
freda
Użytkownik-
Postów
986 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez freda
-
zigi7, daj spokój z moralniakiem,też go mam.ale jak pomyślę sobie jak wygląda moje życie,gdy choroba daje znać to szybciutko biorę leki.w tej chwili odstawiłam,ale zdaje sobie sprawę ,że wrócę do leków.nie wierzę już w wyleczenie.i nie przejmuj się jakimiś innymi efektami ubocznymi,niż te które miałeś przy poprzednim wejściu bo mogą być zupełnie inne.ja tak miałam ostatnio,myślałam,że paro nie działa i takie tam,ale lekarz kazał cierpliwie czekać...no i się udało
-
margor26, od 10 tygodnia brałam seroxat,brałam go do 7 miesiąca,a potem znów 2 miesiące po ciąży
-
avvena, to nieprawda.\czytałam w biuletynach amerykańskich,że nie ma potwierdzonych badań na ten temat\wszystko zależy od choroby,jej przebiegu,leczenia i szczęścia.
-
Tojaaa, bo ja myślę,że szkoda czasu męczyć się z lekiem który nie działa dobrze.skoro ssri nie działają zbyt dobrze to może coś z innej grupy
-
Tojaaa, nie myślisz o zamianie,bo czytam twoje posty i ciągle jest nie tak
-
szykuję obiadek dla synka-ziemniaczki,mielone i rzodkiewka ze śmietanką
-
lunatic, nie zapomnisz o przeszłości,bo się nie da musisz nauczyć się z nią żyć,ale myśleć to już o przyszłości
-
justyna2305, od 10 lat lecze się na nerwicę i mam dwójkę dzieci.drugie urodziłam będąc na lekach,ale się udało
-
pierwsze podejście do leków dało mi siłę by zakończyć związek z facetem,ż którym mam dziecko.potem poznałam mojego męża ,ślub brałam nie będąc już na lekach.potem ciąża i znów leki,potem poród bez leków i po dwóch miesiącach leki i tak w koło macieju.czasem jestem zoombie-ale mam dwójkę dzieci,dom ogród, zwierzęta i nie ma leżenia.wygląda to tak-wstaję i jest sranko,rzyganko,trzesawka,omdlenia i przygotowanie dzieciaków do szkoły,,wyprawa w miasto,obiad,pielenie w ogródku,karmienie zwierzaków,a w międzyczasie sranko i rzyganko ale to nerwica i nie pozwolę by rozwaliła mi życie.a mój mąż przytuli gdy jest źle ,ale i trzaśnie ręką w stół gdy za dużo sobie wmawiam i kombinuję moim zdaniem prawdziwego związku ani leki ani choroba nie rozwalą
-
WinterTea, do psychiatry i tyle.na umieranie masz jeszcze czas
-
Progressive, bo na początek najlepsze są leki,terapia to potem jak poczujesz się lepiej i będziesz mógł wysiedzieć na fotelu u psychologa,
-
WinterTea, pomyśl o psychiatrze,leki naprawdę potrafią zdziałać cuda.niestety nerwica wraca i w moim przypadku o wyleczeniu mogę raczej zapomnieć.jak wraca biorę leki ,potem jest dobrze i tak sobie żyję.skończyłam studia,mam rodzinę,dwoje dzieci,naprawdę da się żyć
-
WinterTea, to nerwica,też tak miałam,zrobiłam wszystkie badania i wyszły ok,potem psychiatra ,leki i da się żyć