freda

Tańczący z lękami, właśnie,taka przypadłość ,dlatego,jeśli będę w potrzebie to będę brać leki a pewnie będę....

Tańczący z lękami, chłop nie wie o czym pisze,za kilka miesięcy wróci do leków jak nic. Luki_is_back, nie obrażaj mnie,bo ja do Ciebie grzecznie napisałam .ciesz się że teraz jest dobrze,bo później może być gorzej.nie strasz ludzi,że paro może nie zaskoczyć drugi raz,bo to nie prawda,nie jesteś ekspertem,daruj sobie wywody na temat paro.pisz o swojej sytuacji,i nie zapieraj się tak ,że więcej nie weźmiesz leków. czy jest tu ktoś ,kto wziął leki tylko raz i nigdy do nich nie wrócił,???może niech się wypowie

Luki_is_back, bierzesz po raz pierwszy i ciesz się,że działa,masz małe doświadczenie jeśli chodzi o paro.biorę od 9 lat,teraz 4 raz odstawiam.za każdym razem działało.myślisz,że pokonałeś nerwicę biorąc lek 4 m-ce w leczniczej dawce-gratuluję,ale ciekawa jestem po jakim czasie wrócisz do paro.ja najdłużej wytrzymałam rok.i trzeba ją brać dlugo,przynajmniej rok,wtedy są szanse na dłuższy okres remisji choroby,bo w wyleczenie z nerwicy to już nie wierzę.życzę Ci wyzdrowienia,ale wkurzają mnie wypowiedzi ludzi,którzy coś tam usłyszą i rozpowiadają to wkoło.poczekaj rok i zobaczysz czy nie wrócisz do leków

mmebovary, witaj,z tym sikaniem też tak kiedyś miałam,to objawy nerwicy,

magnolia84, nie dyskutuje bo za chwilę wpadnie kestrel i po zawodach,po prostu bierz rzeczy mniej do siebie,szczególnie na forach

magnolia84, i jak zwykle lubisz się wykłócać ,miłego wieczorka -- 15 maja 2014, 18:39 -- Marian_Paździoch, ja też odstawiam i pewnie też wrócę do paro kiedyś niestety,trzy razy już schodziłam z paro i zawsze wracałam,więc pewnie i tym razem tak będzie

magnolia84, mówię ogólnie o nerwicowcach,a ty jak zwykle przewrażliwiona

elfrid, no trochę to dziwne na paro.u mnie na początku jest pobudzenie,ale potem to już raczej spowolnienie,ale bez przesady.dla mnie to lek jak najbardziej trafiony -- 15 maja 2014, 18:25 -- magnolia84, bo już tak mamy,że dodajemy sobie choroby

Tyrr, od brania leku wzrasta podatność na siniaki. magnolia84, no , między nami nerwicowcami to zawsze białaczka

elfrid, czyli darowałeś sobie paro?

na szczęście ja nigdy nie miałam problemów z siniakami,ale z pamięcią i owszem,czasem to nawet zabawne jak mój mąż ciągle słyszy ode mnie;zapomniałam

olastachowsk, ale w ulotce pewnie można przeczytać te objawy,które opisujesz jako niepożądane.stąd pogorszenie samopoczucia

kingtodd, to paroksetyna,wejdź na dział o paroksetynie

olastachowsk, wszystko może się nasilić,wszystkie objawy nerwicy.leki te nie działają od razu.potrzebują ok miesiąca na rozkręcenie się,powodzenia

przeszłam na 5mg i póki co jest dobrze,za tydzień zrezygnuję w ogóle i zobaczymy na jak długo nerwica odpuści .

hejka,ja dwójkę dzieci urodziłam mając już nerwicę,i wraca cholera jak bumerang

inez3, mnie brzuch też pobolewa i mam lekkie biegunki,ale ja odstawiam i zmniejszam dawkę to pewnie stąd.ale jak dobrze się czujesz to nie myśl o tym-herbatka rumiankowa,termoforek i tyle

inez3, ja 9 lat brałam seroxat,w tej chwili kosztuje ok.70 zeta za opakowanie.od 2 miesięcy biorę paroxinor za 4 zeta.obawiałam się zamiany i zupełnie niepotrzebnie.działa super,choć powoli odstawiam.szkoda kasy na oryginalne leki .a co do gorszego samopoczucia to chyba bardziej sprawa psychiki ,niż leku

nervuska81, witaj,u mnie też nerwica,leczona od 10 lat

abraxas, biorę paroksetynę i u mnie działa świetnie,citalopram to raczej słabszy lek,ale to zależy od organizmu

Marian_Paździoch, ja odstawiam.od jutra wchodzę na 5mg.ale wiem ,że jak znów będzie źle to wrócę do ukochanej paroksetynki.a że zawsze wracało po roku czy nawet dwóch,więc czemu teraz miałoby nie wrócić

abraxas, nie myśl o tym,bo wykraczesz

kepek1, witaj,robisz to dla pieniędzy,dla samego seksu,przyjemności?

Haldol, sertralina to dobry lek na lęki.ale nie działa od razu.trzeba jej dać miesiąc na rozkręcenie się,powodzenia

abraxas, mogą,może Cię trochę przetrzepać.ale co organizm to inna reakcja