pracy będę mógł wrócić do domu, odpalić konsolę i konfrontacje z debilnymi klientami odbić sobie strzelając do przechodniów w Los Santos