deader

No nie no, monk.2000, nie mów że Judas Priest nie kojarzysz? Ale odpowiedź "Potencjalnie wszyscy" jest dokładnie taka jakiej się spodziewałem od kogoś kto nie zna tego zespołu Taki to właśnie urok lat 80'tych, 3/4 muzyków miało dość hmm specyficzny image Odpowiedź na mój pseudokonkurs pozostawię ci do sprawdzenia na wikipedii, niech się inni pogłowią także

Nie, brałem "po kolei", pierwszy lek powodował u mnie straszne uboki, drugi dawał kiepskie efekty, trzeci okazał się strzałem w dziesiątkę ale nie ukrywam że pewien w tym udział mógł mieć fakt że do tej pory już trochę poczytałem o lekach i miałem "pomysła" na to jaki lek powinien dobrze zadziałać, okazało się że pokryło się to z opinią mojej psychiatry a potem z rzeczywistością :)

No to ja z drugiej "strony barykady" z jednoczesnym pseudokonkursem dla ludzi "nie w temacie": - który z muzyków widocznych na teledysku jest gejem? [videoyoutube=yMVV_HsHcX0][/videoyoutube]

Ona nawet nie jest w "moim typie", ale mimo to muszę przyznać że było jej OK na łyso.

Sigourney Weaver w trzecim Alienie była nadal całkiem-całekiem

[videoyoutube=I16_8l0yS-g][/videoyoutube]

Ja generalnie to się czuje sobą, ale jeśli już miałbym się szufladkować to jeszcze bliższe byłoby mi określenie antyteista - wszelkie gusła i zabobony bym wytępił, bez znaczenia są szczegóły danej religii. Każda jest zbędna ludzkości. No i chyba rasistą jestem, bo wszystkich ciapatych bym do Afryki wysłał żeby głodne dzieci nimi wykarmić.

Fakt, miałem napisać coś w stylu "...ale niestety ateiści to głownie pieprzone lewactwo" ale nie chciałem być tendencyjny. To jest zresztą powód dla którego termin "ateista" kojarzy mi się negatywnie, z osobą, hmm... mówiąc wprost - cipowatą, nie mającą odwagi szerzyć swojego poglądu tylko zgadza się na to że "każdy ma prawo do swoich poglądów, każdy powinien móc robić to co chce"... Jak ktoś na mnie powie "ateista" to się obrażam

Jajebie, lecę do nich jakąś masakrę urządzić...

Biedra ostatnio systematycznie Kinga po taniości wypuszcza. "Wielki Marsz" nabyłem swego czasu za 13 zeta W temacie: Michael Crichton "Park Jurajski", a potem zapewne kontynuacja oraz "Rój" i kilka innych. Coś mnie wzięło na jego książki, lubię te jego technobełkotliwe thrillery

Powiedziałbym że GŁÓWNIE takie osoby powinny sprzedawać islamowi kopa w dupę, bo o ile chrześcijanie czy buddyści ateistów jakoś znoszą to islamuchy z miejsca zabrałyby się za użynanie łbów "niewiernym". Niestety, wydaje mi sie że tylko skrajna nietolerancja w tej kwestii może nas uratować.

Rany, Monty Python w realu A temu nauczycielowi to bym browara postawił, mistrz ciętej riposty.

Przede wszystkim nie podchodzić do tego jako "faszerowaniem się chemią" (chyba że z dużą dozą autoironii). Miesiąc to niedługo, ja na efekty doczekałem się po półtora-dwóch miesiącach i to przy trzecim leku. Te wątpliwości zaś na pewno powinieneś na kolejnej wizycie u psycha wyłożyć. Może ci zmieni lek, może potwierdzi że dłużej trzeba czekać na efekt.

Ja też coś czuję że jeszcze się kiedyś pomnika doczeka i statusu męczennika.

Nieee, panie, biorąc pod uwagę ile koszulek muszę zaprojektować (całe 4 ) to nie przemęczę się zbytnio, a zrobienie napisu po łuku jeszcze jest dla mnie zagadką ale jak rozpracuję jak to zrobić to się czegoś nauczę przy okazji, tak więc luz

rotten soul, myślę że tak, posiedzę w weekend nad projektem, prześlę ci jeszcze finalną wersję do akceptu.

OK, time is up Dziś koniec możliwości składania zamówień. Jako chętni na koszulki zgłosili się: 1) rotten_soul = czerwona XXL-ka, napisy zgodnie z ustaleniami przesłanymi mailem 2) *Wiola* = czarna (?) M-ka, kolor i napisy do ustalenia przez PW 3) *Monika* = czarna (?) M-ka lub S-ka, kolor, napisy i rozmiar do ustalenia przez PW Dziś jeszcze ostateczne konsultacje odn. kolorów/rozmiarów, jutro zamawiam koszulki.

