Skocz do zawartości
Nerwica.com

freda

Użytkownik
  • Postów

    986
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez freda

  1. witam w temacie.paro od 15 lat.też zaczynałam od seroxatu.teraz mnie nie stać.biorę paroxinor.
  2. dawno mnie nie było.ale niedługo minie mi 15 lat na paro z przerwami ,od 6 lat biorę bez przerw bo nerwica wracała.i proszę bez komentarzy,że dlugo i bla bla bla...działa,żyję ,pracuję i mam rodzinkę
  3. Paro biorę na nerwicę.dziala super.ale po odstawieniu nerwica wraca.dlatego biorę leki.bo o to chodzi by lek pomagał.od 11lat mi pomaga.wiec do niego wracam.
  4. Vengence bo widzisz jak będę leżeć w domu,myśleć o lekach ,o chorobie,z którą walczę 15 lat to pewnie i paro przestanie działać ma m tyle zajęć,że myślenie o chorobie to ostatnia rzecz na mojej liście.
  5. ja biorę 11 lat z przerwami.nerwica wraca,a ja wracam do paro.jest dobrze,nie narzekam.ale ja nie mam czasu na przymulenie.dzieci,praca,ogród,zwierzęta-jak wszystko ogarnę to padam ze zmęczenia.pewnie gdybym siedziała w domu czułabym się gorzej,ale brak mi czasu na myślenie jak się czuję
  6. dlaczego brałeś paroksetyne tylko 3 tygodnie?ona zacyna działać po ok. miesiącu.a skutki uboczne trzeba przetrwać to super lek na nerwice,choć początki są okropne
  7. pramolan to żaden lek.na mnie nie działa kompletnie.na nerwicę najlepsze są leki z grupy ssri.
  8. przez całe 11 lat z paro przytyłam 5 kilo,raczej nie od paro,ale pewnie z wiekiem.zresztą cieszę się z tych kilogramów .też pozdrawiam w ten mroźny wieczór,u mnie -13,nawet pies nie chce iść na dwor za potrzebą
  9. JERZY62 biorę 20mg,na 10 nie bardzo się czuję.biorę i jest dobrze.nie czuję lęków,potrafię płakać,cieszyć się i złościć.dla mnie to super lek.mogę pracować,cieszyć się rodziną.ale muszę się wysypiać minimum 8 godz.inaczej czuję poddenerwowanie,mdłości i brak apetytu,poza tym git
  10. cieszyć się KALEBX ,tylko cieszyć -- 03 sty 2016, 17:32 -- paroxinor biorę,ale dopiero od roku,wcześniej oryginał seroxat,roznicy żadnej w moim wypadku
  11. 7 stycznia stuknie mi 11 lat odkąd biorę paro,oczywiście z przerwami,ale raczej krótkimi -- 03 sty 2016, 17:11 -- 7 stycznia stuknie mi 11 lat odkąd biorę paro,oczywiście z przerwami,ale raczej krótkimi
  12. po dwóch tygodniach na 20mg wróciłam do stanu normalności.z czego bardzo się cieszę.od 10 lat paro daje radę
  13. Kalebx 3 wiedziałam,że na Ciebie można liczyć. a leki będę jadła ,byle tylko nie czuć się tak paskudnie.
  14. biorę paro z przerwami od 10 lat.ostatnie pól roku brałam nieregularnie 10 mg.no i się pogorszyło.od tygodnia było gorzej.próbowałam przetrwać.ale w czwartek tak mną potelepało,że zadzwoniłam do lekarza i kazał mi brać 20 mg.znów mam skutki uboczne.zaczęlam pracę po raz pierwszy od 10 lat i znów jest źle.bez leków nie funkcjonuje normalnie.powiem krótko-będę je żarła do końca życia byle tylko czuć się dobrze.pewnie znajdę tu wielu przeciwników tego zdania,ale nie dam się cholerstwu i tyle.życie jest za krótkie,by przeleżeć je w łóżku.a poza tym dawno mnie tu nie było
  15. jak się nie musi brać leków to się nie bierze. Mili89 w kwestii leków słuchaj swojego lekarza,a będzie dobrze
  16. Don Corleone dziś z rana zastanawiałam się ,czy nie wziąć 5mg,ale przetrzymałam i teraz jest lepiej.u mnie nerwica najbardziej odbija się na układzie pokarmowym;rozwolnienia,mdłości,wymioty.stąd skutki odstawienne pewnie też na tym będą polegać.z przerwami biorę paro od 12 lat i zawsze mi pomagało,jak biorę jest super,ale w wyleczenie to już nie wierzę.jak nie paro to będzie inny lek.nie mówię lekom nie,ale do zobaczenia takie moje podejście,a mam fajną rodzinkę,dzieci i nie chcę,aby dzieci widziały mnie w fatalnym stanie. więc jak wróci to szybciutko do psychiatry.tfu,tfu oby nie wracało
  17. Don Corleone byłam na dawce 20mg.schodziłam 2 miesiące,najpierw 10,potem 5mg.od tygodnia nie biorę.nie jest źle.mam biegunki,odruchy wymiotne,ale przeczekam.w ciągu roku 3 razy próbowałam odstawić,ale już dawka 10mg to była katorga.wiem,że nerwica nie powiedziała mi do widzenia,ale póki co to ja wygrywam bitwe
  18. udało się odstawić po 2,5 roku brania.trochę męczą mnie rewolucje żołądkowe,ale jest ok.ciekawe ile wytrzymam bez paro.wiem,że nerwica wróci i wrócę do paro po raz czwarty.na razie cieszę się z tego małego sukcesu.
  19. MILI89-ja brałam i furagine i ibuprom,bo na mnie ani apap,ani aspiryna nie działają.nie działo się nic złego i jak boli mnie głowa to zawsze biorę ibuprom.
×