Tomek Beksiński był kiedyś moim guru, ale nie chciałbym skończyć tak jak on :/ A niestety, im jestem starszy, tym jego przemyślenia są mi bliższe i bliższe... Jak chcecie to poczytajcie: http://www.beksa.ovh.org/Opowiesci%20z%20krypty/index.html I obejrzyjcie: [videoyoutube=sPGUTZW1w2w][/videoyoutube]

To chyba zależy od sytuacji, jakbym zobaczył laskę w sukience na basenie to by faktycznie zwróciła moją uwagę...

Tyle że ja nie jestem grafikiem, jestem pieprzonym operatorem maszyny wielkoformatowej Gdybym był grafikiem to bym nie jęczał tylko spokojnie za każdą zmianę doliczał 10 zeta i wyszłoby mi ze 2 stówy za zrobienie mu tego projektu, a tak to mam to wliczone do roboczogodzin... Dzięx, no niestety, taka branża... Oh-hoh-hoh, te nasze branżowe dowcipaski

na_leśnik, hehe a ja jak tylko zobaczyłem kto się wpisał po mnie tu w temacie to od razu pomyślałem sobie "uff... ktoś mnie rozumie..."

Drobna blondynka z ładna buźką i przyjemną sylwetką. Proste ząbki również miło widziane

Inteligencja, żeby i poczucie humoru było też na poziomie, lubić seks musi bo ja lubię a głupio do tego zmuszać, wyrozumiałość i ugodowość coby nie powstawały awantury o podniesioną klapę w kiblu. O, ale jaja, tylko mi seks w głowie? Haha, no way

Krrrrrrrrwa, trafił mi się klient z gatunku "nie znam się więc się wypowiem" Jak ja nie znoszę takich debili. Miałem kretynowi przygotować "prosty projekt graficzny" na tabliczkę którą sobie zawieszą na firmie. Projekt składał się z dostarczonego logo oraz TRZECH wyrazów - informacji na którym piętrze i w którym lokalu znajduje się firma. No i krrrrwa ten tępy imbecyl uczepił się tych trzech wyrazów jak gówno do buta. Najpierw - że czcionka mu nie pasuje. Że ma być taka jak w jego firmie stosują w materiałach reklamowych (mogłeś o tym, tempy chuju, od razu powiedzieć). Potem - że układ jest nie taki jak on chce, bo tekst dominuje nad logiem a powinno być odwrotnie (to czemu pierdolcu jeden pisałeś że tekst ma być wrzucony tak aby maksymalnie zapełniał przestrzeń tabliczki???). No i na koniec najlepsze - facetowi się kolor nie podoba. "Czy pan ten napis zrobił czarny?" - "Tak" - "Bo u mnie na jednym monitorze jest czarny a na innym jest szary" - "Proszę pana, to jest specyfika monitorów, na dwóch różnych monitorach kolory najpewniej będą wyglądać inaczej bo są inaczej skalibrowane, mają inne matryce itd." - "To pan mi zrobi taki szary jak u nas na stronie...". Grrrr. Dobra, biorę tą jego stronę internetową, pobieram próbnikiem wartości kolorystyczne, robię napisy takie jak ma facet na stronie. A że walnęli sobie akurat kurewnie ciemny szary, to oczywiście po chwili facet zaczyna jęczeć że ja chyba nic nie zmieniłem w tym projekcie, że mam mu rozjaśnić... Wkurwiony już na maksa zrobiłem mu perfidny szary, co, jak sądzę, na jego monitorze wyjdzie jako mocny, ciemny szary, koleś zaakceptuje, wydruk wyjdzie jasny szary i debil będzie przy odbiorze narzekał że "to nie ten kolor". Nichuja nie da się takiemu przetłumaczyć że to co widzi na ekranie nie odwzorowuje kolorów w druku, no chyba że ma specjalistyczny sprzęt, w co wątpię skoro nie był w stanie dostarczyć loga w wektorach.... Japierdolę jak mi ulżyło jak się o tym wypisałem

monk.2000, niestety, nadal nie. Już chyba ponad rok od wypuszczenia trailera a premiera daleko :/ Moje ulubione odcinki to chyba te w których skupiał się na sprzętach a nie grach, czyli np. odcinki o Sega CD/32, Jaguar itd.